StoryEditor
Prawo
07.03.2024 11:02

Dr Smile został ukarany przez Prezesa UOKiK grzywną 3,5 miliona złotych

Nakładki na zęby Dr Smile zostały hitem mediów społecznościowych. / Diana Polekhina via Unsplash
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył sankcje na firmę Dr Smile za praktyki związane z zawieraniem umów z klientami, brak potwierdzenia ich formy pisemnej oraz używanie niedozwolonych postanowień umownych. Pracownicy spółki stosowali techniki manipulacji i presję czasową, zachęcając do bezpośredniego zatwierdzenia dokumentów. Firma została obciążona karą finansową wynoszącą niemal 3,5 miliona złotych.

Firma Dr Smile Polska proponowała usługę korygowania nieprawidłowości zgryzu za pomocą indywidualnie projektowanych, personalizowanych aparaturowych nakładek na zęby. Z uwagi na ich specyficzne dopasowanie do każdego klienta, produktów tych nie można było zwrócić. Konsumenci umawiali się na wizyty w klinikach współpracujących z firmą poprzez jej serwis internetowy, gdzie odbywał się skan dentystyczny. Na jego podstawie Dr Smile opracowywał indywidualny plan terapeutyczny i organizował konsultacje telefoniczne. Praktyki te stały się przedmiotem zastrzeżeń ze strony Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, prowadząc do licznych reklamacji zgłoszonych do Urzędu w 2023 roku.

Reklamacje kierowane do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów głównie dotyczyły niejasności w procesie zawarcia umów. Klienci zgłaszali, że rozmowy z przedstawicielami firmy były prowadzone w sposób mylący — konsumentom wydawało się, że jedynie wybierają plan leczenia, nie zdając sobie sprawy, że dokonują zakupu. Co więcej, zgłoszenia wskazywały na wywieranie presji czasowej i namawianie do natychmiastowego podjęcia decyzji zakupowej w trakcie połączenia, bez informowania o możliwości odstąpienia od umowy.

image

Aktualny komunikat na stronie Dr Smile.

Dr Smile

Prezes Urzędu podjął dwie procedury przeciwko firmie — jedna dotyczyła naruszania zbiorowych interesów konsumentów, a druga stosowania zakazanych klauzul w umowach. Obydwie zakończyły się wydanymi decyzjami i łączną karą finansową blisko 3,5 mln zł. Pracownicy Dr Smile przesyłali klientom linki z ofertą korekty zgryzu, które zawierały szczegóły leczenia, oczekiwane rezultaty w formie symulacji 3D i koszty usługi (wysokości kilka do kilkunastu tysięcy złotych). Było to pierwsze przedstawienie takich informacji, mimo braku wcześniejszej możliwości zapoznania się z ofertą przez klientów. Konsultanci intensywnie zachęcali do podpisania umowy od razu, używając presji i manipulacji, podkreślając niesamowite rezultaty używania nakładek i oferując wysokie zniżki przy wahaniu klientów.

Przedsiębiorcy są zobowiązani dostarczyć potwierdzenie umowy zawartej na odległość na trwałym nośniku. Klienci Dr Smile nie otrzymywali takich potwierdzeń. Link przesyłany w trakcie rozmowy nie spełniał wymogów trwałego nośnika, ponieważ firma mogła go zmieniać, co zostało zakwestionowane przez Prezesa UOKiK. Ponadto, gdy klienci chcieli odstąpić od umowy, firma proponowała "Porozumienie o anulowaniu umowy", zawierające klauzulę rezygnacji z przyszłych roszczeń, co mogłoby ograniczyć odpowiedzialność firmy za potencjalne błędy w świadczeniu usług. Urząd uznał to za niedozwolone, co oznacza, że klauzula ta nie ma zastosowania do konsumentów.

Czytaj także: Szczoteczka i pasta do zębów, nić dentystyczna i płyn do płukania to niezbędne produkty do higieny jamy ustnej

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
06.06.2025 15:00
Trzy żele Palmolive wyprodukowane w Polsce trafiły do RAPEX Safety Gate
Trzy produkty Palmolive pod prysznic trafiły do systemu ostrzegawczego.RAPEX Safety Gate

Trzy kosmetyki marki Palmolive zostały zgłoszone do unijnego systemu Safety Gate jako produkty stwarzające zagrożenie chemiczne. Chodzi o żele pod prysznic: Gourmet NEW Coffee Love, Naturals Milk & Honey oraz Refreshing Sea Minerals and Eucalyptus Oil. Wszystkie zostały wyprodukowane w Polsce i trafiły do sprzedaży w butelkach o pojemności od 250 do 500 ml.

Zgłoszenia pochodzą z Czech i dotyczą obecności substancji 2-(4-tert-butylobenzyl) propionaldehydu (BMHCA), znanej również jako lilial. Zgodnie z przepisami UE składnik ten jest zakazany w kosmetykach, ponieważ może negatywnie wpływać na układ rozrodczy, zwiększać ryzyko uszkodzenia płodu i powodować reakcje alergiczne skóry.

Wszystkie trzy produkty nie spełniają wymogów Rozporządzenia kosmetycznego UE. W przypadku żelu Gourmet NEW Coffee Love (numer partii: 10177992, kod kreskowy: 8718951220768) decyzja o jego zniszczeniu weszła w życie 12 maja 2025 roku. Natomiast w przypadku dwóch pozostałych produktów – Naturals Milk & Honey (partia: 191119IT10113B) i Refreshing Sea Minerals and Eucalyptus Oil (partia: 020920IT10213B) – działania naprawcze rozpoczęto 23 kwietnia 2025 roku.

Wszystkie trzy kosmetyki przeznaczone są do codziennego użytku i dostępne były w sprzedaży detalicznej. Produkty Naturals oraz Refreshing występowały w większych, 500-mililitrowych opakowaniach z białym lub czarnym korkiem, natomiast Gourmet Coffee Love – w butelce 250 ml z białym korkiem.

W każdym przypadku czeskie władze nakazały zniszczenie produktów w obrocie detalicznym. Oznacza to, że zostały one uznane za niebezpieczne dla zdrowia konsumentów i nie mogą być dłużej dostępne na rynku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
06.06.2025 13:00
UOKiK sprawdza Allegro. Czy użytkownikom odbierany jest wybór formy dostawy?
Automat paczkowy One Box by Allegro.wiadomoscihandlowe.pl/MG

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające wobec Allegro, badając, czy platforma nie ogranicza użytkownikom swobody wyboru metody dostawy. Wątpliwości budzi fakt, że wg. doniesień internautów mimo wyboru konkretnego paczkomatu – np. InPost – system Allegro automatycznie przekierowuje przesyłkę do punktu z programu Allegro Delivery, najczęściej do automatów należących do Orlen Paczka lub Allegro One Box.

Zgłoszenia o podobnych sytuacjach pojawiają się regularnie, zarówno na portalu Wykop.pl, jak i na forum Społeczności Allegro. Użytkownicy relacjonują, że nie mogą łatwo wybrać innej metody dostawy niż Allegro Delivery – opcje konkurencyjnych dostawców są ukryte lub trudno dostępne bez dodatkowych kroków, takich jak ręczne przeszukanie mapy punktów odbioru. Według komunikatu UOKiK, zgłoszenia te mogą wskazywać na możliwe promowanie własnej usługi kosztem konkurencji.

Postępowanie wyjaśniające zostało oficjalnie wszczęte przez prezesa UOKiK 27 maja 2025 r. Jak podkreśla urząd, działania te mają na celu sprawdzenie, czy Allegro nie narusza zasad uczciwej konkurencji. Przypomnijmy, że w grudniu 2022 r. na spółkę nałożono karę przekraczającą 200 mln zł za nadużywanie pozycji dominującej, m.in. poprzez faworyzowanie własnego sklepu na platformie.

image

Na Allegro startuje nowy koncept “sklepu marki”. Jako pierwszy – będzie Inglot

Na prośbę o komentarz Allegro odpowiada ogólnikowo, że „priorytetem jest doświadczenie klienta” i że firma „testuje różne moduły platformy, także logistyczne”. Nie odniesiono się bezpośrednio do pytania, czy użytkownicy celowo są przekierowywani na Allegro Delivery oraz czy ogranicza się widoczność paczkomatów InPost. Z kolei rzecznik InPost, Wojciech Kądziołka, podkreśla, że takie działania platformy są frustrujące i mogą nosić znamiona nieuczciwej konkurencji. InPost nie poinformował jednak, czy zamierza podjąć formalne działania prawne wobec Allegro.

Sprawa nabiera znaczenia także w kontekście strategii rozwoju Allegro Delivery. Firma deklaruje, że usługa ta jest jednym z filarów jej działalności. Obecnie Allegro Delivery obejmuje 26 tys. punktów odbioru, a do końca 2025 roku planowana jest rozbudowa sieci automatów paczkowych o kolejne 2,5 tys. urządzeń. Allegro współpracuje m.in. z DHL i Orlen Paczka, a także zapowiada dalsze inwestycje w rozwój infrastruktury logistycznej.

Obecna sytuacja może mieć istotne konsekwencje zarówno dla pozycji rynkowej Allegro, jak i dla konkurencyjnych firm kurierskich. W tle toczy się też szersza debata o dominacji platform cyfrowych i ich wpływie na konkurencję – nie tylko w Polsce, ale i w skali całej Unii Europejskiej. UOKiK zapowiada dalsze monitorowanie sprawy, a wynik postępowania może przesądzić o ewentualnych sankcjach i konieczności zmian w działaniu platformy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 15:24