StoryEditor
Rynek i trendy
16.06.2025 13:30

Młodzi Polacy i higiena jamy ustnej: tylko połowa myje zęby dwa razy dziennie

Młodzi Polacy zaniedbują higienę jamy ustnej. / Ann Zzz via Pexels

Specjaliści, tacy jak licencjonowana higienistka stomatologiczna mgr Paulina Mintzberg-Wachowicz, biją na alarm: zbyt rzadkie mycie zębów może prowadzić do próchnicy, chorób dziąseł, a nawet schorzeń ogólnoustrojowych. Za główną przyczynę takich zaniedbań uznaje się lenistwo i brak edukacji. Eksperci apelują więc o intensyfikację działań informacyjnych, by zahamować niepokojący trend i zapobiec pogłębianiu się problemu w przyszłości.

Zaledwie 54,8 proc. Polaków w wieku 18–25 lat deklaruje, że myje zęby pastą dwa razy dziennie – wynika z raportu „Jak młodzi Polacy dbają o higienę jamy ustnej. Edycja 2025”, przygotowanego m.in. przez klinikę Implant Medical. Choć taki wynik może wydawać się zadowalający, eksperci podkreślają, że to zdecydowanie za mało. Prawidłowa higiena jamy ustnej powinna być bowiem podstawowym nawykiem, nie tylko w kontekście estetyki, ale przede wszystkim zdrowia.

Dane z raportu wskazują również, że 19,7 proc. młodych dorosłych ogranicza się do mycia zębów tylko raz dziennie, co według specjalistów może świadczyć o niedostatecznej wiedzy na temat wpływu codziennej higieny na kondycję zębów i dziąseł. Z kolei 9,7 proc. badanych myje zęby trzy razy dziennie, co jest zgodne z zaleceniami stomatologów, choć grupa ta pozostaje niewielka. Niestety, część respondentów przyznaje się do wykonywania tej czynności sporadycznie.

Różnice w podejściu do higieny jamy ustnej widać także w zależności od płci, miejsca zamieszkania i sytuacji finansowej. Częściej o prawidłową rutynę dbają kobiety, a także osoby z wyższym wykształceniem i mieszkańcy dużych miast – powyżej 500 tys. mieszkańców. Najlepsze nawyki mają również osoby zarabiające powyżej 9 tys. zł netto miesięcznie, co sugeruje, że świadomość i regularność w dbaniu o zęby mogą być powiązane z poziomem edukacji oraz stylem życia.

Niskie zaangażowanie młodych Polaków w codzienną higienę jamy ustnej może mieć również bezpośrednie przełożenie na rynek produktów stomatologicznych. Jeżeli ponad 45 proc. osób w wieku 18–25 lat myje zęby rzadziej niż dwa razy dziennie, oznacza to potencjalnie mniejsze zużycie past, szczoteczek czy płynów do płukania jamy ustnej w tej grupie. Dla producentów i detalistów może to oznaczać nie tylko ograniczoną sprzedaż, ale także konieczność dostosowania strategii marketingowych – np. poprzez kampanie edukacyjne, personalizację ofert i promowanie codziennych rytuałów pielęgnacyjnych. Bez zmian w świadomości konsumenckiej trudno będzie zwiększyć częstotliwość zakupów produktów higienicznych i poszerzyć ich penetrację wśród młodych dorosłych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.09.2025 16:34
Mintel: „Comfort capital” nowym trendem w branży beauty i personal care
Pumpkin spice doskonale wpisuje się w trend „comfort capital”.DALL-E

W czasach nasilonego niepokoju na rynku pojawiło się pojęcie „comfort capital”, wskazane przez analityków Mintela jako kluczowy trend w branży beauty i personal care (BPC). Oznacza ono tworzenie produktów i kampanii, które budzą poczucie komfortu, znajomości lub eskapizmu – dając konsumentom chwilowe wytchnienie od codziennego stresu. Zjawisko to wykracza poza chwilową modę, odzwierciedlając rosnącą potrzebę bezpieczeństwa emocjonalnego w niestabilnych czasach.

Według prognoz, znaczenie „comfort capital” będzie rosnąć w ciągu najbliższych 18–24 miesięcy zarówno w USA, jak i na rynkach globalnych. Nostalgia okazuje się jednym z głównych motorów tego trendu – pozwala konsumentom powracać do „dobrych, starych czasów”, co daje poczucie stabilności i ulgi emocjonalnej. Coraz więcej marek decyduje się na ponowne wprowadzanie kultowych produktów sprzed lat, które budzą pozytywne skojarzenia i emocje.

Szczególną rolę w budowaniu „comfort capital” odgrywa zapach, który ma unikalną zdolność wywoływania wspomnień i emocji. Produkty inspirowane znanymi aromatami – związanymi z jedzeniem, rodzinnymi sytuacjami czy dziedzictwem kulturowym – trafiają bezpośrednio w potrzeby konsumentów poszukujących zakorzenienia i bliskości. Dla marek oznacza to możliwość opowiadania historii poprzez zmysły i budowania głębszych więzi z odbiorcami.

Na znaczeniu zyskuje również design opakowań, który może przywoływać znajome kształty lub nadawać im kreatywną, czasem surrealistyczną formę. W ten sposób produkty nie tylko dostarczają funkcjonalnych korzyści, ale także inspirują, wywołują radość i przenoszą konsumentów w świat eskapizmu. „Comfort capital” podkreśla rosnącą wartość stabilności i poczucia przynależności – a dla marek staje się sygnałem, by łączyć innowacyjność z empatią i emocjonalnym podejściem na każdym etapie kontaktu z klientem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.09.2025 13:12
Sierpniowy koszyk zakupowy: żele pod prysznic zdrożały bardziej niż kawa
W sierpniu w ujęciu miesiąc do miesiąca najbardziej podrożał żel pod prysznic Agata Grysiak

W sierpniu ceny codziennych zakupów nieznacznie spadły – wynika z najnowszego Badania i Raportu Koszyk Zakupowy ASM SFA. Średnia wartość koszyka zakupowego w sierpniu 2025 r. była niższa niż przed miesiącem o blisko 2 zł (0,62 proc.). Dodatkowo, w 9 na 13 sieci objętych analizą, ceny badanych produktów również były niższe niż miesiąc temu. W ujęciu miesiąc do miesiąca najbardziej podrożał żel pod prysznic (7,91 proc.) i kawa (6,93 proc.).

Według ostatecznych danych GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2025 w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 2,9 proc., a w stosunku do poprzedniego miesiąca pozostały na niezmienionym poziomie.

Ceny lekko w dół. Koszyk zakupowy tańszy o blisko 2 zł

Z danych zebranych przez ASM SFA wynika, że w sierpniu br. średnia cena koszyka zakupowego zawierającego najpopularniejsze artykuły codziennego użytku spadła o 1,98 zł, czyli 0,62 proc. i wyniosła 317,60 zł. Spadek cen odnotowano w dziewięciu sieciach, a w pozostałych czterech ceny badanych produktów były wyższe niż w lipcu br. Największy spadek średniej ceny koszyka zakupowego miał miejsce w sieci E.Leclerc (4,35 proc.), natomiast największy wzrost w sklepach POLOmarket (5,14 proc.). Podobnie jak przed miesiącem w 2 na 13 sieci objętych badaniem średnie ceny koszyków wyniosły mniej niż 300 zł.

Sierpniowy spadek średniej wartości koszyka zakupowego o niespełna 2 zł wpisuje się w obserwowaną w ostatnich miesiącach stabilizację cen. Dane GUS pokazują, że inflacja w ujęciu rocznym wyniosła 2,9 proc., co oznacza, że dynamika wzrostu cen wyhamowała i pozostaje stosunkowo niska w porównaniu z latami 2022–2023. To właśnie ta stabilizacja na poziomie makroekonomicznym przekłada się na wyraźniejsze uspokojenie cen w handlu detalicznym. Dane ASM SFA pokazują, że wciąż obserwujemy duże wahania cen poszczególnych produktów, a różnice w niektórych kategoriach pozostają znaczące. Wybór odpowiedniej sieci handlowej ma realne znaczenie dla domowych budżetów – szczególnie w sytuacji, gdy wielu Polaków odczuwa rosnące koszty utrzymania, jak np. czynsze czy opłaty za usługi. Widać też, że formaty Cash & Carry i sieci hybrydowe oferują korzystniejsze ceny, podczas gdy zakupy w dark store’ach pozostają najdroższą opcją – komentuje Kamil Kruk, Client Service & Analysis Director ASM SFA.

Pomidory tanieją, żel pod prysznic i kawa w górę

Badanie ASM SFA wykazało, że w sierpniu br. wśród 15 produktów o największym znaczeniu dla konsumentów, czyli o najwyższym wskaźniku indeksu mocy, najbardziej w ujęciu miesiąc do miesiąca podrożał żel pod prysznic (7,91 proc.) i kawa (6,93 proc.). Natomiast największa obniżka dotyczyła pomidorów (21,88 proc.).

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 14:43