StoryEditor
Prawo
05.05.2025 09:00

Natalia Basałaj, Hansberry Tomkiel: Jak legalnie wykorzystywać dzieła z domeny publicznej w działalności gospodarczej?

W niniejszym artykule postaram się wyjaśnić, kiedy i na jakich zasadach można legalnie wykorzystywać dzieła znajdujące się w domenie publicznej w działalności komercyjnej. Sygnalizuję, na co uważać przy korzystaniu ze znanych utworów oraz jakie ograniczenia dla wykorzystania takich utworów mogą wynikać z przepisów prawa autorskiego i prawa własności przemysłowej – pisze Natalia Basałaj, radca prawny, Kancelaria Hansberry Tomkiel.

Ostatnio moją uwagę przyciągnęła kolekcja jednej z popularnych marek odzieżowych – pełna wyrafinowanych wzorów, nasyconych kolorów i grafik inspirowanych malarstwem. Wśród nich dostrzegłam fragmenty obrazów oraz nawiązania do stylu mojego ulubionego malarza, Gustava Klimta, a także do twórczości Alphonsa Muchy i Egona Schiele. Tuż przed urlopem kupiłam również kosmetyczkę z uroczą reprodukcją obrazu Olgi Boznańskiej "W oranżerii".

Czy wolno zatem wykorzystać komercyjnie dzieła znanych artystów np. na odzieży czy opakowaniach kosmetyków?

Wymagana zgoda

Choć popularne dzieła czy wizerunki ikon popkultury są rozpoznawalne i kuszą działy marketingu, ich wykorzystanie najczęściej wymaga zgody posiadaczy praw, np. spadkobierców lub właścicieli znaków towarowych. Dotyczy to zarówno samych dzieł, jak i wizerunku, nazwiska, czy charakterystycznych elementów stylu artysty.

O wykorzystaniu wizerunku znanych osób pisaliśmy więcej w artykule Od Audrey Hepburn po Barbie. Czy można wykorzystać wizerunek ikony popkultury na opakowaniach kosmetyków?

Wyjątek: domena publiczna

Domena publiczna to prawdziwa skarbnica legalnych materiałów – ilustracji, dzieł sztuki, fotografii czy dokumentów. Warto wiedzieć, gdzie ich szukać i z jakich zbiorów można bezpiecznie korzystać.

Domena publiczna jest to "twórczość, z której można korzystać bez ograniczeń wynikających z uprawnień, które mają posiadacze autorskich praw majątkowych, gdyż prawa te wygasły lub twórczość ta nigdy nie była lub nie jest przedmiotem prawa autorskiego". Często utwory znajdujące się w domenie publicznej oznaczane są specjalnym oznaczeniem (przekreślony symbol copyright).

W Polsce po 70 latach od śmierci twórcy (lub ostatniego ze współtwórców, a jeśli autor jest nieznany – od daty pierwszego rozpowszechnienia), prawa majątkowe do jego dzieł zazwyczaj wygasają i utwory trafiają do domeny publicznej. Zatem wygasły prawa autorskie majątkowe np. do wspomnianych obrazów Gustava Klimta, który zmarł w 1918 r.

W przypadku utworów audiowizualnych, takich jak filmy czy seriale, prawa autorskie wygasają po 70 latach od śmierci najpóźniej zmarłego z grona głównych twórców: reżysera, scenarzysty, autora dialogów lub kompozytora muzyki.

Od 2025 roku do kategorii domeny publicznej w Polsce należą m.in. dzieła Fridy Kahlo, Henri Matisse‘a czy Zofii Nałkowskiej.

Utwory znajdujące się w domenie publicznej można swobodnie wykorzystywać w działalności gospodarczej – bez potrzeby uzyskiwania licencji, czy zgody autora. Mogą posłużyć jako wzór na printach tkaniny, motywy wizualne w kampaniach reklamowych, zdobić opakowania kosmetyków czy stanowić bazę do generowania oryginalnych grafik przez AI w kampaniach digitalowych, np. moodboardów. Dlatego możliwe było legalne ozdobienie fragmentami obrazów Klimta np. sportowych bluz czy zwiewnych spódnic.

Uwaga: to nie takie proste

Zwracam jednak uwagę, że poza prawami majątkowymi na treść prawa autorskiego składają się również autorskie prawa osobiste, które nigdy nie wygasają. Z tych uprawnień autorskich wynika zaś, że zawsze należy oznaczyć autora utworu oraz nie ingerować w utwór w sposób, który mógłby go zniekształcić, np. zmieniać jego sens, formę czy używać w nieodpowiednim kontekście.

Poza tym, zanim dzieło zostanie wykorzystane, należy sprawdzić, czy jego nowsze wersje (np. tłumaczenie, aranżacja muzyczna albo cyfrowe opracowanie), nie zostały stworzone później. Takie opracowania mogą wciąż być chronione prawem autorskim, nawet jeśli oryginał znajduje się w domenie publicznej.

Można więc będzie wykorzystać oryginał, np. treść powieści napisanej po angielsku, ale już nie fragmenty jej niedawnej adaptacji w języku polskim. Powieść może być już w domenie publicznej, ale film lub serial nakręcony na jej podstawie to odrębne utwory, które również podlegają ochronie. Status oryginału nie wpływa automatycznie na możliwość korzystania z adaptacji.

Choć domena publiczna umożliwia legalne korzystanie z wielu dzieł, nie oznacza to pełnej swobody. Elementy utworów czy wizerunki znanych postaci mogą być nadal chronione, na przykład jako znaki towarowe lub na podstawie praw osobistych.

Dobrym przykładem jest Frida Kahlo. Jej imię i nazwisko, podobizna oraz charakterystyczny podpis zostały zgłoszone jako unijne znaki towarowe przez spółkę Frida Kahlo Corporation – jeszcze zanim jej dzieła 1 stycznia 2025 roku oficjalnie przeszły do domeny publicznej.

W związku z tym, choć dzieła Fridy Kahlo weszły do domeny publicznej, to nadal jej imię i nazwisko, dane wizerunki, a nawet charakterystyczny podpis czy parafa są chronione na gruncie prawa własności przemysłowej i nie można ich używać bez zgody czy otrzymania licencji od Frida Kahlo Corporation.

Gdzie szukać bezpiecznych źródeł dzieł z domeny publicznej?

Dostęp do dzieł z domeny publicznej można otrzymać m.in. w Cyfrowym Muzeum Narodowym w Warszawie, na stronie internetowej www.wMuzeach.pl, w zbiorach Getty Museum czy Google Arts & Culture.

W przypadku wątpliwości co do statusu prawnego danego utworu i jego przynależności do domeny publicznej, warto skonsultować się z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego lub Stowarzyszeniem Autorów ZAiKS.

image
(Źródło zdjęcia: https://cyfrowe.mnw.art.pl/pl/zbiory/37334; data odsłony: 17.04.2025)

Domena publiczna - szansa dla twórców i przedsiębiorców

Domena publiczna otwiera wiele możliwości dla twórców, przedsiębiorców i projektantów. Zwłaszcza dopiero wchodzących na rynek i pragnących uniknąć wysiłku i wydatków związanych z uzyskaniem licencji na wybrane dzieła.

Choć domena publiczna pozwala na legalne wykorzystanie utworów, nie oznacza pełnej dowolności. Warto pamiętać, że nawet gdy dane dzieło nie jest już chronione prawem autorskim, jego fragmenty, czy nawet imię i nazwisko autora lub nazwa czy elementy stylu lub utworu - mogą nadal podlegać innym formom ochrony, zwłaszcza na gruncie prawa własności przemysłowej. Przed każdym komercyjnym użyciem dzieła z domeny publicznej warto zweryfikować status prawny danego materiału.

Przykładowe zgłoszone do ochrony oraz zarejestrowane znaki towarowe dot. "Fridy Kahlo":

image
Przykładowe zgłoszone do ochrony oraz zarejestrowane znaki towarowe dot. „Fridy Kahlo”
 
image
Przykładowe zgłoszone do ochrony oraz zarejestrowane znaki towarowe dot. „Fridy Kahlo”

Podstawa prawna:

Art. 36 - 39, 81 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U.1994.24.83).

Art. 32, 120, 132¹ i art. 164 ust. 1, 296 ustawy z 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (Dz.U.2023.1170).

Autor: Natalia Basałaj, radca prawny, Kancelaria Hansberry Tomkiel

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
21.10.2025 15:49
Francuski przemysł kosmetyczny apeluje do Komisji Europejskiej o wzmocnienie konkurencyjności sektora
Francuscy przemysłowcy kosmetyczni wystąpili do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Stéphane‘a Séjourné z pytaniami i obawami.NadianB/Getty Images

15 października, podczas targów Cosmetic 360 w Paryżu, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Stéphane Séjourné spotkał się z przedstawicielami francuskiego przemysłu kosmetycznego. Inicjatorami rozmów były klaster Cosmetic Valley oraz Francuska Federacja Przedsiębiorstw Branży Kosmetycznej (FEBEA). Celem spotkania było omówienie rosnących wyzwań stojących przed europejskim sektorem kosmetycznym i przedstawienie pakietu propozycji mających na celu jego wzmocnienie.

Branża kosmetyczna stanowi istotną część europejskiej gospodarki – we Francji zapewnia około 300 000 miejsc pracy bezpośrednich i pośrednich, a w całej Europie blisko 3 miliony. Mimo tej skali, przedsiębiorcy coraz głośniej alarmują o rosnących trudnościach: proliferacji przepisów unijnych, nowych ceł amerykańskich oraz spadku wydatków konsumenckich w Chinach. W obliczu nasilonej globalnej konkurencji te czynniki zaczynają ograniczać dynamikę sektora, który dotąd pozostawał jednym z symboli europejskiego eksportu i innowacyjności.

W odpowiedzi na te zagrożenia przedstawiciele branży opracowali dokument zatytułowany „Beauty Industry Package”, przygotowany przez FEBEA i poparty przez blisko 80 liderów firm kosmetycznych. Pakiet stanowi strategiczną mapę drogową dla zwiększenia konkurencyjności i wpływu sektora w Europie. Dokument zakłada m.in. zwiększenie wsparcia dla eksportu poprzez nowe umowy o wolnym handlu – m.in. z Indonezją i Indiami – oraz ułatwienie przepływu towarów w obrębie jednolitego rynku europejskiego.

image

Komisja Europejska odpowiada na Q&A, dotyczące TPO

Drugim filarem apelu branży jest upraszczanie otoczenia regulacyjnego. Producenci domagają się przejrzystych i opartych na dowodach ocen wpływu nowych przepisów, a także ograniczenia biurokracji, która coraz bardziej spowalnia rozwój przedsiębiorstw. Szczególne obawy budzą m.in. rozszerzone przepisy chemiczne (Omnibus Chemistry and Cosmetics Regulation) oraz nowa Dyrektywa o oczyszczaniu ścieków miejskich (Urban Wastewater Directive), które – zdaniem producentów – mogą zwiększyć koszty operacyjne bez proporcjonalnych korzyści środowiskowych.

Dodatkowo branża oczekuje zwiększenia działań przeciwko nielegalnym praktykom rynkowym, w tym podróbkom i nieuczciwym metodom sprzedaży, zwłaszcza w środowisku cyfrowym. Przemysł apeluje, by platformy internetowe ponosiły większą odpowiedzialność za umożliwianie takich działań. W odpowiedzi Stéphane Séjourné zapewnił, że Komisja Europejska planuje wzmocnić konkurencyjność przemysłu poprzez trzy główne kierunki: upraszczanie regulacji, ochronę rynku wewnętrznego przed nieuczciwą konkurencją oraz wspieranie popytu. Wskazał również, że projekty takie jak Industrial Accelerator Act, Chemical Omnibus (moduł kosmetyczny), Environmental Omnibus oraz dywersyfikacja umów handlowych są już krokami w tym kierunku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
20.10.2025 14:54
Komisja Europejska odpowiada na Q&A, dotyczące TPO
W 2021 roku TPO poddano klasyfikacji zharmonizowanej zgodnie z rozporządzeniem CLP (Classification, Labelling and Packaging)Bezendu

Komisja Europejska rozwiewa wątpliwości zarówno konsumentów, jak i profesjonalistów w branży kosmetycznej dotyczące stosowania popularnego składnika w produktach do paznokci TPO (Trimethylbenzoyl Diphenylphospine Oxide. W celu ułatwienia interpretacji przepisów i bezpieczeństwa stosowania, opublikowała specjalny dokument w formie Pytań i Odpowiedzi (Questions and Answers), wyjaśniający najczęściej pojawiające się wątpliwości.

Kontrowersyjne zmiany w przepisach dotyczących składników kosmetycznych, wprowadzone na początku września, wywołały dyskusję w branży. Od 1 września obowiązuje zakaz stosowania Trimethylbenzoyl Diphenylphospine Oxide (Numer CAS: 75980-60-8, Numer EC: 278-355-8) składnika powszechnie wykorzystywanego w produktach do paznokci jako fotoinicjatora, umożliwiającego szybkie utwardzanie lakierów pod wpływem światła UV.

Historia zmian legislacyjnych TPO w branży kosmetycznej

W 2014 roku Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów (SCCS – Scientific Committee on Consumer Safety) uznał TPO za składnik bezpieczny do stosowania w produktach do paznokci, w stężeniu maksymalnym do 5%. Wówczas TPO był powszechnie stosowany jako fotoinicjator i nie budził obaw wśród branży kosmetycznej.

Jednak z czasem sytuacja uległa zmianie i w 2021 roku TPO poddano klasyfikacji zharmonizowanej zgodnie z rozporządzeniem CLP (Classification, Labelling and Packaging). Substancja została sklasyfikowana jako CMR – rakotwórcza, mutagenna i reprotoksyczna otrzymując kategorię Repr. 1B, co oznacza, że jest uznawana za substancję reprotoksyczną o wysokim ryzyku dla rozrodu.

W związku z powiązaniem legislacji chemicznej z kosmetyczną, przeniesiono wspomnianą klasyfikację TPO na dokument Rozporządzenia kosmetycznego, oznacza to, że stosowanie TPO w produktach kosmetycznych zostało zakazane. Z uwagi na ścisłe procedury legislacyjne wcześniejsza, pozytywna ocena SCCS z 2014 roku nie mogła zostać uwzględniona w nowym procesie regulacyjnym.

image

TPO w kosmetykach zakazane od 1 września — w jakich produktach występuje i co to oznacza dla branży?

Niepewność i zmiany: jak zakaz TPO wywołał zamieszanie na rynku kosmetycznym

Wraz z wejściem w życie wprowadzonych zmian do Rozporządzenia kosmetycznego 1223/2009/WE w branży kosmetycznej trwały intensywne oraz burzliwe dyskusje dotyczące interpretacji nowych przepisów, w szczególności w kwestii daty obowiązywania zakazu stosowania Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide (TPO), sklasyfikowanego jako substancja CMR.

Kwestią budzącą szczególne wątpliwości była data rozpoczęcia obowiązywania zakazu – 1 września 2025 roku, w tym również stosowanie produktów zawierających TPO przez profesjonalistów w pracy z klientami. Pojawiły się nieścisłości interpretacyjne dotyczące sformułowania „udostępnianie na rynku” – czy obejmuje ono również użycie produktów w gabinetach kosmetycznych, a więc sytuacje, w których kosmetyki nie są sprzedawane, lecz stosowane bezpośrednio na klientach.

Swoje stanowisko w tej sprawie zajęły organy nadzoru państw członkowskich, w tym również Główny Inspektorat Sanitarny (GIS), które jednoznacznie stwierdziły, że użycie takich produktów przez profesjonalistów w gabinetach kosmetycznych również kwalifikuje się jako „udostępnianie na rynku”, a zatem zakaz stosowania TPO obejmuje całą działalność profesjonalną.

Aby rozwiać rodzące się wątpliwości i wskazać drogę do interpretacji przepisów w Unii Europejskiej, Komisja Europejska opublikowała na swojej stronie internetowej dokument w formie Pytania i Odpowiedzi (Q&A), wyjaśniający zasady stosowania TPO w produktach do paznokci, zarówno w kontekście sprzedaży, jak i stosowania profesjonalnego. Dokument ten stał się kluczowym źródłem informacji dla producentów, dystrybutorów i salonów kosmetycznych, umożliwiając pełne dostosowanie działalności do nowych wymogów prawnych.

TPO w świetle interpretacji KE: co powinni wiedzieć profesjonaliści

Opublikowane przez Komisję Europejską interpretacje poruszają zagadnienia szczególnie istotne dla profesjonalistów, którzy wcześniej stosowali produkty do stylizacji paznokci zawierające TPO. Wyjaśnione zostały między innymi kwestie dotyczące produktów, które zostały wprowadzone zgodnie z prawem do obrotu przed 1 września 2025 roku oraz jak obowiązujący zakaz wpływa na użytkowników profesjonalnych w salonach kosmetycznych.

Warto jednak pamiętać, że opinie zamieszczone w sekcji Pytania i Odpowiedzi (Q&A) na stronie KE mają wyłącznie charakter informacyjny. Nie mogą one w żadnych okolicznościach być traktowane jako oficjalne stanowisko Komisji Europejskiej. Wyłączną kompetencję do autorytatywnej interpretacji przepisów prawa Unii Europejskiej posiada Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który podejmuje ostateczne decyzje w przypadku sporów prawnych.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. październik 2025 05:10