StoryEditor
Prawo
09.07.2019 00:00

Nowe zasady wystawiania faktur do paragonów

Zmienia się zasada wystawiania faktur. Od 1 września br. przedsiębiorcy, którzy dokonują zakupu na firmę, muszą wcześniej zgłosić ten fakt sprzedawcy. Dokument do paragonu będzie można wystawić tylko wtedy, gdy znajdował się na nim NIP kupującego.

Nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług, która wejdzie w życie 1 września 2019 roku ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego i zapobieganie unikania opodatkowania. Zdarzało się tak, że przedsiębiorcy gromadzili paragony osób fizycznych i, w celu uszczuplenia swoich zobowiązań wobec fiskusa, występowali o wystawienie faktury VAT. Jak wyliczyło Ministerstwo Finansów, takie działania powodowały straty dla budżetu państwa w wysokości około 1,5 mld zł rocznie.

Zmiana zasad wystawiania faktur spowoduje konieczność przeorganizowania sposobu ich wydawania w sklepach. Markety, które do tej pory drukowały przedsiębiorcom paragony przy kasie, będą musiały od razu wystawić fakturę lub umieścić NIP kupującego na paragonie. W niektórych sklepach kupujący prosili o fakturę w biurze obsługi klienta lub otrzymywali ją z automatów zlokalizowanych naprzeciwko ciągów kasowych.

Z rozwiązania cieszą się m.in. sprzedawcy internetowi, którzy na nowelizację czekali od dawna. Wystawienie faktury przedsiębiorcy oznacza, że zakup przestaje być zakupem konsumenckim, a to z kolei powoduje ograniczone możliwości zwrotu towaru. Zmniejszony zostanie też problem czasochłonnej obsługi klienta, który zgłaszał się po fakturę długo po zakupie.

Ustawa wprowadza przepisy przejściowe w odniesieniu do paragonów wystawionych przed 1 września. W takich sytuacjach faktura do paragonu będzie mogła zostać wystawiona w ciągu trzech kolejnych miesięcy bez podanego numeru NIP. Za złamanie nowych zasad będzie grozić kara. Jeśli sprzedawca wystawi fakturę na podstawie zwykłego paragonu wydanego po wejściu w życie nowelizacji, poniesie dodatkowy koszt w wysokości 100% kwoty podatku VAT wskazanej na fakturze.

Magda Głowacka
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
12.12.2025 11:23
Branża beauty ostrzega przed falą podróbek przed sezonem świątecznym
Sezon świąteczny przynosi wzmożenie zagrożenia zakupu podrabianych produktów.Karolina Grabowska STAFFAGE

Przed okresem świątecznych zakupów organizacje branżowe z Europy i Stanów Zjednoczonych alarmują o rosnącej skali podrabianych, niezgodnych z przepisami kosmetyków i perfum, które trafiają do konsumentów za pośrednictwem internetu. Francuska federacja FEBEA oraz amerykańska Personal Care Products Council (PCPC) wskazują, że niskie ceny i łatwa dostępność sprawiają, iż tego typu produkty są „o jedno kliknięcie” od klienta, mimo że często nie spełniają podstawowych norm bezpieczeństwa.

PCPC, główna organizacja reprezentująca przemysł kosmetyczny i higieny osobistej w USA, uruchomiła kampanię informacyjną „Buy No Lie”, zwracając uwagę na skalę problemu. Według danych przytaczanych przez organizację kosmetyki i zapachy znajdują się w pierwszej ósemce kategorii produktów najczęściej konfiskowanych przez amerykańskie służby celne i organy ścigania. Branża podkreśla, że podróbki nie tylko zagrażają zdrowiu konsumentów, ale także podważają miliardowe inwestycje w badania, bezpieczeństwo i innowacje.

Podobne stanowisko prezentuje FEBEA, która określa nielegalne kosmetyki jako zagrożenie dla zdrowia publicznego. Federacja wskazuje, że produkty te są z definicji niekontrolowane i niezgodne z regulacjami, przez co narażają użytkowników na „niekontrolowane ryzyka”. Szczególnie problematyczne są tzw. „dupes”, czyli tanie imitacje znanych marek, które często wprowadzają konsumentów w błąd co do składu i pochodzenia.

Skala problemu jest widoczna również w Unii Europejskiej. Do UE codziennie trafia kilka milionów przesyłek o niskiej wartości z platform e-commerce spoza Wspólnoty. Raport Parlamentu Europejskiego wskazał, że wśród niezgodnych produktów znajdowały się kosmetyki zawierające butylfenylometylopropional (Lilial) – substancję sklasyfikowaną jako „substancja wzbudzająca szczególnie duże obawy”, zakazaną w kosmetykach od 2022 roku ze względu na ryzyko dla płodności i rozwoju płodu.

Przedstawiciele branży po obu stronach Atlantyku podkreślają, że kluczowe znaczenie ma edukowanie konsumentów na temat zagrożeń zdrowotnych i strat ekonomicznych wynikających z obrotu podróbkami. Organizacje branżowe apelują o wybieranie wyłącznie produktów pochodzących z legalnych, autoryzowanych kanałów dystrybucji, zwłaszcza w okresie świątecznym, który generuje największy wolumen sprzedaży w segmencie kosmetyków i perfum.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
12.12.2025 09:33
Pentasiloxane – wycofanie propozycji identyfikacji jako SVHC
Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypiennyshutterstock

17 września 2025 roku Norwegia wycofała swoją propozycję uznania Pentasiloxane (Numer CAS 141-63-9, Numer EC: 205-492-2) w ramach rozporządzenia REACH, ze względu na podejrzenie właściwości vPvB (bardzo trwałych i bardzo bioakumulujących się). Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypienny. Pomaga eliminować nadmierne pienienie w trakcie procesu produkcji oraz ograniczać powstawanie piany w gotowych formulacjach.

Pentasiloxane jednak poza listą SVHC – Norwegia wycofuje propozycję

W połowie września Norwegia wycofała swoją propozycję uznania Dodecamethylpentasiloxane (INCI: Pentasiloxane) za substancję stanowiącą bardzo duże zagrożenie (SVHC, ang. Substances of Very High Concern). 

Wpisanie tego związku na listę kandydacką SVHC miało nastąpić w ramach rozporządzenia REACH w oparciu o podejrzenie, że wykazuje on właściwości vPvB — substancji bardzo trwałą i bardzo bioakumulującą się (very Persistent and very Bioaccumulative).

Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypienny. Pomaga eliminować nadmierne pienienie w trakcie procesu produkcji oraz ograniczać powstawanie piany w gotowych formulacjach, co jest szczególnie istotne w przypadku produktów płynnych i kosmetyków transportowanych w warunkach narażonych na wstrząsy.

image

FDA uruchomił bazę raportów działań niepożądanych, spowodowanych kosmetykami

Zakończenie trzyletniego procesu dla pentasiloxanu

Zamiar identyfikacji Pentasiloxane jako SVHC został zgłoszony w listopadzie 2022 r., a decyzja o wycofaniu propozycji zapadła 17 września 2025 r. Oznacza to zakończenie trwającego niemal trzy lata procesu analizy, konsultacji oraz oceny danych naukowych. Choć obecnie substancja nie będzie dalej procedowana, siloksany jako grupa chemiczna pozostają pod stałą obserwacją regulatorów, dlatego producenci powinni nadal monitorować wszelkie aktualizacje pojawiające się w systemie REACH. 

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. grudzień 2025 02:37