StoryEditor
Prawo
13.04.2021 00:00

Nowy sposób na otwarte biznesy pomimo lockdownu. Do akcji wkracza sanepid

Przedsiębiorcy wciąż szukają luk w prawie, aby legalnie ominąć obostrzenia i móc dalej świadczyć usługi kosmetyczne czy fryzjerskie. Jednak Państwowa Inspekcja Sanitarna znalazła sposób na natychmiastowe zamykanie lokali. Decyzje zapadają teraz nie w związku z łamaniem rozporządzeniem, a w związku ze „stwierdzeniem naruszenia wymagań higienicznych i zdrowotnych, które spowodowały bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzi” – donosi portal  prawo.pl.

Wiele firm działa, choć zgodnie z rozporządzeniem powinny być zamknięte. Otwarte salony fryzjerskie czy kosmetyczne świadczą swoje usługi na granicy prawa. Do tej pory broniły się przed karami wskazując, że rozporządzenie nakazujące ich zamkniecie zostało wydane bezprawnie. Teraz inspektorzy zamykają lokale na nowej podstawie prawnej. I to natychmiast – czytamy na portalu prawo.pl.

Portal przypomina, że lockdown dla branży beauty obowiązuje od 27 marca. Mimo to kto chciał, mógł zadbać o ładną fryzurę czy paznokcie, bo część salonów była otwarta. W razie wizyty policji, wyjaśniają, że działają, bo bez wprowadzenia stanu klęski żywiołowej rząd nie może zakazać określonych zakresów działalności rozporządzeniem. Część fryzjerek i kosmetyczek zaczęła też jeździć do klientek, inni wynajęli prywatne mieszkania, w których oferują usługi zaufanym klientom.

Czytaj też: Polacy popierają bunt przedsiębiorców

Portal przypominają, że do otwierania lokali usługowych, pomimo zakazów wynikających z pandemii zachęcali w styczniu inicjatorzy akcji #otwieraMY. Potem było odmrożenie, ale w marcu rząd znowu zakazał prowadzenia działalności i na początku milczał o pomocy dla firm. Dopiero później pojawiły się propozycje rozszerzania tarczy branżowej i umorzenia subwencji z tarczy finansowej 1.0 dla tych objętych tarcza 2.0. Wiele firm twierdzi, że ta pomoc nie pozwoli im przetrać.

Dlatego przedsiębiorcy wciąż szukają luk w prawie, aby legalnie ominąć obostrzenia, jednak teraz Państwowa Inspekcja Sanitarna znalazła sposób na natychmiastowe zamykanie lokali.

„Wyszukiwanie luk w przepisach rozporządzenia o obostrzeniach może już nie wystarczyć. Państwowa Inspekcja Sanitarna znalazła sposób na natychmiastowe zamknięcie lokali wykorzystujących luki w przepisach o obostrzeniach" - informuje serwis Prawo.pl, dodając, że dzięki nowej strategii urzędnicy w asyście policji skuteczne zamykają lokale w wielu polskich miastach. Decyzje nakazujące natychmiastowe zaprzestanie prowadzenia działalności w obiekcie wydawane są na podstawie art. 27. ust. 2 i 3 ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej w związku z jej art. 37 ust. 1.

Chociaż od tej decyzji można się odwołać, to po decyzji sanepidu lokal musi pozostać zamknięty.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
12.12.2025 11:23
Branża beauty ostrzega przed falą podróbek przed sezonem świątecznym
Sezon świąteczny przynosi wzmożenie zagrożenia zakupu podrabianych produktów.Karolina Grabowska STAFFAGE

Przed okresem świątecznych zakupów organizacje branżowe z Europy i Stanów Zjednoczonych alarmują o rosnącej skali podrabianych, niezgodnych z przepisami kosmetyków i perfum, które trafiają do konsumentów za pośrednictwem internetu. Francuska federacja FEBEA oraz amerykańska Personal Care Products Council (PCPC) wskazują, że niskie ceny i łatwa dostępność sprawiają, iż tego typu produkty są „o jedno kliknięcie” od klienta, mimo że często nie spełniają podstawowych norm bezpieczeństwa.

PCPC, główna organizacja reprezentująca przemysł kosmetyczny i higieny osobistej w USA, uruchomiła kampanię informacyjną „Buy No Lie”, zwracając uwagę na skalę problemu. Według danych przytaczanych przez organizację kosmetyki i zapachy znajdują się w pierwszej ósemce kategorii produktów najczęściej konfiskowanych przez amerykańskie służby celne i organy ścigania. Branża podkreśla, że podróbki nie tylko zagrażają zdrowiu konsumentów, ale także podważają miliardowe inwestycje w badania, bezpieczeństwo i innowacje.

Podobne stanowisko prezentuje FEBEA, która określa nielegalne kosmetyki jako zagrożenie dla zdrowia publicznego. Federacja wskazuje, że produkty te są z definicji niekontrolowane i niezgodne z regulacjami, przez co narażają użytkowników na „niekontrolowane ryzyka”. Szczególnie problematyczne są tzw. „dupes”, czyli tanie imitacje znanych marek, które często wprowadzają konsumentów w błąd co do składu i pochodzenia.

Skala problemu jest widoczna również w Unii Europejskiej. Do UE codziennie trafia kilka milionów przesyłek o niskiej wartości z platform e-commerce spoza Wspólnoty. Raport Parlamentu Europejskiego wskazał, że wśród niezgodnych produktów znajdowały się kosmetyki zawierające butylfenylometylopropional (Lilial) – substancję sklasyfikowaną jako „substancja wzbudzająca szczególnie duże obawy”, zakazaną w kosmetykach od 2022 roku ze względu na ryzyko dla płodności i rozwoju płodu.

Przedstawiciele branży po obu stronach Atlantyku podkreślają, że kluczowe znaczenie ma edukowanie konsumentów na temat zagrożeń zdrowotnych i strat ekonomicznych wynikających z obrotu podróbkami. Organizacje branżowe apelują o wybieranie wyłącznie produktów pochodzących z legalnych, autoryzowanych kanałów dystrybucji, zwłaszcza w okresie świątecznym, który generuje największy wolumen sprzedaży w segmencie kosmetyków i perfum.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
12.12.2025 09:33
Pentasiloxane – wycofanie propozycji identyfikacji jako SVHC
Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypiennyshutterstock

17 września 2025 roku Norwegia wycofała swoją propozycję uznania Pentasiloxane (Numer CAS 141-63-9, Numer EC: 205-492-2) w ramach rozporządzenia REACH, ze względu na podejrzenie właściwości vPvB (bardzo trwałych i bardzo bioakumulujących się). Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypienny. Pomaga eliminować nadmierne pienienie w trakcie procesu produkcji oraz ograniczać powstawanie piany w gotowych formulacjach.

Pentasiloxane jednak poza listą SVHC – Norwegia wycofuje propozycję

W połowie września Norwegia wycofała swoją propozycję uznania Dodecamethylpentasiloxane (INCI: Pentasiloxane) za substancję stanowiącą bardzo duże zagrożenie (SVHC, ang. Substances of Very High Concern). 

Wpisanie tego związku na listę kandydacką SVHC miało nastąpić w ramach rozporządzenia REACH w oparciu o podejrzenie, że wykazuje on właściwości vPvB — substancji bardzo trwałą i bardzo bioakumulującą się (very Persistent and very Bioaccumulative).

Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypienny. Pomaga eliminować nadmierne pienienie w trakcie procesu produkcji oraz ograniczać powstawanie piany w gotowych formulacjach, co jest szczególnie istotne w przypadku produktów płynnych i kosmetyków transportowanych w warunkach narażonych na wstrząsy.

image

FDA uruchomił bazę raportów działań niepożądanych, spowodowanych kosmetykami

Zakończenie trzyletniego procesu dla pentasiloxanu

Zamiar identyfikacji Pentasiloxane jako SVHC został zgłoszony w listopadzie 2022 r., a decyzja o wycofaniu propozycji zapadła 17 września 2025 r. Oznacza to zakończenie trwającego niemal trzy lata procesu analizy, konsultacji oraz oceny danych naukowych. Choć obecnie substancja nie będzie dalej procedowana, siloksany jako grupa chemiczna pozostają pod stałą obserwacją regulatorów, dlatego producenci powinni nadal monitorować wszelkie aktualizacje pojawiające się w systemie REACH. 

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. grudzień 2025 13:38