StoryEditor
Prawo
15.04.2021 00:00

Ustawa o fundacjach rodzinnych coraz bliżej finału. W drugim półroczu ma trafić do parlamentu

Ministerstwo przymierza się do wprowadzenia nowych przepisów dla firm rodzinnych. Projekt ustawy o fundacji rodzinnej może już za kilka miesięcy trafić do parlamentu - podaje Monday News. Eksperci przekonują, że realne jest wprowadzenie nowych przepisów już w przyszłym roku. A zmiany są bardzo wyczekiwane przez przedsiębiorców. Na czym polegają?

Obecnie polskie prawodawstwo w sposób dość ograniczony reguluje proces sukcesji. W nowym prawodawstwie ma pojawić się instytucja fundacji rodzinnej. Jej zadaniem będzie m.in. gromadzenie majątku przekazanego przez fundatora, zarządzanie nim i chronienie go. 

Ustawa o fundacji rodzinnej jest rozwiązaniem długo wyczekiwanym przez polskich przedsiębiorców, co podkreśla Magdalena Franciszczak z grupy kapitałowej DGA. Ekspertka dodaje, że obecnie nasze prawo w sposób bardzo ograniczony reguluje proces sukcesji w firmach rodzinnych. Brak krajowych rozwiązań zmusza przedsiębiorców do przenoszenia firm do fundacji rodzinnych działających poza granicami Polski.

MRPiT zaznacza, że celem projektu jest wprowadzenie do polskiego systemu prawnego instytucji fundacji rodzinnej, podobnej do tych funkcjonujących właśnie w innych państwach europejskich. Jak informuje Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, projekt ustawy o fundacji rodzinnej powinien trafić do parlamentu w drugiej połowie 2021 roku.  Został on opublikowany 22 marca 2021 r. w Biuletynie Informacji Publicznej Rządowego Centrum Legislacji i skierowany do konsultacji publicznych. Resort liczy w tej kwestii przede wszystkim na głosy przedstawicieli polskich firm rodzinnych. Opinie i uwagi można zgłaszać do 22 kwietnia br. włącznie.

Wprowadzenie przepisów w 2022 roku jest realne, ale meritum sprawy dotyczy tego, co wydarzy się po ich wdrożeniu. Przedsiębiorcy powinni mieć świadomość, że taki model pojawi się w przepisach. Może to spowodować zmiany w samym układzie sektora III – komentuje dr Adam Weinert, prezes Rady Fundacji na rzecz Tworzenia Wartości Wspólnej przez Studentów.

W opinii Teresy Kuliberdy-Wojtas, doradcy sukcesyjnego i mediatora, to oczywiście dobra wiadomość. - Przede wszystkim polskie biznesy rodzinne nie będą szukały takich rozwiązań za granicą, czyli kapitał zostanie w naszym kraju. Ponadto ww. rozwiązanie zagwarantuje byt firmy, jej nierozerwalność i stabilność, a także ułatwi jej funkcjonowanie w przyszłości jako wielopokoleniowe przedsiębiorstwo rodzinne. 

Resort podkreśla, że fundacja rodzinna to będzie nowa osoba prawna. Ma zajmować się  gromadzeniem, zarządzaniem i ochroną majątku przekazanego przez fundatora, zgodnie z jego wolą zawartą w statucie. Do zadań tej instytucji należeć też będzie zapewnianie środków dla wskazanych beneficjentów.

Rolą fundacji jest przede wszystkim unieśmiertelnienie majątku fundatora. Dzięki temu nie dojdzie do szybkiej konsumpcji rodzinnego kapitału, a będzie on wspierał kolejne pokolenia. Dodatkowo zabezpieczy rodzinną schedę przed rozdrobnieniem tego mienia, np. z tytułu dziedziczenia czy zapłaty zachowków. A taki podział może w konsekwencji przełożyć się na rozpad firmy – podkreśla Kuliberda-Wojtas.

MRPiT informuje też, że fundacja rodzinna może akumulować i chronić polski kapitał, tj. zatrzymać go w kraju. Natomiast w dalszej perspektywie czasowej będzie mogła rozwijać działalność inwestycyjną w oparciu o zgromadzony majątek, czyli dokonywać nowych inwestycji.

Rozwiązanie to jest silnie umocowane z potrzebami rynkowymi. Dziś część osób musi kierować organizacją, która prowadzi jednocześnie działalność gospodarczą. To nie pozwala spełnić potrzeb przedsiębiorców. Fundacje muszą budować kapitał żelazny, który pozwala utrzymać się w perspektywie długofalowej. Nie zyskują na tym firmy, które mogą jedynie pomagać instytucji, przekazując darowizny. Te z kolei muszą zostać przeznaczone na cele statutowe fundacji, co niekoniecznie leży w interesie wspierających przedsiębiorstw, a zatem ich członków rodziny – wyjaśnia dr Weinert.

Beneficjentem fundacji będzie mogła zostać osoba fizyczna i organizacja pożytku publicznego (OPP). Z dochodów i majątku będzie można finansować np. koszty utrzymania, kształcenia lub leczenia beneficjentów albo cele statutowe. Fundacja stałaby się formalnie właścicielem np. udziałów w spółkach, papierów wartościowych czy nieruchomości. Natomiast rodzina przedsiębiorców, ich dzieci, wnuki – beneficjentami fundacji.

Jak wyjaśnia Joanna Juszczyszyn-Klimek z grupy kapitałowej DGA, fundacja staje się niejako funduszem inwestycyjnym.

- W ten sposób chroni rodzinny majątek i dąży do jego pomnażania. Działa na rzecz integralności przedsiębiorstwa rodzinnego, ale jednocześnie może ograniczyć beneficjentów, którzy wykazują brak zaangażowania. W statucie fundacji mogą znaleźć się warunki konieczne do spełnienia przez kolejnych beneficjentów, członków rodziny – zstępnych. Przy odpowiednich zapisach, można zapobiec m.in. konfliktom rodzinnym czy rozdrobnieniu akcjonariatu w poszczególnych spółkach rodzinnych.

Fundacja rodzinna, podobnie jak inne osoby prawne, ma działać poprzez zarząd i będzie mogła podlegać także wewnętrznemu nadzorowi rady protektorów. Beneficjenci utworzą zgromadzenie beneficjentów, które będzie się zbierać tylko w wyjątkowych przypadkach, np. w celu uzupełniania składu danego organu. Jak podsumowuje resort, zapewni to niezbędny wpływ rodziny na najważniejsze kwestie związane z działalnością fundacji w perspektywie wielu kolejnych lat.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
20.11.2025 07:42
Dimethyloaminopropylamine (DMAPA) – zakończenie konsultacji w sprawie zharmonizowanej klasyfikacji jako CMR
DMAPA jest diaminą wykorzystywaną w produkcji niektórych surfaktantów, będących składnikami wielu produktów do pielęgnacji, w tym mydeł, szamponów i kosmetyków codziennego użytkuShutterstock

24 października 2025 roku zakończył się okres konsultacji publicznych dotyczących zharmonizowanej klasyfikacji substancji dimethyloaminopropylamine (DMAPA) jako substancji CMR (rakotwórczej, mutagennej lub szkodliwej dla rozrodczości). Konsultacje były wynikiem złożonego rok wcześniej wniosku przez Austrię i miały na celu zebranie opinii przez zainteresowane strony. Planowane przyjęcie opiniowania w sprawie klasyfikacji to początek 2027 roku.

DMAPA posądzona o działanie reprotoksyczne i uczulające

Rok temu, 20 grudnia 2024 roku, Austria złożyła do weryfikacji notyfikację w sprawie zharmonizowanej klasyfikacji i oznakowania dimethyloaminopropylamine (DMAPA, numer CAS: 109-55-7; numer EC: 203-680-9). Substancja została zgłoszona do uznania za CMR o działaniu reprotoksycznym (Repr. 1B, H360) oraz jako czynnik uczulający skóry (Skin Sens. 1A, H317). Wszystko wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości DMAPA nie będzie znajdowała się już w produktach kosmetycznych.

Obecnie DMAPA jest regulowana w Załączniku III Rozporządzenia kosmetycznego 1223/2009, w którym określono limity i wymagania dla produktów zawierających tę substancję:

W przypadku produktów niespłukiwalnych maksymalne stężenie DMAPA w produkcie gotowym do użycia wynosi 2,5 proc.

Dodatkowo, zarówno dla produktów spłukiwalnych, jak i niespłukiwalnych, obowiązują następujące kryteria bezpieczeństwa:

  • substancja nie może być stosowana w połączeniu z systemami nitrozującymi,
  • minimalna czystość DMAPA powinna wynosić 99 proc.,
  • maksymalna zawartość amin drugorzędowych w surowcach nie może przekraczać 0,5 proc.,
  • maksymalna zawartość nitrozoamin w surowcach wynosi 50 μg/kg,
  • substancję należy przechowywać w pojemnikach niezawierających azotynów.

Nowe regulacje oraz planowana klasyfikacja DMAPA jako substancji reprotoksycznej i uczulającej podkreślają rosnące znaczenie bezpieczeństwa konsumentów i konieczność monitorowania surowców chemicznych stosowanych w kosmetykach. Producentom pozostaje śledzenie postępów procesu legislacyjnego oraz zaplanowanie dostosowania receptur do nadchodzących wymogów, aby zapewnić zgodność z przepisami i bezpieczeństwo produktów.

image

Kolejne składniki perfum zostaną wycofane? Jest opinia RAC w sprawie Bourgeonal, Cyclamen Aldehyde oraz Cyclemax

Co to znaczy dla branży?

Dimethyloaminopropylamine (DMAPA) jest diaminą wykorzystywaną w produkcji niektórych surfaktantów, będących składnikami wielu produktów do pielęgnacji, w tym mydeł, szamponów i kosmetyków codziennego użytku. Przyjęcie klasyfikacji CMR dla DMAPA oznacza, że substancja ta wkrótce nie będzie mogła być stosowana w produktach kosmetycznych, co wymusza na producentach dostosowanie receptur i procesów produkcyjnych.

Obecnie większość dostawców surowców chemicznych wycofała DMAPA ze swoich ofert, co sprawia, że branża kosmetyczna już rozpoczęła procesy adaptacyjne. Monitorowanie dalszych postępów prac legislacyjnych i aktualizacji w sprawie klasyfikacji DMAPA jest możliwe na stronie internetowej ECHA.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
19.11.2025 13:28
Siedem składników znika z suplementów diety. Nowa uchwała może zmienić cały rynek
Specjaliści, opierając się na najnowszych wynikach badań, stwierdzili, że siedem substancji stanowi zagrożenie dla zdrowia lub nie posiada wystarczających danych potwierdzających ich bezpieczeństwo toksykologiczne.Karolina Grabowska Kaboompics

Uchwała Zespołu ds. Suplementów Diety, działającego przy Radzie Sanitarno-Epidemiologicznej, wprowadza istotne zmiany w zakresie dopuszczalnych składników stosowanych w suplementach sprzedawanych w Polsce. Eksperci, analizując aktualne dane naukowe, wskazali siedem substancji, które ze względu na brak potwierdzonego bezpieczeństwa lub działanie farmakologiczne nie powinny znajdować się w legalnych preparatach. Zmiany mogą uderzyć szczególnie w segment suplementów na odchudzanie, wzmocnienie potencji i budowę masy mięśniowej – czyli kategorie, które odpowiadają za istotną część sprzedaży tego rynku.

Dokument podkreśla, że suplementy diety nie są lekami i nie mogą zawierać związków o działaniu terapeutycznym. Ich zadaniem jest wyłącznie uzupełnianie diety w składniki odżywcze. W oparciu o te kryteria oraz najnowsze dane toksykologiczne eksperci wytypowali siedem substancji zakazanych: chlorowodorek johimbiny i całą grupę johimbiny, pieprz metystynowy (kava kava), pankreatynę, ibutamoren (MK-677), DMAA, ligandrol oraz ostarynę. Wszystkie zostały ocenione jako niebezpieczne lub niewystarczająco przebadane pod względem bezpieczeństwa stosowania w populacji konsumentów.

Szczególną uwagę zwrócono na johimbinę, jeden z szeroko stosowanych składników „spalaczy tłuszczu” i preparatów na potencję. Eksperci wskazali na liczne działania niepożądane, takie jak podwyższone ciśnienie tętnicze, kołatanie serca czy bóle głowy. Podobne zastrzeżenia pojawiły się wobec pieprzu metystynowego, w którym Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) dopatrzył się ryzyka uszkodzeń wątroby wynikających z obecności kawalaktonów. Obie substancje uznano za niezgodne z zasadą, zgodnie z którą żywność – a więc także suplementy – musi być bezpieczna dla zdrowia konsumentów.

Uchwała obejmuje również pankreatynę, czyli zestaw enzymów trawiennych pozyskiwanych z trzustki wieprzowej. Preparat ten ma zastosowanie stricte terapeutyczne, m.in. w leczeniu niewydolności trzustki, co wyklucza jego obecność w suplementach diety. Eksperci zakazali także ibutamorenu (MK-677), reklamowanego w środowisku fitness jako związek wspierający regenerację i przyrost masy mięśniowej, który w rzeczywistości działa poprzez pobudzanie wydzielania hormonu wzrostu.

Ostatnie trzy substancje na liście – DMAA, ligandrol i ostaryna – były od lat obecne na rynku produktów dla sportowców. DMAA, uznawana za związek o działaniu zbliżonym do amfetaminy, była powodem licznych zgłoszeń działań niepożądanych, takich jak nadciśnienie czy zaburzenia rytmu serca. Ligandrol i ostaryna, należące do grupy SARM, od dawna znajdują się w Światowym Kodeksie Antydopingowym, a ich stosowanie wiązano m.in. z ryzykiem uszkodzeń wątroby. Usunięcie wszystkich siedmiu składników z rynku ma według ekspertów zwiększyć bezpieczeństwo konsumentów i ograniczyć stosowanie środków o działaniu farmakologicznym w produktach, które nie podlegają reżimowi kontroli właściwemu dla leków.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2025 10:30