StoryEditor
Prawo
10.02.2023 00:00

Zakup napoju energetycznego z dowodem osobistym – jest projekt ustawy

Napoje energetyczne obecnie można kupić także w drogeriach. Na zdjęciu - w Rossmannie - są wystawione na najwyższej półce regału, poza bezpośrednim dostępem dla dzieci / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl
Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym wpłynął do Sejmu 9 lutego 2023 r. Wprowadza on długo wyczekiwane przez lekarzy, dietetyków, pedagogów obostrzenia w sprzedaży napojów energetycznych osobom nieletnim. Do tej pory napoje z tauryną czy kofeiną były dostępne dla każdego, można je było kupić także w drogeriach. Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy, ich sprzedaż byłaby zakazana osobom poniżej 18 r.ż, a sprzedawca miałby prawo wylegitymować kupującego.

9 lutego 2023 r. do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym. Zakłada on wprowadzenie obostrzeń w reklamie, promocji i sprzedaży napojów z dodatkiem kofeiny, tauryny.

Projekt wprowadza  definicję napoju energetycznego.

Określa także zasady reklamy, promocji i sprzedaży napojów z dodatkiem kofeiny i tauryny.

Zgodnie z projektem zakazana miałaby być sprzedaż napojów energetycznych osobom poniżej 18 roku życia, a w przypadku wątpliwości sprzedawca miałby prawo wylegitymować kupującego. 

Zakazana miałaby być reklama i promocja napojów energetycznych skierowana do dzieci i młodzieży, łącząca ich spożywanie z energią i witalnością, dobrym samopoczuciem fizycznym lub psychicznym.

To ważne zmiany, ponieważ reklamy napojów energetycznych pojawiały się nie tylko w mediach. Głośne były sprawy, gdy zdobiły np. okładki szkolnych zeszytów.

W projekcie ustawy doprecyzowane są definicje reklamy i promocji napojów energetycznych.

Za niedozwoloną sprzedaż i promocję grozić by miały wysokie kary finansowe a nawet ograniczenia wolności.

W projekcie została zostawiona jednak „furtka”, która może spowodować, że reklama i promocja napojów skierowanych do młodzieży – a o ochronę młodych osób chodziło szczególnie – będzie nadal możliwa. Chodzi o następujący zapis:

Autorem projektu zmian w ustawie o zdrowiu publicznym jest  minister sportu Kamil Bortniczuk, który na antenie RMF FM powiedział, że zainteresował się tematem dzięki znajomym nauczycielom, którzy zwrócili mu uwagę na problem powszechnej dostępności energetyków dla dzieci i młodzieży.  Sprawą na polecenie ministra zajął się Zakład Fizjologii Żywienia i Dietetyki Instytutu Sportu.

Dzisiaj już dysponuję badaniami statystycznymi dotyczącymi Polski i to uczestników programu SKS (Szkolne Kluby Sportowe), czyli młodych sportowców. One wskazują na to, że napoje energetyczne to trochę narkotyk zapakowany w cukierek. Dlatego tym bardziej powinniśmy się tego wystrzegać i zakazać kupna tych napojów dzieciom - stwierdził szef resortu na antenie RMF FM.

Bortniczuk podkreślił, że często napoje energetyczne są sprzedawane w pojemności litra w cenie wody mineralnej, co oznacza, że dziecko wypijając litr energetyka, dostarcza sobie taką ilość kofeiny, jaka znajduje się w 6-8 filiżankach. Czasami w ciągu jednej przerwy lekcyjnej - powiedział w RMF FM.

Do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego apelował też rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak. W swoim wystąpieniu przytaczał opinie lekarzy. 

Napoje energetyczne, podobnie jak inne używki, nie są odpowiednie dla młodych ludzi, a tym bardziej dla dzieci. Dr Aneta Górska-Kot, pediatra, wskazała, że: Dzieci i napoje energetyczne to nie jest dobre zestawienie. Energetyki są dla nich jak używki. Organizmy dzieci, nawet nastolatków, dopiero się rozwijają i dostarczanie im takiej ilości kofeiny nie robi im dobrze. Picie napojów energetycznych w tym wieku jest więc jak branie
zdrowotnego kredytu, na który nie ma się pokrycia. Potem to odchorowują, np. tachykardią
czy zaburzeniami snu" . Puszka (500 ml) przeciętnego napoju energetycznego zawiera ok. 160 mg kofeiny. To tyle, ile wynosi maksymalna dobowa dawka dla kogoś ważącego 64 kg. Jeśli więc energetyk pije 13-latek ważący 50 kg, przekracza dobową dawkę już po jednej puszce. W tym miejscu należy wskazać, że składniki zawarte w napojach energetycznych mogą mieć bardzo szkodliwy wpływ na zdrowie dzieci. Rozwijające się
młode organizmy łatwo mogą uzależnić się od kofeiny zawartej w napojach. Dużą reakcję wywołały też słowa lekarzy kardiologów, że młodzi ludzie, którzy regularnie wspomagają się energetykami, mogą nie dożyć 60-tki"
– czytamy w wystąpieniu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
17.09.2025 14:23
Colgate zmienia sposób prezentacji past do zębów po interwencji prokuratora z Teksasu
Spersonalizowana pasta do zębów może być odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie konsumentów na produkty dostosowane do indywisualnych potrzeb.Shutterstock

Colgate-Palmolive zapowiedziało wprowadzenie nowych zasad dotyczących opakowań i materiałów marketingowych swoich past do zębów. Decyzja ta została podjęta po tym, jak prokurator generalny Teksasu, Ken Paxton, wyraził obawy, że dotychczasowe przedstawianie ilości pasty może skłaniać rodziców do podawania dzieciom zbyt dużych dawek fluoru. Od 1 listopada na grafikach reklamowych i opakowaniach marek Colgate, Tom’s of Maine oraz hello będą prezentowane „bezpieczne, odpowiednie dla wieku” porcje, czyli ilości pasty wielkości ziarnka grochu dla dzieci poniżej 6. roku życia.

Zmiana obejmie w pierwszej kolejności treści publikowane w internecie, a następnie także opakowania dostępne na sklepowych półkach. W maju Paxton skierował podobne zapytania prawne do Colgate i koncernu Procter & Gamble, producenta pasty Crest, twierdząc, że ich reklamy mogą prowadzić do podawania dzieciom niezdrowych dawek fluoru. Sprawa dotycząca Procter & Gamble pozostaje otwarta.

Fluor od dekad uznawany jest za kluczowy składnik w profilaktyce próchnicy – wzmacnia szkliwo zębów i pomaga zapobiegać ubytkom. Amerykańskie Towarzystwo Stomatologiczne (ADA) popiera zarówno stosowanie fluoru w pastach, jak i w wodzie pitnej. Jednak temat wciąż budzi kontrowersje. W styczniu 2025 roku w czasopiśmie JAMA Pediatrics opublikowano badanie sugerujące, że wyższa ekspozycja dzieci na fluor wiąże się z niższym poziomem IQ. W artykule redakcyjnym towarzyszącym publikacji profesor stomatologii społecznej i zapobiegawczej z University of Iowa wskazał jednak liczne braki w analizie i przestrzegł przed wyciąganiem pochopnych wniosków dotyczących polityki zdrowotnej.

Ken Paxton, polityk Partii Republikańskiej, podkreślił, że działania Colgate wpisują się w jego inicjatywę „Make America Healthy Again”, powiązaną z Robertem F. Kennedym Jr., obecnym sekretarzem ds. zdrowia i usług społecznych. Ruch ten znajduje poparcie zarówno wśród przeciwników nadmiernych regulacji, jak i osób obawiających się zagrożeń zdrowotnych, choć krytycy ostrzegają, że niektóre jego postulaty mogą oznaczać cofnięcie się w stosunku do osiągnięć medycyny publicznej z ostatnich dekad. Colgate i Procter & Gamble nie odpowiedziały dotąd na prośby mediów o komentarz.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
17.09.2025 13:14
KIS: wydatki u kosmetyczki mogą być kosztem firmowym? Sprawdź kiedy!
Denisfilm Getty Images Pro

Krajowa Informacja Skarbowa po raz kolejny zaskakuje przedsiębiorców liberalnym podejściem do interpretacji podatkowych. Zaledwie kilka tygodni temu urząd potwierdził, że do kosztów uzyskania przychodów można zaliczyć wydatki poniesione na masażystę, fizjoterapię czy zajęcia relaksacyjne. Teraz poszerzono katalog wydatków, dopuszczając możliwość rozliczania kosztów wizyt u kosmetyczki – pod warunkiem, że mają one związek z prowadzoną działalnością gospodarczą.

O interpretację (sygn. 0115-KDIT3.4011.172.2023.3.AD) wystąpiła kobieta prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą, zajmującą się publikacją zdjęć i filmów w internecie w ramach współpracy reklamowej z klientami. Jej działalność obejmuje również realizację sesji zdjęciowych i filmowych, głównie w obszarze kulinarnym. W materiałach często widoczne są dłonie właścicielki, dlatego – jak argumentowała – regularna pielęgnacja paznokci u kosmetyczki jest niezbędnym elementem przygotowania do pracy.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przychylił się do tego stanowiska, uznając, że wydatki na stylizację paznokci mogą stanowić koszt uzyskania przychodu. W uzasadnieniu wskazano, że skoro celem poniesienia wydatku jest odpowiednie przygotowanie do zdjęć i filmów, to istnieje bezpośredni związek przyczynowy z prowadzoną działalnością. Tym samym koszty te – w granicach racjonalności – można zaliczyć do wydatków firmowych na podstawie art. 22 ust. 1 ustawy o PIT.

Jednocześnie fiskus podkreślił, że nie każdy wydatek tego typu automatycznie może być rozliczany w kosztach. Kluczowe jest, aby wydatki nie miały charakteru wyłącznie osobistego i były odpowiednio udokumentowane. Oznacza to, że przedsiębiorcy muszą wykazać realny związek pomiędzy wydatkami a osiąganiem przychodów. W przeciwnym razie urząd skarbowy może zakwestionować takie koszty.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 10:35