StoryEditor
Prawo
05.04.2023 00:00

Żółta kartka od UOKiK dla producentów zmniejszających gramatury produktów

Zachowaj czujność, czytaj uważnie etykiety i cenniki. Producenci mogą zmieniać wielkość opakowania, gramaturę lub zakres usługi – o ile informują o tym w jasny sposób. Nie mogą wprowadzać Cię w błąd – taki komunikat wysyła do konsumentów UOKiK zarazem dając ostrzeżenie producentom, którzy stosują downsizing.

Opakowanie wygląda tak samo, ale jego pojemność jest mniejsza. To downsizing – zabieg, który nagminnie zaczęli stosować producenci. To sposób, by nie straszyć konsumentów podwyżkami, ale zarazem ryzyko oskarżenia, o wprowadzanie kupujących w błąd.

Pomniejszone gramatury, pojemności produktów początkowo budziły oburzenie. Konsumenci, którzy odkrywali takie przypadki nagłaśniali je – w mediach było głośno np. o popularnych napojach, które dyskonty sprzedawały w mniejszych pojemnościach. Pozornie wydawało się, że to okazja, faktycznie – nie były wcale tańsze niż gdzie indziej, klient kupował mniejsze opakowanie a przy tym przyzwyczajony do standardowej pojemności wcale tego nie zauważał.

Dziś takie rozwiązania są stosowane powszechnie, nie tylko w  branży spożywczej, ale także w kategoriach artykułów pielęgnacyjnych i higienicznych, papierowych, do sprzątania i prania itd.  I na całym rynku, we wszystkich kanałach sprzedaży. W ten sposób producenci i sprzedawcy kamuflują podwyżki cen produktów. Teoretycznie papier toaletowy, płyn do prania, ręcznik papierowy jest w standardowej cenie, w rzeczywistości jest mniej produktu w butelce, która wygląda tak samo, albo mniej listków papieru nawinięte na rolkę. Problem w tym, że konsumenci często nie mają pojęcia za co płacą. Mąka lub cukier zawsze były sprzedawane w kilogramowych opakowaniach. Dziś to już nie jest takie pewne. Każdy produkt przed włożeniem do koszyka trzeba dokładnie przestudiować, żeby poznać jego prawdziwą cenę i pojemność.

UOKiK zaczął przyglądać się temu procederowi. W pierwszym kroku urząd czuwający nad prawami konsumentów wystartował z kampanią na Twitterze i Instagramie. W krótkiej i przejrzystej komunikacji przestrzega, że opakowania produktów wyglądają tak samo ale ich zawartość jest mniejsza, wskazuje, aby kupujący dokładnie czytali opisy na opakowaniach i porównywali ceny za kilogram lub litr nie dając się nabrać na fałszywe promocje. UOKiK przypomina, że downsizing dotyczy także usług (np. kosmetycznych i fryzjerskich), a korzystający z nich powinni być czujni i sprawdzać, co dostają w cenie.

Równocześnie, przez przekaz do konsumentów UOKiK pokazuje już żółtą kartkę producentom ostrzegając, że przez swoje działania nie mogą wprowadzać kupujących w błąd.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
08.01.2025 16:00
L’Oréal w ogniu krytyki: sześć pozwów zbiorowych za produkty z kancerogennym benzenem
Shutterstock

L’Oréal, jeden z największych światowych koncernów kosmetycznych, zmaga się z falą pozwów zbiorowych. Sześć spraw sądowych dotyczy wykrycia niebezpiecznych poziomów benzenu w produktach przeciwtrądzikowych na bazie nadtlenku benzoilu (BPO). Zarzuty obejmują brak ostrzeżeń i niewystarczającą informację o potencjalnym ryzyku zdrowotnym.

W lutym 2024 roku Jennifer Snow, mieszkanka Hawajów, jako pierwsza złożyła pozew zbiorowy przeciwko L’Oréal w federalnym sądzie na Hawajach. Twierdzi, że produkt La Roche Effaclar Duo Dual Acne Treatment, zakupiony między majem a październikiem 2023 roku, zawierał “niebezpieczne poziomy” benzenu, co spowodowało u niej szkody ekonomiczne. Niezależne badania przeprowadzone przez laboratorium Valisure wykazały, że stężenie benzenu w produktach przeciwtrądzikowych L’Oréal znacznie przekracza dopuszczalny przez FDA limit 2 części na milion. Valisure ostrzega, że benzen może powstawać w wyniku degradacji nadtlenku benzoilu w normalnych warunkach przechowywania i użytkowania.

Od czasu raportu Valisure w marcu 2024 roku przeciwko L’Oréal wniesiono już sześć pozwów zbiorowych, które dotyczą produktów marek CeraVe i La Roche-Posay. Zarzuty obejmują stężenia benzenu „setki razy” przekraczające warunkowy limit FDA. W sierpniu 2024 roku Panel ds. Wielojurysdykcyjnego Postępowania Sądowego (JPML) odrzucił wniosek o konsolidację spraw, uzasadniając to różnorodnością produktów i producentów. Jednak w listopadzie 2024 roku pojawił się nowy wniosek o scentralizowanie pozwów w sądzie na Hawajach. Decyzja w tej sprawie zapadnie po rozprawie zaplanowanej na 30 stycznia 2025 roku w Miami.

Benzen, znany rakotwórczy związek chemiczny, był wcześniej wykrywany w takich produktach konsumenckich jak szampony w aerozolu czy kremy przeciwsłoneczne. Jednak w przypadku produktów L’Oréal problemem nie są jedynie błędy produkcyjne, lecz sama niestabilność nadtlenku benzoilu. David Light, prezes Valisure, określił te odkrycia jako bezprecedensowe, zwracając uwagę na potencjalne zagrożenia zdrowotne. Fala pozwów przeciwko L’Oréal wpisuje się w szerszy trend w branży kosmetycznej, która zmaga się z rosnącą liczbą skandali związanych z bezpieczeństwem produktów – od zanieczyszczeń benzenem po składniki powiązane z rakiem macicy w produktach do prostowania włosów.

Czytaj także: L’Oréal inwestuje w dekarbonizację dostawców dzięki funduszowi Solstice

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
03.01.2025 12:47
Dorota Rejman – nową przewodniczącą komitetu ds. produktów kosmetycznych w Polskim Komitecie Normalizacyjnym
Doroty Rejman została wybrana nową przewodniczącą Komitetu Technicznego 334 ds. Produktów Kosmetycznych w Polskim Komitecie Normalizacyjnymmat.prasowe

Pod koniec grudnia powołano nową przewodniczącą Komitetu Technicznego 334 ds. Produktów Kosmetycznych w Polskim Komitecie Normalizacyjnym. Została nią Dorota Rejman – regulatory affairs manager w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Kadencja Doroty Rejman rozpocznie się 25 stycznia 2025 roku, po upływie kadencji dotychczasowej przewodniczącej KT 334Blanki Chmurzyńskiej-Brown.

Warto przypomnieć, że branża kosmetyczna posiada swój Komitet Techniczny od 23 grudnia 2020 roku. Wydzielenie m.in. tego komitetu odbyło się na wniosek i po licznych interwencjach związku, a sam pomysł pojawił się w ramach organizacji wiele lat temu, podczas prac nad normą ISO 22716 – Dobra Praktyka Produkcji. 

Obecnie Komitet Techniczny 334 jest aktywnym członkiem komitetów ISO/TC 217 Cosmetics oraz CEN/TC 392 Cosmetics.

Jesteśmy wdzięczni członkom komitetu za zaufanie dla Doroty, a także za zaangażowanie i wytężone prace dotyczące normalizacji w branży kosmetycznej. Pod przewodnictwem Doroty na pewno będą one szły w dobrym dla sektora kierunku

– komentują wybór Doroty Rejman przedstawiciele Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Powstanie Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego jest związane z historią członkostwa Polski w UE – jeszcze w okresie przedakcesyjnym narodził się pomysł powołania organizacji, która za jeden z pierwszych celów postawiła sobie przygotowanie przedsiębiorców w Polsce na nadchodzącą transformację prawną.

Henryk Orfinger, założyciel i pierwszy prezes Kosmetycznych, przewodniczący rady nadzorczej Dr Irena Eris S.A., wskazywał, że od początku pierwszy zarząd określał dwa główne zadania dla nowej organizacji. Pierwszym miał być proces przygotowania przedsiębiorców do zmiany regulacji prawnych oraz zmobilizowanie branży, a drugim: możliwie najlepsze przygotowanie się do wejścia na wspólny rynek, co miało być  kluczem do dalszych sukcesów polskich firm.

Wg szacunków Wise Europa od 2004 roku PKB nominalny wzrósł w Polsce x 3.6, a np. eksport polskich kosmetyków – ponad 8-krotnie. Jak podkreślają eksperci z branży, obecnie Polskę wyróżnia w UE różnorodność rynku kosmetycznego, na którym z powodzeniem konkurują ze sobą globalni i lokalni gracze.

Czytaj też: 20 lat Polski w Unii Europejskiej. Kosmetyczni: wspólny rynek zmienił naszą rzeczywistość

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. styczeń 2025 03:11