StoryEditor
Surowce
04.07.2022 00:00

Czy kosmetyki naturalne są wegańskie?

Jakie kosmetyki można określić wegańskimi? Jakie składniki mogą się znaleźć w wegańskich formułach? Czy to, że kosmetyk jest naturalny jest równoznaczne z tym, że jest wegański? Sandra Zelent-Kraciuk z firmy CosmetoSAFE Consulting, przygotowała przegląd najważniejszych informacji o wegańskich kosmetykach z pozycji safety assesora.

Coraz więcej osób wybiera wegański styl życia dlatego również kosmetyki wegańskie stale zyskują na popularności. „Wegańskie”, „Vegan”, czy „Vegan friendly” – te deklaracje coraz częściej możemy zobaczyć na etykietach kosmetyków. To kategoria produktów, która stale rośnie w siłę. Wynika to również z zainteresowania zdrową żywnością i poszukiwania nowych, bardziej ekologicznych rozwiązań. Weganizm to nie tylko dieta roślinna, ale także styl życia. Weganie poza tym, że nie jedzą mięsa, ani żadnych produktów odzwierzęcych nie noszą także ubrań z naturalnych materiałów takich jak jedwab czy wełna, a także skórzanych torebek czy butów.

Niezależnie od powodów z jakich konsumenci unikają składników pochodzenia odzwierzęcego w kosmetykach, zagłębianie się w świat wegańskiej pielęgnacji może być ciekawe.

Jaka jest definicja kosmetyku wegańskiego?

Nie istnieją ścisłe regulacje prawne kosmetyków wegańskich. Przekładając weganizm na „język” kosmetyczny, w ogólnym rozumieniu i dobrych praktykach przyjmuje się, że kosmetyki wegańskie to produkty, które nie zawierają w swoim składzie substancji pochodzenia zwierzęcego oraz nie są testowane na zwierzętach.

Kryteria są jasne – intuicyjnie wiemy, że takie substancje jak: lanolina i jej pochodne; mleko i jego przetwory; produkty pszczele, jak: wosk pszczeli, propolis czy miód; prebiotyki pochodzące z przetworów mlecznych; proteiny odzwierzęce: jak jedwab, keratyna, kolagen np. rybi; cholesterol; chitozan, colostrum, jad żmii, węża czy śluz ślimaka oraz barwniki takie jak karmin – nie powinny znaleźć się w składzie kosmetyków wegańskich. Należy zwrócić uwagę również na niektóre składniki kompozycji zapachowych.

Jakie składniki kosmetyków są wegańskie?

Pamiętajmy, że sama analiza składu INCI na opakowaniu nie jest wystarczająca, aby stwierdzić, czy kosmetyk można określić mianem wegańskiego. Część substancji, które niegdyś rzeczywiście były pochodzenia zwierzęcego, dzięki postępowi technologicznemu można dziś wytworzyć syntetycznie lub biotechnologicznie. Przykładem może być śluz ślimaka, kolagen czy piżmo syntetyczne. Dlatego istotne są też informacje o pochodzeniu danego surowca.

Wegańskie certyfikaty

Niektóre marki potwierdzają także swoją „wegańską wiarygodność” takimi certyfikatami jak np. Vegan nadawane przez The Vegan Society, V fundacji Viva czy PETA Cruelty free and vegan. Należy pamiętać, że organizacje te mają własne kryteria ich odpłatnego przyznawania.

Te certyfikaty są pewnym wyznacznikiem kosmetyków wegańskich, ale produkt bez takich oznaczeń również może być wegański – decyduje o tym jego skład i pochodzenie surowców, określenia „wegański”, „naturalny”, „ekologiczny” i „cruelty free” nie są synonimami.

Czytaj także: Producenci kosmetyków zabiegają o wegańskie certyfikaty

Czy kosmetyki wegańskie są ekologiczne?

Kosmetyki naturalne wcale nie muszą być kosmetykami wegańskimi. Możemy znaleźć w ich składzie np. miód, lanolinę czy wosk pszczeli. Bez wątpienia produkty wegańskie bazują na wyciągach roślinnych, ekstraktach ziołowych i składnikach mineralnych. Czy są one bardziej bezpieczne? Powtarzamy od dawna – to, że coś jest naturalne nie oznacza, że jest bardziej bezpieczne. Składniki roślinne często wywołują bardzo intensywne reakcje skórne – nie są bezpieczniejsze niż produkty niewegańskie.

Istnieją oczywiście kosmetyki, które są jednocześnie naturalne i wegańskie. Pojawia się również pytanie czy produkt wegański jest ekologiczny? Najczęściej odpowiedź brzmi tak, ponieważ cała filozofia wegańska dotyczy ograniczenia spożywania mięsa, którego produkcja nie jest ekologiczna.

Co może się znaleźć w składzie kosmetyku wegańskiego?

Prawo nie narzuca ścisłych reguł, co nie może znaleźć się w składzie INCI kosmetyku wegańskiego. Ale wytyczne rozumiemy intuicyjnie.

My, na co dzień składy INCI skrupulatnie analizujemy… Czasami przeglądając bazę Cosing można znaleźć naprawdę ciekawe „kwiatki” zgłoszone jako potencjalne surowce kosmetyczne.

Jakie składniki odzwierzęce są zakazane w kosmetykach?

W kosmetykach wegańskich substancje odzwierzęce są zakazane, a czy są jakieś składniki odzwierzęce, które w kosmetykach (w ogóle) są zakazane?

Podobnie jak w przypadku surowców pochodzenia ludzkiego, których zakaz stosowania regulowany jest zgodnie z aneksem II Rozporządzenia 1223/2009 w pozycji 416: komórki, tkanki lub produkty pochodzące z ciała ludzkiego… w aneksie II znajdziemy pozycję dotyczącą zakazanych produktów odzwierzęcych.

W aneksie II, pozycja 419 znajdziemy zakaz stosowania substancji spełniających definicję: surowce kategorii 1 oraz surowce kategorii 2 zdefiniowane, odpowiednio, w art. 4 i w art. 5 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1774/2002 ( 3 ) oraz ich pochodne składniki. Czego dotyczy w/w rozporządzenie (bądź późniejsze akty prawne go zmieniające)? Chodzi tutaj o produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego nieprzeznaczone do spożycia przez ludzi.

W bazie Cosing znajdziemy szereg substancji mieszczących się w tej kategorii, które naszym zdaniem bardziej nadają się do horroru niż do bazy danych składników kosmetycznych! Przykłady? Brain Extract (ekstrakt z mózgu ssaków); Brain Lipids (lipidy pochodzące z tkanki mózgowej); Calf Blood Extract (wyciąg z krwi bydlęcej); Cerebrosides (sfingolipidy izolowane z mózgu i ośrodkowego układu nerwowego zwierząt); Cow Blood Clot Extract (wyciąg ze skoagulowanej krwi krowiej); Hydrolyzed Red Blood Cells (hydrolizat czerwonych krwinek otrzymywany w wyniku hydrolizy kwasowej, enzymatycznej lub innej); Marrow Extract (wyciąg ze szpiku kostnego ssaków); Marrow Lipids (lipidy pochodzące ze szpiku kostnego); Neural Extract (wyciąg z tkanki nerwowej ssaków); Spinal Cord Extract (wyciąg ze zwierzęcego rdzenia kręgowego); Spleen Extract (wyciąg ze śledziony ssaków); Squalene pochodzenia zwierzęcego; Deer Blood (krew jelenia); Deer Antler Cell Extract (ekstrakt z hodowli komórek pochodzących z poroża jelenia); Deer Fat (tkanka tłuszczowa pozyskiwana z jelenia); Deer Milk Extract (ekstrakt z mleka łani).

Sami jesteśmy zdziwieni, jakie ciekawostki można znaleźć w repozytorium Cosing. I to zgłoszone jako potencjalne surowce kosmetyczne… W naszej opinii  w Europie chyba nigdy nie było takich pomysłów, aby stosować wyżej wymienione substancje w kosmetykach.

A Wam udało się znaleźć coś ciekawego w spisie potencjalnych składników kosmetycznych?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
02.09.2025 11:12
Egipski jaśmin pod presją zmian klimatycznych — co dalej?
Jaśmin to jedna z najbardziej popularnych nut zapachowych w perfumiarstwie.Muséum de Toulouse, CC BY-SA 4.0 via Wikimedia Commons

Egipski jaśmin, kluczowy składnik światowego przemysłu perfumeryjnego, coraz mocniej odczuwa skutki zmian klimatycznych. W delcie Nilu, gdzie od pokoleń rodziny zbierają kwiaty między północą a świtem, plony gwałtownie maleją. Jeszcze niedawno dzienny zbiór sięgał sześciu kilogramów kwiatów, dziś spada do zaledwie dwóch–trzech. Zjawisko to zagraża ciągłości dostaw jednego z najcenniejszych surowców używanych w produkcji luksusowych zapachów.

Produkcja jaśminowego „concrete” – woskowego ekstraktu stosowanego jako baza wielu perfum – wyraźnie się kurczy. W latach 70. Egipt wytwarzał 11 ton tego surowca rocznie, obecnie, według danych największego lokalnego przetwórcy A Fakhry & Co, to już tylko 6,5 tony. Tymczasem kraj odpowiada za niemal połowę światowej podaży tego składnika, co czyni spadek szczególnie dotkliwym dla globalnego rynku zapachów.

Eksperci wskazują, że jaśmin wyjątkowo źle znosi wzrost temperatur i wilgotności. – Wyższe temperatury zakłócają kwitnienie, obniżają stężenie olejków i osłabiają rośliny – podkreśla Karim Elgendy z Carboun Institute. Dodatkowym problemem jest wzrost zasolenia gleby w delcie Nilu, spowodowany podnoszeniem się poziomu Morza Śródziemnego. Z jednego tony kwiatów uzyskuje się zaledwie 2–3 kilogramy ekstraktu, a mniej niż połowę tej ilości w postaci czystego olejku – co wystarcza na około 100 flakonów perfum.

Dla zbieraczy sytuacja oznacza coraz trudniejsze warunki życia. Za kilogram kwiatów otrzymują oni jedynie 105 funtów egipskich, czyli około 2 dolary. Waluta kraju od 2022 r. straciła ponad dwie trzecie wartości, co dodatkowo pogłębia kryzys. W czerwcu ubiegłego roku doszło nawet do rzadkiego strajku, podczas którego pracownicy żądali 150 funtów za kilogram. Ostatecznie uzyskali jedynie podwyżkę o 10 funtów, co w obliczu galopującej inflacji nie rozwiązuje problemu egipskich rodzin utrzymujących się z jaśminowych pól.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
29.08.2025 14:40
Nigeria wprowadza półroczny zakaz eksportu orzechów shea; czy czeka nas niedobór na rynku?
Z orzechów shea pozyskuje się masło, które jest popularnym składnikiem kosmetycznym.New Africa

Nigeria ogłosiła sześciomiesięczny zakaz eksportu nieprzetworzonych orzechów shea. Decyzja ta ma na celu rozwój krajowych mocy rafinacyjnych oraz zwiększenie udziału w globalnym rynku przetwórstwa. Władze chcą, aby surowiec zamiast opuszczać kraj w formie nieprzetworzonej, był przerabiany lokalnie, co ma przynieść wyższe przychody i stworzyć nowe miejsca pracy.

Obecnie Nigeria odpowiada za blisko 40 proc. światowych zbiorów orzechów shea, ale jej udział w rynku wartym 6,5 mld dolarów wynosi zaledwie 1 proc. Wynika to z faktu, że większość orzechów jest sprzedawana w postaci surowej. Roczne przychody z tego segmentu szacuje się na 65 mln dolarów, a rząd liczy, że dzięki zakazowi i rozwojowi lokalnego przetwórstwa uda się zwiększyć je do 300 mln dolarów rocznie.

Wprowadzone regulacje mają również na celu ograniczenie nielegalnego handlu transgranicznego, który pozbawia państwo części wpływów. Jednocześnie rozwój lokalnych zakładów przetwórczych może stać się impulsem dla rozwoju całego sektora rolno-przemysłowego w Nigerii i zmniejszyć uzależnienie od eksportu surowców w nieprzetworzonej formie.

Zakaz eksportu orzechów shea może w krótkiej perspektywie wpłynąć na globalny łańcuch dostaw, w szczególności w branży kosmetycznej, gdzie masło shea jest kluczowym składnikiem kremów i balsamów. Jednak w dłuższym okresie działania Nigerii mogą przyczynić się do stworzenia bardziej zrównoważonego i lokalnie korzystnego systemu produkcji, zapewniając wyższe dochody rolnikom i stabilniejsze źródła surowca dla przemysłu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. wrzesień 2025 22:27