StoryEditor
Surowce
09.05.2023 00:00

Kosmetyki solankowe niewyeksploatowaną niszą

Kąpiele w solankach i korzystanie z kosmetyków solankowych może być jedną z najbardziej naturalnych form pielęgnacji skóry. / RDNE Stock project
W kosmetologii solanka jest wykorzystywana do produkcji kosmetyków solankowych, takich jak sole do kąpieli, żele pod prysznic, maski i peelingi do ciała. Solanek jest wiele i różnią się one składem i pochodzeniem. W zależności od składu, solanki mają różne właściwości lecznicze i terapeutyczne.

Kosmetyki solankowe to grupa produktów kosmetycznych, w których skład wchodzą wody i sole mineralne pozyskiwane z naturalnych zasobów geologicznych. Kosmetyki solankowe charakteryzują się nie tylko unikalnym składem, ale również różnymi właściwościami pielęgnacyjnymi, w zależności od ich pochodzenia.

Czym jest solanka?

Solanka to naturalna woda podziemna, która powstaje w wyniku wydobywania soli z kopalni soli lub z naturalnych źródeł solankowych. Zawiera wiele cennych dla zdrowia pierwiastków i związków chemicznych, takich jak:

  1. Chlorki - są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i mięśniowego. W solance występują głównie chlorki sodu, potasu i magnezu.

  2. Sod - reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu, bierze udział w transporcie substancji do i z komórek oraz jest ważnym składnikiem płynu mózgowo-rdzeniowego.

  3. Potas - reguluje ciśnienie krwi, bierze udział w przewodzeniu impulsów nerwowych oraz jest ważnym składnikiem płynów ustrojowych.

  4. Magnez - bierze udział w syntezie białek oraz w procesach energetycznych zachodzących w organizmie. Jest również ważnym składnikiem kości i zębów.

  5. Wapń - niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu kostnego, bierze również udział w przewodzeniu impulsów nerwowych i skurczach mięśniowych.

  6. Jod - jest ważnym składnikiem hormonów tarczycy, które regulują wiele procesów metabolicznych zachodzących w organizmie.

  7. Siarka - bierze udział w procesach detoksykacyjnych organizmu oraz wpływa na jakość skóry, włosów i paznokci.

  8. Żelazo - jest niezbędne do produkcji czerwonych krwinek, które transportują tlen do komórek organizmu.

Sól do kąpieli z połczyńską solanką Terra zdrój

Solanka jest również bogata w inne pierwiastki i związki chemiczne, takie jak brom, fluor, miedź, mangan, selen, a także węglowodany, aminokwasy i witaminy. Ze względu na bogactwo składników mineralnych, solanka ma wiele zastosowań w kosmetologii i medycynie, a także w przemyśle spożywczym i farmaceutycznym.

Typy solanek

Solanki można podzielić na dwie podstawowe grupy: naturalne i sztuczne. Naturalne solanki powstają w wyniku naturalnych procesów geologicznych, podczas których woda morska albo wody słodkie są nasycone solami i minerałami. Najbardziej znanym przykładem solanek naturalnych są solanki morskie, które zawierają wiele pierwiastków śladowych, takich jak jod, brom, magnez czy potas. Solanki morskie są stosowane do celów kosmetycznych, leczniczych i relaksacyjnych, np. w spa i kąpieliskach.

Innym rodzajem solanek naturalnych są solanki lecznicze, które występują w kopalniach soli. Są one bogate w wiele pierwiastków i związków chemicznych, takich jak sód, magnez, wapń, siarka czy brom, które mają właściwości terapeutyczne. Solanki lecznicze są stosowane w terapiach balneologicznych, m.in. przy leczeniu chorób reumatycznych, skórnych, układu oddechowego oraz w celu relaksacji.

Sztuczne solanki powstają przez dodanie soli i minerałów do wody. Są one stosowane w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym, np. do produkcji kosmetyków, płynów do płukania ust czy leków przeciwbólowych. W zależności od celu, sztuczne solanki mogą zawierać różne pierwiastki i związki chemiczne, np. chlor, jod, brom, magnez, potas, wapń, fosforan czy siarczan.

Rola solanek w kosmetykach

Kosmetyki solankowe są bardzo cenne w pielęgnacji skóry ze względu na swoje właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne, oczyszczające i odżywcze. Woda solankowa pobudza krążenie krwi i limfy, co pozytywnie wpływa na procesy metaboliczne zachodzące w skórze. Ponadto, solanki zawierają kwasy organiczne, takie jak kwas mlekowy czy kwas solny, które mają właściwości złuszczające i regenerujące skórę.

Ciechocińska Solanka Kąpielowa 0,5 l z atomizerem Solmed

Innym rodzajem solanki wykorzystywanej w kosmetyce są solanki morskie, pozyskiwane z wody morskiej. Solanki morskie są bogate w sole mineralne, takie jak chlorek sodu, magnez, wapń, potas i siarczan, a także w mikroelementy, takie jak jod, fluor i brom. Kosmetyki z solankami morskimi są szczególnie polecane dla skóry suchej i wrażliwej, ponieważ łagodzą podrażnienia i wspomagają regenerację skóry. Solanką nazywana jest również woda mineralna o zawartości soli mineralnych powyżej > 35 g/l. 

Jakie uzdrowiska mamy w Polsce?

W Polsce znajduje się wiele uzdrowisk, w których korzysta się z bogactwa wód mineralnych i innych surowców naturalnych, takich jak błoto lecznicze czy sole. Wiele z nich ma długą historię i tradycję, ale wiele nowych uzdrowisk powstało w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci. Najwięcej uzdrowisk znajduje się w Sudetach i Beskidach, ale również w innych regionach kraju można znaleźć miejsca, w których oferowana jest bogata oferta zabiegów i leczenia.

Jednym z najbardziej znanych uzdrowisk jest Krynica-Zdrój, położona w Beskidzie Sądeckim. Wody mineralne w Krynicy-Zdroju stosuje się w leczeniu chorób układu oddechowego, układu krążenia i chorób metabolicznych. Innym znanym uzdrowiskiem jest Ciechocinek, położony w województwie kujawsko-pomorskim. Jego specjalnością są zabiegi z wykorzystaniem wód solankowych, które mają właściwości lecznicze i relaksujące.

W Polsce znajdują się również uzdrowiska związane z leczeniem chorób skórnych, takie jak Rabka-Zdrój, gdzie wykorzystuje się wody siarczkowe, a także Rymanów-Zdrój, w którym stosuje się wody bromkowo-jodkowe. Innymi znaczącymi uzdrowiskami są Nałęczów, położony w województwie lubelskim, gdzie stosuje się wody lecznicze i ziołowe oraz uzdrowisko Inowrocław, gdzie oferuje się leczenie chorób układu kostno-szkieletowego oraz skóry.

Biznesowa szansa w produkcji kosmetyków solankowych

Produkcja kosmetyków na bazie wody solankowej może być korzystna dla uzdrowisk, ponieważ pozwala wykorzystać ich naturalne zasoby w nowy sposób i przyciągnąć nowych klientów. Można zauważyć pewne trendy w branży kosmetycznej, które skłaniają się ku naturalnym surowcom i produktom. Woda solankowa jest naturalnym składnikiem, który może być wykorzystany do produkcji naturalnych i organicznych kosmetyków. To daje uzdrowiskom solankowym szansę na wejście na rynek kosmetyczny i wykorzystanie swojego potencjału. Póki co niewiele uzdrowisk polskich produkuje kosmetyki sygnowane własnymi nazwami, co dodatkowo umożliwia zwrócenie uwagi na swoją ofertę, zwłaszcza w dobie promowania polskich produktów.

Balsam do ciała na bazie rabczańskiej solanki Rabka Zdrój

Uzdrowiska, które dysponują unikalnymi wodami mineralnymi, mają szansę wykorzystać je w produkcji kosmetyków. Mogą to robić w modelu private label, czyli tworzenia produktów z własną marką dla innych firm. Uzdrowiska oferujące takie produkty pod własną marką, mają także możliwość kontrolowania całego procesu produkcji oraz składu kosmetyków. Dzięki temu mogą zapewnić swoim klientom produkty o wysokiej jakości, które w pełni wykorzystują właściwości ich wód mineralnych.

Czytaj także: Dr Irena Eris przejęła firmę Sulphur, producenta leków OTC i kosmetyków uzdrowiskowych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
31.10.2025 11:45
Nowe limity retinolu w kosmetykach: od 1 listopada 2025 r. obowiązują restrykcyjne przepisy UE
Retinol to jeden z najbardziej popularnych składników kosmetycznych.Shutterstock

Od 1 listopada 2025 r. wszystkie kosmetyki wprowadzane na rynek Unii Europejskiej muszą spełniać nowe wymagania dotyczące zawartości retinolu i jego pochodnych. Zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej, stężenie tej substancji nie może przekraczać 0,3 proc. w produktach do pielęgnacji twarzy oraz 0,05 proc. w balsamach do ciała. Przepisy obejmują także retinyl acetate i retinyl palmitate, a ich celem jest ograniczenie ryzyka nadmiernej ekspozycji konsumentów na witaminę A.

Firmy kosmetyczne nie będą mogły wprowadzać na rynek produktów niespełniających tych norm, a dla wyrobów już dostępnych w sprzedaży przewidziano okres przejściowy do 1 maja 2027 r. Po tym terminie wszystkie niespełniające wymogów kosmetyki zostaną wycofane z obrotu. Nowe regulacje nakładają także obowiązek umieszczania na opakowaniach informacji: „Zawiera witaminę A. Przed użyciem uwzględnij swoje dzienne spożycie.” Ma to zwiększyć świadomość konsumentów w zakresie możliwego przedawkowania witaminy A w wyniku łączenia suplementów diety, żywności i kosmetyków.

Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów (SCCS) uzasadnia decyzję obawami przed nadmiernym spożyciem witaminy A, które może prowadzić do poważnych skutków zdrowotnych. Według brytyjskiej Narodowej Służby Zdrowia (NHS) dzienne spożycie nie powinno przekraczać 1,5 mg witaminy A. Eksperci ostrzegają, że jej nadmiar może powodować osłabienie kości, uszkodzenia wątroby, a u kobiet w ciąży – wady rozwojowe płodu. Długotrwała nadmierna podaż witaminy A może także zwiększać ryzyko osteoporozy, szczególnie u osób starszych.

Zmiany w przepisach wpisują się w rosnące zaniepokojenie branży kosmetycznej stosowaniem silnych składników aktywnych przez młodszych użytkowników. Badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazało, że ponad 25% tzw. tweens (dzieci w wieku 9–12 lat) używa kosmetyków zawierających retinol lub inne substancje o intensywnym działaniu. Ponad połowa z nich nie sprawdza składu produktów, a niemal 50% doświadcza podrażnień lub suchości skóry. Eksperci z British Skin Foundation podkreślają, że nadmierne stosowanie retinolu może zaburzać barierę ochronną skóry i powodować długotrwałą wrażliwość.

Nowe limity mają ograniczyć ryzyko zdrowotne, zachowując jednocześnie skuteczność preparatów przeciwstarzeniowych. SCCS potwierdził, że kosmetyki zawierające retinol w dopuszczonych stężeniach są bezpieczne. Branża już reaguje na zmiany – producenci, tacy jak Image Skincare, wprowadzają linie produktów z łagodniejszymi formułami odpowiednimi dla skóry wrażliwej. Należy jednak pamiętać, że produkty lecznicze o wyższym stężeniu witaminy A, jak tretinoina czy adapalen, pozostaną dostępne wyłącznie na receptę, pod kontrolą lekarzy dermatologów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
30.10.2025 10:28
Deklaracje „paraben free”, „SLES, SLS free”, „TPO free” – kontrole inspekcji. I co dalej?
Kontrolerów mogą interesować oświadczenia typu „free from”, takie jak „TPO free”, „paraben free” czy „SLS/SLES free”Shutterstock

W związku z wejściem w życie zakazu stosowania Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide (TPO) w produktach kosmetycznych, należy spodziewać się wzmożonych kontroli ze strony organów inspekcji. Oprócz składu produktów, szczególnej weryfikacji mogą podlegać również elementy komunikacji marketingowej umieszczone na opakowaniach, w tym deklaracje (tzw. claimy) oraz oznaczenia mogące sugerować zgodność produktu z obowiązującymi przepisami.

Od 1 września obowiązuje zakaz stosowania Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide (TPO) (Numer CAS: 75980-60-8, Numer EC: 278-355-8) – składnika powszechnie wykorzystywanego w produktach do paznokci jako fotoinicjator umożliwiający szybkie utwardzanie lakierów pod wpływem światła.

Wprowadzone zmiany legislacyjne wywołały szeroką dyskusję w branży kosmetycznej związaną z interpretacją nowych przepisów. W odpowiedzi na pojawiające się pytania Komisja Europejska opublikowała na swojej stronie internetowej przewodnik w formie Q&A (Pytań i Odpowiedzi), skierowany zarówno do konsumentów, jak i profesjonalistów, mający na celu rozwianie wątpliwości dotyczących stosowania TPO w produktach kosmetycznych.

„Free from” a prawo kosmetyczne – dlaczego te deklaracje są niedozwolone?

Wprowadzone zmiany w przepisach mają istotny wpływ nie tylko na działy regulacji, ale również na obszar marketingu firm kosmetycznych. Zgodnie z Rozporządzeniem (UE) nr 655/2013, które określa wspólne kryteria uzasadniania oświadczeń (tzw. claimów) stosowanych w odniesieniu do produktów kosmetycznych, wszelkie deklaracje marketingowe muszą spełniać wymagania zawarte w tym dokumencie.

Rozporządzenie ustanawia zasady, które mają zapewnić rzetelność i przejrzystość komunikacji skierowanej do konsumenta. Szczególnie warto zwrócić uwagę dwa, poniższe zapisy:

  • Kryterium nr 1, punkt 3: niedozwolone są oświadczenia wskazujące na określoną zaletę produktu, jeżeli zaleta ta polega wyłącznie na spełnieniu minimalnych wymogów prawnych.
  • Kryterium nr 5, punkt 1: oświadczenia dotyczące produktów kosmetycznych muszą być obiektywne i nie mogą przedstawiać w negatywnym świetle konkurencji ani składników dozwolonych do stosowania.

Zgodnie z powyższym, deklaracje odnoszące się jedynie do zgodności z przepisami prawa są niedozwolone. Po 1 września takim przykładem stał się claim „TPO free”, który dotyczy składnika objętego zakazem stosowania.

Dodatkowo, w świetle kryterium nr 5, deklaracje typu „paraben free”, „SLES/SLS free” lub podobne również uznaje się za niezgodne z Rozporządzeniem (UE) nr 655/2013, ponieważ mogą one sugerować, że wymienione składniki – mimo iż są legalne i bezpieczne w określonych stężeniach – są szkodliwe.

 

Wzmożone kontrole inspekcji sanitarnej w branży kosmetycznej – na co zwrócić uwagę?

W najbliższym czasie warto zwrócić szczególną uwagę na opakowania produktów kosmetycznych oraz komunikację marketingową, aby upewnić się, że wszystkie elementy pozostają w pełni zgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Wraz z wejściem w życie zakazu stosowania Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide (TPO), można spodziewać się wzmożonych kontroli organów nadzoru w punktach sprzedaży oraz u producentów.

Kontrole te mogą obejmować nie tylko skład i dokumentację produktu, ale również sposób prezentacji kosmetyków na rynku – w tym oznakowanie opakowań, deklaracje marketingowe oraz przekaz kierowany do konsumentów.

Inspektorów mogą interesować oświadczenia typu „free from”, takie jak „TPO free”, „paraben free” czy „SLS/SLES free”. W praktyce oznacza to, że działy marketingu i jakości powinny niezwłocznie dokonać przeglądu wszystkich materiałów promocyjnych, etykiet oraz opisów produktów. Warto także zweryfikować komunikację w kanałach online – na stronach internetowych, w mediach społecznościowych czy sklepach internetowych – aby uniknąć potencjalnych nieprawidłowości i konsekwencji administracyjnych.

Dostosowanie przekazu marketingowego do aktualnych wymagań prawnych nie tylko minimalizuje ryzyko kar finansowych, ale również buduje zaufanie konsumentów, którzy coraz częściej oczekują transparentności i rzetelności informacji przekazywanych przez marki kosmetyczne.

Nieprawidłowe oświadczenia na opakowaniach kosmetyków – dopuszczalne działania naprawcze

Jeżeli sytuacja już zaistniała i dział marketingu umieścił na opakowaniach deklaracje typu „free from”, istnieją rozwiązania pozwalające zminimalizować skutki błędu oraz strat finansowych. Jednym z praktycznych i często stosowanych rozwiązań jest zastosowanie tzw. stickerów – naklejek, które zasłaniają nieprawidłową komunikację marketingową.

Naklejka może zostać zaprojektowana w taki sposób, aby nie tylko maskowała niezgodny z przepisami element, ale również zawierała nowy, poprawny komunikat zgodny z wymogami Rozporządzenia (UE) nr 655/2013 oraz przepisami rozporządzenia kosmetycznego (WE) nr 1223/2009. Takie rozwiązanie pozwala ograniczyć koszty związane z koniecznością utylizacji gotowych opakowań i produkcją nowych, a jednocześnie zapewnia zgodność produktu z obowiązującym prawem. Warto jednak pamiętać, że sticker powinien być trwały, estetyczny oraz naniesiony w sposób niebudzący wątpliwości co do jego autentyczności i czytelności.

Równocześnie sytuacja ta powinna stanowić sygnał ostrzegawczy dla przedsiębiorstwa. Wprowadzenie niezgodnych oświadczeń często wynika z braku znajomości aktualnych przepisów przez personel odpowiedzialny za komunikację marketingową. W takim przypadku warto rozważyć organizację szkoleń wewnętrznych z zakresu prawidłowego formułowania deklaracji kosmetycznych oraz interpretacji przepisów prawa kosmetycznego.

Takie działania nie tylko zmniejszają ryzyko podobnych błędów w przyszłości, ale również podnoszą świadomość zespołu w zakresie odpowiedzialnej i zgodnej z prawem komunikacji.

Aleksandra Kondrusik 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
07. listopad 2025 11:21