StoryEditor
Surowce
04.04.2023 00:00

Peptydy miedziowe - nowy supertrend składnikowy?

Sera, olejki i kremy z peptydami miedziowymi coraz bardziej szturmują półki sklepowe - i kosmetyczki. / Kelly Sikkema via Unsplash
Kosmetyki z peptydami miedziowymi zyskały w ostatnim czasie dużą popularność wśród użytkowników mediów społecznościowych, takich jak TikTok, Instagram i YouTube. Influencerzy i celebryci często promują te kosmetyki, dzięki czemu zyskują one jeszcze większą popularność. Czym są jednak peptydy miedziowe?

Peptydy miedziowe to rodzaj małych białek, które zawierają atom miedzi; są one popularne jako składnik w kosmetykach ze względu na ich wiele korzystnych właściwości dla skóry.  Peptydy w kosmetykach są wykorzystywane do poprawy kondycji skóry i włosów, poprzez stymulowanie produkcji kolagenu i elastyny, a także przez wpływanie na inne procesy metaboliczne zachodzące w organizmie człowieka. Miedziowe peptydy tak wartościowe w pielęgnacji głównie ze względu na swój flagowy składnik — miedź. Jest ona pierwiastkiem śladowym, który pełni wiele ważnych funkcji w organizmie człowieka, w tym w pielęgnacji skóry i włosów. Miedź wpływa na wiele procesów metabolicznych zachodzących w organizmie, a także na produkcję kolagenu i elastyny, które są kluczowe dla zdrowia skóry i włosów.

, via Wikimedia Commons">NatCopper

Native_Copper_Macro_Digon3.jpg: “Jonathan Zander (Digon3)"derivative work: Materialscientist, CC BY-SA 2.5, via Wikimedia Commons

Jednym z ważnych procesów, na które wpływa miedź, jest produkcja melaniny. Melanina to barwnik, który nadaje kolor skórze i włosom. Miedź pomaga w produkcji melaniny, co przyczynia się do utrzymania zdrowego koloru skóry i włosów. Niedobór miedzi może prowadzić do utraty pigmentacji skóry i włosów, co prowadzi do bielenia włosów i pojawienia się plam bielactwa na skórze. Miedź jest również ważna dla produkcji kolagenu i elastyny, które są kluczowe dla elastyczności skóry. Kolagen jest białkiem strukturalnym, które odpowiada za jędrność skóry. Elastyna natomiast jest białkiem, które odpowiada za elastyczność skóry. Miedź wpływa na produkcję tych białek poprzez stymulację fibroblastów, które są odpowiedzialne za ich syntezę. Niedobór miedzi może prowadzić do osłabienia kolagenu i elastyny, co prowadzi do utraty jędrności i elastyczności skóry.

Miedź ma również właściwości przeciwzapalne, które przyczyniają się do zdrowia skóry i włosów. Zapobiega ona namnażaniu się bakterii i stanowi naturalny antyoksydant, który chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Miedź może również przyczynić się do zmniejszenia objawów trądziku i innych stanów zapalnych skóry. W przypadku włosów miedź pomaga wzmocnić strukturę włosa i zapobiegać jego wypadaniu. Miedź wpływa na produkcję keratyny, która jest kluczowym składnikiem włosów. Keratyna odpowiada za ich elastyczność i wytrzymałość. Niedobór miedzi może prowadzić do osłabienia włosów, a także do ich wypadania.

Jaką rolę odgrywają peptydy miedziowe?

Peptydy miedziowe przyspieszają procesy regeneracyjne skóry, poprawiają jej elastyczność oraz hamują proces starzenia się. W skład peptydów miedziowych wchodzi aminokwas histydyna, który pełni kluczową rolę w ich działaniu. Histydyna jest w stanie utrzymać miedź w formie jonowej, co pozwala na łatwe przenikanie jej do skóry. Po dostaniu się do skóry miedź stymuluje syntezę kolagenu, który jest jednym z kluczowych składników skóry. Kolagen odpowiada za jej elastyczność i sprężystość, a także wpływa na gładkość i jędrność skóry.

Peptydy miedziowe wpływają również na poprawę kondycji skóry poprzez stymulowanie procesów regeneracyjnych. Poprawiają one mikrokrążenie skóry, co przyspiesza gojenie się ran, a także działają przeciwzapalnie. Dodatkowo peptydy miedziowe wpływają na ochronę skóry przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak promieniowanie UV czy zanieczyszczenia.

Jakie kosmetyki zawierają peptydy miedziowe?

Kremy przeciwzmarszczkowe z peptydami miedziowymi są popularne wśród osób, które chcą zwalczać oznaki starzenia się skóry. Działają one poprzez pobudzenie produkcji kolagenu, który jest kluczowym składnikiem skóry. Kolagen jest odpowiedzialny za jej elastyczność i sprężystość, a jego produkcja spada wraz z wiekiem. Stosowanie kremów z peptydami miedziowymi może pomóc w pobudzeniu produkcji kolagenu i tym samym zapobiec utracie jędrności skóry.
 


Serum z peptydami miedziowymi są kolejnym popularnym produktem kosmetycznym. Ich skoncentrowana formuła pozwala na szybsze i skuteczniejsze działanie na skórę. Serum z peptydami miedziowymi działa na skórę z wielu różnych kierunków. Po pierwsze, stymuluje produkcję kolagenu i elastyny, co przyczynia się do poprawy jędrności skóry. Po drugie, serum może wpłynąć na redukcję zmarszczek i innych oznak starzenia się skóry. Ostatecznie, serum z peptydami miedziowymi może działać przeciwzapalnie, co jest ważne w przypadku skóry podatnej na trądzik i inne problemy.

Peptydy miedziowe mogą być również stosowane w maseczkach do twarzy. Maseczki te często zawierają dodatkowe składniki, które wzmacniają działanie peptydów miedziowych i przyczyniają się do ogólnego poprawy stanu skóry. Maseczki z peptydami miedziowymi mogą być stosowane jako uzupełnienie codziennej pielęgnacji skóry lub jako zabiegi odmładzające, wykonywane w salonach kosmetycznych.

Peptydy miedziowe mogą być również stosowane w kosmetykach do pielęgnacji włosów. Szampony i odżywki z peptydami miedziowymi pomagają wzmocnić włosy, zapobiec ich wypadaniu i poprawić ich ogólną kondycję. Peptydy miedziowe pomagają zwiększyć produkcję keratyny, która jest kluczowym składnikiem włosów.

Które marki proponują produkty z peptydami miedziowymi?

Wiele marek kosmetycznych na całym świecie stosuje peptydy miedziowe w swoich produktach. Niektóre z tych marek to SkinCeuticals, Olay, StriVectin, Neutrogena, Dermalogica, Peter Thomas Roth, Estée Lauder, L‘Oreal i Lancôme. Wszystkie te marki oferują szeroką gamę kosmetyków, w tym kremów przeciwzmarszczkowych, serum, maseczek i produktów do pielęgnacji włosów, zawierających peptydy miedziowe. Każda z tych marek ma swoje unikalne podejście do stosowania peptydów miedziowych w swoich produktach, a wybór zależy od potrzeb i preferencji indywidualnego użytkownika.

Czytaj także: Komisja Europejska chce uregulować stosowanie retinolu w kosmetykach

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
20.11.2025 07:42
Dimethyloaminopropylamine (DMAPA) – zakończenie konsultacji w sprawie zharmonizowanej klasyfikacji jako CMR
DMAPA jest diaminą wykorzystywaną w produkcji niektórych surfaktantów, będących składnikami wielu produktów do pielęgnacji, w tym mydeł, szamponów i kosmetyków codziennego użytkuShutterstock

24 października 2025 roku zakończył się okres konsultacji publicznych dotyczących zharmonizowanej klasyfikacji substancji dimethyloaminopropylamine (DMAPA) jako substancji CMR (rakotwórczej, mutagennej lub szkodliwej dla rozrodczości). Konsultacje były wynikiem złożonego rok wcześniej wniosku przez Austrię i miały na celu zebranie opinii przez zainteresowane strony. Planowane przyjęcie opiniowania w sprawie klasyfikacji to początek 2027 roku.

DMAPA posądzona o działanie reprotoksyczne i uczulające

Rok temu, 20 grudnia 2024 roku, Austria złożyła do weryfikacji notyfikację w sprawie zharmonizowanej klasyfikacji i oznakowania dimethyloaminopropylamine (DMAPA, numer CAS: 109-55-7; numer EC: 203-680-9). Substancja została zgłoszona do uznania za CMR o działaniu reprotoksycznym (Repr. 1B, H360) oraz jako czynnik uczulający skóry (Skin Sens. 1A, H317). Wszystko wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości DMAPA nie będzie znajdowała się już w produktach kosmetycznych.

Obecnie DMAPA jest regulowana w Załączniku III Rozporządzenia kosmetycznego 1223/2009, w którym określono limity i wymagania dla produktów zawierających tę substancję:

W przypadku produktów niespłukiwalnych maksymalne stężenie DMAPA w produkcie gotowym do użycia wynosi 2,5 proc.

Dodatkowo, zarówno dla produktów spłukiwalnych, jak i niespłukiwalnych, obowiązują następujące kryteria bezpieczeństwa:

  • substancja nie może być stosowana w połączeniu z systemami nitrozującymi,
  • minimalna czystość DMAPA powinna wynosić 99 proc.,
  • maksymalna zawartość amin drugorzędowych w surowcach nie może przekraczać 0,5 proc.,
  • maksymalna zawartość nitrozoamin w surowcach wynosi 50 μg/kg,
  • substancję należy przechowywać w pojemnikach niezawierających azotynów.

Nowe regulacje oraz planowana klasyfikacja DMAPA jako substancji reprotoksycznej i uczulającej podkreślają rosnące znaczenie bezpieczeństwa konsumentów i konieczność monitorowania surowców chemicznych stosowanych w kosmetykach. Producentom pozostaje śledzenie postępów procesu legislacyjnego oraz zaplanowanie dostosowania receptur do nadchodzących wymogów, aby zapewnić zgodność z przepisami i bezpieczeństwo produktów.

image

Kolejne składniki perfum zostaną wycofane? Jest opinia RAC w sprawie Bourgeonal, Cyclamen Aldehyde oraz Cyclemax

Co to znaczy dla branży?

Dimethyloaminopropylamine (DMAPA) jest diaminą wykorzystywaną w produkcji niektórych surfaktantów, będących składnikami wielu produktów do pielęgnacji, w tym mydeł, szamponów i kosmetyków codziennego użytku. Przyjęcie klasyfikacji CMR dla DMAPA oznacza, że substancja ta wkrótce nie będzie mogła być stosowana w produktach kosmetycznych, co wymusza na producentach dostosowanie receptur i procesów produkcyjnych.

Obecnie większość dostawców surowców chemicznych wycofała DMAPA ze swoich ofert, co sprawia, że branża kosmetyczna już rozpoczęła procesy adaptacyjne. Monitorowanie dalszych postępów prac legislacyjnych i aktualizacji w sprawie klasyfikacji DMAPA jest możliwe na stronie internetowej ECHA.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
17.11.2025 15:49
WHO, Interpol i Światowa Organizacja Celna zaostrzają globalne działania przeciwko kosmetykom z rtęcią
Przykładowe produkty zawierające rtęć.RAPEX Safety Gate.

Na zeszłotygodniowej konferencji COP-6 w Genewie ponad 150 rządów uzgodniło globalny plan walki z kosmetykami zawierającymi rtęć. To najszerszy dotąd mandat w ramach Konwencji z Minamaty, której celem jest ograniczanie handlu, wykorzystania i zanieczyszczeń związanych z tym toksycznym metalem ciężkim. Wspólne działania mają objąć m.in. Interpol i Światową Organizację Celna (WCO), które będą tropić ścieżki produkcji, transportu i sprzedaży zakazanych preparatów. Konferencja umocniła również nacisk na raportowanie luk oraz korzystanie przez państwa z mechanizmów wsparcia przewidzianych w Konwencji, w tym budowania kompetencji i transferu technologii regulowanych artykułem 14.

Delegaci uzgodnili także rozszerzenie zakresu prac poza produkty zawierające rtęć, zwracając uwagę na szeroką kategorię kosmetyków rozjaśniających skórę. WHO została poproszona o przygotowanie „przykładowej krajowej strategii zdrowia publicznego”, obejmującej zarówno produkty z dodatkiem rtęci, jak i te, które rtęci nie zawierają, ale funkcjonują w kulturze promującej rozjaśnianie skóry. Dla organizacji społeczeństwa obywatelskiego to sygnał, że zdrowie publiczne zaczyna uwzględniać nie tylko toksyczne składniki, lecz także presję kulturową i uprzedzenia oparte na kolorze skóry. Eksperci, w tym Michael Bender z Zero Mercury Working Group (ZMWG), uznają decyzję za jedno z najważniejszych dotychczas wezwań do eliminacji produkcji i handlu kosmetykami z rtęcią.

Jednym z kluczowych wyzwań pozostaje legalny obrót związkami rtęci. Luki w Konwencji pozwalają na ich sprzedaż jako surowców chemicznych, które stają się nielegalne dopiero w momencie zmieszania ich z bazami kremów w małych, często nieformalnych warsztatach. Ten „przemysł chałupniczy” funkcjonuje poza systemami nadzoru, a gotowe produkty trafiają na rynek z pominięciem regulacji, szczególnie w krajach o mniejszych zasobach inspekcyjnych. Decyzja MC-6/—, dotycząca kosmetyków z rtęcią, nie obejmuje związków chemicznych jako takich, koncentrując się raczej na redukcji popytu poprzez działania WHO. Według Bendera ograniczenie popytu w społecznościach o niskich dochodach — gdzie zapotrzebowanie na rozjaśnianie skóry jest szczególnie wysokie — jest kluczowe dla zmniejszenia globalnej podaży.

image
Produkowane w Azji pod fałszywymi nazwami handlowymi kremy do wybielania skóry są szkodliwe nie tylko psychologicznie, ale także potencjalnie źródłem zatrucia rtęcią.
Nikkei Asia

Eksperci podkreślają, że popyt napędzają m.in. utrwalone historycznie eurocentryczne standardy urody i zjawisko kolorystycznej hierarchii społecznej. Bender wskazuje, że obecny kryzys trwa od lat i jego rozwiązanie wymaga skoordynowanej, długofalowej strategii obejmującej jednoczesne zmniejszanie podaży i popytu. Wsparcie WHO może pomóc rządom rozwijać krajowe programy edukacyjne i zdrowotne, które redukują atrakcyjność produktów rozjaśniających. Jak ocenia Elena Lymberidi-Settimo z European Environmental Bureau, trwała zmiana jest możliwa tylko wtedy, gdy działania regulacyjne będą równolegle uzupełniane transformacją kulturową.

Rosnąca skala handlu internetowego dramatycznie zmienia także krajobraz dystrybucji nielegalnych kosmetyków. Zjawisko, które kiedyś polegało na przewożeniu produktów w bagażu, dziś funkcjonuje jako cyfrowy łańcuch dostaw obejmujący zamówienia hurtowe i przesyłki transgraniczne. Dlatego jednym z kierunków działań COP-6 jest mobilizacja struktur takich jak Interpol i WCO do monitorowania cyfrowych ścieżek zakupowych. Według Bendera inspiracją mogą być istniejące operacje, m.in. wieloletnia akcja Interpolu — Operation Pangea — wymierzona w nielegalne produkty zdrowotne online. Podobne modele mogą zostać zaadaptowane do śledzenia przepływu kosmetyków z rtęcią w marketplace’ach, systemach płatniczych i kanałach wysyłkowych.

Decyzje COP-6 wyznaczają nowy etap globalnej walki z kosmetykami zawierającymi rtęć — obejmujący zarówno toksykologiczne ryzyko, jak i społeczne uwarunkowania popytu. Państwa-strony zostały wezwane do intensyfikacji współpracy, zgłaszania luk oraz pełnego korzystania z narzędzi wsparcia przewidzianych w Konwencji. Choć droga do ograniczenia produkcji i handlu jest długa, konferencja w Genewie stworzyła ramy dla najambitniejszej dotąd międzynarodowej strategii redukcji ryzyka związanego z kosmetykami rozjaśniającymi skórę.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2025 07:22