StoryEditor
Dom
27.07.2013 00:00

Zmywanie w tabletce

W Polsce ze zmywarkami jest jak z autostradami – wciąż ich przybywa, ale do europejskiej średniej ciągle nam daleko. Choć takie urządzenie ma dopiero co piąte gospodarstwo domowe, ich liczba dynamicznie rośnie. Dlatego potencjał produktów do automatycznego zmywania naczyń jest ogromny. Producenci, przewidując w najbliższych latach stały wzrost sprzedaży, masowo wchodzą w tę kategorię lub rozbudowują swoje portfolio.

Rynek środków do zmywarek urósł w ub.r. wartościowo o ponad 14 proc. w porównaniu do 2011 roku (źródło: Grupa INCO za Nielsenem, Panel Handlu Detalicznego, cała Polska, styczeń-grudzień 2012, wobec styczeń-grudzień 2011). – To bardzo ważna kategoria i będzie stale zwiększać udziały, dlatego pracujemy nad poszerzeniem serii preparatów do zmywarek Gold Cytrus, na którą obecnie składają się tabletki oraz nabłyszczacz – mówi Liliana Ćwik z firmy Gold Drop.
Wszystko w jednym produkcie
Kategoria środków do automatycznego mycia naczyń to przede wszystkim tabletki. Z danych Procter & Gamble DS Polska wynika, że w zeszłym roku odpowiadały one za około 90 proc. sprzedaży.
– Konsumenci coraz częściej rezygnują ze standardowych proszków do zmywarek na rzecz rozwiązań wielofunkcyjnych. Ich użycie jest znacznie prostsze i zazwyczaj nie wymaga stosowania dodatkowych środków – mówi Jacek Krauzowicz z Procter & Gamble DS Polska. W czerwcu należąca do firmy marka Fairy zadebiutowała w segmencie tabletek do zmywarek. Klientom zaoferowała produkt będący połączeniem proszku i płynu w dwóch wariantach: Baseline o zapachu cytrynowym oraz Platinum. Jego dodatkowym atutem jest to, że czyści z tłuszczu również zmywarkę.
Jak opowiada Michał Szparaga, brand manager Laundry & Home Care w Henkel Polska, dla konsumentów coraz ważniejsza jest wygoda, dlatego prawie dwie trzecie z nich wybiera tabletki wielofunkcyjne, które nie wymagają używania soli czy nabłyszczacza. W marcu br. firma zmieniła formułę wszystkich dodatków do zmywarek marki Somat – płynu nabłyszczającego, środka do czyszczenia, odświeżacza do zmywarek oraz soli. Dzięki formule 3xAction stały się one bardziej efektywne, nawet przy krótkich cyklach mycia. – Ponadto w tym roku wprowadziliśmy tabletki Somat Gold z aktywatorem namaczania, które nie wymagają uprzedniego namaczania naczyń – uzupełnia Michał Szparaga.
Dbajmy o urządzenia
– Z produktów do zmywarek największy wzrost notują dodatki. Popularność odświeżaczy i środków ochronnych jest związana z jednej strony z rosnącymi oczekiwaniami konsumentów odnośnie komfortu korzystania z urządzenia, a z drugiej z poziomem twardości wody, który w Polsce jest wysoki – wyjaśnia Michał Szparaga. Obecnie ceny najprostszych zmywarek zaczynają się od około tysiąca zł, lepsze modele kosztują w granicach 2 tys. zł, a są i takie, za które trzeba zapłacić nawet 5- 6 tys. zł. Jak twierdzi Michał Szparaga, wiele osób, decydując się na zakup, wychodzi z założenia, że lepiej kupić droższy produkt, który będzie służył przez długie lata. – Aby tak było, o zmywarkę trzeba dbać. Dlatego Polacy chętnie sięgają po takie produkty, jak Somat Machine Care, który usuwa pozostałości tłuszczowe i osad z kamienia. Czyści również ważne elementy zmywarki, m.in. dysze oraz filtry, zapewniając tym samym pełną skuteczność działania zmywarki i jej dłuższą żywotność – informuje przedstawiciel Henkel Polska.
W kategorii produktów do automatycznego zmywania, oprócz tabletek, dobrze rotują też nabłyszczacze i sole. – Pozostałe wyroby stanowią w zasadzie uzupełnienie asortymentu i sprzedają się znacznie słabiej – przyznaje Liliana Ćwik. Oferowane przez Gold Drop tabletki Gold Cytrus zawierają enzymy usuwające przyschnięte i przypieczone zabrudzenia, aktywny tlen ułatwiający eliminowanie osadów z herbaty i kawy oraz składniki zmiękczające wodę, które chronią zmywarkę przed osadzaniem się kamienia.
Szkło ma lśnić
– Dla klientów najważniejsze jest, aby produkt był skuteczny, czyli dobrze zmywał nawet w niskich temperaturach oraz pozostawiał naczynia nabłyszczone – mówi Liliana Ćwik. Magdalena Stankiewicz-Kanarek, brand manager ds. marketingu i rozwoju produktowego w Grupie INCO, wspomina o jeszcze dwóch kryteriach branych pod uwagę przez klientów – atrakcyjności opakowania oraz sposobie podania informacji na etykietach. W ofercie Grupy INCO tabletki do zmywarek pod marką Ludwik pojawiły się już w 2004 roku, a obecnie wśród produktów brandowych w tej kategorii zajmują mocną trzecią pozycję z udziałem ilościowym na poziomie 7,8 proc. (źródło: Grupa INCO za Nielsenem, Panel Handlu Detalicznego, cała Polska, styczeń- grudzień 2012). Dziś Ludwik proponuje proszek do zmywarek, płyn nabłyszczający, sól ochronną, żel All in one w opakowaniu 1,5 l, płyn do czyszczenia zmywarek oraz liczne tabletki, np. Ludwik All in one Ultimate Power. – Na początku 2013 roku przeprowadziliśmy trzymiesięczną kampanię reklamową w telewizji, której celem było uświadomienie konsumentom, że Ludwik jest ekspertem nie tylko w ręcznym, ale również w automatycznym zmywaniu naczyń – informuje Magdalena Stankiewicz-Kanarek.

Sebastian Szczepaniak


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Dom
28.02.2023 00:00
Nawilżacz ewaporacyjny - najważniejsze cechy tego urządzenia
W nawilżaczach ewaporacyjnych suche powietrze jest zaciągane przez wentylator, a następnie przepuszczane przez nawilżoną matę lub specjalne dyski. Para wodna jest chłodna i nie pozostawia białego osadu na meblachfot. materiał partnera
Wiele osób sięga po nawilżacze ewaporacyjne, bo cenią zdrowy i naturalny sposób nawilżania powietrza. To ważny atut, ale nie jedyny. Chociaż na rynku możemy wybierać spośród nawilżaczy parowych, ultradźwiękowych i ewaporacyjnych, te ostatnie są chętnie wybieranym rozwiązaniem.

Czym różnią się od innych sprzętów i jakie są najważniejsze cechy urządzenia tego typu? Pora się temu dokładnie przyjrzeć!

Czym nawilżacz ewaporacyjny różni się od ultradźwiękowego i parowego?

Szukając nawilżacza powietrza, spotkamy się z różnymi rodzajami tego typu sprzętu. To, na który się zdecydujemy, zależy od wielu kwestii, w tym zakładanego budżetu, oczekiwanych kosztów eksploatacji, a także - gdzie i w jaki sposób chcemy nawilżać powietrze. Jeśli zależy nam na urządzeniu do sypialni - powinniśmy stawiać na model wyposażony w tryb nocny. Do pokoju dziecięcego - na urządzenie emitujące chłodną mgiełkę. W końcu - jeśli mamy w domu psy i koty, warto unikać nawilżacza ultradźwiękowego. Mając świadomość, na jakie aspekty zwracać uwagę, można rozważyć po kolei poszczególne rodzaje nawilżaczy.

Nawilżacze parowe są proste w budowie i działaniu. Woda jest w nich ogrzewana przez specjalną grzałkę - aż pojawi się para wodna. Jej wysoka temperatura sprawia jednak, że tego typu sprzęt nie będzie dobrym pomysłem do niewielkiego pomieszczenia lub pokoju dziecka.

Znacznie lepszym wyborem w takim kontekście będą nawilżacze ultradźwiękowe. Jak sama nazwa wskazuje, używają one ultradźwięków do rozbijania cząsteczek wody, a przy tym - zwykle są dość budżetowymi rozwiązaniami. Do eksploatacji trzeba doliczyć koszt wody destylowanej - nie można używać tutaj wody z kranu, bo może to doprowadzić do wytrącania się szkodliwego dla zdrowia pyłu kamiennego. Z nawilżaczy ultradźwiękowych powinni zrezygnować opiekunowie zwierząt domowych. Psy i koty słyszą ultradźwięki i nie jest to dla nich komfortowe.

Nic dziwnego, że dużą popularnością cieszą się nawilżacze ewaporacyjne. Można w nich korzystać z wody z kranu, a nie destylowanej, nie emitują ultradźwięków i emitują chłodną mgiełkę. Brzmią więc jak rozwiązanie bardzo uniwersalne!

Jak działają sprzęty tego typu? Suche powietrze jest zaciągane przez wentylator, a następnie przepuszczane przez nawilżoną matę lub specjalne dyski. Para wodna jest chłodna i nie pozostawia białego osadu na meblach.

Decydując się na nawilżacz tego typu, trzeba pamiętać o kosztach eksploatacji, czyli regularnej wymianie filtrów. Producent zwykle określa, kiedy powinno to nastąpić - warto trzymać się tych wskazówek.

Nawilżacz ewaporacyjny - najważniejsze cechy

Gdy wiemy już, jak działa nawilżacz ewaporacyjny, pora przyjrzeć się jego najważniejszym właściwościom! Do zalet można zaliczyć, że jest to sprzęt, który:

  • może pracować w trybie cichym lub nocnym;
  • może mieć kilka poziomów prędkości pracy;
  • łatwo uzupełnić wodą z kranu;
  • nawilża, nie zostawiając mokrych plam i osadu;
  • jest zwykle łatwy w obsłudze;
  • znajdziemy w ofercie czołowych producentów;
  • zapewnia higieniczne nawilżanie;
  • wyróżnia się nowoczesnym designem, pasującym do wnętrza.

To mocna lista atutów, która sprawia, że wiele osób sięga właśnie po tego typu nawilżacz. Chcąc się zaopatrzyć w takie urządzenie, trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu kilkuset złotych. W zamian otrzymujemy jednak sprzęt, który sprawdzi się jeszcze długo po zakupie. Nawilżacze ewaporacyjne w sklepie MediaMarkt mogą się pochwalić wieloma pozytywnymi recenzjami użytkowników - dobrze je sprawdzić przed wyborem konkretnego modelu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Dom
30.11.2022 00:00
Testowane przez Wiadomości Kosmetyczne. Briochin mydła do mycia rąk i naczyń
()
Briochin to francuska marka produktów chemii gospodarczej, którą zna każdy obywatel i obywatelka kraju nad Sekwaną. Składy inspirowane najstarszymi tradycjami firmy-protoplasty Briochin, doskonała konsystencja, wydajność i uniwersalność decydują o popularności marki.

Produkty chemii gospodarczej potrafią być niełaskawe dla dłoni; wysuszają ich delikatną skórę, podrażniają, a czasem prowadzą do nieprzyjemnych reakcji alergicznych. Klienci i klientki z wyjątkowo podatnymi na podrażnienia dłońmi poszukują zatem coraz częściej płynów do mycia naczyń czy innych tego typu środków, które będą bezpieczne dla ich skóry.

Briochin może być odpowiedzią na ich problemy i bolączki. Marka ma w swojej ofercie cztery specjalistyczne mydła do mycia rąk i naczyń, które łączą w sobie skuteczność detergentu zmywającego zabrudzenia, i delikatną dla rąk formułę mydła. Do wyboru konsumenci mają cztery warianty; z octem malinowym, z sodą oczyszczoną, na bazie mydła marsylskiego i na bazie szarego mydła i morskich alg.

Mydła mają nie tylko sprawdzoną formułę, ale są także wszechstronne w użyciu. Każde z nich można użyć dodatkowo jako odplamiacz przez praniem ubrań zabrudzonych tłuszczem. Wydajna receptura umożliwia umycie rąk 220 razy per opakowanie, lub 220 razy umyć pełen zlew naczyń. Wygodna, poddająca się już lekkiemu naciskowi pompka z blokadą pozwala na dozowanie produktu nawet jedną ręką. Opakowania są również wykonane z tworzywa z odzysku, oraz zużywają go mniej niż tradycyjne.

Czy warto poszerzyć swój asortyment o mydła Briochin? Tego dowiecie się z naszego testowania.

Promocja
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. kwiecień 2024 12:22