StoryEditor
Handel
30.12.2020 00:00

Czego nauczył nas COVID? Handel bez przepływu ludzi

Zamknięcia związane z pandemią zmusiły wszystkich do opuszczenia sklepów i przeniosły handel do internetu, a także w zasadzie zlikwidowały kanał sprzedaży detalicznej w branży turystycznej. - Zmieniło się wszystko, choć myśleliśmy, że wiemy dużo o kupowaniu kosmetyków. Zakupy online zawsze istniały, ale przed pandemią większość kupujących kosmetyki nabywała je w sklepie stacjonarnym - pisze Georgina Caldwell w globalcosmeticsnews.com.

W związku z tym rozwój handlu elektronicznego w ostatnich latach był opóźniony, pozostawiając marki i detalistów nadrabiających zaległości. Jednak podczas pandemii rozpoczął się wyścig o dostarczanie treści w przestrzeni cyfrowej - dosłownie. Powszechne lockdowny doprowadziły również do tymczasowego wzrostu ruchu w drogeriach i supermarketach, które cieszyły się statusem „niezbędnych” i nadal witały kupujących.

- Nie ma wątpliwości, że w 2020 roku zarówno producenci, jak i sprzedawcy detaliczni przespali rozwój cyfrowy. Postęp był mierzony - zakupy online były przyszłością, ale nie teraz i był to wydatek, który można było odłożyć na kolejny rok. Widać to wyraźnie po wynikach dużych firm - ci, którzy zawsze naciskali na cyfryzację (L'Oréal), otrzymali mniejszy cios i szybciej się regenerowali - uważa ekspertka rynku beauty.

Teraźniejszość handlu, w tym kosmetykami, dotyczyła przepływu ludzi i nikt nie przewidział, że to źródło nagle wyschnie. Trzeba przyznać, że w tym trudnym czasie domy towarowe i drogerie borykają się z problemami. Jednak producenci i sprzedawcy powinni byli zainwestować w technologię cyfrową wcześniej i szybciej.

Co się teraz wydarzy?

Pandemia przyspieszyła przejście na technologię cyfrową, zwłaszcza sprzedaż w mediach społecznościowych, która wcześniej była w powijakach. Czy ta przeprowadzka okaże się trwała? Tego nie wiemy, ale bez wątpienia pandemia pozostawia markom i detalistom ciągłe wyzwanie, jakim jest zachęta do wypróbowania handlu bez sklepów fizycznych. 

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
01.07.2025 16:18
Nowe centrum handlowe na Siekierkach: rusza budowa Placu Wiślanego
Nowe centrum handlowe to kolejna szansa na ekspansję dla sieci beauty.Mallson Property Group

Już w najbliższych tygodniach ruszy budowa Placu Wiślanego – nowoczesnej przestrzeni handlowo-usługowej zlokalizowanej na warszawskich Siekierkach, przy skrzyżowaniu Alei Polski Walczącej i ulicy Batalionu AK „Bałtyk”. Otwarcie zaplanowano na przełom 2026 i 2027 roku. Inwestycję realizuje APM Development, firma działająca w branży nieruchomości od 2003 roku. Nowy obiekt ma stać się istotnym punktem codziennych zakupów i spotkań dla dynamicznie rozwijającej się okolicy.

Plac Wiślany powstanie w formule convenience i obejmie market spożywczy oraz około 30 sklepów, lokali gastronomicznych i punktów usługowych. W planach są m.in. restauracje, kawiarnie, bank, kantor, pralnia, salony beauty, a także infrastruktura wspierająca komfort mieszkańców – przestronne pasaże, dostęp do światła dziennego i rozbudowane udogodnienia dla pieszych. Pod obiektem zaplanowano parking podziemny, a w jego sąsiedztwie znajdą się stojaki rowerowe i przystanki komunikacji miejskiej.

Integralną częścią inwestycji będzie także skwer parkowy, który powstanie naprzeciwko centrum handlowego, również przy skrzyżowaniu Alei Polski Walczącej i ul. Batalionu AK „Bałtyk”. Przestrzeń ta ma oferować dużą ilość zieleni, ławki i elementy rekreacyjne dla dzieci, tworząc miejsce odpoczynku dla mieszkańców okolicznych osiedli.

Według APM Development, inwestycja odpowiada na rosnące potrzeby mieszkańców Siekierek, gdzie od lat powstają nowe osiedla mieszkaniowe. – Wraz ze wzrostem liczby mieszkańców pojawiła się pilna potrzeba stworzenia miejsca codziennej wygody – mówi przedstawiciel firmy. Plac Wiślany ma wypełnić tę lukę, oferując nie tylko przestrzeń zakupową, ale również miejsce spotkań i rekreacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
01.07.2025 14:27
Avon umacnia współpracę z drogeriami Rossmann
Kosmetyki Avon są dostępne w drogeriach Rossmann od  października ubiegłego roku. Teraz oferta kosmetyków i perfum będzie jeszcze szerszafot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Avon zwiększa swoją obecność w Rossmannie na jeszcze większą niż do tej pory skalę – od 1 lipca najbardziej znane kosmetyki i zapachy marki są dostępne w większości drogerii. Jak podkreśla Rossmann, jest to kolejny etap rozwijającej się współpracy z Avonem, w ramach którego znacząco zwiększy się liczba punktów sprzedaży oraz zakres dostępnego asortymentu.

Nową odsłonę współpracy Avon i Rossmanna wspierać będzie Maffashion – popularna influencerka i ambasadorka Avonu. Jej wizerunek pojawi się na ekspozycjach kosmetyków do makijażu oraz w kanałach social media.

Zależy nam na tym, aby być blisko naszych klientów. Nasze produkty dodają im pewności siebie i energii, a stosunek ich ceny do jakości jest na świetnym poziomie. Rossmann to nasz strategiczny partner w budowaniu nowoczesnego, omnichannelowego modelu kontaktu z klientem, łączącego wygodę zakupów stacjonarnych z siłą naszych konsultantek, które wciąż są sercem marki Avon – wyjaśnia Adrian Adamczyk, Head of Omnichannel Avon Polska.

Zobacz też: Adrian Adamczyk, Avon: Wierzymy, że siła naszej marki tkwi w relacjach – a Konsultantki są ich sercem

Co nowego z Avonu pojawi się w Rossmannie?

Avon jako marka nr 1 w sprzedaży perfum na świecie, w nowej odsłonie współpracy z siecią Rossmann oferuje oczywiście swoje kultowe zapachy. Klienci będą mogli kupić bestsellery takie jak: Little Black Dress, Perceive czy Incandessence, ale również nieoczywiste i zaskakujące kompozycje z nowej linii Perfect Nonsense.

Nowa oferta makijażowa to m.in. znane i lubiane kredki Glimmerstick, perełki brązujące czy olejki do ust, oraz tegoroczne innowacje marki – m.in. pomadki Ultra Colour, błyszczyki vinylowe, czy najnowszy tusz do rzęs Fanomenal.

Zobacz więcej: Premiera tuszu Avon Fan-Omenal z Maffashion w roli głównej już za nami

Rozszerzamy nasz asortyment makijażowy, podkreślając segment pielęgnacji ust, w którym mamy bardzo ciekawą ekspertyzę, będąc producentem nr 1 tego segmentu, zarówno lokalnie jak i globalnie. Nasza oferta będzie regularnie odświeżana, zaskoczymy shopperów Rossmanna nieoczywistymi współpracami i sezonowymi kolekcjami! – zapowiada Adrian Adamczyk.

Nowe kanały, ale ta sama misja

Rozszerzenie obecności Avon w Rossmannach to kolejny krok w realizacji szerszej strategii wielokanałowej, której celem jest zapewnienie klientom wygodnego dostępu do ulubionych kosmetyków w wygodny sposób. Natomiast pełna oferta asortymentowa dostępna jest w sklepie internetowym Avon oraz tradycyjnie u konsultantek sieci.

Jak przypomina Avon, wszystkie kosmetyki i produkty marki mają akredytację Leaping Bunny w programie Cruelty Free International. Avon jest częścią Grupy Natura &Co.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. lipiec 2025 02:41