StoryEditor
Handel
06.03.2024 17:07

Dzień Kobiet w handlu: co Jasmin, Lidl, Rossmann, Natura, Hebe i inni przygotowali dla klientek

Dzień Kobiet to święto każdej pani, od małej do dużej. / Canva
Jak co roku, z okazji Dnia Kobiet, drogerie, perfumerie oraz sklepy sieciowe kuszą klientek nieodpartymi ofertami promocyjnymi, zarówno w sprzedaży stacjonarnej, jak i online. To idealna okazja, aby obdarować kobiety w naszym życiu czymś wyjątkowym lub po prostu pozwolić sobie na odrobinę luksusu. W tym roku branża detaliczna przygotowała szereg atrakcyjnych zniżek i promocji na bestsellery, nowości produktowe oraz limitowane edycje, obiecując nie tylko korzystne ceny, ale także niezapomniane wrażenia zakupowe. Jakie perełki można znaleźć wśród tegorocznych ofert i na co zwrócić szczególną uwagę, planując zakupy na ten wyjątkowy dzień?

Drogerie Koliber

W Drogeriach Koliber klientki dostaną produkty marek takich jak Parasoftin, Cztery Pory Roku czy C-THRU w atrakcyjnych cenach.

Cocolita

Z okazji Dnia Kobiet Cocolita oferuje do 40 proc. rabatu na produkty marek Apis, Biotebal, Vis Plantis, Cztery Szpaki i wielu innych. W ofercie znalazły się produkty do pielęgnacji skóry, do makijażu i akcesoria.

image
Cocolita

Lidl

Wojujący ostatnio z Biedronką dyskont proponuje spory wybór produktów kosmetycznych w atrakcyjnych cenach; kupujące mogą liczyć na promocję 1+1 (tańszy lub w tej samej cenie) gratis, oraz na obniżki cen innych produktów. W ofercie znalazły się kosmetyki marek Pilaten, Nivea, Dove, Garnier czy Treaclemoon.

Drogerie Kosmyk

W Drogeriach Kosmyk klientki ucieszą się z rabatu -20 proc. na wody toaletowe, zestawy kosmetyczne i kremy pielęgnacyjne do skóry twarzy.

Hebe

Hebe oferuje kupującym rabaty aż do -80 proc. na drugi produkt w tej samej cenie lub tańszy (zależnie od kategorii) oraz darmową dostawę do paczkomatu InPost przy minimalnej kwocie zamówienia 15 złotych. Niektóre produkty kwalifikują się także do promocji 1+1 za złotówkę.

image
Hebe

Drogerie Jasmin

Oferta na Dzień Kobiet Drogerii Jasmin to między innymi bogaty wybór kul do kąpieli, zestawów prezentowych i zapachów. Wśród kwalifikujących się produktów znajdziemy te z portfolio marek Avon, Aurora, Cafe Mimi czy Pulanna.

image
Jasmin

Kontigo

Kontigo zachęca do zafundowania sobie na Dzień Kobiet zapachu; w ramach akcji promowane są wody toaletowe, perfumowane i perfumy takich brandów jak Giorgio Armani, Versace, Lacoste i Wars.

Rossmann

Jedna z najpopularniejszych sieci drogeryjnych w Polsce również stawia na zapachy; Rossman oferuje w atrakcyjnych cench produkty marek Gucci, Mugler, Versace, Hugo Boss czy Joop!.

image
Rossmann

Ziko Dermo

W ramach obchodów Dnia Kobiet, drogeria Ziko Dermo oferuje obniżki cen aż do 30 proc. na szeroki wybór dermokosmetyków, wśród których znaleźć można produkty renomowanych firm takich jak Bioderma, Lierac, Nuxe, czy SVR. Z okazji tej specjalnej promocji, dostępnych jest ponad 800 przecenionych artykułów, co umożliwia znalezienie idealnego prezentu dla każdej kobiety. Bogaty asortyment Ziko Dermo obejmuje różnorodne produkty, od kremów na dzień i noc, przez balsamy i peelingi, aż po kosmetyki do pielęgnacji włosów, dostępne zarówno w fizycznych lokalizacjach drogerii, jak i w sklepie internetowym zikodermo.pl.

image
Ziko Dermo

Jawa

Drogerie Jawa na Dzień Kobiet proponują między innymi zapachy marek Cacharel, Cerruti, Davidoff, Adidas czy Mexx, a także produkty pielęgnacyjne do skóry twarzy i akcesoria.

image
Jawa

Super-Pharm

Super-Pharm zachęca do kupna między innymi produktów w ramach promocji 1+1 (tańszy lub w tej samej cenie) gratis lub nawet 2+1 gratis. W promocji znalazły się kosmetyki marek Long 4 Lashes, CeraVe, Vichy, SunewMed+ i La Roche-Posay.

Drogerie Natura

Z okazji Dnia Kobiet aż do 2 kwietnia w Drogeriach Natura trwają promocje: markowe wody toaletowe już od 99.99zł, taniej zaopatrzymy się też w farby do włosów, odżywki do rzęs oraz wybrane produkty z działu chemii gospodarczej.

image
Drogerie Natura

Biedronka

Jeden z najpopularniejszych dyskontów w Polsce przygotował ofertę typu 1+1 (tańszy lub w tej samej cenie) gratis; promocją objęte zostały produkty do makijażu, manicure, perfumy, zapachy, wody toaletowe i perfumowane oraz zestawy kosmetyczne.

image
Biedronka

Douglas

Jedna z najpopularniejszych drogerii przygotowała prezent z okazji dnia kobiet dla swoich klientek online: Przy zakupach za min. 149 złotych z kodem MD21 otrzymamy obniżkę o 21 proc. Oznacza to, że przy minimalnej wymaganej kwocie zamówienia oszczędzimy nieco ponad 31 zł. Dodatkowo zamówienie może być od razu zapakowane jako prezent bez dodatkowych kosztów.

image
Douglas

Drogerie Marysieńka

Drogerie Marysieńka stawiają na promocję marki Eveline; wybrane produkty tego brandu można będzie kupić z rabatem aż do 50 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
24.04.2025 15:37
Paweł Banach, Packeta Poland: Wzrost sprzedaży na rynku lokalnym wyhamowuje? Myśl o ekspansji zagranicznej.
Cross-border, czyli handel transgraniczny, to forma sprzedaży produktów lub usług między różnymi krajami, najczęściej realizowana za pośrednictwem internetu – gdy firma z jednego państwa oferuje swoje produkty klientom z innego rynku, bez fizycznej obecności w danym kraju.Shutterstock

Paweł Banach, business development manager w Packeta Poland, wypowiedział się dla portalu Network Magazyn na temat cross-border, związanych z nim szans, zagrożeń i możliwości. Kiedy zdaniem eksperta jest najlepszy moment na przekroczenie ze swoim biznesem granic Polski?

Ekspansja zagraniczna w e-commerce nie jest jedynie oznaką dynamicznego rozwoju firmy, ale przede wszystkim sposobem na zmniejszenie ryzyka związanego z uzależnieniem od jednego rynku. Działając wyłącznie lokalnie, przedsiębiorstwo staje się bardziej wrażliwe na wahania koniunktury, sezonowość czy działania konkurencji. Przeniesienie części działalności za granicę może znacząco zwiększyć odporność operacyjną firmy.

Jednym z wyraźnych sygnałów na to, że firma powinna zacząć myśleć o ekspansji zagranicznej jest moment, w którym wzrost sprzedaży na rynku lokalnym wyhamowuje. Widzimy to często – budżety reklamowe rosną, działania marketingowe są intensywne, a konwersje się zatrzymują. To oznacza, że rynek zaczyna się nasycać, a możliwości rozwoju maleją.[...] Ale są też inne, mniej oczywiste sygnały. Na przykład zmiana dynamiki sprzedaży – widzimy, że niektóre produkty przestają się sprzedawać tak dobrze jak wcześniej (moda na nie minęła, na rynku pojawiło się dużo zamienników, itp.), albo pojawia się nowa, agresywna konkurencja, która tak dumpinguje ceny, że sprzedaż przestaje się opłacać. Wtedy warto szukać rynku, na którym nasza oferta może zyskać drugie życie.

powiedział Paweł Banach w komentarzu dla portalu Network Magazyn.

Niepowodzenia na rynku krajowym często nie są wynikiem błędnej strategii, ale niesprzyjającego otoczenia. Przykładowo, e-sklep inwestujący w kampanie reklamowe czy sprzedaż przez marketplace’y w Polsce może nie osiągnąć satysfakcjonujących wyników – nie z powodu błędów we wdrożeniu, lecz dlatego, że potencjał jego oferty jest wyższy na innych rynkach. Przeniesienie sprzedaży do kraju, w którym produkt odpowiada lokalnym trendom i oczekiwaniom konsumentów, może diametralnie zmienić wyniki – nawet o kilkadziesiąt procent, jak pokazują case studies firm DTC w Niemczech czy Czechach.

Proces wejścia na nowy rynek wymaga jednak starannego przygotowania. Pierwszym krokiem jest analiza potencjału – warto sprawdzić nie tylko wielkość rynku, ale także dynamikę wzrostu i dominujące zachowania zakupowe. Kolejnym etapem jest sprecyzowanie celów – szybka sprzedaż czy budowanie marki w dłuższej perspektywie – co wpływa na wybór kanałów i strategii marketingowej. Równie istotne jest dostosowanie oferty: ceny muszą odpowiadać lokalnym realiom, a formy płatności i dostawy – preferencjom klientów. W badaniu ecommercenews.eu aż 78 proc. respondentów wskazało, że brak lokalnych metod płatności zniechęcił ich do zakupu w zagranicznym sklepie.

Na koniec warto podkreślić znaczenie lokalizacji sklepu – nie tylko w sensie geograficznym, ale przede wszystkim językowym i kulturowym. Profesjonalne tłumaczenia, lokalna obsługa klienta i dopasowana nawigacja to elementy, które realnie wpływają na współczynnik konwersji – według danych CSA Research, aż 76 proc. konsumentów preferuje zakupy w swoim języku. Testowanie rynku poprzez lokalne platformy, takie jak marketplace’y, pozwala ograniczyć ryzyko inwestycji i ocenić realny potencjał sprzedaży, zanim firma zdecyduje się na szerszą ekspansję.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Handel
24.04.2025 14:34
Euromonitor: W 2024 roku aż 22 proc. sprzedaży globalnej zostało ukształtowane przez social commerce
TikTok rośnie na znaczeniu jako platforma social commerce.Shutterstock

Według najnowszego raportu Euromonitor International, w 2024 roku aż 22 proc. globalnej sprzedaży było kształtowane przez handel społecznościowy (social commerce), a 3 proc. całkowitej sprzedaży e-commerce odbywało się za pośrednictwem platform społecznościowych. To pokazuje rosnące znaczenie mediów społecznościowych w decyzjach zakupowych konsumentów, zwłaszcza w branży urody i pielęgnacji. Zjawisko to jest napędzane przez treści tworzone przez użytkowników i marketing influencerów, co zwiększa świadomość konsumencką w zakresie zdrowia, urody i stylu życia.

Dużą rolę w tej transformacji odegrało uruchomienie TikTok Shop (TTS) we wrześniu 2023 roku. Platforma ta, oferująca 11 kategorii produktowych, szybko zyskała ogromną bazę użytkowników. Popularność zdobyły m.in. filmy zakupowe („shoppable videos”) oraz transmisje na żywo z tutorialami pielęgnacyjnymi, podczas których użytkownicy mogą zadawać pytania w czasie rzeczywistym i dokonywać zakupów bezpośrednio z poziomu aplikacji. Produkty z kategorii beauty i personal care stanowiły w 2024 roku około 6 proc. sprzedaży TTS w Stanach Zjednoczonych.

Jak zauważył Jitong Li, konsultant ds. urody i mody w Euromonitor International, aplikacja TikTok coraz bardziej kształtuje trendy zakupowe, zwłaszcza w obszarze kosmetyków kolorowych i pielęgnacji skóry. Wzrost cen produktów kosmetycznych oraz rosnące zainteresowanie składem kosmetyków sprawiają, że konsumenci chętniej sięgają po tzw. „dupe’y” – tańsze odpowiedniki popularnych produktów o zbliżonym działaniu i składzie.

Z badania „Beauty Survey 2024” wynika, że konsumenci planują zwiększyć wydatki na produkty prozdrowotne. Obserwuje się rosnące zainteresowanie zdrową skórą, analizą składników i dążeniem do piękna „od wewnątrz”. Kanały cyfrowe pełnią funkcję edukacyjną, zachęcając użytkowników do zdrowszego stylu życia. W kształtowaniu opinii i preferencji coraz większą rolę odgrywają nie tylko influencerzy i eksperci od pielęgnacji skóry, ale również same marki, które aktywnie wykorzystują możliwości handlu społecznościowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 07:29