StoryEditor
E-commerce
17.10.2018 00:00

Aplikacje zakupowe skutecznie zachęcają konsumentów do zwiększenia zakupów [ANALIZA]

Mobilne aplikacje zakupowe mogą zwiększać liczbę jednorazowych zakupów i wpływać na wybór sklepu. Integrowanie punktów lojalnościowych i różnego rodzaju promocji będzie wpływać na popularność tych narzędzi. Skanowanie paragonów może stać się jednym z nowych zwyczajów konsumenckich. Przewiduje się też, że kolejne funkcjonalności całkowicie zmienią rynek.

 Szacuje się, że połowa konsumentów w Polsce będących użytkownikami Internetu to tzw. heavy shoppers. Takie osoby robią zakupy codziennie lub nawet kilkakrotnie w ciągu dnia. Poświęcają też sporo czasu na samo przygotowanie się do kupna różnych produktów, m.in. poprzez analizę promocji kilku sieci handlowych. Wykorzystują do tego celu nowe technologie, w tym aplikacje. Dzięki nim w wygodny sposób tworzą listy zakupowe. Za tego typu aktywność otrzymują np. karty lojalnościowe i atrakcyjne rabaty.

Potencjał aplikacji zakupowych polega m.in. na tym, że mogą realnie zwiększać liczbę jednorazowych zakupów, nagradzając lojalność i logowanie się użytkowników kuponami rabatowymi, np. w postaci 1+1 produkt gratis. Kupując większą liczbę artykułów, podnoszących wartość koszyka, konsument otrzymuje bardziej atrakcyjne ceny. Tak to działa – mówi Marcin Lenkiewicz, wiceprezes Grupy Mobilnej Qpony-Blix.

Obecnie zauważa się dwie kluczowe misje zakupowe konsumentów korzystających z Internetu. To są średnie oraz małe zakupy uzupełniające. Globalne trendy pokazują, że ludzie coraz bardziej chcą skrócić do minimum czas poświęcany na bieżące sprawunki. I tak np. aplikacje sieci typu convenience w dużym stopniu ich w tym wspierają poprzez bardzo częste aktualizacje ofert sklepów i przyznawanie punktów za codzienne odwiedziny i zakupy.

W przyszłości aplikacje mają szansę wpływać także na misję zakupową konsumentów, a w szczególności internautów. Można sobie wyobrazić, że coraz częściej prezentowane w nich oferty będą stanowić dla nabywcy swoiste call to action. Pamiętamy jeszcze czasy, gdy klienci potrafili przejechać z jednego końca miasta na drugi po bułki w promocji. Dobra i odpowiednio zaprezentowana na urządzeniu mobilnym propozycja może zadziałać w ten sam sposób i zachęcić ludzi do odwiedzenia danego sklepu – stwierdza Piotr Sztabiński, Account Director Retail & Shopper Kantar TNS.

Jak działają udogodnienia?

Szczególnym zainteresowaniem konsumentów korzystających z Internetu cieszy się funkcjonalność związana ze specjalnymi kuponami dostępnymi przez aplikację oraz promocjami wysyłanymi na smartfon w trakcie zakupów. Marcin Lenkiewicz zauważa, że polski kupujący jest w stanie zmienić decyzję dotyczącą sklepu, jeżeli w innym otrzyma większy rabat na ten sam produkt. Zniżki oferowane w ograniczony sposób oraz z krótkim terminem na ich wykorzystanie pozwalają na kupienie produktów nieplanowanych wcześniej.

W przyszłości aplikacje zakupowe zdecydowanie zwiększą liczbę konsumentów korzystających z Internetu, którzy będą robili zakupy ponad zaplanowane. Wraz ze stałym wzrostem zainteresowania tego typu rozwiązaniami spodziewam się także poszerzenia gamy zwyczajów i zachowań konsumenckich Polaków. Łatwość korzystania z ww. udogodnień zwiększy ilość kupowanych w ten sposób artykułów – przewiduje Kamil Michalski, Digital Director Insights Poland Kantar TNS.

Ekspert z Grupy Mobilnej Qpony-Blix zaznacza, że aplikacje usprawnią zakupy jeszcze przed ich rozpoczęciem, m.in. dzięki zdigitalizowanym listom produktów. Dodawanie kart lojalnościowych i skanowanie paragonów to kolejne udogodnienia, które również mają szansę szybko zdobyć popularność wśród polskich klientów sklepów. Dają im dodatkowe korzyści i wygodę w dokumentowaniu transakcji. I oczywiście wpływają na utrwalanie nowych zwyczajów zakupowych.

Warto wspomnieć o kolejnym ułatwieniu zwiększającym liczbę konsumentów, którzy będą robili większe zakupy niż planowali. Aplikacje zakupowe doskonale wspierają lokalizację użytkowników. Nie tylko agregowanie informacji o atrakcyjnych ofertach zakupowych, ale także integrowanie punktów lojalnościowych czy różnego rodzaju promocji w obrębie samego oprogramowania będzie się przekładać na częstsze i szersze używanie go do kupowania produktów – dodaje Kamil Michalski.

Bariery i perspektywy

Z drugiej strony należy zwrócić uwagę na bariery w zakresie korzystania z aplikacji zakupowych. Wciąż widoczna jest niechęć części konsumentów do zakładania kont i podawania swoich danych. Udostępnianie ich to bardzo wrażliwy temat. Jak podkreśla Marcin Lenkiewicz, na polskim rynku zdały egzamin już dwa podejścia. Skuteczną metodą okazał się agregator promocji i gazetek, który nie wymaga rejestracji i logowania. W zupełnie inny sposób działa z kolei np. aplikacja Rossmanna mocno zachęcająca do zapisania się do Klubu i dzielenia się swoimi danymi. Zdaniem eksperta, konsumenci robią to, ponieważ w zamian otrzymują dedykowane i bardzo atrakcyjne obniżki. I to w zasadzie wszystkim się opłaca.

Dzięki wsparciu niektórych aplikacji konsumenci mogą realizować tak popularny obecnie model smart shoppingu. W wygodny sposób porównują oferty i promocje poszczególnych detalistów. Sami sprawdzają, co najbardziej im się opłaca. Wraz ze wzrostem popularności tego typu rozwiązań będzie rosła liczba konsumentów dostrzegających alternatywę wobec wiodących sieci. Przy podejmowaniu decyzji zakupowych nie będą już kierowali się przekazem marketingowym i wizerunkiem cenowym detalistów – prognozuje Piotr Sztabiński z Kantar TNS.

Należy spodziewać się, że w przyszłości do aplikacji zakupowych dojdą nowe funkcjonalności, które zmienią rynek i postrzeganie przez konsumentów tego typu udogodnień. Kamil Michalski uważa, że tak się stanie wraz z rosnącą popularnością rozwiązań technologicznych wykorzystywanych przez użytkowników urządzeń mobilnych. Już dziś część aplikacji zakupowych zaczyna oferować możliwość porównywania cen czy geolokalizacji konsumentów. Wkrótce ich stałym elementem może stać się integracja z platformami społecznościowymi czy system poleceń innych kupujących. Potem zapewne dojdzie udział rozszerzonej rzeczywistości, o której mówi się od dłuższego czasu.

Powyższe wnioski powstały na podstawie badania potencjału aplikacji zakupowych wśród polskich konsumentów korzystających z Internetu. Analiza została przeprowadzona przez Grupę Mobilną Qpony-Blix i Kantar TNS pod koniec II kwartału br. W ankiecie online wzięło udział 600 użytkowników. Wykorzystano metodologię CAWI (Computer Assisted Web Interviewing).

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
06.11.2025 15:15
Allegro i L‘Oréal Polska otwierają sklepy marek w modelu DTC
Wybrane marki z portfolio L‘Oréal Polska rozbudują swoje oficjalne sklepy na AllegroAllegro mat.pras.

Allegro i L‘Oréal Polska rozszerzają współpracę, wprowadzając oficjalne sklepy marek w modelu Direct-to-Consumer (DTC). Decyzja ta stanowi kolejny krok w realizacji strategii, mającej na celu budowanie bezpośrednich relacji z konsumentami i oferowanie spersonalizowanych doświadczeń zakupowych.

W ramach tej nowej inicjatywy, wybrane marki z portfolio L‘Oréal Polska rozbudują swoje oficjalne sklepy na platformie Allegro. Umożliwi to pełniejszą kontrolę nad doświadczeniem klienta – od prezentacji produktu po obsługę posprzedażową, a także pozwoli na bezpośrednie pozyskiwanie cennych danych rynkowych.

Platforma Allegro jest kluczowym filarem polskiego e-commerce i naturalnym miejscem, w którym chcemy prowadzić naszą strategię DTC. Otwarcie dedykowanych e-sklepów na Allegro to inwestycja w bezpośrednią relację z naszymi polskimi konsumentami. Dzięki modelowi DTC możemy zapewnić autentyczność, najszerszą oraz ekskluzywną ofertę dla naszych shopperów. To kolejny dowód na to, jak L’Oréal chcemy wraz z partnerami dokonywać transformacji doświadczeń zakupowych – komentuje Adam Nitecki, General Manager E-commerce L‘Oréal Polska i Kraje Bałtyckie.

image

Dagmara Gołek, Allegro: Co trzeci zakup kosmetyków na Allegro jest spontaniczny [FBK 2025]

Jak potwierdza nasze najnowsze badanie – Customer Journey 2025, kupujący najczęściej rozpoczynają ścieżkę zakupową na platformach handlowych – wskazuje je blisko co drugi badany, w tym 36 proc. wybiera Allegro. Obecność w tym kanale zakupowym jest więc kluczowa w strategiach rozwoju sprzedaży online. Obecność oficjalnych sklepów marek L‘Oréal na Allegro w modelu DTC skutecznie łączy dwa światy: bezpośredniej, jakościowej komunikacji marki z kupującym z zasięgiem i narzędziami marketplace’ów. To znakomity przykład współpracy kluczowych graczy rynkowych, dzięki którym polski konsument zyskuje najwyższą jakość oferty i najlepsze doświadczenia zakupowe – wyjaśnia Adam Adamiak, Director, Group Category Management Health & Beauty, Supermarket.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
06.11.2025 10:40
Zalando podsumowało III kwartał: wzrosły zyski i ilość klientów
T. Schneider/Shutterstock

Opublikowane dziś wyniki Zalando za trzeci kwartał 2025 r. pokazują silny wzrost platformy, mającej obecnie ponad 61 mln klientów. W trzecim kwartale Zalando osiągnęło silny wzrost i podwyższyło rentowność, do czego przyczyniło się połączenie sił z platformą About You, jak również skuteczna realizacja strategii mających na celu zwiększenie zysków w obszarach B2C i B2B.

Strategiczne połączenie z pochodzącą z Hamburga firmą About You zostało sfinalizowane w lipcu. Dzięki temu Zalando jest w stanie obsłużyć większą liczbę klientów, mając przy nowe możliwości współpracy dla partnerów w całej Europie.

W trzecim kwartale Zalando utrzymało trend wzrostu rentowności zwiększając GMV o 21,6 proc. do 4,2 mld euro, a przychody o 26,5 proc. do 3 mld euro. Wyniki te były w dużej mierze efektem włączenia About You i bardzo dobrych wyników Zalando i About You.

image

Raport Zalando: Kluczowe trendy w dziedzinie urody, inspirujące w 2025 roku. Które kosmetyki są na topie?

W segmencie B2B Zalando odnotowało znaczące sukcesy we współpracy z dużymi partnerami handlowymi, włączając w to rozszerzenie współpracy z brytyjskim Marks & Spencer. Prognoza na cały rok 2025 potwierdzona została w oparciu o dobre wyniki, osiągnięte od początku roku. 

Dobre wyniki trzeciego kwartału pokazują, że połączenie sił z About You przyspieszyło realizację naszej strategii budowy ekosystemu, otwierając nowe możliwości rozwoju w całej Europie. To ważny krok w budowaniu jeszcze bardziej spójnego i inspirującego doświadczenia zarówno dla naszych klientów jak i partnerów. Widzimy dynamicznie rosnącą liczbę klientów, także w Polsce, którzy coraz częściej odkrywają naszą szeroką ofertę i wybierają spośród wielu propozycji – od mody, przez sport, po beauty. To właśnie ta różnorodność i lojalność klientów napędzają nasz wzrost i wzmacniają pozycję Zalando jako jednej z wiodących destynacji dla mody i lifestyle w Europie – komentuje Daniel Rogiński, General Manager CEE Zalando. – Stawiamy klientów w centrum wszystkich decyzji, budując doświadczenie, które inspiruje i pomaga im wyrażać siebie. W Polsce przykładem takiego podejścia jest nasza współpraca z programem Top Model Polska, którego jesteśmy wyłącznym partnerem modowym. Dzięki temu stylizacje z programu są dostępne dla każdego – wprost na naszej platformie – dodaje Daniel Rogiński.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. listopad 2025 18:50