StoryEditor
E-commerce
04.12.2020 00:00

Kupujesz przez internet? A wiesz co to jest dropshipping i czym ryzykujesz?

Coraz więcej osób, także dlatego by zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem, kupuje różnorodne towary przez internet. Niektóre z nich mogą być sprowadzane spoza Unii Europejskiej przez platformy sprzedażowe działające w modelu dropshippingu. Polega on na tym, że konsument ma do czynienia z dwoma przedsiębiorcami. Pierwszy to przeważnie sklep internetowy zarejestrowany w Polsce. Drugi to najczęściej przedsiębiorca z siedzibą na Dalekim Wschodzie np. w Chinach.

Kupując przez internet, ważne jest, aby sprawdzić w regulaminie, kto tak naprawdę jest sprzedawcą i za co odpowiada polski sklep. Jeśli sprzedawca jest w Azji, trzeba mieć świadomość, że jako klient możemy mieć problemy z dochodzeniem swoich praw.

– Apeluję do konsumentów, aby zwracali uwagę z kim tak naprawdę zawierają umowę i kto odpowiada za jej realizację. Jeśli na stronie internetowej lub w regulaminie pojawiają się zapisy typu „sprzedawca towaru z Azji” czy „klient jako importer towaru uiszcza opłaty celno-skarbowe”, „nasz sklep jest platformą kojarzącą kupującego i dostawcę”, czy „z przyczyn niezależnych od dostawcy dostawa towary może wydłużyć się do 40 dni roboczych” konsumentowi powinna się zapalić czerwona lampka. Jeśli zdecyduje się na zakup, musi mieć świadomość, że w przypadku problemów np. z wysyłką czy wadliwym towarem, reklamację będzie składał w Azji i może mieć problem z jej wyegzekwowaniem. Eksperci UOKiK zweryfikowali regulaminy sklepów działających w modelu dropshippingu. Zachęcam do lektury i sprawdzenia, jakie postanowienia regulaminów są bezpieczne dla konsumentów, a jakich lepiej unikać – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Warianty dropshippingu

Gdy robimy zakupy w sklepie internetowym zarejestrowanym w Polsce (przedsiębiorca A), ale oferującym towary sprowadzane od podmiotu z zagranicy (przedsiębiorca B) możliwe są następujące trzy główne konfiguracje:

1.           Przedsiębiorca A jest sprzedawcą, a przedsiębiorca B – dostawcą. Sytuacja najkorzystniejsza dla konsumentów, bo za wszystko odpowiada polska firma i obowiązuje polskie prawo konsumenckie. Przed transakcją można sprawdzić przedsiębiorcę, a w razie ewentualnych problemów – dochodzić roszczeń od sklepu, który jest na miejscu.

2.           Przedsiębiorca A jest pośrednikiem, ale działa w imieniu i na rzecz konsumenta, a przedsiębiorca B jest sprzedawcą. W tym wariancie polski sklep wyraźnie wskazuje w regulaminie, że bierze na siebie niektóre lub wszystkie obowiązki sprzedawcy. Sprawdźmy, jakie. Optymalne dla konsumenta jest, aby to polski przedsiębiorca odpowiadał np. za wady towaru z tytułu rękojmi, za dostarczenie zakupów w określonym czasie czy przyjmował zwroty w przypadku odstąpienia od umowy.

3.           Przedsiębiorca A jest tylko pośrednikiem, a przedsiębiorca B – sprzedawcą. To najczęstsza i najmniej korzystna sytuacja dla konsumentów. Pośrednik ma wobec nich tylko takie obowiązki, jakie wpisał do regulaminu. Czasami nie wpisuje żadnych. W tym wariancie konsumenci często muszą samodzielnie wysyłać zwroty produktów lub reklamacje do dalekich krajów, gdzie mogą obowiązywać odmienne przepisy.

– Apeluję do polskich przedsiębiorców, aby konstruując regulaminy swoich e-sklepów korzystali z wzorców, które są przyjazne, korzystne i przejrzyste dla konsumentów, aby brali na siebie obowiązki sprzedawców dotyczące reklamacji czy odstąpienia od umowy. Taka postawa im się opłaci. Przy dużej konkurencji na rynku e-commerce konsumenci docenią, że nie są odsyłani z problemami do Chin i chętniej będą korzystać z oferty rzetelnych sklepów – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Prezes UOKiK przestrzega – kupujesz przez internet? Sprawdź:

•             Czy na stronie sklepu jest regulamin. Jeśli nie ma – najlepiej tam nie kupuj, bo nie wiesz, jakie są twoje prawa i obowiązki. Jeśli jest - dokładnie go przeczytaj i zwróć uwagę, kto jest stroną umowy (sprzedawcą).

•             Czy na stronie są kompletne informacje o sprzedawcy. Brak pełnej nazwy, siedziby czy danych kontaktowych może oznaczać, że sklep chce coś ukryć, np. że ma siedzibę poza UE. Podawanie danych i adresu przedsiębiorcy lub przedsiębiorcy, na którego rzecz działa jest ustawowym obowiązkiem. Nie róbmy zakupów u nierzetelnych podmiotów.

•             Czy ma siedzibę w Europejskim Obszarze Gospodarczym – w takim przypadku obowiązują bardzo podobne prawa konsumenckie jak w Polsce, a w dochodzeniu roszczeń pomoże działające przy UOKiK Europejskie Centrum Konsumenckie. Bardziej dociekliwi mogą też sprawdzić, czy sklep ma zarejestrowaną działalność na terenie EOG.

•             Jak długo trzeba czekać na dostawę. Zgodnie z unijnymi przepisami towar powinien być dostarczony w ciągu 30 dni. Wydłużenie tego terminu może być sygnałem, że mamy do czynienia z dropshippingiem.

•             Czy sklep ma dobrą renomę – czy nie ma negatywnych komentarzy na forach internetowych lub niezależnych portalach z opiniami. Warto zwrócić uwagę na czasową ciągłość opinii, szczególnie z kiedy pochodzą ostatnie pozytywne komentarze. Zdarza się że oszuści podszywają się bądź wykupują witryny legalnych, uczciwych sklepów internetowych, które funkcjonowały w przeszłości, wykorzystując ich dobrą renomę.

•             Niska cena? Upewnijmy się, czy nie za bardzo odbiega ona od wartości rynkowej, sprawdźmy, czy uwzględnia cło i podatek.

•             Na jaki adres należy wysłać towar w przypadku odstąpienia od umowy lub reklamacji.

To sprzedawca odpowiada za oferowany towar. Niestety, w przypadku przedsiębiorców mających siedzibę np. w krajach azjatyckich – odstąpienie od umowy i reklamacje mogą być utrudnione, a odzyskanie pieniędzy – niemożliwe.

Co zrobić, gdy okaże się, że mamy do czynienia z nieuczciwym przedsiębiorcą internetowym:

•             Jeśli płaciliśmy kartą możemy odzyskać pieniądze dzięki tzw. procedurze chargeback. Reklamację składamy do banku.

•             Gdy doszło do oszustwa, mamy prawo do zawiadomienia organów ścigania – policji, prokuratury

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
13.10.2025 14:33
Bundeskartellamt bada politykę cenową Temu w Niemczech
(fot. PJ McDonnell/Shutterstock)PJ McDonnell/Shutterstock

Niemiecki urząd ds. ochrony konkurencji (Bundeskartellamt) wszczął postępowanie wobec chińskiej platformy e-commerce Temu. Jak poinformowano 8 października, śledztwo ma ustalić, czy spółka wpływa na politykę cenową zewnętrznych sprzedawców działających na jej niemieckim rynku – podała agencja Reuters. Według urzędu, istnieje podejrzenie, że platforma mogła nakładać na sprzedawców niedopuszczalne wymagania dotyczące ustalania cen, co mogłoby ograniczać konkurencję.

Prezes Bundeskartellamt, Andreas Mundt, wskazał, że praktyki tego typu mogą prowadzić do „istotnego ograniczenia konkurencji i w konsekwencji do wzrostu cen w innych kanałach sprzedaży”. Postępowanie prowadzone jest wobec spółki Whaleco Technology Limited z siedzibą w Dublinie, która formalnie odpowiada za działalność Temu w Niemczech.

W odpowiedzi na zarzuty, Temu przekazało agencji Reuters, że działa zgodnie z obowiązującymi przepisami w krajach, w których prowadzi działalność. „Jesteśmy przekonani, że wszelkie wątpliwości zostaną pomyślnie wyjaśnione” – napisano w oświadczeniu firmy. Temu, oferujące produkty w modelu niskich cen, działa na rynku niemieckim od około roku i umożliwia sprzedaż również lokalnym przedsiębiorcom.

Z danych Bundeskartellamt wynika, że w Niemczech Temu ma obecnie 19,3 mln aktywnych użytkowników miesięcznie, natomiast w całej Europie z usług platformy korzysta już ponad 100 mln osób. Tak wysoki zasięg czyni ją jednym z najszybciej rosnących graczy w europejskim handlu internetowym, ale jednocześnie zwiększa zainteresowanie regulatorów kwestiami przejrzystości i uczciwej konkurencji.

Śledztwo niemieckiego urzędu antymonopolowego wpisuje się w szerszy trend rosnącej kontroli nad dużymi platformami e-commerce, zwłaszcza pochodzącymi z Azji. Jeśli urząd potwierdzi, że Temu ogranicza swobodę kształtowania cen przez sprzedawców, spółce mogą grozić kary finansowe lub nakaz zmiany praktyk rynkowych. Postępowanie to może też stać się precedensem dla dalszego nadzoru nad globalnymi platformami sprzedażowymi w Unii Europejskiej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
02.10.2025 08:53
eBay świętuje 30 lat wspierania globalnego handlu i przedsiębiorczości
eBay stworzył jedną z najbardziej dynamicznych platform marketplaceVanja Savic

eBay, jeden z globalnych liderów w handlu internetowym, obchodzi w tym roku swoje 30-lecie. Od momentu założenia w 1995 roku, eBay przeszedł drogę od platformy aukcyjnej do globalnego marketplace, który każdego dnia łączy miliony kupujących i sprzedających ze 190 krajów. Przez trzy dekady przedsiębiorstwo miało ogromny wpływ na rozwój handlu elektronicznego, umożliwiając zarówno osobom prywatnym, jak i firmom udział w globalnej gospodarce.

Dziś platforma oferuje ponad 2,4 miliarda aktywnych ofert i przyciąga blisko 134 miliony kupujących, ułatwiając zarówno małym firmom, jak i indywidualnym sprzedawcom dotarcie do klientów na całym świecie.

Niezależnie czy chodzi o kartę Pokémon Charizard 1st Edition z 1999 roku, vintage’owy pasek Chanel z 1995 roku lub kultowy zegarek Omega Seamaster Diver 300M, który wciąż jest ulubionym wyborem Jamesa Bonda, eBay pozostaje niezastąpionym miejscem dla miłośników ponadczasowych przedmiotów. Co więcej, karta Pokémon była najczęściej wyszukiwanym przedmiotem kolekcjonerskim na eBay.com w każdym miesiącu 2025 roku, a takie marki jak Chanel czy Land Rover regularnie odnotowują tysiące wyszukiwań na godzinę. Z kolei sztuczna inteligencja sprawia, że odnajdywanie tych kultowych rzeczy jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. 

eBay stał się kulturowym barometrem, odzwierciedlającym to, co ludzie kochają, kolekcjonują i noszą na przestrzeni pokoleń. W Polsce eBay jest kluczową platformą dla sprzedawców poszukujących możliwości rozwoju na rynkach międzynarodowych. 

image

Jak sprzedawać kosmetyki na marketplace – czyli szansa na globalizację polskich marek beauty

Z badania przeprowadzonego przez eBay wśród polskich małych i średnich przedsiębiorstw wynika, że platforma jest uznawana za skuteczne narzędzie biznesowe – aż 33,3 proc. ankietowanych wskazało eBay jako preferowany wybór w ekspansji międzynarodowej. To pokazuje ugruntowaną pozycję eBay w handlu transgranicznym, który stworzył nowe możliwości na dotarcie do globalnych rynków także dla polskich firm.

30-lecie eBay to ważny krok milowy, który świętujemy razem z naszą globalną społecznością kupujących i sprzedających, towarzyszących nam na każdym etapie tej drogi – powiedział Jamie Iannone, Chief Executive Officer w eBay. – Patrząc w przyszłość, będziemy nadal wykorzystywać innowacje i sztuczną inteligencję, aby uczynić eBay bardziej intuicyjnym i godnym zaufania, jednocześnie wzmacniając platformę na kolejne dekady.

Tworzenie ekosystemu opartego na sztucznej inteligencji

Dzięki globalnemu zasięgowi, specjalizacji w kluczowych kategoriach oraz niezwykle szerokiej ofercie, eBay dostarcza swoim użytkownikom spersonalizowane i wyjątkowe doświadczenia zakupowe.

Łącząc unikalne produkty w kategoriach takich jak kolekcjonerstwo, moda czy motoryzacja z nowoczesnymi narzędziami i technologiami, eBay nieustannie wzmacnia swoją pozycję jako zaufana platforma dla sprzedawców i kupujących. Sztuczna inteligencja odgrywa tu kluczową rolę – pomaga w łatwiejszym wyszukiwaniu produktów, budowaniu zaufania i zwiększaniu zaangażowania użytkowników.

Do tej pory eBay umożliwił ponad 10 milionom sprzedawców stworzenie ponad 200 milionów ofert za pomocą narzędzi opartych na AI. Wewnątrz firmy sztuczna inteligencja usprawnia procesy, dostarcza głębszych analiz i wspiera kreatywność pozwalając pracownikom skupić się na zadaniach o większej wartości.

eBay stworzył jedną z najbardziej dynamicznych platform marketplace, umożliwiając klientom z całego świata kupowanie i sprzedawanie z łatwością.Firma deklaruje, że pozostaje wierna swojej misji budowania społeczności, wykorzystywania nowych technologii i redefiniowania przyszłości handlu elektronicznego. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. październik 2025 18:58