StoryEditor
E-commerce
19.06.2023 00:00

Na rynkach azjatyckich najszybciej będą rosły kategorie kosmetyków męskich i zapachów

Na rynkach APAC najszybciej będą rosły kosmetyki męskie, które w latach 2022–27 odnotują roczne wzrostu na poziomie 7,7 proc. / fot. shutterstock
Rynek zdrowia i urody w regionie Azji i Pacyfiku (APAC) odnotuje roczną stopę wzrostu na poziomie 4,7 proc. w latach 2022–2027. Najszybciej będą rosły kosmetyki męskie, a następnie zapachy – wynika z raportu GlobalData.

Rynek zdrowia i urody w regionie Azji i Pacyfiku (APAC) szybko się rozwija, napędzany poprawą warunków makroekonomicznych, wprowadzaniem nowych produktów, wzrostem zakupów online i zwiększonymi inwestycjami producentów. Co więcej, wprowadzenie nowych spersonalizowanych, naturalnych/organicznych i wielofunkcyjnych produktów pobudzi rynek w nadchodzących latach. W rezultacie firma analityczna GlobalData przewiduje, że rynek zdrowia i urody w regionie APAC odnotuje roczną stopę wzrostu (CAGR) na poziomie 4,7 proc. w latach 2022–2027.

W raporcie „Opportunities in the Asia-Pacific Health & Beauty Industry” ujawnia ona, że produkty do pielęgnacji skóry były w krajach regionu APAC dominującym sektorem w 2022 r. W kolejnych latach najszybciej będą rosły kosmetyki męskie (które w okresie 2022–27 odnotują roczne wzrostu na poziomie 7,7 proc.), a następnie zapachy.

– Gospodarka regionu Azji i Pacyfiku odbudowuje się po ciężarze COVID-19 i kryzysie kosztów życia, napędzana rosnącym popytem w Chinach, Indiach i innych wschodzących gospodarkach w regionie. Rosnące dochody do dyspozycji gospodarstw domowych, rosnąca liczba publicznych aktywności na świeżym powietrzu oraz rosnący napływ zagranicznych turystów napędzają popyt na wysokiej jakości produkty zdrowotne i kosmetyczne – komentuje Shraddha Shelke, analityk ds. konsumentów w GlobalData.

Według raportu GlobalData, APAC był największym regionalnym rynkiem zdrowia i urody w 2022 roku. Jednak wydatki per capita (PCE) regionu na produkty zdrowotne i kosmetyczne wyniosły 45,2 USD w 2022 roku, co było poniżej średniej światowej wynoszącej 69,5 USD. Wg. analityków wskazuje to na duże możliwości przyszłego wzrostu.

Sprzedaż e-commerce rośnie w regionie APAC, a nowe marki produktów zdrowotnych i kosmetycznych wprowadzają zarówno startupy, jak i duże korporacje. Na przykład pod koniec 2021 roku firma Hindustan Unilever wprowadziła do sprzedaży online pięć marek kosmetycznych premium: Love Beauty & Planet, Simple, Baby Dove, Acne Squad i Find Your Happy Place.

Sprzedawcy internetowi, tacy jak Nykaa i NewU, korzystają z szerokiego wyboru produktów i aplikacji oferowanych w ich sklepach cyfrowych, takich jak wirtualne lustra i skanery sztucznej inteligencji (AI). W rezultacie e-sprzedaż detaliczna była wiodącym kanałem dystrybucji w 2022 r. w branży zdrowia i urody w regionie APAC, wyprzedzając hipermarkety i supermarkety oraz sklepy wielobranżowe.

Preferencje konsumentów dotyczące zakupów cyfrowych wzrosły podczas pandemii COVID-19 i oczekuje się, że będą miały wpływ na konsumentów ze względu na wygodę. Co więcej, włączenie wirtualnej rzeczywistości do platform cyfrowych zapewnia konsumentom doświadczenie zakupowe, które jest bardzo podobne do zakupów fizycznych. Popularność zakupów online potwierdza również ankieta konsumencka GlobalData z pierwszego kwartału 2023 r., w której 41 proc. respondentów stwierdziło, że będzie nadal kupować online w ciągu najbliższych trzech miesięcy 2023 r.

Można się podziewać, że producenci zintensyfikują swoją obecność w mediach społecznościowych i Internecie oraz przyjmą nowe technologie, aby przyciągnąć tych obeznanych z technologią cyfrową konsumentów. Rosnąca penetracja handlu elektronicznego i handlu społecznościowego będzie tym samym kluczowym katalizatorem wzrostu wartości sprzedaży branży zdrowia i urody w regionie APAC do 2027 roku.

Wiodącym producentem w 2022 roku w branży zdrowia i urody w regionie Azji i Pacyfiku była firma Procter & Gamble, a następnie Unilever i L'Oréal.

– Jednak te międzynarodowe firmy muszą stawić czoła silnej konkurencji ze strony krajowych start-upów i marek, które szybciej dostosowują się do zmieniających się preferencji konsumentów. Krajowi producenci produktów zdrowotnych i kosmetycznych oraz sprzedawcy detaliczni również czerpią korzyści z silnego trendu nacjonalizmu/lokalizmu wśród młodych milenialsów i konsumentów pokolenia Z – podsumowuje Shraddha Shelke.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
25.11.2025 16:29
Bloomberg: Telemedycyna napędza mikrodozowanie semaglutydu i Ozempicu
Getty Images

W USA rośnie liczba osób sięgających po leki z grupy GLP-1 mimo braku wskazań medycznych, co jest napędzane intensywną kampanią marketingową firm telemedycznych. Reklamy w metrze, na bilbordach i w mediach społecznościowych przedstawiają zastrzyki jako szybki sposób na zgubienie kilku kilogramów – nawet dla osób z BMI poniżej 27, mimo że takie dawki nie są dopuszczone.

Badania wskazują, że aż 93 proc. reklam GLP-1 w telehealth eksponuje szczupłą sylwetkę, marginalizując ryzyko działań niepożądanych. W przekazach pojawiają się obietnice utraty 17 funtów w dwa miesiące, hasła typu „nie musisz być otyła, by zacząć GLP-1” oraz historie klientów przygotowujących się do ślubu czy sesji zdjęciowych.

Leki takie jak Ozempic, Wegovy, Mounjaro czy Zepbound nie zostały przebadane pod kątem stosowania u osób z BMI niższym niż 27, a wskazania FDA jasno to ograniczają. Producenci – Eli Lilly i Novo Nordisk – podkreślają, że sprzeciwiają się „kosmetycznemu” użyciu oraz fałszywym komunikatom dotyczącym skuteczności i bezpieczeństwa wersji przygotowywanych przez apteki recepturowe. Lilly określiła działania telehealth jako „głęboko niepokojące”, a obie firmy wytoczyły już procesy przeciw podmiotom naruszającym zasady promocji. Ryzyko zdrowotne nie jest małe: lekarze ostrzegają przed działaniami niepożądanymi, w tym problemami żołądkowo-jelitowymi czy uszkodzeniem trzustki, przy jednoczesnym braku udowodnionych korzyści zdrowotnych.

image

Costco wchodzi w rynek leków odchudzających: Ozempic i Wegovy o 50 proc. taniej

Agresywna promocja skłoniła regulatorów do reakcji. Administracja federalna zaostrza nadzór nad reklamami telemedycznymi, nakazując ujawnianie pełnych informacji o skutkach ubocznych. We wrześniu FDA wysłała około 100 listów nakazujących zaprzestanie naruszeń, wskazując, że 88 proc. reklam topowych leków nie spełnia wymogów rzetelnej prezentacji korzyści i ryzyk. Jednocześnie telehealth omija regulacje, promując nie nazwy handlowe, lecz klasy leków lub ich substancje czynne. Firmy takie jak Willow, EllieMD, Midi Health czy Fridays Health nadal prowadzą szeroko zakrojone kampanie, a niektóre unikają udzielania komentarzy na temat praktyk marketingowych.

Pomimo braku wskazań, preskrypcja „off-label” szybko rośnie. Według badań z sierpnia, udział recept na Ozempic wystawianych osobom nieotyłym, nieważącym i nienależącym do grupy diabetyków wzrósł z 3 proc. w 2018 r. do 30 proc. w 2023 r., a w przypadku Wegovy sięgnął nawet 38 proc. Pacjenci relacjonują, że otrzymują receptę tego samego dnia, często bez weryfikacji BMI. Jednocześnie niektóre telehealth, jak Midi, argumentują, że ryzyka zdrowotne – np. choroby sercowo-naczyniowe – mogą pojawiać się już przy BMI poniżej 27, choć zatwierdzone wskazania dotyczą wyłącznie pacjentów z nadwagą lub otyłością. Na rynku widoczna jest też rosnąca liczba przykładów osób bez wskazań medycznych – w tym CEO firm telemedycznych – które otwarcie przyznają się do mikrodozowania.

image

WHO dodaje Ozempic do listy leków podstawowych — co to oznacza?

Rosnąca popularność GLP-1 wzmacnia się dzięki wpływowi influencerów. Mikrodozowanie prezentują celebryci i twórcy internetowi, którzy otrzymują prowizje za polecanie usług. Podobne historie dotyczą modelek czy ambasadorek med-spa, które – mimo zdrowej masy ciała – publicznie opisują „eliminację food noise” czy szybką utratę kilogramów. Jednocześnie rośnie liczba świadectw o uzależnieniu od zastrzyków, nasilających się skutkach ubocznych i potrzebie interwencji ze strony bliskich.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
21.11.2025 12:28
Allegro przyspiesza: dwukrotnie szybszy wzrost niż polska sprzedaż detaliczna
Rafał Brzoska odtrąbił sukces.materiały prasowe/Shutterstock

Allegro zakończyło trzeci kwartał z wynikami znacznie przewyższającymi dynamikę krajowej sprzedaży detalicznej. GMV platformy w Polsce wzrosło o 10,4 proc. rok do roku, czyli ponad dwukrotnie szybciej niż rynek. Grupa zwiększyła bazę aktywnych kupujących o blisko 600 tys. r/r, przekraczając poziom 21,1 mln, a przeciętne roczne wydatki kupujących w Polsce zbliżyły się do 4300 zł. Jednocześnie prawie połowa polskich klientów online zaczyna zakupy od marketplace’ów, przy czym aż 70 proc. z nich – od Allegro. Wzrost przychodów przyspieszył szczególnie dzięki reklamom, które zwiększyły się o 32 proc. rok do roku.

Dynamiczny rozwój widoczny jest także na nowych rynkach, gdzie GMV Allegro wzrosło aż o 56 proc. r/r. Sprzedaż transgraniczna z Czech, Słowacji i Węgier do Polski niemal się podwoiła, a liczba aktywnych kupujących na platformach grupy poza Polską osiągnęła 4,2 mln, rosnąc o ponad 50 proc.. W Polsce liczba sprzedanych produktów zwiększyła się o 11,2 proc. r/r, a kategorie Supermarket oraz Zdrowie i Uroda rosły ponad dwukrotnie szybciej niż całe krajowe GMV. 

W istotnym stopniu do wyników Allegro przyczyniła się rosnąca popularność Allegro Smart!, które w Polsce zyskało w ciągu roku blisko milion nowych subskrybentów. Poza krajem liczba subskrypcji wzrosła ponad dwukrotnie. Aplikacja Allegro pozostaje dominującym kanałem zakupowym – jej baza użytkowników osiągnęła ponad 13 mln w Polsce oraz 2,2 mln na rynkach Czech, Słowacji i Węgier, co oznacza wzrost o 70 proc. r/r. Duże znaczenie miał również rozwój Allegro Pay, które sfinansowało 15,5 proc. wartości GMV w trzecim kwartale.

Nowe technologie stają się kolejnym filarem strategii platformy. Allegro uruchomiło testy Asystenta AI, który ma usprawnić wyszukiwanie i personalizację ofert. Jednocześnie Allegro Delivery zwiększyło udział własnych dostaw do 36 proc. wolumenów, czyli o 2,4 p.p. więcej niż w poprzednim kwartale. Grupa zarządza obecnie siecią ponad 33 tys. automatów paczkowych i 37 tys. punktów odbioru, planując przekroczyć 8000 Allegro One Boxów do końca roku. Nowe magazyny oraz centrum sortowania mają wzmocnić logistykę podczas szczytu zakupowego.

Ważnym elementem strategii okazało się partnerstwo z PKO BP, obejmujące integrację płatności Allegro Klik oraz ofertę finansowania Allegro Kapitał. Plan zakłada ponad 2 mln aktywacji Allegro Klik i wsparcie około 20 tys. firm. Dzięki rosnącym przychodom reklamowym, rozwojowi usług finansowych i logistyki skorygowany zysk EBITDA grupy wzrósł o 24 proc. r/r. Jak podkreśla CFO Jon Eastick, te wyniki dobrze przygotowują Allegro do rywalizacji o udziały w GMV w szczycie sezonu, mimo nieco słabszych niż oczekiwane trendów sprzedaży na początku czwartego kwartału.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 12:02