StoryEditor
E-commerce
13.12.2021 00:00

NielsenIQ: konsumentów przyciąga do e-commerce wygoda i coraz większa oferta

Rośnie liczba konsumentów kupujących przez internet. Choć cena jest nadal kluczowa, coraz więcej osób jest w stanie zapłacić więcej za jakość w e-commerce – wynika z analiz firmy badawczej NIelsenIQ.

W Polsce penetracja zakupów FMCG przez internet wzrosła w porównaniu z okresem sprzed pandemii do 53 proc. (wrzesień 2021 vs 41 proc. w listopadzie 2019), z tendencją wzrostową deklaratywnego udziału zakupów online w wydatkach gospodarstw domowych na FMCG (5 proc. we wrześniu 2021 vs 2 proc. w maju 2020). [Źródło: NielsenIQ, Shopper Shifts to New Normal, listopad 2021]. 

Zmniejszyła się grupa osób niezainteresowanych zakupami FMCG online  z 29 proc. w listopadzie 2019 do 23 proc. we wrześniu 2021, a wartość przeciętnego koszyka e-supermarket i e-hipermarket wzrosła ze 178 zł w czasach przed pandemią do 190 zł w listopadzie 2021 [Źródło: NielsenIQ, wE-commerce 2021].

Jak podaje NielsenIQ w swojej analizie, konsumenci czują, że dostęp do oferty online jest znacznie łatwiejszy, do czego przyczyniła się ewolucja technologii usług w kanale omnichannel. Z perspektywy handlu online, kupujący są świadomi dostępnego na wyciągnięcie ręki szerokiego asortymentu produktów, jednocześnie stosunek jakości do ceny w zakupach online pozostaje kluczowym czynnikiem.

Karolina Zajdel-Pawlak, dyrektor zarządzający NielsenIQ w Polsce potwierdza, że konsumentów przyciąga do e-commerce nie tylko wygoda, ale również lepsza oferta online. – 47 proc. polskich konsumentów deklaruje, że atrakcyjne ceny są głównym powodem zakupów FMCG online. Jednocześnie obserwujemy trend, który pokazuje, że konsumenci są skłonni zapłacić więcej za jakość w e-commerce, jeśli to właśnie ten rodzaj kanału odpowiada ich potrzebom – mówi powołując się na dane z  Shopper Shift To New Normal, Oct 2021.

72 proc. polskich kupujących deklaruje, że zależy im na jakości i są skłonni zapłacić więcej za zakupy online. Niewiele osób mniej (67 proc.) deklaruje to samo w przypadku zakupów w sklepach stacjonarnych [Źródło: NielsenIQ, Shopper Shifts to New Normal, listopad 2021].

W porównaniu do innych rynków europejskich, penetracja zakupów online w Polsce jest stosunkowo wysoka i zbliżona do dojrzałych rynków, takich jak Wielka Brytania gdzie co drugi kupujący kupuje w sieci. Jednak, gdy porównamy udział e-FMCG w całkowitej sprzedaży FMCG z Wielką Brytanią (gdzie e-commerce odpowiada za ok. 14 proc. całego handlu), mimo podobnego poziomu penetracji, wciąż mamy duży potencjał do wzrostu. 

Mając to na uwadze, rozwój e-commerce stwarza wiele możliwości dla obecnych i przyszłych graczy. E-commerce na polskim rynku i w regionie znajduje się w odpowiednim momencie by wejść i doświadczyć kompletnego otoczenia omni E-tailer. Gracze, którzy są już obecni w internecie mogą poszerzyć swoje portfolio, oferując nowe rodzaje i formaty produktów, jednocześnie znajdując najlepsze strategie pozwalające osiągnąć rentowność swojego biznesu online – rekomenduje NielsenIQ.

Z doświadczeń producentów i sprzedawców detalicznych z ostatnich kilku lat wynika, że są oni przekonani, iż omnichannel przyniesie znaczny wzrost i że jest to czas na rozwój tego medium i wykorzystanie jego rosnącego potencjału. Istnieją jednak pewne czynniki, które mogą wpłynąć na przyszłe możliwości rozwoju:

  • Doświadczenie klienta w sklepie

Nieograniczony koszyk online może mieć swoje minusy w jakości i niezawodności usług. Jak sugeruje Zajdel-Pawlak, "wyzwaniem jest stworzenie bezpiecznego środowiska dla konsumenta, w którym technologia omni może spełnić oczekiwania kosumentów, przy czym kluczowe są stosunek jakości do ceny oraz strategia promocyjna." 

  • Rola sklepu omni

Konsumenci nadal będą odwiedzać sklepy stacjonarne przede wszystkim ze względu na zaangażowanie empiryczne i społeczne. Dlatego też, aby wyprzedzić konkurencję, szybsza obsługa, sprawne dostawy i coraz lepsze doświadczenie kupującego są niezbędnymi atrybutami dla e-sprzedawców.

  • Walka o atencje

To prawda, że internet pozwala na lepsze targetowanie klientów, spersonalizowane oferty i dynamiczne ustalanie cen. Jednak już teraz mamy do czynienia z rozdrobnionym rynkiem, na którym każdego dnia pojawiają się nowi sprzedawcy internetowi i nowe marki, co może stanowić wyzwanie dla utrzymania lojalności. Czy słowa kluczowe i reklamy promocyjne wystarczą, aby przyciągnąć i utrzymać uwagę kupujących w przyszłości? 

E-commerce nie zniknie, ale dopiero okaże się, jak dobrze firmy będą szacować rzeczywisty wpływ sprzedaży omni, co z kolei odegra istotną rolę w przygotowaniach do roku 2022 i kolejnych lat. Sukces leży w spełnianiu nowych oczekiwań dotyczących doświadczeń zakupowych i przewidywaniu zachowań konsumentów w stosunku do post-pandemicznych norm zakupowych – czytamy w komunikacie NielsenIQ.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
07. grudzień 2025 23:30