StoryEditor
E-commerce
11.01.2021 00:00

[RAPORT] E-commerce w Chinach. Jak rozwija się obszar kosmetyków i higieny osobistej?

Raport na temat wskaźnika wydajności e-commerce (E-commerce Performance Index) w zakresie środków higieny osobistej i kosmetyków na rynku chińskim pokazuje, że na sprzedaż internetową wpływa wiele czynników. Jego fragmenty autorstwa Ascential i Yimian zawierają kluczowe dane e-commerce, które pomagają markom wpływać na wzrost sprzedaży.

COVID-19 wywarł znaczący wpływ na rynek higieny osobistej i kosmetyków w Chinach oraz w całym regionie APAC. Aby lepiej zrozumieć, jak ewoluował rynek, Edge by Ascential przeprowadził analizę, wykorzystując dane sprzedażowe Yimian by Ascential dotyczące wyników e-commerce kluczowych marek. Oferują one wskazówki, skierowane do marek, które mają wspierać ich działania online.

Do analizy wybrano określone ramy czasowe - od 1 lipca do 31 lipca - okres bez większych świąt handlowych, aby wyeliminować różnice między dużymi wyprzedażami i przeanalizowano wyniki e-commerce marek pod kątem trzech podkategorii w pielęgnacji ciała i kategorie kosmetyków w Chinach przy użyciu Edge by Ascential's Ecommerce Performance Index (E ^ I). E ^ I oblicza wydajność na poziomie marki na podstawie kluczowych wskaźników e-commerce (dostępność, recenzje, wyszukiwanie itp.) w odniesieniu do kategorii. Wyniki pozwalają markom określić, jaka jest ich ogólna pozycja w porównaniu z konkurencją i jakie napotykają bariery w wydajności, aby wygrać z konkurencją w obszarze online.

Na sprzedaż internetową wpływa wiele czynników. Raport udowadnia znaczący wpływ optymalizacji Digital Shelf na sprzedaż poprzez wyraźną korelację między wynikami wskaźnika wydajności e-commerce E ^ I a sprzedażą.
Edge by Ascential przeanalizował wyniki e-commerce marek błyszczyków, serum i filtrów przeciwsłonecznych w całych Chinach wskaźniki E ^ I, w tym dostępność, cena, promocje, oceny i recenzje oraz obecność obrazów dla 10 najlepszych marek w każdej kategorii.

Przegląd rynku produktów higieny osobistej i kosmetyków w Chinach

Chiny szybko zdobywają popularność w USA pod względem sprzedaży kosmetyków i są już drugim co do wielkości rynkiem kosmetycznym na świecie ze sprzedażą detaliczną sięgająca 38,7 miliardów dolarów w 2018 roku w porównaniu do 56 miliardów dolarów w USA, podaje Mordor Intelligence. Według raportu firmy JD, na sprzedaż wszystkich produktów do higieny osobistej i produktów kosmetycznych poważnie wpłynęła
pandemia COVID-19, ale przede wszystkim na sprzedaż detaliczną kosmetyków offline. Sprzedaż kosmetyków online rośnie z roku na rok z łączną stopą wzrostu wynoszącą 29,47 proc., podczas gdy sprzedaż detaliczna kosmetyków w Chinach w trybie stacjonarnym utrzymała wzrost jedynie o 10 proc.

Według danych Measure China, globalne produkty Tmall zakupione za pośrednictwem transmisji na żywo wzrosły do ​​ponad 2,3 miliona sztuk, co oznacza wzrost o 400 proc. w porównaniu z 2019 r. Ale marki kosmetyczne nadal muszą zwiększać świadomość marki, kontrolować swój wizerunek online i utrzymywać dobre recenzje online, aby zdobyć zaufanie chińskich konsumentów. 

Zgodnie ze zmianami tempa wzrostu, międzynarodowe marki nadal dominują w segmencie średnich i wysokich segmentów rynku - dane pokazały, że trzy najpopularniejsze marki w sierpniu 2020 r. w Chinach to L’Oreal, Lancome i Florasis. Ale udział chińskich produktów kosmetycznych odnotował szczególnie gwałtowny wzrost, zwłaszcza w przypadku kategorii błyszczyków. Również naturalne i zdrowe składniki kosmetyków stały się bardzo popularne w mediach społecznościowych i na rynku e-commerce w tym roku.

Według YiTrackers Yimian, na sprzedaż kosmetyków online na Tmall, stosunkowo niewielki wpływ miała pandemia COVID-19. Całkowita sprzedaż online podlegała okresowym zmianom według promocji i czynników sezonowych. Nieoczekiwanie sprzedaż i tempo wzrostu filtrów przeciwsłonecznych były nawet wyższe niż oczekiwano, począwszy od lutego 2020 r. ze względu na konsumpcję odbicia w okresie po COVID-19.
Przede wszystkim podkategoria filtrów przeciwsłonecznych odnotowała szczyt sprzedaży począwszy od kwietnia ze względu na sezon zakupów produktów do ochrony przed słońcem. Jednak w przypadku makijażu ust, wykres pokazuje, że sprzedaż szminek spadła drastycznie ze względu na negatywny wpływ COVID-19.

W okresie po COVID-19, w celu poprawy, kosmetyki i firmy kosmetyczne muszą skupić się na przewadze konkurencyjnej swoich produktów i poprawić świadomość marki. Zwiększenie handlu elektronicznego
i wskaźniki (dostępność, recenzje itp.) stają się kluczową kwestią.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
25.11.2025 16:29
Bloomberg: Telemedycyna napędza mikrodozowanie semaglutydu i Ozempicu
Getty Images

W USA rośnie liczba osób sięgających po leki z grupy GLP-1 mimo braku wskazań medycznych, co jest napędzane intensywną kampanią marketingową firm telemedycznych. Reklamy w metrze, na bilbordach i w mediach społecznościowych przedstawiają zastrzyki jako szybki sposób na zgubienie kilku kilogramów – nawet dla osób z BMI poniżej 27, mimo że takie dawki nie są dopuszczone.

Badania wskazują, że aż 93 proc. reklam GLP-1 w telehealth eksponuje szczupłą sylwetkę, marginalizując ryzyko działań niepożądanych. W przekazach pojawiają się obietnice utraty 17 funtów w dwa miesiące, hasła typu „nie musisz być otyła, by zacząć GLP-1” oraz historie klientów przygotowujących się do ślubu czy sesji zdjęciowych.

Leki takie jak Ozempic, Wegovy, Mounjaro czy Zepbound nie zostały przebadane pod kątem stosowania u osób z BMI niższym niż 27, a wskazania FDA jasno to ograniczają. Producenci – Eli Lilly i Novo Nordisk – podkreślają, że sprzeciwiają się „kosmetycznemu” użyciu oraz fałszywym komunikatom dotyczącym skuteczności i bezpieczeństwa wersji przygotowywanych przez apteki recepturowe. Lilly określiła działania telehealth jako „głęboko niepokojące”, a obie firmy wytoczyły już procesy przeciw podmiotom naruszającym zasady promocji. Ryzyko zdrowotne nie jest małe: lekarze ostrzegają przed działaniami niepożądanymi, w tym problemami żołądkowo-jelitowymi czy uszkodzeniem trzustki, przy jednoczesnym braku udowodnionych korzyści zdrowotnych.

image

Costco wchodzi w rynek leków odchudzających: Ozempic i Wegovy o 50 proc. taniej

Agresywna promocja skłoniła regulatorów do reakcji. Administracja federalna zaostrza nadzór nad reklamami telemedycznymi, nakazując ujawnianie pełnych informacji o skutkach ubocznych. We wrześniu FDA wysłała około 100 listów nakazujących zaprzestanie naruszeń, wskazując, że 88 proc. reklam topowych leków nie spełnia wymogów rzetelnej prezentacji korzyści i ryzyk. Jednocześnie telehealth omija regulacje, promując nie nazwy handlowe, lecz klasy leków lub ich substancje czynne. Firmy takie jak Willow, EllieMD, Midi Health czy Fridays Health nadal prowadzą szeroko zakrojone kampanie, a niektóre unikają udzielania komentarzy na temat praktyk marketingowych.

Pomimo braku wskazań, preskrypcja „off-label” szybko rośnie. Według badań z sierpnia, udział recept na Ozempic wystawianych osobom nieotyłym, nieważącym i nienależącym do grupy diabetyków wzrósł z 3 proc. w 2018 r. do 30 proc. w 2023 r., a w przypadku Wegovy sięgnął nawet 38 proc. Pacjenci relacjonują, że otrzymują receptę tego samego dnia, często bez weryfikacji BMI. Jednocześnie niektóre telehealth, jak Midi, argumentują, że ryzyka zdrowotne – np. choroby sercowo-naczyniowe – mogą pojawiać się już przy BMI poniżej 27, choć zatwierdzone wskazania dotyczą wyłącznie pacjentów z nadwagą lub otyłością. Na rynku widoczna jest też rosnąca liczba przykładów osób bez wskazań medycznych – w tym CEO firm telemedycznych – które otwarcie przyznają się do mikrodozowania.

image

WHO dodaje Ozempic do listy leków podstawowych — co to oznacza?

Rosnąca popularność GLP-1 wzmacnia się dzięki wpływowi influencerów. Mikrodozowanie prezentują celebryci i twórcy internetowi, którzy otrzymują prowizje za polecanie usług. Podobne historie dotyczą modelek czy ambasadorek med-spa, które – mimo zdrowej masy ciała – publicznie opisują „eliminację food noise” czy szybką utratę kilogramów. Jednocześnie rośnie liczba świadectw o uzależnieniu od zastrzyków, nasilających się skutkach ubocznych i potrzebie interwencji ze strony bliskich.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
21.11.2025 12:28
Allegro przyspiesza: dwukrotnie szybszy wzrost niż polska sprzedaż detaliczna
Rafał Brzoska odtrąbił sukces.materiały prasowe/Shutterstock

Allegro zakończyło trzeci kwartał z wynikami znacznie przewyższającymi dynamikę krajowej sprzedaży detalicznej. GMV platformy w Polsce wzrosło o 10,4 proc. rok do roku, czyli ponad dwukrotnie szybciej niż rynek. Grupa zwiększyła bazę aktywnych kupujących o blisko 600 tys. r/r, przekraczając poziom 21,1 mln, a przeciętne roczne wydatki kupujących w Polsce zbliżyły się do 4300 zł. Jednocześnie prawie połowa polskich klientów online zaczyna zakupy od marketplace’ów, przy czym aż 70 proc. z nich – od Allegro. Wzrost przychodów przyspieszył szczególnie dzięki reklamom, które zwiększyły się o 32 proc. rok do roku.

Dynamiczny rozwój widoczny jest także na nowych rynkach, gdzie GMV Allegro wzrosło aż o 56 proc. r/r. Sprzedaż transgraniczna z Czech, Słowacji i Węgier do Polski niemal się podwoiła, a liczba aktywnych kupujących na platformach grupy poza Polską osiągnęła 4,2 mln, rosnąc o ponad 50 proc.. W Polsce liczba sprzedanych produktów zwiększyła się o 11,2 proc. r/r, a kategorie Supermarket oraz Zdrowie i Uroda rosły ponad dwukrotnie szybciej niż całe krajowe GMV. 

W istotnym stopniu do wyników Allegro przyczyniła się rosnąca popularność Allegro Smart!, które w Polsce zyskało w ciągu roku blisko milion nowych subskrybentów. Poza krajem liczba subskrypcji wzrosła ponad dwukrotnie. Aplikacja Allegro pozostaje dominującym kanałem zakupowym – jej baza użytkowników osiągnęła ponad 13 mln w Polsce oraz 2,2 mln na rynkach Czech, Słowacji i Węgier, co oznacza wzrost o 70 proc. r/r. Duże znaczenie miał również rozwój Allegro Pay, które sfinansowało 15,5 proc. wartości GMV w trzecim kwartale.

Nowe technologie stają się kolejnym filarem strategii platformy. Allegro uruchomiło testy Asystenta AI, który ma usprawnić wyszukiwanie i personalizację ofert. Jednocześnie Allegro Delivery zwiększyło udział własnych dostaw do 36 proc. wolumenów, czyli o 2,4 p.p. więcej niż w poprzednim kwartale. Grupa zarządza obecnie siecią ponad 33 tys. automatów paczkowych i 37 tys. punktów odbioru, planując przekroczyć 8000 Allegro One Boxów do końca roku. Nowe magazyny oraz centrum sortowania mają wzmocnić logistykę podczas szczytu zakupowego.

Ważnym elementem strategii okazało się partnerstwo z PKO BP, obejmujące integrację płatności Allegro Klik oraz ofertę finansowania Allegro Kapitał. Plan zakłada ponad 2 mln aktywacji Allegro Klik i wsparcie około 20 tys. firm. Dzięki rosnącym przychodom reklamowym, rozwojowi usług finansowych i logistyki skorygowany zysk EBITDA grupy wzrósł o 24 proc. r/r. Jak podkreśla CFO Jon Eastick, te wyniki dobrze przygotowują Allegro do rywalizacji o udziały w GMV w szczycie sezonu, mimo nieco słabszych niż oczekiwane trendów sprzedaży na początku czwartego kwartału.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. listopad 2025 19:20