StoryEditor
E-commerce
28.04.2021 00:00

Super-Pharm z nową odsłoną witryny. Co się zmieniło?

Super- Pharm wprowadził nową odsłonę swojej strony internetowej. Nowy serwis posiada przejrzysty podział na różne części, m.in. e-drogerię, czy Klub Lifestyle. Przez swoją specyfikę każda z nich posiada nieco odmienną warstwę wizualną.-  Ich design jest prosty i atrakcyjny dla użytkownika, a dodatkowo w czytelny sposób przedstawia niezbędne informacje – chwali się sieć drogeryjna.

Na szczególną uwagę zasługują kafle produktowe zaprojektowane specjalnie, aby już z poziomu listingu danej kategorii możliwy był wybór pojemności perfum czy koloru pomadki i szybkie dodanie właściwego produktu do koszyka. To zdecydowanie ułatwia i przyspiesza realizację zakupów.

Jednym z najciekawszych rozwiązań strony internetowej Super-Pharm jest konto użytkownika zintegrowane z kontem programu lojalnościowego Klubu LifeStyle. Umożliwia to klientom m.in. płynną realizację procesu zakupowego, zdobywanie punktów lojalnościowych, czy szybki dostęp do historii wszystkich zamówień w ramach jednego serwisu.

- W 2020 odnotowaliśmy wzrost na poziomie 500 proc. względem roku poprzedniego. A nowa witryna internetowa ma stanowić jedną z podstaw dalszego wzrostu Super-Pharm. Potrzebowaliśmy platformy technologicznej, na której będziemy mogli w bezpieczny i stabilny sposób wdrażać nowe usługi i rozwiązania dla naszych klientów – mówi Remigiusz Chrzanowski, Digital Director i członek zarządu Super-Pharm.

Na ambitny plan wdrożenia nałożył się czas pandemii Covid-19, co oznaczało, że oprócz tworzenia nowego rozwiązania, firma Exorigo-Upos wspierała istniejący sklep internetowy, który musiał sprostać rosnącym wymaganiom i dostosowywać się do szybko zmieniającego się rynku. Pomimo przejściowych zawirowań, wspólnymi siłami sieć uruchomiła nowe rozwiązanie w krótkim czasie.

- Istotnym elementem wdrożenia tak dużego serwisu jest wzajemne zaufanie i potwierdzone kompetencje wykonawcy. Spółka Super-Pharm postawiła na doświadczenie i wiedzę programistów, administratorów nie tylko na etapie prac projektowych i wdrożenia, ale przede wszystkim w codziennej pracy nad wsparciem i dalszym doskonaleniem serwisu – dodaje Olgierd Oszmiański, Dyrektor IT i członek zarządu Super-Pharm.

Za przeprowadzenie audytu z zakresu UX i zaprojektowanie layoutu serwisu odpowiedzialna jest agencja postdigitalowa GoldenSubmarine, a za warstwę technologiczną i całość wdrożenia firma Exorigo-Upos.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.12.2025 15:32
Wystartował nowy e-commerce: Goryla.pl. W ofercie... 13 produktów kosmetycznych.
Nowy serwis ma być konkurencją dla Allegro.Goryla.pl

Telewizja Republika, jedna z najczęściej oglądanych stacji informacyjnych ostatnich lat, ogłosiła wejście na rynek handlu internetowego. Nowa platforma zakupowa Goryla.pl ma zadebiutować w szczycie przedświątecznego sezonu, a stacja podkreśla, że dzięki dostępowi do nawet 10 mln swoich widzów projekt może szybko zyskać zasięg. Jak zapewnia szef wydawców Jarosław Olechowski, sprzedawcy i producenci otrzymają możliwość dotarcia do szerokiej grupy odbiorców bez konieczności korzystania z tradycyjnych narzędzi reklamowych.

Z informacji „Wirtualnych Mediów” wynika, że Goryla.pl startuje z ofertą około 500 produktów, obejmujących elektronikę, komputery, AGD, zabawki, kosmetyki, książki, suplementy diety i kawę. Ma to być odpowiedź na potrzeby konsumentów w okresie wzmożonych zakupów. Szczegóły funkcjonowania platformy mają zostać przedstawione na antenie Republiki, lecz już teraz wiadomo, że projekt ma ambicje konkurować z największymi podmiotami w branży. Cytując opis ze strony internetowej, „[właściciele tworzą] ekosystem, który połączy ponad 10 milionów użytkowników – producentów, marki i kupujących. Korzystamy z silnego zaplecza medialnego, dzięki czemu firmy współpracujące z Goryla.pl zyskują realną widoczność, a klienci mają dostęp do sprawdzonych i rzetelnych ofert.”

Nowa spółka została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w połowie października. Jej kapitał zakładowy wynosi 100 tys. zł, a siedziba mieści się przy ul. Filtrowej 63/43 w Warszawie — pod tym samym adresem działają inne inicjatywy związane z Tomaszem Sakiewiczem, takie jak „Gazeta Polska” czy Fundacja Niezależne Media. Telewizja Republika posiada 51 proc. udziałów, natomiast po 12,25 proc. mają Jarosław Olechowski, Karol Gnat, Tomasz Ożarowski oraz Fundatorres, której wspólnikami są Tomasz Sakiewicz i Michał Rachoń.

Start Goryla.pl wywołał w sieci porównania do Albicli, konserwatywnej platformy społecznościowej uruchomionej w 2021 r. z inicjatywy Tomasza Sakiewicza. Projekt ten nie zdobył szerokiej popularności, co rodzi pytania o skalę oddziaływania nowej inicjatywy e-commerce. Goryla.pl szacuje swój potencjał na 10 mln użytkowników, jednak warto podkreślić, że liczba ta wynika wyłącznie z danych dotyczących oglądalności Republiki, a nie faktycznej aktywności zakupowej online.

Na tle rynku ambicje nowej platformy prezentują się ostrożnie — majowe statystyki Money.pl pokazują, że liderem polskiego e-commerce jest Temu z 19,7 mln użytkowników, dalej Allegro z ponad 18 mln, a Amazon, który trzy lata temu miał około 9 mln klientów, według szacunków może dziś obsługiwać nawet kilka milionów więcej. Oznacza to, że Goryla.pl wchodzi w przestrzeń zdominowaną przez silnych graczy, w tym coraz liczniejsze platformy z Chin. Jeśli chodzi o ofertę kosmetyczną, to jest ona ekstremalnie skromna: zaledwie 13 SKU (stan na poniedziałek 8. grudnia 2025), i tylko dwa brandy, 4organic i BeBio.

Eksperci podkreślają, że realną weryfikacją potencjału nowego projektu będzie najbliższy sezon zakupów świątecznych, a następnie utrzymanie użytkowników w dłuższej perspektywie. W Polsce działa ponad 70 tys. sklepów internetowych, co czyni rynek jednym z bardziej konkurencyjnych w Europie. Start Goryla.pl wpisuje się w trend multiplikowania źródeł przychodów przez media, lecz jego sukces będzie zależał od skali konwersji widzów Republiki na aktywnych kupujących.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. grudzień 2025 11:22