StoryEditor
E-commerce
14.07.2020 00:00

Wygoda, niższe ceny a także dostęp do opinii - coraz chętniej kupujemy kosmetyki w sieci

Większość Polaków, bo prawie sześciu na dziesięciu polskich konsumentów, nadal robi kosmetyczne zakupy głównie w sklepach stacjonarnych. Jednak zdecydowanie wzrósł odsetek tych, którzy zamawiają kosmetyki online. Już co trzeci Polak kupuje je w sieci - wynika z badania „Cyfrowe zwyczaje Polaków" Kantara dla Wonga Polska. 

Wygoda, niższe ceny a także łatwy dostęp do opinii innych użytkowników - to najczęściej wymieniane zalety zakupów kosmetyków w sieci. W ten sposób produkty beauty kupuje już 35 proc. konsumentów  w Polsce. Takie są wyniki czerwcowego badania z cyklu „Cyfrowe zwyczaje Polaków" przeprowadzonego przez Kantar Millward Brown na zlecenie Wonga Polska.

Niektórzy internauci (16 proc.) przed zakupami w sieci wolą obejrzeć wybrany produkt w sklepie stacjonarnym, ale 17 proc. cały proces podjęcia decyzji zakupowej i zakupu realizuje już wyłącznie online. Nadal jednak na rynku kosmetycznym dominuje tradycyjna sprzedaż, choć wspierana coraz częściej cyfrową  - 17 proc. klientów w sieci szuka tylko informacji i opinii o kosmetykach a kupuje je w sklepach fizycznych. Nadal ponad 40 proc. badanych opiera się wyłącznie na sprzedaży tradycyjnej.

- Wysoki wynik zakupów wyłącznie stacjonarnych może wynikać z tego, że część Polaków kupuje kosmetyki przy okazji, robiąc np. zakupy spożywcze, które najczęściej odbywają się stacjonarnie - tłumaczy Aneta Gergont-Gałązka, dyrektor departamentu marketingu w Wonga Polska. Chociaż odsetek osób kupujących wyłącznie online wciąż nie jest duży, to tylko 18 proc. badanych zadeklarowało, że nigdy by nie kupiło kosmetyków w sieci.

Dla 64 proc. zwolenników zakupów online ich głównym atutem jest wygoda i czas. Niewiele mniej osób docenia możliwość oszczędzenia pieniędzy wskazując, że kosmetyki w sieci są tańsze. Zaleta niższej ceny może teraz dodatkowo zyskać na znaczeniu wobec sytuacji kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią – konieczność ograniczenia wydatków może przekonać kolejnych konsumentów do kosmetyków nabywanych w sieci.

Według badania Wonga coraz mniej obawiamy się o bezpieczeństwo swoich danych w sieci. O ile z tego powodu zakupów w internecie unikało w grudniu zeszłego roku aż 28 proc. badanych, to w marcu - 23 proc., natomiast teraz tylko 19 proc.

- Systematyczny spadek wynika prawdopodobnie z coraz większej popularności tego typu zakupów i bezpośredniego „wypróbowania” tej ścieżki przez część osób, zwłaszcza w trakcie zamrożenia gospodarki. Bardzo duże znaczenie może mieć także systematyczna edukacja społeczeństwa na tematy cyberbezpieczeństwa, co przekłada się na większą świadomość, jak bezpiecznie korzystać z internetu i niweluje wcześniejsze obawy – komentuje Aneta Gergont-Gałązka, dyrektor departamentu marketingu w Wonga Polska.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 15:46
Rakuten rozpoczyna ekspansję w Europie od Hiszpanii
W Europie marka jest najbardziej znana ze swojego modelu marketplace’u, który łączy sprzedawców i konsumentów, oferując szeroką gamę produktów w atrakcyjnych cenach.Rakuten

Japońska platforma e-commerce Rakuten, obecna we Francji od 15 lat, rozpoczęła nowy etap swojej działalności, uruchamiając marketplace w Hiszpanii. Projekt ten ma stanowić pierwszy krok w kierunku szerszej ekspansji na rynki europejskie. Firma wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję do szybkiego skalowania modelu i redukcji kosztów, co ma przyspieszyć proces wejścia na kolejne rynki.

Według Cédrica Dufoura, prezesa Rakuten France, Hiszpania została wybrana ze względu na dynamiczny rozwój e-handlu. W tym kraju rynek e-commerce notuje dwucyfrowe wzrosty rok do roku, podczas gdy we Francji tempo rozwoju jest znacznie niższe. Obecnie w Hiszpanii działa około 30 mln e-kupujących, co czyni ten rynek jednym z największych w Europie.

Kluczowym argumentem dla decyzji o starcie w Hiszpanii są również podobieństwa w zwyczajach konsumenckich pomiędzy Hiszpanami a Francuzami. Rakuten liczy, że wcześniejsze doświadczenia zdobyte we Francji będą mogły zostać przeniesione niemal bez zmian, co znacząco ograniczy ryzyko i koszty wejścia. Wdrożenie narzędzi opartych na generatywnej AI pozwoliło firmie na skopiowanie modelu biznesowego w krótkim czasie.

Ekspansja Rakuten ma na celu wzmocnienie pozycji firmy w Europie, gdzie rynek e-commerce stale rośnie. Start od Hiszpanii ma być preludium do kolejnych debiutów w krajach o wysokim potencjale zakupów online. Zastosowanie technologii AI ma umożliwić firmie elastyczne reagowanie na lokalne potrzeby konsumentów i szybsze dostosowanie oferty w porównaniu do tradycyjnych metod rozwoju międzynarodowego.

Rakuten to japońska grupa technologiczna i jedna z największych platform e-commerce na świecie, często nazywana „japońskim Amazonem”. Firma powstała w 1997 roku w Tokio i obecnie działa w ponad 25 krajach, obsługując ponad 1,6 miliarda użytkowników na całym świecie. Oprócz marketplace’u, Rakuten rozwija także usługi finansowe, telekomunikacyjne, streamingowe i programy lojalnościowe oparte na punktach Rakuten Points. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 12:30
Vinted to najtańszy serwis kurierski? Ekonomista: Spodziewajmy się podwyżki cen.
Jak najtaniej wysłać paczkę? ”Vintedem”.Canva/Vinted

W Holandii i Francji ujawniono przypadki nadużyć związanych z usługą taniej wysyłki na platformie Vinted. Jak ustaliły redakcje AD.nl, France Info i Le Parisien, część użytkowników wykorzystuje system do przesyłania paczek do siebie lub rodziny, omijając w ten sposób droższe usługi pocztowe i kurierskie. Mechanizm jest prosty – wystarczy wystawić przedmiot za symboliczną kwotę, a następnie znajomy „kupuje” go i opłaca transport. Dzięki temu można wysłać paczki zagraniczne za 5–6 euro, podczas gdy standardowe usługi kurierskie kosztują wielokrotnie więcej.

Vinted potwierdził, że ma świadomość problemu i podjął działania w celu ograniczenia nadużyć. Jak informuje spółka, konta łamiące regulamin zostały usunięte lub zablokowane. „Nawet jeśli skala zjawiska jest marginalna, tego typu praktyki podważają zaufanie pomiędzy użytkownikami i mogą wpływać na jakość całego doświadczenia na platformie” – przekazała firma w rozmowie z AD.nl. Praktyka jest również znana i powszechna w Polsce.

Na proceder zareagowały również firmy kurierskie współpracujące z Vinted, które nie kryły zaskoczenia. Dla operatorów oznacza to bowiem nieuczciwą konkurencję wobec własnych usług w tradycyjnym modelu B2C. Koszty wysyłek w ramach Vinted są bowiem negocjowane w ramach taniej umowy B2B, co znacząco obniża stawki dla użytkowników końcowych.

Ekspert ds. logistyki i transportu, prof. Roel Gevaers z Uniwersytetu w Antwerpii, ostrzegł w rozmowie z Retail Detail, że jeśli nadużycia będą się nasilać, firmy kurierskie mogą zdecydować się na podniesienie cen. Jego zdaniem w dłuższej perspektywie takie działania mogą wpłynąć nie tylko na koszty przesyłek w Vinted, ale też na cały rynek usług kurierskich w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. wrzesień 2025 23:57