StoryEditor
E-commerce
03.11.2022 00:00

Zalando notuje wzrost w trzecim kwartale z liczbą ponad 50 milionów aktywnych klientów

Zalando, jedna z wiodących europejskich platform internetowych zajmujących się modą i beauty, odnotowała znaczny wzrost najważniejszych wskaźników w trzecim kwartale. Firma podjęła udane kroki w celu zwiększenia rentowności, przyczyniając się do poprawy wyników i łagodząc wpływ pogorszenia nastrojów konsumentów.

Zalando zaraportowało rekordowo niski wskaźnik zaufania konsumentów wobec platformy, ale jednocześnie z zmniejszona została presja na łańcuch dostaw. Liczba aktywnych klientów przekroczyła po raz pierwszy w historii firmy 50 milionów (wzrost o 8 proc. w stosunku do ostatnich pomiarów), a sprzedaż brutto w przeliczeniu na jednego klienta wzrosła o 0.3 proc.

Mimo rynkowej tendencji spadkowej, sprzedaż na Zalando rośnie. Wyniki finansowe w trzecim kwartale 2022 wskazują, że wolumen sprzedaży brutto wzrósł o 7,1 proc., przychody o 2,9 proc., a skorygowany zysk operacyjny urósł w trzecim kwartale do 13,5 mln euro. W trzecim kwartale 2022 r. nie notuje się już wzrostów sprzedaży związanych z pandemią COVID-19.


Dane odnośnie do sprzedaży

W stosunku do roku poprzedniego pierwsza połowa 2022 nie przyniosła wzrostu wolumenu sprzedaży brutto, jednakże skorygowany zysk operacyjny wzrósł o 26 mln euro. Druga połowa 2022 wykazuje tendencję wzrostu do roku poprzedniego między 6 a 13 proc., prognozowany skorygowany zysk operacyjny zamyka się a 154 a 238 mln euro, a nakład inwestycyjny i neutralny kapitał obrotowy netto wyniesie między 350 a 400 mln euro.

W pierwszym półroczu 2022 r. wzrost sprzedaży w stosunku do pierwszego półrocza poprzedniego roku wyniósł zero.  Zalando spodziewa się uzyskać dolne wartości zakresu wskazanego; 3-7 proc. wolumenu sprzedaży brutto, do 3 proc. wzrostu przychodów, między 180 a 260 mln euro skorygowanego zysku operacyjnego.

Strategie bazujące na wartościach i ludziach

Kluczowe trzy punkty strategii Zalando na nadchodzący kwartał i kolejne to Klienci, Partnerzy, oraz Ludzie i Planeta. Wszystkie trzy mają być przyczynkiem do zwiększenia zaufania wobec platformy zakupowej, poprawienia stosunków z podmiotami zewnętrznymi i poprawy wizerunku brandu jako przyjaznego rosnącej świadomości ekologicznej.

Klienci:

  • program lojalnościowy Zalando Plus potroił liczbę członków rok do roku.

  • wprowadzenie minimalnej wartości zamówienia zachęciło klientów do zwiększenia rozmiaru koszyka lub uiszczenia opłaty za dostawę; w rezultacie zamówienia poniżej minimalnej wartości zamówienia stały się opłacalne.

  • docelowo Zalando ma się stać punktem startowym dla mody w życiu swoich klientów.

  • firma będzie wdrażać obliczoną na lata wizję stworzenia nowego doświadczenia w zakresie odkrywania mody, które będzie coraz bardziej łączyć treści cyfrowe i proces zakupowy, aby zapewnić konsumentom prawdziwie inspirujące wrażenia, takie jak już powstałe z marką A-T° i nadchodzące z firmą Salomon.

 

 

Partnerzy:

  • silny wzrost udziału partnerów biznesowych o 7 punktów procentowych w porównaniu do ubiegłego roku wskazuje na rosnące zaufanie wobec Zalando wśród firm z branży fashion i beauty. 

  • unikatowe współprace z rozpoznawalnymi markami pozwalają nie tylko na pogłębienie porozumienia między przedsiębiorstwami, ale także przyciągają kolejnych klientów. Strategiczna współpraca partnerska z Nike, której launch zostanie przeprowadzony w przeciągu najbliższych kilku tygodni we wszystkich krajach funkcjonowania Zalando Partner Program, obejmuje specjalne benefity dla zarejestrowanych klientów. Jednym z nich będzie dostęp do produktów przeznaczonych wyłącznie dla konsumentów z Zalando.

Ludzie i Planeta:

  • Zalando wprowadza na rynek pierwsze kolekcje Adaptive Fashion dla osób z niepełnosprawnościami, których specyficzne potrzeby rozmijają się często z tym, co oferują sklepy sieciowe.

  • platforma kieruje się w kierunku bardziej zrównoważonej mody, produkowanej i dystrybuowanej z poszanowaniem środowiska i zasobów naturalnych.

Czytaj także: Zalando spodziewa się wzrostów i poprawy rentowności w drugiej połowie roku 2022

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
19.11.2025 11:27
Amazon przegrywa spór z Komisją Europejską: Sąd UE podtrzymuje status „bardzo dużej platformy internetowej”
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Sąd Unii Europejskiej oddalił skargę Amazon EU Sàrl w sprawie T-367/23, dotyczącą decyzji Komisji Europejskiej, która zaklasyfikowała platformę Amazon Store jako „bardzo dużą platformę internetową” w rozumieniu Aktu o usługach cyfrowych (DSA). Kluczowym kryterium tej kategorii jest przekroczenie progu 45 milionów użytkowników w Unii Europejskiej, odpowiadającego 10 proc. populacji UE. Włączenie do tej grupy wiąże się z dodatkowymi obowiązkami w zakresie przejrzystości, zarządzania ryzykiem systemowym i współpracy regulacyjnej.

Amazon argumentował, że przepisy DSA naruszają liczne prawa zapisane w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej, w tym wolność prowadzenia działalności gospodarczej, prawo własności, zasadę równości wobec prawa, wolność wypowiedzi i informacji oraz prawo do poszanowania życia prywatnego. Spółka wskazywała, że nałożone obowiązki prowadzą do znacznych kosztów operacyjnych, wymuszają zmianę organizacji działalności i ingerują w poufne dane handlowe. Jednak Sąd uznał te argumenty za bezzasadne, podkreślając, że DSA jasno określa obowiązki dużych platform, a ingerencja ustawodawcy nie narusza istoty tych praw.

W zakresie wolności gospodarczej Sąd potwierdził, że obowiązki wynikające z DSA – takie jak obowiązek oferowania rekomendacji nieopartych na profilowaniu czy prowadzenie publicznego repozytorium reklam – mogą generować znaczące obciążenia techniczne i ekonomiczne. Jednak ingerencja ta jest proporcjonalna i uzasadniona. Platformy przekraczające 45 mln użytkowników mogą bowiem stwarzać ryzyko systemowe, m.in. poprzez możliwość rozpowszechniania nielegalnych treści na dużą skalę. W ocenie Sądu unijny ustawodawca działał w granicach szerokiego zakresu uznania.

image

Amazon zwiększa inwestycje w Wielkiej Brytanii – 40 mld funtów na rozwój infrastruktury i logistyki

Sąd odrzucił również zarzut naruszenia prawa własności, wskazując, że przepisy DSA dotyczą głównie obowiązków administracyjnych i nie pozbawiają platform kontroli nad ich infrastrukturą. Podobnie w odniesieniu do zasady równości podkreślono, że różnicowanie statusu platform wyłącznie na podstawie liczby użytkowników nie jest arbitralne. Wysoka skala działalności – powyżej 45 mln użytkowników – wiąże się z większym potencjalnym wpływem na prawa konsumentów i bezpieczeństwo informacyjne.

Wreszcie, Sąd uznał, że obowiązki związane z przejrzystością reklam, prowadzeniem jawnego repozytorium oraz zapewnianiem naukowcom dostępu do wybranych danych stanowią ingerencję w prawo do prywatności, ale są proporcjonalne i ograniczone do zakresu niezbędnego w celu ochrony interesu publicznego. Wskazano, że mechanizmy DSA mają zapewniać wysoki poziom ochrony konsumentów, a dostęp do danych dla badaczy obwarowany jest restrykcyjnymi wymogami bezpieczeństwa i poufności.

Wyrok potwierdza szerokie uprawnienia regulacyjne UE wobec największych platform cyfrowych i umacnia pozycję DSA jako kluczowego narzędzia w nadzorze nad rynkiem usług online. Dla Amazona oznacza to konieczność pełnego wdrożenia obowiązków przewidzianych dla podmiotów o statusie VLOP – od nowych procedur zarządzania ryzykiem po zwiększoną transparentność działań operacyjnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
18.11.2025 12:14
Zalando odwołuje się do TSUE w sprawie statusu „bardzo dużej platformy internetowej”
Siedziba Zalando w Berlinie w Niemczech (Shutterstock)Shutterstock

Zalando złożyło odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej po tym, jak niższa instancja — Sąd UE — utrzymała w mocy decyzję o zaklasyfikowaniu spółki jako „very large online platform” (VLOP) na mocy Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA). Oznaczenie to nakłada na firmę najbardziej rygorystyczne obowiązki regulacyjne, zarezerwowane dla podmiotów przekraczających próg 45 mln aktywnych użytkowników miesięcznie w UE.

Wcześniej Sąd UE odrzucił argumentację Zalando, że jego „hybrydowy model” działalności — łączący własną ofertę detaliczną z platformą dla zewnętrznych sprzedawców — odróżnia go strukturalnie od gigantów takich jak Google czy Meta. Spółka twierdziła, że proporcja treści generowanej przez strony trzecie jest u niej znacząco niższa, co w jej ocenie powinno wpływać na klasyfikację pod DSA.

W odwołaniu do TSUE Zalando podnosi trzy zasadnicze zarzuty. Po pierwsze, firma uważa, że definicja treści stron trzecich, którą posłużył się Sąd UE, jest zbyt szeroka i nie oddaje specyfiki platform e-commerce opartych na miksie własnego asortymentu i oferty partnerów. Po drugie, kwestionuje zastosowaną metodologię liczenia aktywnych użytkowników, argumentując, że prowadzi ona do sztucznego zawyżenia faktycznego zasięgu platformy. Po trzecie, zarzuca organom unijnym przerzucenie ciężaru dowodu na przedsiębiorcę, który musi wykazać, dlaczego nie powinien zostać uznany za VLOP — co w praktyce oznacza udowodnienie negatywnej przesłanki.

Spór ten wpisuje się w szerszą debatę w europejskim sektorze e-commerce. Detaliści internetowi — zwłaszcza ci działający w modelu mieszanym — od miesięcy zgłaszają wątpliwości, czy obecny sposób określania skali platform w ramach DSA nie prowadzi do ujednolicenia podmiotów o zupełnie różnych modelach biznesowych i poziomach ryzyka. W przypadku Zalando oznacza to konieczność wdrożenia kosztownych procesów monitorowania treści, przejrzystości algorytmów i oceny ryzyka systemowego.

Decyzja TSUE będzie miała znaczenie wykraczające poza jedną firmę. Jeśli Trybunał podtrzyma opinię Komisji Europejskiej, status VLOP może być w przyszłości łatwiej nakładany na kolejne platformy łączące własną sprzedaż z ofertami partnerów. Jeśli jednak TSUE przyzna rację Zalando, może to doprowadzić do zawężenia definicji aktywnych użytkowników i bardziej precyzyjnego różnicowania modeli biznesowych w unijnym nadzorze cyfrowym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2025 02:36