StoryEditor
Handel
16.07.2020 00:00

Fala zwolnień. Dom towarowy Macy‘s redukuje prawie 4000 miejsc pracy

Macy’s zmniejsza liczbę zespołów zarządzających i korporacyjnych i redukuje zatrudnienie o prawie 4000 osób. Inicjatywa redukcji kosztów została wdrożona po tym, jak gigant detaliczny ogłosił 45-procentowy spadek sprzedaży w pierwszym kwartale: „COVID-19 znacząco wpłynął na naszą działalność” - przyznaje dyrektor generalny amerykańskiej sieci domów  towarowych, Jeff Gennette.

Teraz firma rozpoczyna poważną restrukturyzację, aby zniwelować wpływ zmniejszonej sprzedaży z powodu pandemii koronawirusa. Gigant handlu detalicznego poinformował o 45 proc. spadku sprzedaży w pierwszym kwartale w okresie 13 tygodni kończącym się 2 maja i ma nadzieję, że decyzja o zmniejszeniu zatrudnienia zaoszczędzi firmie około 365 mln dolarów.

Oprócz zmniejszonej liczby pracowników w swoich biurach, Macy’s zmniejsza zatrudnienie w sklepach, łańcuchu dostaw i sieci obsługi klienta, co powinno zostać skorygowane, gdy sprzedaż wzrośnie.

- Covid-19 znacząco wpłynął na naszą działalność. Chociaż ponowne otwarcie naszych sklepów przebiega pomyślnie, spodziewamy się stopniowego ożywienia działalności i podejmujemy działania w celu dostosowania naszej bazy kosztów do spodziewanej niższej sprzedaży - powiedział dyrektor generalny Macy's, Jeff Gennette.

- To była trudna decyzja, ponieważ ma wpływ na wielu naszych kolegów. Chciałbym podziękować wszystkim naszym kolegom, tym, którzy byli aktywni i tym, którzy są na urlopie, za pomoc w przetrwaniu tego trudnego czasu i chcę wyrazić głęboką wdzięczność tym, którzy odchodzą za ich służbę i wkład w działanie firmy - dodał.

Wiadomość ta pojawiła się w bardzo niespokojnym miesiącu dla sektora detalicznego, gdy wielu innych dużych graczy ogłosiło plany zwolnień. Brytyjski detalista drogeryjny Boots zlikwiduje ponad 4000 miejsc pracy, ponieważ sprzedaż spadła mu o prawie 50 proc. Ponad 1000 pracowników domów towarowych Johna Lewisa jest zagrożonych redukcją, ponieważ 8 sklepów tej sieci zostało przeznaczonych do zamknięcia. Z kolei słynny Harrods zredukuje ponad 10 proc. miejsc pracy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 15:46
Rakuten rozpoczyna ekspansję w Europie od Hiszpanii
W Europie marka jest najbardziej znana ze swojego modelu marketplace’u, który łączy sprzedawców i konsumentów, oferując szeroką gamę produktów w atrakcyjnych cenach.Rakuten

Japońska platforma e-commerce Rakuten, obecna we Francji od 15 lat, rozpoczęła nowy etap swojej działalności, uruchamiając marketplace w Hiszpanii. Projekt ten ma stanowić pierwszy krok w kierunku szerszej ekspansji na rynki europejskie. Firma wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję do szybkiego skalowania modelu i redukcji kosztów, co ma przyspieszyć proces wejścia na kolejne rynki.

Według Cédrica Dufoura, prezesa Rakuten France, Hiszpania została wybrana ze względu na dynamiczny rozwój e-handlu. W tym kraju rynek e-commerce notuje dwucyfrowe wzrosty rok do roku, podczas gdy we Francji tempo rozwoju jest znacznie niższe. Obecnie w Hiszpanii działa około 30 mln e-kupujących, co czyni ten rynek jednym z największych w Europie.

Kluczowym argumentem dla decyzji o starcie w Hiszpanii są również podobieństwa w zwyczajach konsumenckich pomiędzy Hiszpanami a Francuzami. Rakuten liczy, że wcześniejsze doświadczenia zdobyte we Francji będą mogły zostać przeniesione niemal bez zmian, co znacząco ograniczy ryzyko i koszty wejścia. Wdrożenie narzędzi opartych na generatywnej AI pozwoliło firmie na skopiowanie modelu biznesowego w krótkim czasie.

Ekspansja Rakuten ma na celu wzmocnienie pozycji firmy w Europie, gdzie rynek e-commerce stale rośnie. Start od Hiszpanii ma być preludium do kolejnych debiutów w krajach o wysokim potencjale zakupów online. Zastosowanie technologii AI ma umożliwić firmie elastyczne reagowanie na lokalne potrzeby konsumentów i szybsze dostosowanie oferty w porównaniu do tradycyjnych metod rozwoju międzynarodowego.

Rakuten to japońska grupa technologiczna i jedna z największych platform e-commerce na świecie, często nazywana „japońskim Amazonem”. Firma powstała w 1997 roku w Tokio i obecnie działa w ponad 25 krajach, obsługując ponad 1,6 miliarda użytkowników na całym świecie. Oprócz marketplace’u, Rakuten rozwija także usługi finansowe, telekomunikacyjne, streamingowe i programy lojalnościowe oparte na punktach Rakuten Points. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 12:30
Vinted to najtańszy serwis kurierski? Ekonomista: Spodziewajmy się podwyżki cen.
Jak najtaniej wysłać paczkę? ”Vintedem”.Canva/Vinted

W Holandii i Francji ujawniono przypadki nadużyć związanych z usługą taniej wysyłki na platformie Vinted. Jak ustaliły redakcje AD.nl, France Info i Le Parisien, część użytkowników wykorzystuje system do przesyłania paczek do siebie lub rodziny, omijając w ten sposób droższe usługi pocztowe i kurierskie. Mechanizm jest prosty – wystarczy wystawić przedmiot za symboliczną kwotę, a następnie znajomy „kupuje” go i opłaca transport. Dzięki temu można wysłać paczki zagraniczne za 5–6 euro, podczas gdy standardowe usługi kurierskie kosztują wielokrotnie więcej.

Vinted potwierdził, że ma świadomość problemu i podjął działania w celu ograniczenia nadużyć. Jak informuje spółka, konta łamiące regulamin zostały usunięte lub zablokowane. „Nawet jeśli skala zjawiska jest marginalna, tego typu praktyki podważają zaufanie pomiędzy użytkownikami i mogą wpływać na jakość całego doświadczenia na platformie” – przekazała firma w rozmowie z AD.nl. Praktyka jest również znana i powszechna w Polsce.

Na proceder zareagowały również firmy kurierskie współpracujące z Vinted, które nie kryły zaskoczenia. Dla operatorów oznacza to bowiem nieuczciwą konkurencję wobec własnych usług w tradycyjnym modelu B2C. Koszty wysyłek w ramach Vinted są bowiem negocjowane w ramach taniej umowy B2B, co znacząco obniża stawki dla użytkowników końcowych.

Ekspert ds. logistyki i transportu, prof. Roel Gevaers z Uniwersytetu w Antwerpii, ostrzegł w rozmowie z Retail Detail, że jeśli nadużycia będą się nasilać, firmy kurierskie mogą zdecydować się na podniesienie cen. Jego zdaniem w dłuższej perspektywie takie działania mogą wpłynąć nie tylko na koszty przesyłek w Vinted, ale też na cały rynek usług kurierskich w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 08:31