StoryEditor
Hurt i dystrybucja
30.05.2022 00:00

Delko po I kwartale roku ma rekordowe wyniki. Wzrosty mają się utrzymać do końca roku

Sprzedaż Delko w I kwartale 2002 roku przekroczyła 208,6 mln zł. To wynik lepszy niż w ubiegłym roku, kiedy I kwartał zamknął się kwotą nieznacznie ponad 191 mln zł. Rosną też zyski i rentowność. Zarząd obiecuje utrzymanie dynamiki co najmniej do końca roku.

Sprzedaż Delko w I kwartale 2002 roku przekroczyła 208,6 mln zł. To prawie 9 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wczesnej, kiedy to wartość sprzedaży osiągnęła nieco ponad 191 mln zł. EBITDA spółki urosła z 7,9 mln w I kw. 2021 do 8,2 ml w tym roku, a zysk brutto z 5,6 do 8,2 mln zł. Natomiast zysk netto zwiększył się do 6,8 mln zł z 4,4 mln rok temu.  Rentowność EBITDA to obecnie 5,2 proc. Po I kwartale 2021 było to 4,1 proc.

– Przewiduję, że ten duży wzrost utrzyma się co najmniej do końca roku. Pozwoli to na inwestycje w rozwój i możliwość wypłaty sowitej dywidendy akcjonariuszom w przyszłym roku – skomentował Dariusz Kawecki, prezes Delko.

Przy okazji zachęcił do inwestycji w akcje Delko.

A że kurs akcji na giełdzie mocno poniżej rzeczywistej wartości księgowej – prawdziwa okazja – kto ma gotówkę – zapraszam, niechaj pewnie inwestuje w nasze akcje, jako bezpieczna przystań w czasach inflacji – czytamy w liście do akcjonariuszy załączonym do raportu finansowego za I Q’2022 r.

 

Delko poinformowało w raporcie, że przed wojną w Ukrainie nie zaopatrywało sklepów w Ukrainie ani w Rosji. Sprzedaży do tych państw nie prowadzi także teraz. Spółki grupy prowadzą natomiast sprzedaż w ramach przetargów pomocowych, poprzez swoich odbiorców. Jest to jednak sprzedaż niezagrożona pod kątem otrzymania należności za towar.

Do dnia publikacji raportu Delko nie odczuło też braków związanych z ciągłością dostaw. Jednym z odczuwalnych negatywnych czynników, jest natomiast gwałtowny wzrost cen paliw, co bezpośrednio przełoży się niekorzystnie na koszty operacyjne grupy.

Jednocześnie Delko informuje w raporcie, ze napływ uchodźców może pozytywnie wpłynąć na branżę handlową w sektorze artykułów zaspokajających podstawowe potrzeby ludności, jakimi są artykuły spożywcze, środki czystości i produkty higieniczne.

– Liczba potencjalnych klientów wzrosła o około 2-2,5 mln osób. Może to spowodować większą konsumpcję, wzrost sprzedaży w sklepach współpracujących i franczyzowych – czytamy w raporcie Delko.

Grupa przewiduje też, że niedobór siły roboczej w branży handlowej może w znaczny sposób ulec poprawie.

Delko prowadzi sprzedaż hurtową m.in. wyrobów chemicznych, gospodarczych, kosmetyków i artykułów toaletowych, a także detaliczną sprzedaż kosmetyków i artykułów chemii gospodarczej (jest właścicielem sieci Blue Stop) oraz artykułów spożywczych.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Hurt i dystrybucja
04.08.2025 08:50
Gulf Orchid, czyli nowa marka perfum arabskich w Polsce. Czy zdyskontuje sukces Lattafy?
Sweet Heaven to jeden z najpopularniejszych zapachów marki, wywodzącej się ze Zjednoczonych Emiratów ArabskichGulf Orchid mat.pras.

Perfumy dubajskiej marki Gulf Orchid pojawiły się niedawno na polskim rynku dzięki dystrybutorowi: The Rich Supplements. Zapachy są dostępne w sieciach Hebe oraz Super-Pharm. Orientalne kompozycje tworzone są na bazie naturalnych składników i olejków zapachowych – pod gusta europejskich klientów.

Arabskie perfumy od wielu miesięcy coraz częściej trafiają na listy zakupowe Polaków, którzy szukają zapachów o dużej  trwałości, w atrakcyjnych cenach. Niekwestionowaną królową w tej kategorii jest arabska Lattafa. Czy Gulf Orchid – nowa (powstała w 2021 roku), debiutująca od niedawna na polskim rynku marka – okaże się jej godną konkurentką?

Zapachy Gulf Orchid (firma ma ich w swojej ofercie blisko sto, ale do polski trafiło kilkanaśnie najnowszych) obfitują w akordy kwiatowe, owocowe, przyprawowe i gourmand – zgodne z popularnymi trendami. Są one wyraziste, zmysłowe i trwałe – co ważne, nie tylko pięknie pachną, ale dzięki charakterystycznym dla arabskich perfum flakonom wyróżniają się na toaletce.

Zobacz też: Lattafa goni Diora: arabskie perfumy podbijają serca Polaków

Jest to marka, która idealnie wpisuje się w aktualne trendy konsumenckie – zapachy są wyraziste, trwałe i przystępne cenowo. Strategicznie wprowadzamy ją do wybranych sieci sprzedaży: Hebe i Super-Pharm, z selektywnym asortymentem na wyłączność. Dzięki 20-letniemu doświadczeniu zespołu oraz rosnącemu zainteresowaniu segmentem perfum arabskich, widzimy duży potencjał jej sukcesu w Polsce – mówi Łukasz Fabisiak, CEO The Rich Supplements – wyłącznego dystrybutora marki Gulf Orchid w Polsce.

W wielu perfumach marki spotkać można tak popularne ostatnio nuty gourmand: słodkiej waty cukrowej, soczystej wiśni, liczi, kremowej pistacji, wanilii.

Zobacz też: Perfumy gourmand na lekko: kiedy słodycz spotyka świeżość

The Rich Supplements to zespół z 20-letnim doświadczeniem w sprzedaży i marketingu. Specjalizuje się w innowacyjnych markach z kategorii beauty & wellness, wprowadzając na  rynek wysokiej jakości produkty – głównie suplement diety. Dopiero niedawno firma zdecydowała się rozszerzenie oferty i dystrybucję perfum z Dubaju.

Jako spółka dystrybucyjna uważnie obserwujemy zmieniające się trendy w kategorii beauty. Konsumenci coraz częściej poszukują marek, które łączą jakość, wyjątkowość i przystępną cenę – również w obszarze zapachów. Perfumy arabskie, które zyskują ogromną popularność na całym świecie, idealnie wpisują się w ten kierunek. Marka Gulf Orchid to nasza odpowiedź na te potrzeby: unikatowa, trwała i zapadająca w pamięć  – potwierdza Grzegorz Drobiszewski, szef marketingu The Rich Supplements, zapytany przez redakcję Wiadomości Kosmetycznych o wprowadzenie perfum do oferty firmy. – Będziemy dalej poszerzać portfolio o produkty perfumeryjne i kosmetyczne, które odpowiadają na potrzeby i oczekiwania Polaków – dodaje Grzegorz Drobiszewski. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Hurt i dystrybucja
25.06.2025 11:12
Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea
Migros zarzuca Beiersdorfowi narzucanie zbyt wysokich cen kosmetyków Nivea Beiersdorf

Szwajcarski urząd ds. konkurencji (COMCO) poinformował o wszczęciu dochodzenia, wymierzonego w niemiecki koncern Beiersdorf. Chodzi o zarzuty Migrosa (największej w Szwajcarii firmy detalicznej, będącej właścicielem sieci supermarketów) wobec niemieckiego producenta o zbyt wysokie ceny kosmetyków marki Nivea na szwajcarskim rynku.

W swoim oświadczeniu urząd uznał, że Beiersdorf odmawia Migrosowi możliwości zakupu produktów marki Nivea na takich samych warunkach, na jakich są one dostępne w innych krajach – dowiedział się Reuters.

COMCO analizuje między innymi, czy Beiersdorf ma porównywalną siłę rynkową do Migros

image
Shutterstock

– Jeśli okaże się że tak jest, zajmie się zbadaniem, czy Beiersdorf nadużywa tej pozycji, pobierając od Migrosa wyższe ceny za te same produkty Nivea, niż porównywalni sprzedawcy detaliczni za granicą – poinformował urząd. 

Beiersdorf oświadczył, że zarzuty te są dla koncernu niezrozumiałe i że będzie współpracować z COMCO, aby pomóc w wyjaśnieniu problemu. “Zgodność z przepisami, a w szczególności z prawem antymonopolowym, ma dla Beiersdorf najwyższy priorytet – podała niemiecka firma w swoim oświadczeniu.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. sierpień 2025 13:11