StoryEditor
Handel
10.06.2022 00:00

Kasy samoobsługowe to cecha polskiego rynku, która zaskoczyła nowego gracza

E-commerce, aplikacje, płatności bezdotykowe oraz kasy samoobsługowe, to rozwiązania, które mocno rozwinęły się w okresie pandemii. O ile te trendy obserwowano na całym świecie, a w szczególności wzmożone zainteresowanie zakupami online, to okazuje się, że powszechność kas bez kasjera, to szczególna specyfika polskiego rynku. To jedna z rzeczy, która zaskoczyła sieć DM-Drogerie Markt przy wchodzeniu na polski rynek.

Wiosną tego roku przez kilka tygodni przebywałam w Hiszpanii. Oczywiście przyglądałam się temu, jak wygląda tamtejszy rynek kosmetyków i drogerii. Jedna rzecz przyciągnęła moją uwagę, a mianowicie brak kas samoobsługowych, zarówno w drogeriach, sklepach kosmetycznych, jak i w sieciach handlowych. Automatycznie przyjęłam za pewnik, że skoro to rozwiązanie jest tak u nas powszechne, to jest to z pewnością ogólnoświatowa norma, która jest między innym skutkiem pandemii. Otóż nie.

Podczas mojej niedawnej rozmowy z przedstawicielami sieci DM-Drogerie Markt, Markus Troyanski, dyrektor obszaru ekspansji w Niemczech i dyrektor zarządzający siecią w Polsce, stwierdził, że specyfiką polskiego rynku są właśnie kasy samoobsługowe. Pomimo tego, że na pozostałych 13 rynkach, gdzie funkcjonują drogerie DM, takie rozwiązanie nie jest powszechne, a na rynku niemieckim wcale nie ma takich kas, sieć była zmuszona dostosować się i takie rozwiązanie wdrożyć. 

Dziś liczy się sprawność i ułatwienia w zrobieniu zakupów – wynika z najnowszego raportu Shopper Trends NielsenIQ.

Ponad połowa kupujących skorzystała w ciągu ostatniego miesiąca z kas samoobsługowych i jest to wzrost o 14 p.p. w stosunku do czasów przed pandemią. Dodatkowo już prawie połowa, bo 46 proc. kupujących korzysta z aplikacji sieci detalicznych, w których poszukuje informacji o promocjach czy produktach. Widać, że technologia pomaga nam usprawnić i przyspieszyć procesy zakupowe – wyjaśnia Anna Łękarska, Client Business Partner i główna badaczka raportu Shopper Trends.

Kasy samoobsługowe posiada większość działających na polskim rynku sieci drogeryjnych. Rossmann i Hebe wdrożyły je już we wszystkich swoich sklepach. Super-Pharm posiada takie kasy w ponad połowie swoich placówek, a Drogerie Natura właśnie przymierzają się do ich wprowadzania.

Umożliwiając w pełni samoobsługowe zakupy stacjonarne z możliwością płacenia w najwygodniejszej formie, odpowiedzieliśmy na realną potrzebę naszych klientów. Dostosowaliśmy się do dynamicznie zmieniającej się sytuacji biznesowej i w relatywnie krótkim czasie przywróciliśmy komfort zakupów konsumentom szczególnie wrażliwym na kwestie bezpieczeństwa – wyjaśniał powody wprowadzenie takiego rozwiązania Bogdan Maksymiec, dyrektor marketingu, Rossmann SDP.

Pandemia nie była jedynym powodem, dla którego w grudniu 2020 r. Rossmann uruchomił dodatkową funkcjonalność. Od dłuższego czasu obserwowano, że klienci coraz częściej korzystają z kas samoobsługowych.

Sieć Hebe do tematu kas samoobsługowych podeszła mniej entuzjastycznie. Przede wszystkim w odpowiedzi na działania Rossmanna zaczęła testować to rozwiązanie w marcu 2021 roku. W tym czasie niemiecki lider polskiego rynku drogeryjnego posiadał już przynajmniej jedno takie urządzenie w każdej spośród swoich 1,5 tysiąca drogerii.

Sieć Hebe, należąca do portugalskiej grupy Jeronimo Martins długo zwlekała z pilotażem tego rozwiązania. W tym samym czasie kasy samoobsługowe na potęgę instalowała należąca do tej samej grupy Biedronka, ale także Lidl i wielu innych detalistów spożywczych.

Już z danych NielsenIQ za rok 2020 wynikało, że 60 proc. polskich klientów korzysta z kas samoobsługowych, a rok 2020 spowodował przełamanie wielu barier technologicznych i konsumenci ośmielili się do korzystania z rozwiązań i udogodnień, wobec których jeszcze niedawno mieli obawy.

Ten odsetek klientów korzystających z kas samoobsługowych już dwa lata temu był bardzo wysoki, dwa razy wyższy niż w roku 2019. Coś, co jeszcze niedawno wydawało się nowością, stało się normą w polskich drogeriach i sklepach różnych formatów.

Przeczytaj również: Złodzieje lubią kasy samoobsługowe. Jak się przed tym bronić?

Marta Kudosz
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
08.12.2025 12:39
Jubileuszowa edycja „Podaruj Misia” – charytatywne misie już w Rossmannie!
Tegoroczna edycja misiów została zaprojektowana przez najmłodszych.Rossmann

Od początku grudnia w drogeriach Rossmann ponownie pojawią się kolorowe, miękkie misie – symbol jednej z najdłużej prowadzonych akcji charytatywnych w Polsce. Tegoroczna, jubileuszowa edycja jest szczególna: po raz pierwszy w 20-letniej historii projektu „Podaruj Misia temu, kogo kochasz, i pomóż tym, którzy potrzebują pomocy” to dzieci zaprojektowały pluszowych bohaterów akcji. Inicjatywa, organizowana wspólnie z Fundacją TVN, od dwóch dekad pokazuje, że pomoc charytatywna może być jednocześnie skuteczna i wzruszająco prosta. W edycji 2025 misie trafią do sprzedaży w cenie 65 zł, wyłącznie w drogeriach Rossmann oraz na stronie rossmann.pl.

Jubileuszowa odsłona akcji to również nowa formuła – do współpracy zaproszono najmłodszych wraz z uznanymi projektantami mody. Jury wybrało cztery zwycięskie dziecięce projekty, które zostały dopracowane z Gosią Baczyńską, Violą Piekut, Dawidem Wolińskim oraz duetem Paprocki&Brzozowski. Dzięki temu powstały cztery unikatowe misie: Milena, Bianka, Adaś i Wajla. Ich młodzi autorzy mieli pełną dowolność w nadawaniu imion i wyborze stylistyki, a profesjonaliści dbali o dobór materiałów oraz finalny wygląd ubranek. Efekt to pluszaki o bardzo różnym charakterze – od balowej elegancji po zimową awangardę.

Każdy z misiów ma własną historię i wizualną tożsamość. Wajla, stworzona przez 7-letnią Kasię z Siemianowic Śląskich, to przywodząca na myśl księżniczkę misia w jasnoróżowej sukience z tiulem i kwiatkami. Bianka, zaprojektowana przez 14-letnią krakowiankę, łączy modowy look z zimową stylistyką dzięki czerwonym akcentom i plisowanej dżinsowej spódniczce. Adaś – owoc współpracy 7-letniej Laury z Dawidem Wolińskim – nawiązuje do munduru dziadka do orzechów, jednak w nowoczesnej, minimalistycznej formie. Ostatnia z czwórki, Milena, autorstwa 13-letniej projektantki z Tarnowa, utrzymana jest w estetyce świątecznej magii i przypomina czarodziejkę-cukierniczkę w charakterystycznym czerwono-czarno-białym stroju.

Dochód ze sprzedaży misiów zasili cele związane z ochroną zdrowia najmłodszych. Rossmann przeznaczy wpływy m.in. na rozbudowę i remont Kliniki Neurologii i Neurochirurgii Instytutu CZMP w Łodzi – placówki, która rocznie przyjmuje blisko 3 tys. młodych pacjentów. W ramach programu „Pomagamy jak umiemy” wartość wsparcia zwiększono z 15 do 20 mln zł, aby sfinansować zarówno wyposażenie klinik, jak i budowę Laboratorium Chodu – nowoczesnej przestrzeni diagnostyczno-terapeutycznej. Równolegle Fundacja TVN, która od ponad 20 lat finansuje leczenie i rehabilitację dzieci oraz zakup specjalistycznego sprzętu, przypomina, że do tej pory jej programem wsparcia objęto już ponad 30 tys. najmłodszych.

Jubileuszowe misie – Milena, Bianka, Adaś i Wajla – pojawią się w sprzedaży na początku grudnia. Każdy zakup to nie tylko świąteczny prezent, lecz także realny wkład w poprawę warunków leczenia dzieci w całej Polsce. Dzięki zaangażowaniu klientów i partnerów akcji „Podaruj Misia” od dwóch dekad pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych projektów charytatywnych w kraju, a tegoroczna, 20. edycja wzmacnia jej wymiar społeczny poprzez udział młodych twórców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
04.12.2025 19:40
Współpraca o zapachu czekolady: efekty dostępne w Rossmannie
Projekt linii nawiązuje do opakowań kultowych tabliczek czekolady Wedlamat.pras.

Candly&Co. połączyło siły z marką E.Wedel, tworząc limitowaną kolekcję świec i dyfuzorów zapachowych inspirowanych ulubionymi słodkościami Polaków: czekoladą Deserową oraz czekoladą Karmelową. Produkty są dostępne w wybranych drogeriach Rossmann na terenie całej Polski.

To ciekawa współpraca, która przenosi dobrze znane i lubiane smaki na zupełnie nowy poziom – do świata zapachu i domowej atmosfery. Zapach inspirowany czekoladą Deserową otula wnętrze głęboką, słodko-orientalną kompozycją inspirowaną intensywną deserową czekoladą, przełamaną tonką, wanilią, świeżością szałwii i zmysłowym piżmem. Natomiast produkty inspirowane czekoladą Karmelową zachwycają aksamitną i kremową słodyczą karmelu z subtelnymi prażonymi akcentami i nutą wanilii oraz paczuli, która nadaje głębi i niezwykłej apetyczności. To zapachy, które potrafią poprawić nastrój od pierwszej chwili, wnosząc do wnętrz przytulne, relaksujące, czekoladowe ciepło.

Ta współpraca była dla nas ogromną inspiracją. Pracując nad kompozycjami, zależało nam na stworzeniu zapachów, które budzą emocje i poprawiają nastrój – tak jak chwila przyjemności z ulubioną czekoladą. Projekt linii nawiązuje do opakowań kultowych tabliczek, a wewnątrz znajdują się nowoczesne, designerskie szkła ozdobione subtelnym złotym detalem. To słodka przerwa od codzienności i sposób, by otulić dom ciepłem i przyjemnością – opowiada Aleksandra Pankowska, założycielka Candly&Co.

Produkty są edycją limitowaną, w ramach kolejnej odsłony współpracy. E.Wedel x Candly&Co. Wytwarzane ręcznie w Polsce, opierają się na wegańskiej formule. Zamknięte w eleganckich flakonach, doskonale prezentują się w każdym wnętrzu. 

W Wedlu od lat celebrujemy radość płynącą z małych przyjemności i bliskości. Dzięki tej współpracy konsumenci mogą doświadczać naszej marki na nowym, wielozmysłowym poziomie. Te czekoladowe nuty zapachowe w domu to nie tylko aromatyczne doznania, ale również wyjątkowy prezent, który łączy ludzi i tworzy niezwykłe wspomnienia – dodaje Karolina Janczyk-Truchlewska, project manager z firmy Wedel.

Kolekcja. E.Wedel x Candly&Co dostępna jest stacjonarnie wyłącznie w drogeriach Rossmann.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. grudzień 2025 13:00