StoryEditor
Handel
14.01.2021 00:00

Nowa rzeczywistość. Czy ulice handlowe mają szansę stać się alternatywą dla centrów?

Wielu polskich konsumentów zwraca się mocniej w kierunku mniejszych sklepów, zlokalizowanych poza tradycyjnymi centrami handlowymi, które wzmacniają ich poczucie bezpieczeństwa. To szansa, którą właściciele lokali przy ulicach handlowych mogą teraz wykorzystać. Jakie muszą jednak spełnić warunki?

Ożywienie handlu przy reprezentacyjnych ulicach polskich aglomeracji to temat, który powrócił przy okazji pandemii. Paradoksalnie, niepewność, z którą mierzą się teraz najemcy, może kierować ich uwagę w stronę lokalizacji alternatywnych, w tym ulic, które nie były objęte zakazem handlu, zapewniając w ten sposób ciągłość działania. Aby jednak zwiększyć ich atrakcyjność należałoby uprościć procedury przetargowe, stworzyć spójną strategię i nawiązać bliską współpracę na linii miasta-właściciele prywatni.

Czynsz to nie wszystko

COVID-19 zweryfikował kondycję finansową wielu marek czy lokali usługowych i niektóre z nich niestety tego testu nie przetrwały. Dotyczy to również najemców działających przy ulicach handlowych. Jest jednak jedno „ale”.

- Na rynku nadal działa wiele firm, które przed pojawieniem się COVID-19 były w więcej niż dobrej sytuacji finansowej, miały spore rezerwy gotówki i teraz upatrują szansy w przejęciu lokali, które ze względu na trudny czas oferują bardziej atrakcyjne stawki czynszów niż przed marcem tego roku. Możemy więc spodziewać się, że z czasem niektóre ze zwalnianych lokali, będą zapełniać się nowymi najemcami. Jest to jednak proces wydłużony, na co wpływ ma również fakt, że sam proces wynajmu lokali przy ulicach handlowych jest dużo większym wyzwaniem niż w obiektach komercyjnych, takich jak centra czy biurowce - tłumaczy Anna Wdowiak, starszy konsultant w Dziale Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL.

Skomplikowane procedury przetargowe i konkursy ofert, czy rozdrobniona struktura właścicielska są podstawowymi elementami, które do tej pory zniechęcały wielu najemców, aby przynajmniej rozważyć któryś z lokali znajdujących się na przykład przy reprezentacyjnych ulicach Warszawy.

- Najemcy, a zwłaszcza duże, sieciowe firmy, oczekują, że proces jego pozyskania będzie prostszy, a sami właściciele będą gotowi do pewnej elastyczności w negocjacjach. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, aby po wyeliminowaniu największych barier rozwoju, sieci handlowe, dla których na wielu rynkach zagranicznych ulice handlowe to kluczowy element strategii biznesowej, zaczęły stosować podobną politykę także w stolicy Polski. Pamiętajmy, że za dużymi, znanymi markami przyjdą klienci, a to przyciągnie do danej lokalizacji kolejne firmy - dodaje Anna Wdowiak.

Potrzebna strategia

Do tego dochodzi również kwestia estetyki, która jest niezwykle ważna, jeśli chodzi o zwiększenie potencjału ulic handlowych. Aby przyciągnąć atrakcyjnych, wpisujących się w potrzeby mieszkańców najemców, miasto, tam gdzie to konieczne, powinno zadbać o remonty zdewastowanych elewacji budynków. Oczywiście ważne jest, aby ulice były przyjazne dla samych klientów i tu pojawia się konieczność np. przeanalizowania możliwości budowy dodatkowych przejść dla pieszych, co pozytywnie wpłynie na cyrkulację klientów. Dzięki temu ulice handlowe będą mieć szansę, aby stać się realną alternatywą dla centrów handlowych. Pandemia może przyspieszyć zmiany, które ratusz zaczął wprowadzać już przed COVID-19.

Dobry sposób na dywersyfikację

Zamknięte centra handlowe i strach przed zarażeniem sprzyjały rozwojowi e-commerce. Liczba osób robiących zakupy online zwiększała się w miesiącach, kiedy centra handlowe były w większości przypadków zamknięte – w szczytowym momencie udział e-commerce wzrósł do blisko 12 proc. w handlu detalicznym, a po złagodzeniu obostrzeń spadał.

To pokazuje, że Polacy nadal preferują zakupy tradycyjne, choć jednocześnie ich nawyki zmieniają się. Tym bardziej, że marki dywersyfikują swoje strategie i mocniej stawiają na handel tzw. hybrydowy, a co za tym idzie, liczą się coraz bardziej lokalizacje niezależne, łatwo dostępne, znajdujące się bezpośrednio przy ulicy. Warto też podkreślić, że duzi, znani najemcy działają już przy ulicach handlowych, czego przykładem jest stołeczna ulica Marszałkowska i obiekt Wars, Sawa, Junior. Aby jednak przyciągnąć na ulice handlowe kolejnych operatorów należy stworzyć atrakcyjne warunki najmu i udostępnić markom poszukiwane metraże, np. poprzez łączenie lokali.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
21.11.2025 12:28
Allegro przyspiesza: dwukrotnie szybszy wzrost niż polska sprzedaż detaliczna
Rafał Brzoska odtrąbił sukces.materiały prasowe/Shutterstock

Allegro zakończyło trzeci kwartał z wynikami znacznie przewyższającymi dynamikę krajowej sprzedaży detalicznej. GMV platformy w Polsce wzrosło o 10,4 proc. rok do roku, czyli ponad dwukrotnie szybciej niż rynek. Grupa zwiększyła bazę aktywnych kupujących o blisko 600 tys. r/r, przekraczając poziom 21,1 mln, a przeciętne roczne wydatki kupujących w Polsce zbliżyły się do 4300 zł. Jednocześnie prawie połowa polskich klientów online zaczyna zakupy od marketplace’ów, przy czym aż 70 proc. z nich – od Allegro. Wzrost przychodów przyspieszył szczególnie dzięki reklamom, które zwiększyły się o 32 proc. rok do roku.

Dynamiczny rozwój widoczny jest także na nowych rynkach, gdzie GMV Allegro wzrosło aż o 56 proc. r/r. Sprzedaż transgraniczna z Czech, Słowacji i Węgier do Polski niemal się podwoiła, a liczba aktywnych kupujących na platformach grupy poza Polską osiągnęła 4,2 mln, rosnąc o ponad 50 proc.. W Polsce liczba sprzedanych produktów zwiększyła się o 11,2 proc. r/r, a kategorie Supermarket oraz Zdrowie i Uroda rosły ponad dwukrotnie szybciej niż całe krajowe GMV. 

W istotnym stopniu do wyników Allegro przyczyniła się rosnąca popularność Allegro Smart!, które w Polsce zyskało w ciągu roku blisko milion nowych subskrybentów. Poza krajem liczba subskrypcji wzrosła ponad dwukrotnie. Aplikacja Allegro pozostaje dominującym kanałem zakupowym – jej baza użytkowników osiągnęła ponad 13 mln w Polsce oraz 2,2 mln na rynkach Czech, Słowacji i Węgier, co oznacza wzrost o 70 proc. r/r. Duże znaczenie miał również rozwój Allegro Pay, które sfinansowało 15,5 proc. wartości GMV w trzecim kwartale.

Nowe technologie stają się kolejnym filarem strategii platformy. Allegro uruchomiło testy Asystenta AI, który ma usprawnić wyszukiwanie i personalizację ofert. Jednocześnie Allegro Delivery zwiększyło udział własnych dostaw do 36 proc. wolumenów, czyli o 2,4 p.p. więcej niż w poprzednim kwartale. Grupa zarządza obecnie siecią ponad 33 tys. automatów paczkowych i 37 tys. punktów odbioru, planując przekroczyć 8000 Allegro One Boxów do końca roku. Nowe magazyny oraz centrum sortowania mają wzmocnić logistykę podczas szczytu zakupowego.

Ważnym elementem strategii okazało się partnerstwo z PKO BP, obejmujące integrację płatności Allegro Klik oraz ofertę finansowania Allegro Kapitał. Plan zakłada ponad 2 mln aktywacji Allegro Klik i wsparcie około 20 tys. firm. Dzięki rosnącym przychodom reklamowym, rozwojowi usług finansowych i logistyki skorygowany zysk EBITDA grupy wzrósł o 24 proc. r/r. Jak podkreśla CFO Jon Eastick, te wyniki dobrze przygotowują Allegro do rywalizacji o udziały w GMV w szczycie sezonu, mimo nieco słabszych niż oczekiwane trendów sprzedaży na początku czwartego kwartału.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
21.11.2025 12:25
Kosmetyczne q-commerce, czyli rewolucja w drogerii Super-Pharm
Program lojalnościowy Klub Super-Pharm zrzesza obecnie ponad milion klientów.mat.pras.

Większość użytkowników sieci aktualnie nie wyobraża sobie życia bez robienia zakupów online. Zamawiane są już nie tylko ubrania, których zabrakło stacjonarnie w ulubionej sieciówce, ale nawet codzienne zakupy spożywcze. Wzrost w tym obszarze zanotowała także branża beauty. W 2024 roku aż 17,3 proc. wszystkich kosmetyków w kraju sprzedano właśnie za pomocą platform e-commerce. Super-Pharm połączyło siły z Glovo i Bolt Food, dzięki czemu od września można zamawiać tysiące produktów z drogeryjnego asortymentu z dostawą pod drzwi – i to w mniej, niż 30 minut. Z usługi mogą już korzystać mieszkańcy 30 polskich miast.

Coraz większą popularnością cieszą się także ekspresowe dostawy, realizowane już w kilkadziesiąt minut. Jest to rozwiązanie pozwalające kupującym oszczędzić czas oraz nerwy, które nierzadko zostają wystawione na próbę podczas wizyty w galerii handlowej. Super-Pharm, jako lider w branży health & beauty, dostrzega potrzeby klientów, starając się na nie niezwłocznie odpowiadać.

W Super-Pharm naszą misją jest inspirowanie do życia, które jest zdrowsze i piękniejsze – mówi Monika Kolaszyńska, CEO Super-Pharm Poland. – Dzięki partnerstwu z Bolt i Glovo przenosimy tę obietnicę na zupełnie nowy poziom. Chcemy być bliżej naszych klientów, dokładnie wtedy, gdy nas potrzebują. Oddajemy w ich ręce możliwość ekspresowej dostawy – ulubiony dermokosmetyk, viralowe perfumy arabskie czy kosmetyki koreańskie mogą znaleźć się pod ich drzwiami nawet w 30 minut.

Wejście we współpracę z dwiema wiodącymi platformami to odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów, dla których kluczowe stają się wygoda, oszczędność czasu i natychmiastowa dostępność produktów. To strategiczny krok dla Super-Pharm, który znacząco wzmacnia pozycję e-commerce marki. Jest to także rozwiązanie na nagłe sytuacje, które mogą spotkać każdego z konsumentów – np. gdy zabraknie pieluszek dla dziecka lub niespodziewanie zaatakuje przeziębienie, nie ma czasu by czekać na zamówienie kilka dni. Taka dostawa w pół godziny jest wówczas ratunkiem. 

Asortyment obejmuje jednak znacznie więcej, m.in. viralowe koreańskie kosmetyki, dermokosmetyki do pielęgnacji skóry wrażliwej, a także produkty do codziennego makijażu oraz niezbędną w domu chemię gospodarczą

Usługa dostępna jest w 30 polskich miastach, w których znajdują się drogerie Super-Pharm. Także w miejscowościach typowo turystycznych, takich jak Zakopane, dzięki czemu nawet podczas wyjazdów nie zabraknie szamponu ani pasty do zębów. Dodatkowym plusem czekającym na zamawiających jest fakt, iż ceny są takie same jak stacjonarnie w drogerii, a członkowie klubu Super-Pharm będą mogli zbierać dodatkowe punkty również za zakupy w aplikacji. Warto dodać, że program lojalnościowy Klub Super-Pharm zrzesza obecnie ponad milion klientów.

Jak podkreśla Super-Pharm, współpraca powstała po to, aby zapewnić kupującym wygodę i ułatwić codzienne zakupy. – Super-Pharm wraz z partnerami chce budować poczucie bezpieczeństwa i niezawodności wśród swoich klientów. Niezależnie od tego, czy trzeba w ostatniej chwili spakować kosmetyczkę, czy uzupełnić zapas ulubionego kremu – podkreśla sieć.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2025 23:48