StoryEditor
Perfumerie
23.04.2018 00:00

Douglas wchodzi do mniejszych miast

Douglas, popularna sieć perfumerii w Polsce, otworzyła dwie filie – w Zgorzelcu i w Tychach. Nowe obiekty działają w modelu omnichannel.

Perfumeria w Zgorzelcu mieści się w Galerii Słowiańskiej i zajmuje powierzchnię 199 mkw. Obok kosmetyków i perfum światowych marek w Zgorzelcu dostępne są również własne linie produktów Douglas.

Druga perfumeria zajmuje powierzchnię 266 mkw. i zlokalizowana jest w pasażu Gemini Park Tychy. Wnętrze tego salonu sprzedaży wyposażono w specjalnie zaprojektowane meble. To pierwsza perfumeria, w której wykorzystano meble specjalnie zaprojektowane dla Prive - marki własnej Douglasa.

Firma realizuje strategię rozwoju opartą na modelu omnichannel. Dzięki temu klienci perfumerii Douglas w Zgorzelcu i Tychach mogą teraz nie tylko korzystać z porad ekspertów na miejscu, ale także zamówić dowolny produkt z portfolio sieci za pośrednictwem specjalnego terminala połączonego ze sklepem internetowym. Atutem tej usługi jest wygoda, wsparcie konsultanta, a także duży wybór opcji płatności i dostawy – wszystko w jednym miejscu.

– W naszej strategii ekspansji przykładamy dużą wagę nie tylko do samej lokalizacji, ale również do wystroju i funkcjonalności perfumerii. Przede wszystkim zależy nam jednak na bliskim kontakcie z klientem – mówi Katarzyna Dąbrowska, dyrektor rozwoju i inwestycji Douglas.

Pod koniec marca br., w nowej odsłonie, powitała klientów perfumeria Douglas w Bielsku-Białej w Galerii Sfera. Zajmuje ona powierzchnię ok. 375 mkw i jest największą w mieście. W perfumerii znajduje się również gabinet kosmetyczny oferujący zabiegi pielęgnacyjne.

W ramach sieci Douglas działają obecnie 132 salony stacjonarne oraz autoryzowany sklep internetowy. W ofercie firmy znajduje się na wyłączność ponad 70 marek, m.in. Giorgio Armani Cosmetics, Michael Kors, Jo Malone London, Elie Saab, Tom Ford i Bobbi Brown.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
28.08.2025 07:54
Notino poszerza ofertę marek luksusowych i wprowadza La Prairie
Wprowadzenie marki La Prairie do oferty Notino oznacza, że będzie ona dostępna dla klientów na 27 rynkach, na których działa detalistaLa Prairie mat.pras.

Notino dba o to, by wciąż zaskakiwać swoich klientów. W sierpniu oferta sklepu została poszerzona o markę luksusowych kosmetyków z najwyższej półki – La Prairie Switzerland. Jak podkreśla Bartosz Kliś, Chief Commercial Officer i członek zarządu Notino, krok ten stanowi otwarcie nowego rozdziału dla firmy.

“Witamy na pokładzie, La Prairie Switzerland” – obwieścił Bartosz Kliś we wpisie na LinkedIn. Jak podkreślił, La Prairie należy do grona najbardziej kultowych marek w branży kosmetyków luksusowych.

Od dziesięcioleci La Prairie wyznacza standardy w dziedzinie luksusowych kosmetyków dzięki unikalnemu połączeniu kawioru, złota i platyny z przełomową wiedzą na temat komórek” – dodaje manager Notino.  

Szwajcarska marka jest cenionym od lat globalnym pionierem terapii przeciwstarzeniowej, opartej na opatentowanej, wyjątkowej formule Cellular Complex.

image

Justyna Derdzikowska, Notino: To dla nas przełomowy rok, jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną

Jak dodaje Bartosz Kliś, wprowadzenie kosmetyków La Prairie do oferty sklepów Notino stanowi część jasnej wizji. “Chcemy, aby wyjątkowe marki stały się bardziej dostępne. Jednocześnie też chcemy, aby doświadczenie klienta było równie ekskluzywne, jak same produkty” – wyjaśnia Bartosz Kliś.

Wprowadzenie marki La Prairie do oferty Notino oznacza, że będzie ona dostępna dla klientów na 27 rynkach, na których działa detalista. “Jest to kamień milowy, z którego jesteśmy dumni, a także sygnał, w jakim kierunku zmierzamy” – podsumowuje członek zarządu Notino.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
20.08.2025 13:33
Super-Pharm pozostaje przy napojach i wchodzi do systemu kaucyjnego
Super-Pharm w Galerii Mokotów w WarszawieNATALIA PONIATOWSKA

Polski handel detaliczny przygotowuje się na dużą zmianę – 1 października 2025 roku wejdzie w życie system kaucyjny. Zgodnie z przepisami wszystkie sklepy o powierzchni powyżej 200 mkw. będą miały obowiązek odbierać opakowania objęte kaucją. Reakcje sieci handlowych są zróżnicowane. Rossmann zrezygnował całkowicie z kategorii napojów, natomiast Super-Pharm i DM zapowiadają, że pozostaną w tym segmencie i dostosują się do nowych wymogów.

Super-Pharm podkreśla, że do zmian przygotowuje się od miesięcy. W firmie działa specjalna grupa projektowa, która regularnie spotyka się w celu wypracowania rozwiązań operacyjnych i systemowych. – Podchodzimy do nadchodzących zmian w sposób analityczny i przemyślany. Przygotowujemy się od kilku miesięcy – powiedziała dla wiadomoscihandlowe.pl Patrycja Zabierowska, Chief Marketing Officer sieci. Firma wskazuje, że choć łączenie apteki, drogerii i perfumerii czyni adaptację trudniejszą, priorytetem jest utrzymanie wysokich standardów zakupowych.

Z danych przedstawionych przez sieć wynika, że od 1 października 50 proc. placówek Super-Pharm będzie objętych systemem kaucyjnym. Oznacza to, że klienci w połowie sklepów będą mogli oddawać opakowania szklane, plastikowe i metalowe objęte przepisami. Sieć podkreśla, że traktuje uczestnictwo w systemie nie tylko jako obowiązek prawny, lecz także jako element strategii odpowiedzialności społecznej.

image

Drogerie kontra system kaucyjny: dm drogerie markt podnosi rękawicę. "Nie ograniczymy asortymentu"

Podobnie jak DM, Super-Pharm zdecydował się na ręczny model zbiórki. Argumentem za tym rozwiązaniem jest przede wszystkim ograniczona przestrzeń w lokalizacjach – większość drogerii mieści się w centrach miast i galeriach handlowych, co uniemożliwia instalację butelkomatów. Ważnym czynnikiem była również dbałość o higienę. Dedykowane stanowiska i procedury mają zapewnić szybki, sprawny i higieniczny przebieg zwrotu opakowań, co – jak podkreśla sieć – jest szczególnie istotne w formacie łączącym drogerię i aptekę.

Choć napoje nie stanowią trzonu sprzedaży Super-Pharm, sieć nie planuje wycofywania ich ze swojej oferty. Jak zaznacza Zabierowska, produkty te pełnią funkcję uzupełniającą i skierowane są do klientów robiących zakupy przy okazji. Skoro firma zdecydowała się na wdrożenie systemu kaucyjnego, naturalnym krokiem jest utrzymanie oferty napojów objętych tym systemem.

image

Marzena Gradecka, Drogerie Jasmin: System kaucyjny to jeden z elementów ograniczania wolności gospodarowania, bojkotujmy go

Super-Pharm przyznaje jednak, że wdrożenie oznacza dodatkowe koszty – od adaptacji powierzchni, przez logistykę zwrotów, po utrzymanie higieny. Sieć analizuje każdy etap procesu, aby system był samofinansujący, choć – jak podkreśla – pozostaje tu wiele niewiadomych. Jednocześnie firma zakłada, że wpływ na ruch klientów będzie neutralny, a ewentualnym efektem ubocznym może być dodatkowa sprzedaż przy okazji wizyt związanych ze zwrotem opakowań.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. sierpień 2025 15:52