StoryEditor
Perfumerie
15.03.2024 08:00

Jann, twórcy internetowi i pracownicy Sephora w kampanii mówiącej o sile społeczności i samooakceptacji. Razem tworzymy piękno

W lokalnej odsłonie globalnej kampanii Sephory prowadzonej pod hasłem We belong to someting beautiful biorą udział współpracujący z marką twórcy oraz pracownicy Sephora Polska. Na zdjeciu od lewej: Mateusz - doradca klientów Sephora; Grażyna - managerka kategorii makeup; artysta muzuk Jann; Vanessa, Selena i Sylwia oraz Ilona i Milena / Sephora
Jann – artysta muzyk młodego pokolenia, osobowości ze świata beauty social mediów, a także pracownicy Sephora Polska, biorą udział w lokalnej odsłonie globalnej kampanii marki We belong to someting beautiful, która podkreśla, że każdy powinien czuć się sobą i może wyrażać siebie na swój sposób.

5 marca Sephora zaprezentowała jednocześnie w prawie 35 rynkach na całym świecie, jedną spójną kampanią pod wspólnym hasłem: „We belong to something beautiful” (Razem tworzymy piękno), w której podkreśliła swoją rolę jako miejsca oferującego przestrzeń do swobodnego odkrywania, testowania i wyrażania siebie – wolnego od osądzania, wzmacniającego pewność siebie i samoakceptację.

12 marca w social mediach Sephora ruszyła lokalna adaptacja globalnej kampanii marki. Zobaczmy w niej polskich twórców współpracujących z marką, ale też pracowników Sephora. Wszystkie opowiedziane przez bohaterów historie mówią o sile społeczności, samoakceptacji i oddają przesłanie kampanii.

Do współpracy marka zaprosiła osobowości ze świata beauty social mediów, z którymi lokalnie od lat współpracuje: Ilonę i Milenę znane jako @blessthemesspl, Vanessę @beautyvtricks, Selenę @selena.wil i Sylwię @makeupafterforty. W kampanii zobaczymy już wkrótce również artystę muzyka, niezwykle cenionego przez społeczność Sephora – Janna @jann_music_.

Swoimi historiami podzieli się również wybrani pracownicy Sephora – Grażyna, managerka kategorii makeup oraz pracujący na co dzień w łódzkiej perfumerii Sephora jako doradca klientów – Mateusz, który w video wystąpił wraz ze wspierającą go Mamą.

 To, jak postrzegane jest piękno dziś, znacznie różni się od tego, jak było one postrzegane jeszcze dekadę temu. Wiele badań pokazuje nam, że wizja piękna prezentowana w masowych mediach jest zbyt sztywna i nierealna. Można by również wnioskować, że związana z tym presja społeczna może nie sprzyjać naszemu zdrowiu psychicznemu. Sephora jako wizerunkowy lider kategorii retail beauty, marka która niejednokrotnie przełamywała bariery tejże kategorii, chce inicjować i uczestniczyć w zmianie tego podejścia. Akceptacja różnorodności dla młodszego pokolenia Alfa czy generacji Z jest kluczowa. Poszukując swojej tożsamości, chcą być inspirowani, jednocześnie śmiało wyrażając siebie. Chcemy tworzyć przestrzeń do takiego eksperymentowania, miejsca bez oceniania, w którym każdy czuje się dobrze – mówi Małgorzata Dzięcielewska, dyrektorka marketingu Sephora w Polsce i Czechach.

– Każda z opowiedzianych przez bohaterów naszej kampanii historii jest inna. Wszystkie one choć różnorodne – tak, jak cała nasza społeczność - spaja przesłanie, że to w nas samych i we wzajemnym wspieraniu się jest siła i że to my Razem tworzymy piękno. Mam nadzieję, że każdy kto zobaczy naszą kampanię weźmie z tych historii coś dla siebie, a być może podzieli się nimi z kimś, komu mogą pomóc w odkryciu najlepszej wersji siebie, bez spełniania oczekiwań i standardów innych, w samoakceptacji – dodaje Małgorzata Dzięcielewska.

Dla swoich obserwatorów na TiKTok Sephora przygotowała konkurs – niespodziankę, dzięki której mogą dołączyć do grona bohaterów i opowiedzieć swoją historię całej społeczności Sephora. Do wygrania są profesjonalna sesja zdjęciowa dla dwóch osób, torba pełna produktowych bestsellerów i nowości z perfumerii Sephora, karta podarunkowa i warsztat makijażu. Zasady i zadanie konkursowe znajdują się na profilu TikTok marki.

Lokalna video kampania prowadzona na profilach Facebook, Instagram oraz TikTok Sephora Polska, potrwa do końca kwietnia. Jej przygotowanie strategiczne wspierała agencja Liquid Thread, za produkcję odpowiadała agencja Bulletproff.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
16.04.2025 14:39
Fałszywe promocje w mediach społecznościowych: oszuści podszywają się pod markę Douglas
Shutterstock

W ostatnich tygodniach użytkownicy mediów społecznościowych coraz częściej natrafiają na reklamy obiecujące darmowe luksusowe kosmetyki marki Douglas. Ogłoszenia sugerują możliwość ich przetestowania w ramach rzekomej współpracy z renomowaną siecią perfumerii. Jak ostrzega CyberRescue, za tą „okazją” nie stoi jednak żadna legalna promocja – to przemyślana próba wyłudzenia danych osobowych oraz informacji finansowych.

Schemat działania oszustów opiera się na wzbudzeniu zaufania poprzez stworzenie profesjonalnie wyglądających stron internetowych. Po kliknięciu w reklamę użytkownik zostaje przeniesiony na fałszywy portal, który imituje wygląd oficjalnej witryny. Tam pojawia się informacja o rzekomym zwycięstwie w losowaniu i prośba o uzupełnienie danych: imienia, nazwiska, adresu, numeru telefonu oraz danych karty płatniczej. W zamian oferowana jest przesyłka z ekskluzywnymi kosmetykami – za symboliczną opłatą za wysyłkę.

image
CyberRescue

Choć koszt ten może wynosić zaledwie kilka złotych, jego konsekwencje mogą być poważne. CyberRescue ostrzega, że wprowadzenie danych na takiej stronie często skutkuje uruchomieniem kosztownej subskrypcji, o której użytkownik nie został poinformowany. W niektórych przypadkach comiesięczne obciążenia mogą sięgać nawet kilkuset złotych. Co więcej, raz przekazane dane mogą zostać odsprzedane innym cyberprzestępcom i wykorzystane w kolejnych atakach phishingowych.

image
CyberRescue

Z raportów firm zajmujących się cyberbezpieczeństwem wynika, że tylko w pierwszym kwartale 2025 roku liczba tego typu incydentów wzrosła o ponad 40 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Fałszywe konkursy i promocje należą obecnie do najczęstszych metod wyłudzania danych w Polsce. Osoby, które padły ofiarą takich oszustw, często otrzymują później kolejne podejrzane wiadomości – zarówno SMS-owe, jak i mailowe – z nowymi „ofertami”.

Eksperci przypominają, by w internecie kierować się zasadą ograniczonego zaufania. Jeżeli oferta wydaje się zbyt dobra, by była prawdziwa – najczęściej właśnie taka jest. Przed podaniem jakichkolwiek danych, zwłaszcza finansowych, warto dokładnie sprawdzić adres strony internetowej i upewnić się, czy rzeczywiście mamy do czynienia z oficjalną kampanią danej marki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
07.04.2025 11:15
Sieć The Perfume Shop podała dane o skoku sprzedaży perfum na Dzień Matki
Dzień Matki to jedna z najbardziej wyjątkowych okazji w roku, jeśli chodzi o prezent - podkreślają managerowie The Perfume ShopThePerfumeShop

Brytyjski The Perfume Shop z okazji Dnia Matki (w Wielkiej Brytanii to święto obchodzone było 30 marca) sprzedał o 14 proc. więcej perfum, niż rok temu.

Jak podała sieć, 14-procentowy wzrost oznacza sprzedaż 280,9 tys. butelek w okresie od 9 do 30 marca 2025. Przy tym największy (56 proc.) wzrost sprzedaży przyniósł dzień, poprzedzający bezpośrednio Dzień Matki.

The Perfume Shop poinformował również, że przychody firmy były napędzane przez 30-procentowy (w stosunku do roku ubiegłego) wzrost sprzedaży klasycznych perfum, o 3 proc. wzrosła sprzedaż perfumeryjnych nowości. Jeśli chodzi o zestawy prezentowe, sprzedano ich o 2 proc. więcej, niż przed ubiegłorocznym Dniem Matki.

Klienci chętnie korzystali z promocji w tym okresie, a największy ruch w swoim sklepie internetowym The Perfume Shop odnotował 25 marca, kiedy to odnotowano 69-procentowy wzrost zakupów perfum w porównaniu z rokiem 2024.

Co ciekawe, 35 proc. wszystkich zamówień w ostatnim tygodniu marca pochodziło od klientów korzystających z usługi dostawy następnego dnia (next day delivery). Zamawiający często decydowali się na usługi personalizacji prezentów (ozdobne opakowania, grawerunki).

Dzień Matki to jedna z najbardziej wyjątkowych okazji w roku, jeśli chodzi o prezenty. Cieszymy się, że tak wiele klientów wybrało perfumy, aby uczcić swoje matki.Perfumy to osobisty i trwały prezent, a tegoroczna sprzedaż naprawdę to odzwierciedla, pokazując znaczne wzrosty zarówno klasycznych, jak i najnowszych zapachów. Także nasze usługi personalizacji cieszyły się większą popularnością, niż kiedykolwiek wcześniej, pokazując, ile uwagi poświęca się wyborowi idealnych perfum – skomentowała dyrektor ds. obsługi klienta w The Perfume Shop, Karen Harris. – Niezależnie od tego, czy jest to grawerowany flakon, czy ozdobnie zapakowany zestaw upominkowy, jesteśmy zachwyceni, że pomogliśmy tak wielu klientom uczynić Dzień Matki wyjątkowym dniem w tym roku.

Wolumen sprzedaży The Perfume Shop wzrósł o 16 proc. w porównaniu z wynikami z poprzedniego roku, przy czym od 3 do 10 marca sprzedano 140 tys. flakoników perfum. W lutym, z okazji Walentynek, sieć sprzedała 240 tys. sztuk perfum.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 11:25