StoryEditor
Perfumerie
17.02.2021 00:00

Perfumerie w pandemii: Silni gracze coraz silniejsi

Po prawie 25-procentowym spadku rynku zapachów w 2020 roku, branży nie uda się w tym roku odbić do poziomu sprzedaży z 2019 r. Polacy zostawili wtedy perfumeriach prawie 2,4 mld zł. W 2021 roku przychody perfumerii będą o ok. 10 proc. mniejsze - wynika z danych Euromonitora opublikowanych w „Rzeczpospolitej".

Pandemia i zakaz handlu w galeriach mocno uderzyły w sieci perfumerii, ale giganci tego segmentu zwiększyli swoje udziały w rynku. Jednak kryzys, zapoczątkowany w minionym roku, spowodował stratę ponad pół miliarda złotych ze stabilnie rosnącego w ostatnich latach rynku zapachów.

Jak zauważa gazeta, to w dużej mierze skutek restrykcji sanitarnych, które odbiły się na całym handlu specjalistycznym, w kosmetycznym. Z danych Euromonitora wynika, że na rynku kosmetycznym nieco lepiej radziła sobie sprzedaż kosmetyków w aptekach i drogeriach, choć i ona w zeszłym roku spadła o 9 proc. w porównaniu z 2019 r. – do niespełna 48 mld zł.

Najważniejszym powodem spadku była zmiana stylu życia konsumentów – w tym izolacja w domu i zdalna praca. Dlatego kryzys COVID-19 był pierwszym od lat, który nie wywołał tzw. efektu szminki, czyli wzrostu sprzedaży kosmetyków kolorowych.

Spadek sprzedaży artykułów z kategorii urody odczuł nawet lider drogerii w Polsce, czyli sieć Rossmann. Jednak pandemia może być dla niej okazją do zwiększenia udziału w rynku. W zeszłym roku sieć otworzyła prawie setkę sklepów i ma już 1500 placówek. Zwiększyła też przychody ze sprzedaży do 10,4 mld zł, czyli o 0,6 mld zł w porównaniu z 2019 r.

Jak podaje agencja badania rynku, udziały w rynku zwiększyli w  2020 roku dwaj główni gracze w Polsce - sieci perfumerii Sephora i Douglas. Do ok. 31 proc., prawie o 1 pkt proc., wzrósł udział firmy Douglas, która w 2020 r otworzyła pięć nowych placówek, zwiększając ich liczbę do 145. Tymczasem w innych krajach Europy Douglas do jesieni 2022 r. planuje zamknąć około 500 swoich perfumerii, czyli 20 proc. wszystkich. Pisaliśmy o tym tutaj. 

Do ponad jednej czwartej (27 proc.) wzrósł udział drugiego lidera branży, Sephory, która ma 90 perfumerii i akurat w marcu 2020 r. uruchomiła nową platformę online. Katarzyna Bielecka, dyrektor generalna Sephora Poland and Czech Republic poinformowała, że w najbliższych miesiącach sieć planuje zamknięcie trzech perfumerii stacjonarnych, jednak w planach na ten rok ma również otwarcia nowych sklepów.

Przeczytaj też Tina Muller, CEO Douglas: Stawiamy na e-commerce

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
30.08.2024 15:25
Douglas integruje online ze stacjonarnymi drogeriami. Zmieni się wygląd stron, interfejs aplikacji i e-sklepu
Douglas w Centrum Handlowym Westfield Arkadia w Warszawiefot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Grupa Douglas inwestuje w technologie, by jeszcze wzmocnić swój omnichannelowy charakter i połączyć doświadczenia zakupowe klientów robiących zakupy w perfumeriach oraz online. Od września zmieni się wygląd marki w digitalu – ma to wzmocnić wizerunek premium Douglasa.

Douglas wyraźnie przyspieszył i zaktywizował swoje działania biznesowe inwestując nowe perfumerie, w technologie i w marketing. Detalista działa w segmencie premium. Rorozwija swój model sprzedaży w oparciu o około 1850 perfumerii oraz sklepy online.

Celem Grupy Douglas jest otwarcie ponad 200 sklepów (netto) i przeprowadzenie ponad 400 remontów sklepów do końca 2026 r. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku obrotowego sieć perfumerii otworzyła 38 nowych sklepów i odnowiła 69 istniejących (wliczając relokacje).

W trzecim kwartale roku obrotowego 2023/24 (od kwietnia do czerwca 2024 r.) Grupa zwiększyła sprzedaż (netto) o 7,3 proc. do 977,1 mln euro (III kw. 2022/23: 910,5 mln euro). Sprzedaż w sklepach (netto) wzrosła o 7,2 proc. (lfl: +6,3 proc.), a sprzedaż e-commerce (netto) o 7,5 proc. rok do roku (lfl: +9,8 proc.).  Biznes online Douglasa stanowi już jedną trzecią całkowitej sprzedaży Grupy.

Czytaj także: Sprzedaż w stacjonarnych perfumeriach jest filarem wzrostu Grupy Douglas 

Detalista skupia się na segmencie premium beauty. Pod koniec lipca br. Douglas sprzedał internetową aptekę Disapo holenderskiej firmie MYA Health. – Jesteśmy przekonani, że segment premium beauty w Europie kontynentalnej będzie się rozwijał szybciej niż PKB czy rynek szybko zbywalnych dóbr konsumpcyjnych – powiedział CEO, Sander van der Laan. – Pełne skupienie się na kosmetykach premium to właściwy kurs dla nas – dodał komentując wyniki Grupy za trzeci kwartał.

Na początku września br. strony internetowe Grupy Douglas, w tym sklep internetowy i aplikacje, otrzymają nowy wygląd i styl. Ma to jeszcze bardziej wzmocnić pozycję premium marki we wszystkich kanałach i punktach styku z klientami.

– Nowy projekt ma na celu stworzenie emocjonalnie angażującego i inspirującego doświadczenia piękna dla klientów – niezależnie od tego, na jakim urządzeniu wolą robić zakupy. Oprócz nowego interfejsu i ujednoliconej infrastruktury, kanały online będą ściślej powiązane ze sklepami Douglas i Nocibé (pod tą marką Douglas prowadzi 400 perfumerii we Francji – red.) oferując klientom prawdziwe wielokanałowe doświadczenie zakupowe – poinformowała firma.

Czytaj także: Douglas rusza z pierwszą międzynarodową kampanią swojej marki własnej Douglas Collection

W Polsce Douglas jest obecny od 23 lat. Prowadzi sprzedaż stacjonarną i online. W kwietniu br. sieć otworzyła swoją 150 perfumerię i modernizuje sklepy w najlepszych lokalizacjach. Doulas rozwija także segment usług beauty. 

Czytaj więcej: Douglas Beauty Store – nowy koncept sieci w kolejnych perfumeriach

Douglas rozwija także segment usług beauty. Klienci sieci mogą skorzystać z zabiegów pielęgnacyjnych w 30 stałych gabinetach SPA w wybranych perfumeriach oraz w 13 mobilnych kabinach SPA w całej Polsce. Usługi można zamawiać poprzez aplikację booksy. 

Czytaj więcej: Douglas ma już blisko 40 gabinetów SPA w swoich perfumeriach. Ekskluzywne marki wykonują zabiegi także w gabinetach mobilnych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
26.08.2024 18:00
Sprzedaż w stacjonarnych perfumeriach jest filarem wzrostu Grupy Douglas
Douglas w Centrum Handlowym Westfield Arkadia w Warszawiefot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Chociaż Douglas opiera się na sprzedaży wielokanałowej to działalność sklepową nazywa kluczowym filarem i motorem wzrostu całej Grupy. Do końca 2026 r. detalista chce otworzyć 200 nowych perfumerii i wyremontować 400 swoich salonów.

W opublikowanych niedawno wynikach sprzedaży za trzeci kwartał roku obrotowego  2023/24 (od kwietnia do czerwca 2024 r.) Grupa Douglas wskazała na sukces swojej wielokanałowej sprzedaży, ale podkreśliła szczególne znaczenie w niej stacjonarnych placówek.

Grupa zwiększyła sprzedaż (netto) o 7,3 proc. do 977,1 mln euro (III kw. 2022/23: 910,5 mln euro), co potwierdza wstępne liczby opublikowane 17 lipca 2024 r. Sprzedaż w sklepach (netto) wzrosła o 7,2 proc. (lfl: +6,3 proc.), a sprzedaż e-commerce (netto) o 7,5 proc. rok do roku (lfl: +9,8 proc.). Jak wskazuje Douglas, potwierdza to sukces wielokanałowego modelu biznesowego Grupy.

Biznes online Douglasa – który stanowił około jednej trzeciej całkowitej sprzedaży Grupy – rozwijał się szczególnie dobrze w DACHNL i CEE.

W sklepach Douglas w całej Europie znacząco wzrosła zarówno liczba odwiedzających (+16,9 proc.), jak i klientów (+8,1 proc.). To zdaniem detalisty dowód na duże znaczenie doświadczenia w miejscu sprzedaży oraz porad, które można uzyskać od kompetentnego personelu.  

"Działalność sklepowa jest kluczowym filarem i motorem wzrostu dla Grupy Douglas" – czytamy w raporcie finansowym. Jako sukces detalista podaje ponowne otwarcie swojego flagowego sklepu „House of Beauty” w sercu Wiednia, w którym uczestniczyła niemiecka aktorka i modelka Diane Kruger – gwiazda Hollywood i ambasadorka międzynarodowej kampanii Douglasa "beauty is..."..  Luksusowa perfumeria w Wiedniu łączy w sobie historyczny wiedeński luksus z nowoczesną elegancją. Na powierzchni 795 mkw. oferuje produkty prestiżowych marek kosmetycznych oraz usługi kosmetyczne.  

W sierpniu br. Douglas otworzył swoją drugą perfumerię w Belgii, w Leuven. – Do października 2024 roku planujemy otworzyć trzy kolejne sklepy w Belgii. To ważny krok milowy w rozwoju naszej sieci sklepów i realizacji naszej strategii rozwoju "Let it Bloom" – zapowiada detalista.

Celem Grupy Douglas jest otwarcie ponad 200 sklepów (netto) i przeprowadzenie ponad 400 remontów sklepów do końca 2026 r. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku obrotowego sieć perfumerii otworzyła 38 nowych sklepów i odnowiła 69 istniejących (wliczając relokacje). W tym samym okresie zamkniętych zostało 19 sklepów, w tym sześć sklepów franczyzowych. 

image
Douglas w Centrum Handlowym Westfield Arkadia w Warszawie
fot. wiadomoscikosmetyczne.pl

W Polsce Douglas jest obecny od 23 lat. Prowadzi sprzedaż stacjonarną i online. W kwietniu br. sieć otworzyła swoją 150 perfumerię i modernizuje sklepy w najlepszych lokalizacjach.

Czytaj więcej: Douglas Beauty Store – nowy koncept sieci w kolejnych perfumeriach

W 2023 r. marka uruchomiła 17 nowych sklepów w Polsce i przeprowadziła remonty w 21 lokalizacjach. W swoich perfumeriach sieć prowadzi także blisko 40 salonów SPA. Rocznie Douglas dodaje do swojej oferty ponad 90 nowych marek.

Grupa Douglas rozwija swój model sprzedaży w oparciu o około 1850 perfumerii oraz sklepy online. W roku finansowym 2022/23 detalista osiągnął sprzedaż (netto) na poziomie 4,1 miliarda euro i zatrudniał około 18 tys. osób w całej Europie. Największymi rynkami firmy są Niemcy, Francja, Włochy, Holandia oraz Polska (na podstawie danych sprzedażowych z 2022 roku).

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. wrzesień 2024 01:50