StoryEditor
Perfumerie
03.01.2025 12:03

Sieć The Perfume Shop sprzedała 2 mln sztuk perfum w okresie świątecznym

The Perfume Shop dostarczył swoim klientom w okresie świątecznym ponad 300 tys. elegancko zapakowanych i przewiązanych wstążką paczek / Pixabay

Brytyjska sieć The Perfume Shop odnotowała po raz kolejny świetnie wyniki sprzedażowe, sprzedając 2 mln flakonów perfum w ciągu miesiąca. Ten gorący okres sprzedażowy trwał od 28 listopada do 24 grudnia, potwierdzając, że perfumy pozostają nadal popularną opcją prezentu świątecznego.

Sieć, będąca drugim co do wielkości sprzedawcą perfum w Wielkiej Brytanii, prowadzi sprzedaż online oraz w sklepach stacjonarnych (współpracuje m.in. z popularną siecią drogeryjną Superdrug). 

The Perfume Shop poinformował, że klienci szczególnie chętnie korzystali z ofert promocyjnych, a największy ruch w sklepie online miał miejsce 1 grudnia – (odnotowano wzrost o 5 proc. w porównaniu do roku 2023). Natomiast “najgorętsza” godzina, w ciągu której odnotowano najwięcej transakcji, przypadła 18 grudnia wieczorem, dzięki czemu pobito rekordy ustanowione podczas Black Friday.

Top 10 najlepiej sprzedających się zapachów sezonu świątecznego 2024 w The Perfume Shop to:

  1. Dior Sauvage
  2. Chanel Coco Mademoiselle
  3. Carolina Herrera Good Girl
  4. Lancôme La Vie Est Belle
  5. Rabanne 1 Million
  6. Mugler Alien
  7. Bleu De Chanel
  8. YSL Black Opium
  9. Chanel No 5
  10. YSL Libre

The Perfume Shop potwierdził także, że wielu klientów czekało z zakupami do ostatniej chwili. W związku z tym sprzedaż internetowa zestawów upominkowych wzrosła aż o 54 proc. w ostatnim pełnym tygodniu przed Bożym Narodzeniem 2024.

Zamówienia dokonane w formie Click & Collect oraz Next Day Delivery w ciągu dwóch tygodni przed Bożym Narodzeniem wzrosły o 10 proc. Zawarte niedawno partnerstwo The Perfume Shop z Deliveroo również przyniosło „imponujące” wyniki.

O 8 proc. (w porównaniu z poprzednim rokiem) wzrosły usługi personalizacji zakupów – klientom dostarczono ponad 300 tys. elegancko zapakowanych i przewiązanych wstążką paczek, wykonano grawerowane napisy na 8 tys. flakoników perfum.

Czytaj też: Notino wysłało w tym roku klientom 25 mln zamówień – to stan na początek grudnia

Nie tylko działamy nieustannie na rzecz zrównoważonego rozwoju i nowych premier perfum, ale zapewniliśmy też klientom większy wybór, korzyści i innowacje, niż kiedykolwiek wcześniej. Dzięki naszym klientom i personelowi rok 2024 był rekordowy – przyznał Gill Smith, dyrektor zarządzający w The Perfume Shop, 

Te doskonałe wyniki sprzedażowej w ostatnim miesiącu roku zamykają udany dla The Perfume Shop rok 2024. Sieć otworzyła osiem nowych sklepów, a także zmodernizowała 32 placówki na terenie Wielkiej Brytanii i Irlandii, wyposażając je w ekrany cyfrowe i energooszczędne oświetlenie LED, aby wspomóc cel redukcji zużycia energii o 30 proc. do 2030 roku. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
20.08.2025 13:33
Super-Pharm pozostaje przy napojach i wchodzi do systemu kaucyjnego
Super-Pharm w Galerii Mokotów w WarszawieNATALIA PONIATOWSKA

Polski handel detaliczny przygotowuje się na dużą zmianę – 1 października 2025 roku wejdzie w życie system kaucyjny. Zgodnie z przepisami wszystkie sklepy o powierzchni powyżej 200 mkw. będą miały obowiązek odbierać opakowania objęte kaucją. Reakcje sieci handlowych są zróżnicowane. Rossmann zrezygnował całkowicie z kategorii napojów, natomiast Super-Pharm i DM zapowiadają, że pozostaną w tym segmencie i dostosują się do nowych wymogów.

Super-Pharm podkreśla, że do zmian przygotowuje się od miesięcy. W firmie działa specjalna grupa projektowa, która regularnie spotyka się w celu wypracowania rozwiązań operacyjnych i systemowych. – Podchodzimy do nadchodzących zmian w sposób analityczny i przemyślany. Przygotowujemy się od kilku miesięcy – powiedziała dla wiadomoscihandlowe.pl Patrycja Zabierowska, Chief Marketing Officer sieci. Firma wskazuje, że choć łączenie apteki, drogerii i perfumerii czyni adaptację trudniejszą, priorytetem jest utrzymanie wysokich standardów zakupowych.

Z danych przedstawionych przez sieć wynika, że od 1 października 50 proc. placówek Super-Pharm będzie objętych systemem kaucyjnym. Oznacza to, że klienci w połowie sklepów będą mogli oddawać opakowania szklane, plastikowe i metalowe objęte przepisami. Sieć podkreśla, że traktuje uczestnictwo w systemie nie tylko jako obowiązek prawny, lecz także jako element strategii odpowiedzialności społecznej.

image

Drogerie kontra system kaucyjny: dm drogerie markt podnosi rękawicę. "Nie ograniczymy asortymentu"

Podobnie jak DM, Super-Pharm zdecydował się na ręczny model zbiórki. Argumentem za tym rozwiązaniem jest przede wszystkim ograniczona przestrzeń w lokalizacjach – większość drogerii mieści się w centrach miast i galeriach handlowych, co uniemożliwia instalację butelkomatów. Ważnym czynnikiem była również dbałość o higienę. Dedykowane stanowiska i procedury mają zapewnić szybki, sprawny i higieniczny przebieg zwrotu opakowań, co – jak podkreśla sieć – jest szczególnie istotne w formacie łączącym drogerię i aptekę.

Choć napoje nie stanowią trzonu sprzedaży Super-Pharm, sieć nie planuje wycofywania ich ze swojej oferty. Jak zaznacza Zabierowska, produkty te pełnią funkcję uzupełniającą i skierowane są do klientów robiących zakupy przy okazji. Skoro firma zdecydowała się na wdrożenie systemu kaucyjnego, naturalnym krokiem jest utrzymanie oferty napojów objętych tym systemem.

image

Marzena Gradecka, Drogerie Jasmin: System kaucyjny to jeden z elementów ograniczania wolności gospodarowania, bojkotujmy go

Super-Pharm przyznaje jednak, że wdrożenie oznacza dodatkowe koszty – od adaptacji powierzchni, przez logistykę zwrotów, po utrzymanie higieny. Sieć analizuje każdy etap procesu, aby system był samofinansujący, choć – jak podkreśla – pozostaje tu wiele niewiadomych. Jednocześnie firma zakłada, że wpływ na ruch klientów będzie neutralny, a ewentualnym efektem ubocznym może być dodatkowa sprzedaż przy okazji wizyt związanych ze zwrotem opakowań.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
19.08.2025 14:46
Douglas z mniejszym od oczekiwań spadkiem zysku operacyjnego
Douglas ogłosił swoje najnowsze wyniki.Douglas

Douglas, niemiecka sieć sprzedaży kosmetyków premium, poinformowała o mniejszym od prognozowanego spadku zysku operacyjnego w trzecim kwartale roku fiskalnego. Skorygowana EBITDA obniżyła się o 2,9 proc. do poziomu 158,2 milionów euro, podczas gdy analitycy ankietowani przez Vara oczekiwali wyniku rzędu 143,8 milionów euro. Publikacja wyników przełożyła się na blisko 9-procentowy wzrost kursu akcji spółki.

Na spadek rentowności wpłynęło głównie nasilone środowisko promocyjne, które wymusiło obniżki cen w celu przyciągnięcia klientów ograniczających wydatki w warunkach niepewności gospodarczej. Prezes Sander van der Laan podkreślił, że zjawisko to jest powszechne w segmencie kosmetyków premium, a dalsze nasilenie działań promocyjnych w drugiej połowie 2025 roku może stanowić zagrożenie dla marż.

Douglas starał się ograniczyć presję kosztową poprzez redukcję wydatków na marketing i logistykę oraz twarde negocjacje z producentami kosmetyków w sprawie podwyżek cen. Firma wskazała jednak, że przenoszenie wzrostu cen na klientów nie zawsze jest możliwe, gdy konsumenci aktywnie poszukują najkorzystniejszych ofert.

Przychody netto spółki wzrosły o 3,2 proc. do 1 mld euro, co wynikało m.in. z dobrej sprzedaży w Europie Środkowej i Wschodniej oraz z korzystnego układu kalendarza – święta wielkanocne przypadły na analizowany kwartał. Douglas, który w poprzednich miesiącach zmagał się ze słabszym popytem konsumenckim, potwierdził roczną prognozę obniżoną w marcu br.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. sierpień 2025 01:30