StoryEditor
Drogerie
03.08.2022 00:00

100 dni DM-Drogerie Markt na polskim rynku

Minęło już 100 dni funkcjonowania sieci DM-Drogerie Markt w Polsce. Okazuje się, że zapowiedzi prezesa sieci, Christopha Wernera, były szczere i nie mamy do czynienia z agresywną ekspansją. Obecnie funkcjonują dwie drogerie DM: we Wrocławiu i Jeleniej Górze, a lada dzień ruszy trzeci sklep w Lubaniu. Być może to pierwsza faza i DM zaskoczy nas w drugiej połowie roku. Jak informowaliśmy na naszym portalu, sieć poszukuje obecnie specjalistów od ekspansji, którzy będą wyławiać najlepsze lokalizacje na kolejne placówki. Podsumujmy pierwsze 100 dni działalności sieci DM w Polsce.

Pierwsza polska drogeria DM-Drogerie Markt ruszyła 21 kwietnia 2022 r., we Wrocławiu w parku handlowym Galaktyka przy ul. Ślężnej. Ten 600 metrowy sklep z bogatą ofertą kosmetyków, artykułów dla dzieci, wyposażony w samoobsługowe kasy, zrobił na nas wrażenie i zaprezentował nową jakość na polskim rynku drogeryjnym.

Przeczytaj więcej i zobacz zdjęcia: Pierwsza drogeria DM w Polsce. Nowoczesna, przyjazna rodzicom i dzieciom

Kolejna placówka powitała klientów 5 maja i znajduje się w Jeleniej Górze przy ulicy Jana Pawła II 31b. Wciąż nie wiadomo dokładnie, ile sklepów DM pojawi się w Polsce w tym roku, ale nasze źródła mówią, że będzie ich maksymalnie 10.

CHCIEĆ TO NIE ZAWSZE MÓC

Cały szkopuł w tym, że format biznesowy DM nie jest łatwy do szybkiego wdrożenia na polski rynek. Po pierwsze, polityka cenowa funkcjonujących już na naszym rynku sieci drogeryjnych, w tym rozdającego karty Rossmanna, zmusza DM do pokory.  Regularne i głębokie promocje, do których polscy klienci są już przyzwyczajeni, a wręcz mają nawyk kupowania kosmetyków w promocyjnej cenie, jest dla DM sporym wyzwaniem. Filarem nie tylko polityki cenowej, ale całej tożsamości sieci, jest zawsze stała, korzystna cena. Niemiecki gigant nie może tego zmienić, nie dostosuje się do warunków polskich, ponieważ jego strategia biznesowa jest inna.

Zawsze korzystna cena, to najważniejsze przesłanie DM, które daje klientom gwarancję trwałej, zawsze korzystnej ceny, bez czekania na promocje. Naszym celem jest zapewnienie przyjemnych zakupów – bez poczucia pogoni za ofertami czy ryzyka przeoczenia najlepszych okazji. To nasza obietnica dla klientów. Chcemy, żeby mieli pewność, że kiedykolwiek przyjdą do DM na zakupy, zawsze będzie to dla nich korzystne – tłumaczy Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM-Drogerie Markt w Polsce.

Drugą równie trudną, może nawet trudniejszą do pokonania przeszkodą jest pozyskanie odpowiednich lokalizacji pod drogerie. DM zapewnia bardzo określone doświadczenia zakupowe swoim klientom. Szerokie alejki, niskie regały, toaleta z przewijakiem, duży wybór produktów, to wszystko wymaga odpowiedniej powierzchni. Markus Trojansky podczas rozmowy z nami przyznał, że polskie drogerie DM i tak będę mniejsze od tych standardowych, działających między innymi w Niemczech. Pomimo pójścia na kompromis powierzchniowy, sieć nadal ma kłopot ze znalezieniem odpowiednich lokali.

Dla nas wyzwaniem jest znalezienie odpowiedniej lokalizacji także pod względem powierzchni. Nasze drogerie są naprawdę duże. Żeby stworzyć doświadczenie zakupowe DM musimy mieć lokal minimum o powierzchni około 400 mkw. Każdego dnia szukamy odpowiednich dla nas lokalizacji, ale nie mamy zamiaru ulegać presji czasu – powiedział nam Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM-Drogerie Markt w Polsce.

HISTORIA DM I PRZYCZYNY SUKCESU

Rozmawiając z przedstawicielami DM za każdym razem ma się poczucie, że wiedzą co robią, są otwarci, ale również ciekawi tego, co się wydarzy. Mówiąc „nie mamy sprecyzowanych planów co do Polski”, nie prowadzą z dziennikarzami ani z rynkiem żadnej gry, ale naprawdę pozwolili sobie na elastyczność we wchodzeniu na nasz rynek.

Za DM stoi długa historia marki i wiele biznesowych sukcesów. Nie muszą nikomu nic udowadniać.
Pierwszy sklep sieci DM powstał w 1973 roku w Karlsruhe. Po uchyleniu polityki stałych cen Götz W. Werner zaryzykował i otworzył swój pierwszy sklep DM. Od tego momentu towary drogeryjne można było sprzedawać w korzystnych cenach, w sklepach samoobsługowych.

DM-Drogerie Markt mają najwięcej swoich sklepów w Niemczech, ponad 2 tys. Kolejna na liście jest Austria, gdzie funkcjonuje blisko 400 placówek. Następnie Węgry, gdzie jest ich 259, a pierwsza drogeria ruszyła w 1993 roku. W Czechach, gdzie sieć pojawiła się również w 1993 roku, funkcjonuje dziś 246 punktów. Do Chorwacji DM weszła w roku 1996 i prowadzi tam 164 drogerie, na Słowacji posiada również około 160 punktów. W Rumunii ma 117 lokali, w Serbii 113, na Słowenii 96, w Bułgarii 93, w Bośni i Hercegowinie 80. Ostatnim krajem gdzie sieć prowadziła ekspansję były Włochy. Na tym rynku DM pojawiły się dopiero w 2017 roku i dziś prowadzą tam 59 drogerii.

Drogerie DM to jedna z największych sieci drogeryjnych. W Europie prowadzi ponad 3,8 tys. punktów sprzedaży, w których zatrudnionych jest ponad 66 tys. osób. W roku obrotowym 2019/2020 DM odnotowały sprzedaż w wysokości 12,3 mld euro wygenerowaną łącznie we wszystkich 13 krajach europejskich. W tym samym okresie w Niemczech około 42,6 tys. pracowników wygenerowało sprzedaż na poziomie 9,4 mld euro.

DM W POLSCE DZIAŁA JAK START-UP

Takie podejście biznesowe DM-Drogerie Markt daje nadzieję na powstanie nowej jakości na polskim rynku drogeryjnym. Nie stanie się to szybko, ale gdyby ta sieć miał sztywno rozpisane cele i wyniki finansowe do osiągnięcia w konkretnym przedziale czasowym, to na pewno po jakimś czasie obserwowalibyśmy pojawienie się kolejnych drogerii, które wymagałby tak dużych kompromisów, że fani DM, a jest ich w Polsce już wielu, zawiedliby się na tej solidnej, niemieckiej marce. Na szczęście możemy być niemal pewni, że DM-Drogerie Markt takiego kierunku nie obiorą.

Markus Trojansky przyznał, że wchodząc na polski rynek, sieć musiała wykazać się podejściem startupowym.

Najpierw dokładnie obserwowaliśmy, co się dzieje. Musieliśmy być otwarci, ponieważ szybko zorientowaliśmy się, że rozwiązania i strategie, które znamy i które sprawdziły się w Niemczech, czy na innych rynkach nie znajdą zastosowania w Polsce – wyjaśnia Markus Trojansky.

Henri Hampe, dyrektor sprzedaży całej sieci DM również opowiadał nam, jak wiele cech polskiego rynku zaskoczyło tak doświadczonego gracza.

Wchodząc na polski rynek, musieliśmy wykazać się dużą pokorą. Są dwa takie szczególne obszary, z którymi musieliśmy sobie poradzić i które są unikalne dla polskiego rynku. Po pierwsze to kasy samoobsługowe. W Niemczech nie mamy takich kas. Po drugie – polscy klienci są bardzo otwarci na nowości. Niemcy to generalnie tradycjonaliści. Dokonują zakupów w zupełnie inny sposób niż Polacy – dodał Henri Hampe.

Czytaj: Markus Troyanski, Henri Hampe, DM-Drogerie Markt: Nie mamy zamiaru ścigać się z Rossmannem  

Kasy samoobsługowe, które zostały wprowadzone w Polsce już podczas otwarcia pierwszej, wrocławskiej drogerii zostały wdrożone chwilę później również w Niemczech. Sieć DM stwierdziła, że właśnie teraz jest właściwy czas, aby wyposażyć w kasy samoobsługowe około 100 swoich niemieckich sklepów do końca lata.

W komunikacie na ten temat padło, że sieć oferuje już takie rozwiązania w swoich sklepach w Polsce i wydaje się, że nowy, polski rynek okazał się w tym obszarze wzorcowym. Kasy instalowane w Niemczech są identyczne jak te zastosowane u nas.

MARKI WŁASNE DM TO JEDEN Z FILARÓW FIRMY

Marki własne, to filar DM. Ich oferta jest szeroka, a   jakość i rozpoznawalność bardzo dobra, pomimo tego, że sieć DM dotychczas nie była obecna w Polsce.

Obecnie w polskich sklepach DM, zarówno stacjonarnych, jak i w drogerii online, dostępnych jest 28 marek własnych sieci. Najpopularniejsze z nich to marki Balea, alverde i babylove, ale sieć posiada w tej kategorii produkty z każdej kategorii. Od pielęgnacji ciała przez makijaż po karmę dla zwierząt. Marki DM są bardzo popularne na rynkach, na których sieć działa już od lat.

Marki własne są dla nas bardzo ważne i na podstawie naszego doświadczenia z innych rynków, na których jesteśmy obecni, wiemy, że są one bardzo chętnie kupowane, więc będziemy ich oferować coraz więcej. Naszym celem nie jest jednak to, żeby na półkach naszych drogerii było jak najwięcej asortymentu pod naszą marką własną, ale żeby klienci otrzymywali produkty, których potrzebują. Ważne jest zadbanie o balans w ofercie, żeby wybór marki własnej i marek naszych partnerów handlowych był odpowiedni – powiedział nam Christoph Werner, prezes DM Drogerie Markt.

Czytaj więcej: Christoph Werner, DM Drogerie Markt: Nie mamy sprecyzowanych planów wobec Polski   

CO DALEJ Z ROZWOJEM DM W POLSCE?

Już lada dzień otwarcie trzeciej drogerii DM w Polsce. Tym razem sklep sieci pojawi się w Lubaniu. Pracownia Schwitzke Górski, która pomaga sieci stworzyć wnętrza, już kończy najnowszą realizację.

Kolejne drogerie będą pojawiać się na mapie polski regularnie, ale nie lawinowo. Tak jak przedstawiliśmy powyżej, nie jest to cel sieci DM, która otwarcie przyznaje, że nie ma zamiaru ścigać się z Rossmannem.

Przeczytaj również: DM Drogerie Markt przygotowują się do otwarcia kolejnej drogerii

Marta Kudosz
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
08.12.2023 14:05
Misie nie tylko w Rossmannie. Douglas też ma charytatywnego pluszaka
wiadomoscikosmetyczne.pl
Najsłynniejsze charytatywne misie to te z Rossmanna. Jednak trzeba pamiętać, że mają one "konkurencję". Od czterech lat pluszaki-cegiełki oferuje Douglas, który wspiera wrocławską Fundację Cancer Fighters, która w tym roku kupi dzięki temu sprzęt do Kliniki Onkologii Dziecięcej w Olsztynie. Natomiast Sephora od sześciu lat sprzedaje nocną lampkę w formie tęczy. Wspiera w ten sposób program aktywizacji zawodowej młodzieży prowadzony przez fundację Sukces Pisany Szminką.

Najsłynniejsze charytatywne misie, które od 18 lat można kupić w drogeriach Rossmann, od czterech lat mają konkurencję. W przedświątecznym okresie pluszaki, z których dochód jest przeznaczony na cele pomocowe oferują też perfumerie Douglas. Sieć wspiera w ten sposób wrocławską Fundację Cancer Fighters.

image
mat. prasowe

Tak jak w poprzednich latach, i tym razem w stacjonarnych perfumeriach Douglas w całej Polsce można kupić misia i w ten sposób pomóc chorym dzieciom. Całkowity dochód ze sprzedaży maskotek, których koszt to 69 zł, zostanie przeznaczony na zakup sprzętu do Kliniki Onkologii Dziecięcej w Olsztynie.

image
wiadomoscikosmetyczne.pl
 
image

Charytawne misie w perfumeriach Douglas kosztuj a 69 zł. Dochówd z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na zakup sprzętu do Kliniki Onkologii Dziecięcej w Olsztynie.

mat. prasowe

Również Rossmann przeznaczy pieniądze ze sprzedaży swoich charytatywnych misiów dla dzieci, a dokładnie na remont i rozbudowę dziecięcej Kliniki Neurologii w ICZMP oraz akcję #zdrowiewglowie Fundacji TVN. Pluszaki z tej sieci kosztują w tym roku 70 zł, a kupić je można zarówno w drogeriach stacjonarnych, jak i online. Zainteresowanie nimi co roku jest tak duże, że z każdą edycją Rossmann zwiększał liczbę pluszaków udostępnianych do sprzedaży. Rok temu było ich  200 tys. W tym sieć nie podaje dokładnych liczb. 

image
wiadomoscikosmetyczne.pl

Jakub Jankowski, starszy specjalista ds. public relations Rossmanna przypomina, że misie to oferta limitowana, kolekcjonerska (co roku misie są na nowo projektowane według koncepcji gwiazad TVN). Ich sprzedaż jest ograniczona w czasie i chodzi o to, by każdy pluszak ze sklepowej półki powędrował do nowego domu, a tym samym przyczyni się do realizacji celów akcji, zgodnie z hasłem „Podaruj misia temu, kogo kochasz i pomóż tym, którzy potrzebują pomocy".

 

Czytaj też: Charytatywne misie Rossmanna od kilku dni są dostępne w sprzedaży. W tym roku stacjonarnie i online

 

Swoją cegiełkę ma tez Sephora. W stacjonarnych perfumeriach oraz sklepie internetowym sprzedaje nocną lampkę w formie tęczy.

image
Sephora

Przez ostatnie 6 lat cały dochód z jej sprzedaży (59 zł) jest przeznaczany na wsparcie programu Fun.Tech.Future., który działa na rzecz zapewnienia aktywizacji zawodowej młodzieży z rodzin zastępczych oraz innych grup społecznie nieuprzywilejowanych. Od momentu uruchomienia z programu, który jest realizowany przez Fundację Sukces Pisany Szminką, skorzystało już prawie 730 młodych osób.

 

Czytaj też: Sphora i Fundacja Sukces Pisany Szminką kontynuują współpracę; cegiełką jest lampka-tęcza

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
07.12.2023 16:00
DM Drogerie Markt Polska rozrzeszają asortyment w kategorii makijażu i wprowadzają nowe marki
Trend Trend !t Up - makijażowa marka własna sieci DMwiadomoscikosmetyczne.pl
Drogerie DM w Polsce przebudowały w swoich sklepach szafy makijażowe marek własnych oraz wprowadziły nowości w tym asortymencie rozpoczynając współpracę z kolejnymi producentami.

Drogerie DM w Polsce przebudowały szafy makijażowe w swoich sklepach. Wymienione zostały meble dla kosmetyków marek własnych sieci: Alverde, Ebelin oraz Trend !t Up. Ponadto wśród nowości w asortymencie znalazły się produkty marki Eveline Cosmetics, a dodatkowe metraże zyskały szafy marek Maybelline i Essence.

– Dzięki przebudowie szaf makijażowych zwiększyliśmy dostępność produktów z tej kategorii, dając naszym klientom większy wybór zarówno spośród marek własnych, jak i private labels. W ostatnich tygodniach, w tym segmencie, w sprzedaży stacjonarnej zadebiutowała u nas marka Eveline Cosmetics, lider wśród polskich marek w kategorii make up. Jesteśmy też jedyną drogerią w Polsce, która w swoich sklepach, na szafach o długości dwóch metrów oferuje aż ponad 250 produktów marki essence – mówi Hubert Iwanowski, dyrektor obszaru marketingu i zakupów DM. – Takie działania pokazują, że proces budowania marki w kraju to nieustająca praca, która pozwala nam każdego dnia udoskonalać się dla klientów i rozwijać współpracę z kolejnymi partnerami – dodaje.

image

Strefa makijażu w drogerii DM we Wrocławiu w Parku Handlowym Galaktyka

wiadomoscikosmetyczne.pl
image

Strefa makijażu w drogerii DM we Wrocławiu w Parku Handlowym Galaktyka

wiadomoscikosmetyczne.pl
image

Strefa makijażu w drogerii DM we Wrocławiu w Parku Handlowym Galaktyka. Marka własna DM Trend !T Up

wiadomoscikosmetyczne.pl
image

Strefa makijażu w drogerii DM we Wrocławiu w Parku Handlowym Galaktyka

wiadomoscikosmetyczne.pl

 

Obecnie w ofercie DM dostępnych jest ponad 20 marek makijażowych, polskich i międzynarodowych. Marki własne – alverde (znana z naturalnych składów roślinnych), ebelin (oferująca między innymi pędzle i akcesoria do malowania), czy Trend !t Up (inspirowana międzynarodowymi trendami w modzie i urodzie) będą szczególnie promowane w okresie świątecznym, gdy DM będzie inspirować klientki w tworzeniu makijaży na wigilijną kolację czy karnawał.

Czytaj także: Jak produkować marki własne dla DM-drogerie markt i wprowadzić kosmetyki do sieci?

Od początku grudnia drogerie DM rozpoczęły również odliczanie do Gwiazdki wprowadzając promocyjne działania. Przez 24 dni w aplikacji DM pojawiać się będą niespodzianki. Każdego dnia klienci mogą aktywować w aplikacji nowy kupon uprawniający do zakupu z rabatem danej kategorii produktowej. Z kuponów można korzystać zarówno podczas zakupów online, jak i sklepach DM Kupony są ważne od pojawienia się w aplikacji przez 25 dni i można je zrealizować jednorazowo.

Drogerie DM posiadają ponad 4 tys. punktów sprzedaży, w których zatrudnionych jest ponad 79 tys. osób w całej Europie. W roku obrotowym 22022/2023 DM odnotowały sprzedaż w wysokości 15,9 mld euro wygenerowaną łącznie we wszystkich 14 krajach europejskich. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. grudzień 2023 19:52