StoryEditor
Drogerie
29.04.2021 00:00

Czy DM zagrozi konkurentom w Polsce? - Łukasz Barbacki z Barbacki Consulting komentuje dla WH TV

–  Dla konsumentów to bardzo dobra wiadomość, dla producentów dobra lub bardzo dobra, natomiast dla pozostałych sieci jest niekorzystna i niebezpieczna. To będzie walka o lokalizacje, bo one są kluczowe. Będąc na miejscu drogeryjnych graczy, czułbym niepokój  – tak wejście sieci DM dla programu „Wiadomości Handlowe”, nadawanego w telewizji Biznes24, skomentował Łukasz Barbacki, ekspert rynku kosmetycznego.

Sieć DM-drogerie markt – największy konkurent Rossmanna – obecna dotąd na 13 rykach europejskich, potwierdziła swoje wejście do Polski. Czy ten potężny gracz jest w stanie odnieść sukces również w Polsce?

DM to lider rynku drogeryjnego w Niemczech, sieć jest obecna również w  Austrii, Czechach, Krajach Bałkańskich i we Włoszech. Teraz przyszedł czas na Polkę. –  W Polsce zbudowanie mocnej pozycji nie musi być oczywiste, gównie ze względu na pozycję  Rossmanna oraz dojrzałość  samego rynku drogeryjnego. Może to być na pewno dodatkowy bodziec do walki konkurencyjnej dla graczy już obecnych w Polsce – mówi Michał Kokoszkiewicz, dziennikarz wiadomoscihandlowe.pl, autor programu „Wiadomości Handlowe”, nadawanego w telewizji Biznes24.

Zobacz cały program o sieci DM

Poproszony o skomentowanie inwestycji DM w Polsce, Łukasz Barbacki, ekspert rynku kosmetycznego, właściciel firmy Barbacki Consulting, podkreśla, że dziś można jedynie snuć domysły, jaka będzie strategia sieci DM, ale nie zakłada, by była ona nastawiona na rozłożone na wiele lat zagospodarowanie polskiego rynku. Spodziewa się raczej agresywnej ekspansji.

Ogromne uderzenie w sieci sklepów drogeryjnych, wywołane pandemią, które nie zostało zrekompensowane sprzedażą e-commerce, zmusiło DM do poszukiwania nowego rynku zbytu dla utrzymania sprzedaży. A  potencjał rynku jest określony. Patrząc na to, co dzieje się w okresie pandemii, rynek ma tendencję raczej spadkową niż mocno rosnącą, w związku z tym podział tego tortu będzie krwawy. Na miejscu graczy drogeryjnych obecnych już na rynku czułbym się zaniepokojony. Kluczowa będzie walka o dobre lokalizacje – mówi Łukasz Barbacki. – Inaczej DM będzie walczyć ze swoim największym konkurentem – Rossmannem, inaczej – z mniejszymi graczami. Jeśli strategią DM będzie opanowanie małych miast i miasteczek, jest to zła informacja dla handlu tradycyjnego – dodaje.

Sieć DM w roku obrotowym 2019/20 - osiągnęła 11,5 mld euro przychodu (wzrost o 2,9 proc. względem poprzedniego roku). Największym rynkiem są Niemcy, gdzie DM jest liderem i jej przychód wyniósł 8,5 mld euro. DM ma 3700 sklepów i ponad 60 tys. pracowników w 13 krajach. Dla porównania Rossmann w 2020 r. osiągnął 10,3 mld euro przychodu. Prowadzi 4200 drogerii w 8 państwach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
16.12.2025 07:48
Drogerie DM: po miesiącach zapowiedzi rusza sprzedaż OTC online. Farmaceuci protestują
Online pharmacy, on-line chemist‘s shopShutterstock

Sieć drogerii DM będzie oferować od wtorku OTC, czyli leki bez recepty, za pośrednictwem swojego sklepu internetowego. Leki na receptę pozostają wyłączone z tej oferty. Niemiecki związek farmaceutów przestrzega przed niebezpiecznymi pomyłkami, jakie mogą popełnić klienci.

Sieć drogerii DM aptek rozpoczyna sprzedaż online leków bez recepty od wtorku 16 grudnia. Firma podkreśla, że krok ten pozwala na rozszerzenie asortymentu w sklepie internetowym, a leki na receptę nie będą tam dostępne.

Recepty nie mogą być realizowane w DM – zapowiada Christoph Werner, prezes DM, zacytowany przez dziennik “Handelsblatt”.

Leki bez recepty (np. leki przeciwbólowe) będą – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami sprzed blisko roku – dystrybuowane za pośrednictwem centrum logistycznego w Czechach – informuje Sebastian Bayer, dyrektor zarządzający ds. marketingu i zaopatrzenia DM. 

image

Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach

Mimo że za pośrednictwem strony internetowej drogerii nie będzie można realizować recept, niemiecki związek farmaceutów ostro krytykuje tę decyzję. Zdaniem związku, osoby z problemami zdrowotnymi mogą się pomylić, jeśli rozróżnienie między aptekami a drogeriami nie będzie jasne, a silnie działające (i potencjalnie niebezpieczne) leki powinny być wydawane wyłącznie przez aptekę. W opinii związku leki nie powinny trafiać na rynek za pośrednictwem drogerii “napędzanych marketingiem”. 

Szczególnie w przypadku poważniejszych schorzeń, takich jak alergie, bóle czy przeziębienie, ważne jest kwestionowanie autodiagnoz pacjentów i, w razie wątpliwości, odradzanie im przyjmowania niewłaściwych leków – uważają farmaceuci.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
08.12.2025 12:39
Jubileuszowa edycja „Podaruj Misia” – charytatywne misie już w Rossmannie!
Tegoroczna edycja misiów została zaprojektowana przez najmłodszych.Rossmann

Od początku grudnia w drogeriach Rossmann ponownie pojawią się kolorowe, miękkie misie – symbol jednej z najdłużej prowadzonych akcji charytatywnych w Polsce. Tegoroczna, jubileuszowa edycja jest szczególna: po raz pierwszy w 20-letniej historii projektu „Podaruj Misia temu, kogo kochasz, i pomóż tym, którzy potrzebują pomocy” to dzieci zaprojektowały pluszowych bohaterów akcji. Inicjatywa, organizowana wspólnie z Fundacją TVN, od dwóch dekad pokazuje, że pomoc charytatywna może być jednocześnie skuteczna i wzruszająco prosta. W edycji 2025 misie trafią do sprzedaży w cenie 65 zł, wyłącznie w drogeriach Rossmann oraz na stronie rossmann.pl.

Jubileuszowa odsłona akcji to również nowa formuła – do współpracy zaproszono najmłodszych wraz z uznanymi projektantami mody. Jury wybrało cztery zwycięskie dziecięce projekty, które zostały dopracowane z Gosią Baczyńską, Violą Piekut, Dawidem Wolińskim oraz duetem Paprocki&Brzozowski. Dzięki temu powstały cztery unikatowe misie: Milena, Bianka, Adaś i Wajla. Ich młodzi autorzy mieli pełną dowolność w nadawaniu imion i wyborze stylistyki, a profesjonaliści dbali o dobór materiałów oraz finalny wygląd ubranek. Efekt to pluszaki o bardzo różnym charakterze – od balowej elegancji po zimową awangardę.

Każdy z misiów ma własną historię i wizualną tożsamość. Wajla, stworzona przez 7-letnią Kasię z Siemianowic Śląskich, to przywodząca na myśl księżniczkę misia w jasnoróżowej sukience z tiulem i kwiatkami. Bianka, zaprojektowana przez 14-letnią krakowiankę, łączy modowy look z zimową stylistyką dzięki czerwonym akcentom i plisowanej dżinsowej spódniczce. Adaś – owoc współpracy 7-letniej Laury z Dawidem Wolińskim – nawiązuje do munduru dziadka do orzechów, jednak w nowoczesnej, minimalistycznej formie. Ostatnia z czwórki, Milena, autorstwa 13-letniej projektantki z Tarnowa, utrzymana jest w estetyce świątecznej magii i przypomina czarodziejkę-cukierniczkę w charakterystycznym czerwono-czarno-białym stroju.

Dochód ze sprzedaży misiów zasili cele związane z ochroną zdrowia najmłodszych. Rossmann przeznaczy wpływy m.in. na rozbudowę i remont Kliniki Neurologii i Neurochirurgii Instytutu CZMP w Łodzi – placówki, która rocznie przyjmuje blisko 3 tys. młodych pacjentów. W ramach programu „Pomagamy jak umiemy” wartość wsparcia zwiększono z 15 do 20 mln zł, aby sfinansować zarówno wyposażenie klinik, jak i budowę Laboratorium Chodu – nowoczesnej przestrzeni diagnostyczno-terapeutycznej. Równolegle Fundacja TVN, która od ponad 20 lat finansuje leczenie i rehabilitację dzieci oraz zakup specjalistycznego sprzętu, przypomina, że do tej pory jej programem wsparcia objęto już ponad 30 tys. najmłodszych.

Jubileuszowe misie – Milena, Bianka, Adaś i Wajla – pojawią się w sprzedaży na początku grudnia. Każdy zakup to nie tylko świąteczny prezent, lecz także realny wkład w poprawę warunków leczenia dzieci w całej Polsce. Dzięki zaangażowaniu klientów i partnerów akcji „Podaruj Misia” od dwóch dekad pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych projektów charytatywnych w kraju, a tegoroczna, 20. edycja wzmacnia jej wymiar społeczny poprzez udział młodych twórców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. grudzień 2025 01:32