StoryEditor
Drogerie
20.09.2022 00:00

DM Drogerie Markt otwierają swój piąty sklep w Polsce

Sieć DM Drogerie Markt w czwartek 22 września otworzy swój piąty sklep w Polsce. Tym razem w parku handlowym w Wodzisławiu Śląskim.

DM Drogerie Markt realizują obietnicę i otwierają swoje kolejne sklepy w Polsce. Sieć wchodzi na Śląsk. W czwartek 22 września, od godz. 8.00, klienci zrobią zakupy w drogerii w Wodzisławiu Śląskim przy ul. Armii Krajowej 5. To park handlowy na terenie po dawnym Tesco. Działają tu już m.in. Action, Jysk, Tedi, Media Expert.

Drogeria DM ma ok. 500 mkw. sali sprzedaży. Sklep wyposażony jest w toaletę oraz stację pakowania prezentów. Klienci mają także do dyspozycji parking. Drogeria otwarta będzie od poniedziałku do soboty w godzinach od 9:00 do 21:00. Sieć zatrudniła siedmiu pracowników na potrzeby nowo otwartej lokalizacji.

Tradycyjnie, z okazji otwarcia, przygotowane zostały atrakcje dla rodzin z dziećmi, które są ważną grupą odbiorczą dla DM. Każdy klient otrzyma także 15 proc. rabatu powitalnego na wszystkie zakupy oraz żel pod prysznic marki własnej Balea w prezencie z limitowanej edycji przygotowanej na polski rynek.  Rabat obowiązuje do 1 października.

DM przy otwarciu każdej kolejnej drogerii podejmuje też działania społeczne i charytatywne wspierające lokalne inicjatywy. W sobotę, 24 września w godzinach 11.00-12.00, będzie to „Akcja Kasjerską”, podczas której, wspólnie z grupą „Ekipa Mikołaja” będą zbierane pieniądze na lek dla 7-miesięcznego Mikołaja chorującego na SMA. Właśnie wtedy przy kasie zasiądzie mama Mikołaja,  Małgorzata Kubala, którą dotychczas wsparło ponad 52 tys. osób. Dzięki zakupom zrobionym w tym czasie przez klientów odwiedzających DM, zbierze ona dodatkowe pieniądze na lek dla syna.

- Bardzo się cieszymy, że będziemy obecni w kolejnym mieście w Polsce. Każdemu otwarciu naszych drogerii towarzyszą duże emocje, bo to chwila, na którą długo pracujemy całym zespołem. Tym razem do świata marek dm zapraszamy mieszkańców Wodzisławia Śląskiego, chcemy im pokazać wszystko, co najlepsze. Mamy nadzieję, że nasz kompetentny i uprzejmy zespół oraz szeroka gama usług pozwolą poczuć klientom, że ich potrzeby są dla nas najważniejsze - mówi Michał Grabe, kierownik regionalny DM-Drogerie Markt.

Sieć DM jest obecna w Polsce od kwietnia br. Pierwsza drogeria została otwarta we Wrocławiu, kolejne w Jeleniej Górze, Lubaniu i Lesznie.

Czytaj także: 100 dni DM-Drogerie Markt na polskim rynku 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. wrzesień 2025 21:06