StoryEditor
Drogerie
28.11.2022 00:00

Drogeria DM w Krakowie – niebawem otwarcie

Siódma drogeria DM w Polsce zostanie otwarta w środę 30 listopada w krakowskim CH Atut. Choć sieć chwali się zawsze obowiązującymi korzystnymi cenami, to z okazji otwarcia zaplanowała 15 proc. rabatu powitalnego na wszystkie zakupy. Atrakcją ma być także żel pod prysznic marki własnej Balea z limitowanej edycji przygotowanej specjalnie dla Polski.

Drogeria DM w Krakowie zostanie otwarta w środę, 30 listopada o godzinie 9.00 w CH Atut przy ul. Karola Bunscha 19.

– Kraków to siódme miasto, w którym otworzymy naszą drogerię. Wiemy, że mieszkańcy Krakowa czekają na nas z niecierpliwością, bo od początku obecności DM w Polsce dostawaliśmy szereg próśb o otwarcie sklepu właśnie w tej lokalizacji – komentuje Michał Grabe, kierownik regionalny dm-drogerie markt.

Sklepy DM są w Polsce obecne od kwietnia bieżącego roku. Aktualnie siec ma siedem drogerii – we Wrocławiu, Jeleniej Górze, Lubaniu, Lesznie, Wodzisławiu Śląskim, Żorach i Krakowie.

W asortymencie DM znajdują się produkty do pielęgnacji twarzy i ciała, artykuły zdrowotne i higieniczne oraz perfumy. Klienci mogą także kupić żywność, artykuły gospodarstwa domowego i karmę dla zwierząt. Dużą popularnością cieszą się produkty marek własnych. Najlepiej sprzedającą się spośród nich jest Balea oraz Alverde.

W krakowskiej drogerii, tak jak i w pozostałych sklepach do dyspozycji klientów zostanie oddany bezpłatny dozownik z wodą, terminal foto z usługą natychmiastowego wydruku zdjęć i naklejek. Rodzice będą mogli skorzystać z przewijaka z zapasem pieluch marki własnej babylove. Na najmłodszych będzie czekał bujany konika w strefie dla dzieci oraz małe wózki zakupowe.

Tym, co wyróżnia dm na polskim rynku gwarancja trwałej, zawsze korzystnej ceny, bez czekania na promocje. Oznacza to, że ceny produktów nie zostaną podwyższone przez minimum 4 miesiące od daty ostatniej podwyżki, widocznej przy każdym produkcie. Ten koncept jest znakiem rozpoznawczym detalisty także w pozostałych krajach. Dzięki niemu drogerie dm chcą zapewnić klientom zakupy bez konieczności pogoni za promocjami i bez  ryzyka przeoczenia najlepszych okazji.

Wyjątkowo z okazji otwarcia krakowska drogeria DM zaoferuje jednak dodatkowy 15 proc. rabat powitalny, który obowiązywać będzie do 11 grudnia oraz specjalną, polską edycję kremowego żelu pod prysznic Balea.

Powierzchnia sali sprzedaży drogerii DM w Krakowie to 400 m kw. Sklep otwarty będzie od poniedziałku do soboty w godzinach od 9.00 do 21.00 i w niedziele handlowe w godzinach 9.00-20.00. Na potrzeby nowo otwartej lokalizacji sieć zatrudniła siedmiu pracowników.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
14.07.2025 10:43
Drogerie Müller zwiększyły sprzedaż i kontynuują ekspansję – ale (na razie) nie w Polsce
3-poziomowa drogeria Müller w Palma de Mallorca
3-poziomowa drogeria Müller w Palma de Mallorca / Marzena Szulc
3-poziomowa drogeria Müller w Palma de Mallorca
/ Marzena Szulc
3-poziomowa drogeria Müller w Palma de Mallorca
/ Marzena Szulc
3-poziomowa drogeria Müller w Palma de Mallorca
/ Marzena Szulc
3-poziomowa drogeria Müller w Palma de Mallorca
3-poziomowa drogeria Müller w Palma de Mallorca
3-poziomowa drogeria Müller w Palma de Mallorca
3-poziomowa drogeria Müller w Palma de Mallorca
Gallery

Niemiecka sieć drogeryjna Müller znacząco zwiększyła sprzedaż w roku obrotowym 2023/24. Rosnące koszty odbiły się jednak na poziomie zysków, powodując ich spadek. Ekspansja sieci w Europie Wschodniej (głównie w Czechach i Słowacji) postępuje, nadal nie wiemy jednak, czy drogeryjny gigant zdecyduje się na debiut na polskim rynku.

W roku obrotowym 2023/24 grupa Müller zwiększyła sprzedaż o 8,3 proc. – do ok. 5 mld pięciu euro. Jednocześnie zysk operacyjny (EBIT) spadł o około 15,6 proc. do 259,3 mln euro, a skonsolidowany zysk netto spadł o 13,15 proc. do 185,1 mln euro – jak podała niedawno firma, cytowana przez portal lebensmittelpraxis.de.

Grupa, mająca siedzibę w Ulm na południu Niemiec przypisuje spadek swoich zysków wyższym kosztom zaopatrzenia, korektom czynszów związanym z inflacją oraz wyższym kosztom zatrudnienia. Na wynik wpłynęły również odpisy z tytułu utraty wartości w wysokości 17,7 mln euro. Z danych firmy wynika, że 3,6 mln euro z tej kwoty przypadło szwajcarskiemu sprzedawcy zabawek Franz Carl Weber, który został przejęty w 2023 roku.

Zobacz więcej: Niemieckie drogerie Müller walczą o szwajcarskich klientów

Sieć rozrosła się prawie do tysiąca sklepów 

W roku obrotowym 2023/24 liczba sklepów wzrosła netto o 35 – do 941 lokalizacji. Müller otworzył 28 nowych sklepów oraz przejął 22 lokalizacje sieci Franz Carl Weber w Szwajcarii. Jednocześnie grupa zamknęła 15 placówek. 

Powierzchnia sprzedaży zwiększyła się w sumie o 41 tys. mkw. do 1,24 mln mkw. Średnia powierzchnia sklepu to 1422 mkw. w Niemczech i 1611 mkw. w Austrii.

image
Marzena Szulc

Müller, obok znanych w Polsce Rossmanna i DM, a także popularnej na północy niemiec sieci Budni – jest obecnie jednym z czterech głównych graczy w branży drogeryjnej po tym, jak sieć Schlecker zbankrutowała w 2012 roku. 

Co ciekawe, założyciel sieci – obecnie 92-letni Erwin Müller – wciąż aktywnie działa na rzecz sieci drogerii Müller.

Od salonu fryzjerskiego po koncept drogerii

Erwin Müller, z wykształcenia fryzjer, otworzył swój pierwszy salon w 1953 roku w Unterfahlheim (Bawaria), który przeniósł do Neu-Ulm. W 1966 roku wpadł na pomysł, aby oferować w salonie również kosmetyki i artykuły drogeryjne. W 1969, po powrocie z podróży po Kanadzie i USA, Erwin Müller przywiózł pomysł na koncept drogerii – sklepu samoobsługowego, oferującego artykuły codziennego użytku. W 1973 roku otworzył swoją pierwszą “prawdziwą drogerię” w Ulm.

W ostatnim roku obrotowym liczba pracowników sieci Müller wzrosła o prawie 2 tys. osób – w sumie jest to 35 464. Z danych firmy wynika, że wskaźnik kapitału własnego wzrósł do 64,3 proc. Udział w rynku niemieckim w sektorze drogerii jest stabilny, pozostaje na poziomie 7,9, a w Austrii – 14,7 proc.

Sieć kontynuuje również ekspansję międzynarodową. Müller poinformował ostatnio wejściu na rynek słowacki, gdzie otwartych zostanie 25 sklepów. Firma utworzyła też spółkę w Czechach. W Hiszpanii Müller wybudował nowe centrum logistyczne, co ma na celu  zwiększenie obecności na tym rynku. 

Zobacz też: DM, Rossmann i Müller: jak wielka trójca niemieckich drogerii zdobyła rynek i walczy o klientów?

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
07.07.2025 15:35
Walgreens Boots Alliance poprawia wyniki szykując się do przejęcia za 10 mld dolarów
Sycamore Partners planuje przejąć WGA do końca roku.Walgreens Boots Alliance

Walgreens Boots Alliance, jedna z największych sieci aptek w Stanach Zjednoczonych, ogłosiła lepsze od oczekiwań wyniki za trzeci kwartał roku obrotowego. Przychody z amerykańskich aptek wyniosły 30,71 miliarda dolarów, co przekroczyło prognozy analityków zakładające 29,01 miliarda dolarów.

Sprzedaż porównywalna (LfL) wzrosła o 10,3 proc., a skorygowany zysk na akcję osiągnął poziom 38 centów wobec spodziewanych 34 centów. Na poprawę wyników wpłynęły przede wszystkim duże cięcia kosztów oraz zamykanie nierentownych placówek. Te działania wpisują się w szeroko zakrojoną strategię naprawczą, wprowadzoną przez nowego prezesa Tima Wentwortha. Zakłada ona m.in. redukcję kosztów operacyjnych o 1 miliard dolarów, zmiany w strukturach zarządzania oraz likwidację tysięcy nierentownych aptek. Działania te mają przygotować spółkę na przejęcie przez fundusz private equity Sycamore Partners, który planuje wykupić firmę do końca 2025 roku za kwotę 10 miliardów dolarów i wycofać ją z giełdy.

Pomimo pozytywnych sygnałów finansowych, Walgreens mierzy się z poważnymi wyzwaniami strategicznymi. Firma w ostatnich latach zbyt mocno skoncentrowała się na działalności aptecznej, podczas gdy konkurenci, tacy jak CVS czy UnitedHealth, rozwijają również segmenty usług zdrowotnych i ubezpieczeń. Dodatkowo, rosnąca presja cenowa na rynku leków oraz silna konkurencja ze strony Amazonu i Walmartu utrudniają poprawę marż i wzrost zyskowności.

Znaczącym obciążeniem dla Walgreens okazała się również inwestycja w sieć klinik VillageMD, która w zeszłym roku przyniosła firmie stratę w wysokości 5,8 miliarda dolarów. Obecnie rozważane są różne strategiczne opcje dla tej inwestycji, w tym możliwość sprzedaży. Decyzje podjęte w nadchodzących miesiącach mogą przesądzić o dalszym kierunku rozwoju spółki po planowanym przejęciu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
14. lipiec 2025 23:21