StoryEditor
Drogerie
20.05.2019 00:00

[DROGERIA ROKU 2019, FINALISTA] DROGERIA JAWA, WARSZAWA

Drogeria Jawa w Warszawie jest sklepem własnym spółki Jawa. To pierwsza po rebrandingu, z nowym logo i wizualizacją, zapowiadająca kierunek, w którym sieć będzie zmierzała. Analizy przeprowadzone po kilku miesiącach jej działalności pokazują, że drogeria odniosła sukces.

DROGERIA JAWA, Warszawa, ul. Chełmska 9, powierzchnia 148 mkw., kategoria: drogeria średniego formatu [zobacz galerię zdjęć]

Warszawska drogeria Jawa została otwarta w październiku ubiegłego roku, przy ul. Chełmskiej 9, na Dolnym Mokotowie. Znajduje się w jednym z miejscowych, nowych apartamentowców, ale dosłownie po drugiej stronie ulicy ma stare mokotowskie osiedla.

Jest to pierwsza drogeria sieci w stolicy, zarazem pierwsza po gruntownym remodelingu. Zmieniło się logo sieci Jawa, wystrój placówek i komunikacja z konsumentkami. Jest ona skierowana do młodszych kobiet, dlatego już w witrynach pojawia się informacja, co konsumentka może otrzymać w stacjonarnym sklepie, ale także odesłanie do Jawy online.

Witryna Jawy z rzucającym się w oczy czerwonym szyldem od razu przyciąga uwagę. Również w  wystroju drogerii dominuje czerwony kolor, kojarzący się z promocjami. Jest spójny z polityką cenową Jawy, dla której promocje mają istotne znaczenie. Zmienił się wystrój drogerii. Nowe są oznaczenia kategorii, visuale ze zdjęciami i hasłami budującymi relacje z kobietami. W wielu miejscach pojawia się nowe logo Jawy, jako główny motyw graficzny.

Sklep ma 148 mkw. Każdy metr powierzchni został skrzętnie wykorzystany. Na wprost wejścia wita klientów bogata ekspozycja kosmetyków do koloryzacji włosów. Kolejnymi najbardziej reprezentacyjnymi i wiodącymi kategoriami są pielęgnacja twarzy i perfumeria, nie brakuje kosmetyków do pielęgnacji ciała, męskiej póki, kosmetyków dla dzieci i wielu innych. Wszystkie produkty są dostępne w samoobsłudze, również zapachy selektywne. Sekcja makijażu nie jest rozbudowana, znajduje się tu kilka szaf makijażowych ze średniej półki cenowej oraz niewielkie stanowisko do makijażu. Prawdopodobnie oferta będzie się zmieniała, bo już wiadomo, że sprawdziłaby się tu także droższa kolorówka. Już rozszerzona została kategoria stylizacji włosów – w tej lokalizacji świetnie się sprzedaje oraz asortyment masek koreańskich, które biją rekordy sprzedaży na całym drogeryjnym rynku.

Analizy wewnętrzne przeprowadzone po kilku miesiącach działalności pokazują, że warszawska drogeria odniosła sukces. Edyta Kresińska, doradca zarządu ds. marketingu w sieci Jawa, podkreśla, że rebranding sklepów spowodował odmłodzenie grupy docelowej, a Jawa na Chełmskiej ma z miesiąca na miesiąc coraz lepsze wyniki sprzedaży. Jako osiedlowy sklep bardzo dobrze się sprawdziła. Klientkami drogerii są mieszkanki okolicznych starszych i młodych osiedli, ale także pracownice pobliskich biur oraz studentki z pobliskiej wyższej uczelni. Średnia wieku to 30 lat.

Największym znakiem zapytania było, czy personelowi drogerii uda się nawiązać takie relacje z klientkami, jak dzieje się to w mniejszych miastach. Okazuje się, że tak – drogeria ma już stałe klientki, co Edyta Kresińska uznaje za ogromny sukces.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
19.12.2025 11:22
Markus Trojansky, Drogerie DM: Nasza marka zyskuje w Polsce coraz większą rozpoznawalność [ROCZNIK WK]
Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM Drogerie Markt w PolsceDM

Rok 2025 na rynku drogeryjnym upłynął pod znakiem dużej dynamiki oraz konieczności dostosowywania się handlu do nowych realiów regulacyjnych. Kluczowym wyzwaniem stał się system kaucyjny oraz szeroko rozumiane zmiany w obszarze legislacji, dotyczącej opakowań. Mimo wyzwań, chcemy dawać naszym klientom poczucie bezpieczeństwa i pewność, że koszyk zakupowy w naszej drogerii okaże się korzystniejszy niż u konkurencji – mówi w komentarzu dla Rocznika Wiadomości Kosmetycznych Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM Drogerie Markt w Polsce.

Czas wyzwań i czas rozwoju

Mijający rok był dla nas czasem intensywnego, ale bardzo satysfakcjonującego rozwoju. Konsekwentnie realizujemy strategię ekspansji, a jednocześnie wzmacniamy naszą obecność w codziennym życiu klientów. Widzimy, że nasza marka zyskuje coraz większą rozpoznawalność, zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online, a klienci wracają do nas, wybierając drogerię, która odpowiada na potrzeby całych rodzin. 

Dziś mamy ponad 70 sklepów w całej Polsce, w tym również w dużych miastach. Obok Wrocławia i Krakowa, gdzie DM jest już dobrze znane, jesteśmy też obecni w  Warszawie, Łodzi czy Poznaniu.

Rok 2025 potwierdza też, jak ważna jest dla nas strategia omnichannelowa. Rozwijamy kanał e-commerce i aplikację mobilną, które coraz częściej stają się naturalnym uzupełnieniem zakupów stacjonarnych. 

W obszarze asortymentu mocno inwestujemy w jakość, widzimy rosnące zainteresowanie produktami z kategorii “bio” oraz markami własnymi, po które klienci sięgają bardzo chętnie. [...] Tylko do stycznia 2025 roku wprowadziliśmy do naszego asortymentu ponad 5 tys. nowych produktów.

image
Marzena Szulc

Mijający rok to dla nas potwierdzenie, że wybrana strategia rozwoju jest skuteczna. Patrzymy w przyszłość z dużym optymizmem, widząc ogromny potencjał rynku i dalsze możliwości budowania i umacniania brandu DM jako rodzinnej drogerii, która jest bliska klientom i odpowiada na ich codzienne potrzeby.

Jakość zamiast ilości

W całym 2025 roku otworzyliśmy łącznie ponad 20 sklepów. To imponujący wynik, z którego jesteśmy dumni, choć od początku podkreślamy, że dla nas liczy się nie tylko ilość, ale przede wszystkim jakość. Dlatego starannie dobieramy lokalizacje, stawiając na te, które są najbliżej naszych klientów. W kolejnych latach będziemy kontynuować ten kierunek, zagęszczając obecność w miastach, w których już działamy i stopniowo otwierając się na nowe regiony.

Jeśli chodzi o zatrudnienie, to obecnie nasz zespół w Polsce liczy już ponad 600 osób we wszystkich obszarach działalności. To ludzie, którzy tworzą społeczność pracowniczą DM i budują kulturę naszej marki na co dzień. Cieszy nas stosunkowo niska fluktuacja – bo to najlepszy dowód na to, że nasi pracownicy czują się częścią firmy i chcą z nami rozwijać swoją karierę. 

Rośnie sprzedaż i efektywność

Z roku na rok zwiększamy wyniki sprzedażowe, bardziej niż proporcjonalnie do nowych otwarć i wzrostu rozpoznawalności marki w Polsce, skutecznie też podnosimy efektywność naszych działań. Jednocześnie zwiększamy przy tym nakłady inwestycyjne nawet o kilkadziesiąt procent, co wynika z intensywnej fazy rozwoju DM w kraju. Przypomnijmy, że średni koszt inwestycji w jeden sklep to około 3 mln. zł.

Powyższy materiał jest fragmentem szerszego komentarza, opublikowanego w roczniku Wiadomości Kosmetycznych 2025/26, który właśnie ukazał się na rynku.

Ten 160-stronicowy magazyn z okładką autorstwa uznanej graficzki Oli Niepsuj można można nabyć tutaj 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
16.12.2025 07:48
Drogerie DM: po miesiącach zapowiedzi rusza sprzedaż OTC online. Farmaceuci protestują
Online pharmacy, on-line chemist‘s shopShutterstock

Sieć drogerii DM będzie oferować od wtorku OTC, czyli leki bez recepty, za pośrednictwem swojego sklepu internetowego. Leki na receptę pozostają wyłączone z tej oferty. Niemiecki związek farmaceutów przestrzega przed niebezpiecznymi pomyłkami, jakie mogą popełnić klienci.

Sieć drogerii DM aptek rozpoczyna sprzedaż online leków bez recepty od wtorku 16 grudnia. Firma podkreśla, że krok ten pozwala na rozszerzenie asortymentu w sklepie internetowym, a leki na receptę nie będą tam dostępne.

Recepty nie mogą być realizowane w DM – zapowiada Christoph Werner, prezes DM, zacytowany przez dziennik “Handelsblatt”.

Leki bez recepty (np. leki przeciwbólowe) będą – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami sprzed blisko roku – dystrybuowane za pośrednictwem centrum logistycznego w Czechach – informuje Sebastian Bayer, dyrektor zarządzający ds. marketingu i zaopatrzenia DM. 

image

Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach

Mimo że za pośrednictwem strony internetowej drogerii nie będzie można realizować recept, niemiecki związek farmaceutów ostro krytykuje tę decyzję. Zdaniem związku, osoby z problemami zdrowotnymi mogą się pomylić, jeśli rozróżnienie między aptekami a drogeriami nie będzie jasne, a silnie działające (i potencjalnie niebezpieczne) leki powinny być wydawane wyłącznie przez aptekę. W opinii związku leki nie powinny trafiać na rynek za pośrednictwem drogerii “napędzanych marketingiem”. 

Szczególnie w przypadku poważniejszych schorzeń, takich jak alergie, bóle czy przeziębienie, ważne jest kwestionowanie autodiagnoz pacjentów i, w razie wątpliwości, odradzanie im przyjmowania niewłaściwych leków – uważają farmaceuci.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
29. grudzień 2025 15:34