StoryEditor
Drogerie
22.03.2022 00:00

Holland & Barrett wycofuje kremy z chemicznymi filtrami przeciwsłonecznymi ze sprzedaży

Sieć międzynarodowych sklepów Holland & Barrett, posiadająca w swojej ofercie produkty prozdrowotne, takie jak żywność, suplementy diety, kosmetyki naturalne oraz produkty wellness, zdecydowała, że w jej sklepach nie będą już dostępne kremy do opalania z chemiczną ochroną.

Holland & Barrett jest pierwszym dużym sprzedawcą detalicznym w Wielkiej Brytanii, który zakazał sprzedaży chemicznych filtrów przeciwsłonecznych w swoich sklepach. Sieć oferuje teraz tylko w 100 proc. mineralne produkty do opalania w całej swojej ofercie, od takich marek jak Ultrasun, Sukin, Moogoo, Jason i Green People.

Ochrona przed słońcem to ważny temat, a konieczność używania kremów z filtrem jest regularnie podnoszona przez lekarzy. Istnieją dwie metody ochrony – chemiczna i mineralna. Filtry chemiczne mogą być agresywne dla skóry i stanowią zagrożenie dla żyjących w morzu organizmów. Te mineralne są całkowicie naturalne, łagodne dla skóry i bezpieczne dla środowiska.

Chemiczne filtry przeciwsłoneczne, do których należą oksybenzon, awobenzon, oktyzalan, oktokrylen, homosalan i oktinoksat, to związki zawierające węgiel, które działają poprzez pochłanianie promieniowania UV. Ponieważ niektóre chemiczne filtry przeciwsłoneczne mają negatywny wpływ na koralowce i powodują nieszczelnie raf koralowych są zakazane w niektórych regionach. Sprzedaż filtrów przeciwsłonecznych zawierających oksybenzon i oktinoksat są obecnie zakazane na Hawajach i w Tajlandii. Świat idzie w kierunku ochrony przeciwsłonecznej zawierającej tylko tlenek cynku i/lub dwutlenek tytanu.

Organizacje non-profit regularnie wzywają decydentów do wycofania z półek filtrów przeciwsłonecznych zawierających substancje szkodliwe dla środowiska i skóry. Burza wokół kremów z filtrem przeciwsłonecznym trwa już od jakiegoś czas, a Amerykanie potwierdzili, że substancje zawarte w tych preparatach przekraczając dopuszczalnie normy i przenikają do krwi. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków alarmuje. Badania popularnych kosmetyków z filtrami przeciwsłonecznymi wykazały, że po ich zastosowaniu do krwiobiegu trafiają substancje chemiczne, które mogą mieć szkodliwy wpływ na nasz organizm. Dopuszczalne normy zostały przekroczone 360 razy. Dyrektor Centrum Oceny i Badań Leków FDA dr Janet Woodcock, już dwa lata temu informowała, że wyniki ich badań pokazują, że istnieją dowody, że niektóre aktywne składniki ochrony przeciwsłonecznej mogą zostać wchłonięte przez organizm. Producenci filtrów przeciwsłonecznych zostali zobowiązaniu do sprawdzenia, czy ich produkty są bezpieczne po dostaniu się do krwiobiegu. 

Zamieszanie wokół składów kosmetyków zawierających filtry przeciwsłoneczne jest o tyle kłopotliwe, że nikomu nie zależy, żeby konsumenci zaprzestali stosowania tych preparatów. Eksperci podkreślają, że takie kremy to jedyny skuteczny sposób, który pozwala zminimalizować ryzyko zachorowania na raka skóry. Ostatnio na popularności zyskuje właśnie mineralna ochrona przed słońcem.

Przeczytaj również: Właściciel Holland & Barrett wyklucza rosyjskich oligarchów ze swoich władz

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 13:33