StoryEditor
Drogerie
10.12.2021 00:00

Misie wracają do Rossmanna!

Jak co roku sieć Rossmann, wspólnie z Fundacją TVN Nie Jesteś Sam, zorganizowała akcję sprzedaży uroczych pluszaków. Cały dochód jest przekazany na cele charytatywne. Sprzedaż maskotek ruszyła na początku grudnia, ale misiów bardzo szybko zabrakło. Dostaliśmy jednak informację, że już niebawem pojawią się na półkach Rossmanna.

Podobnie jak wielu naszych czytelników na początku grudnia udałam się do Rossmanna po charytatywne misie, niestety już 3 grudnia był kłopot z ich dostępnością. Nie było ich wcale lub zostały były pojedyncze egzemplarze. Nie było szans na wybór upatrzonego misia w konkretnej stylizacji. Taki sam problem mieli nasi Czytelnicy.

Każdego roku kupowałem misie, żeby wesprzeć tak wielki cel. W tym roku chyba nie będę miał okazji, bo nigdzie i w żaden sposób nie można kupić misia, szkoda ☹ – pisze w komentarzu pod naszym tekstem pan Dariusz.

Co roku przed wigilią kupowałam misia a teraz nigdzie w Rossmanie nie mogę dostać, bardzo mi przykro – żali się czytelniczka.

Zapytaliśmy przedstawicieli sieci Rossmann, dlaczego w tym roku jest taki problem z dostępnością pluszaków. 
Sieć zamówiła w tym roku 120 tys. misiów, czyli aż o 20 tys. więcej niż w ubiegłym

Nasi klienci kupili już blisko 60 tys. misiów, kolejne 60 tys. trafi jeszcze przed Bożym Narodzeniem do naszych sklepów. W ostatni czwartek oraz dziś (piątek) nasi kontrahenci, którzy mieli pewne problemy z dostawami spowodowane pandemią, dostarczyli do magazynów 40 tys. misiów. Część z nich już jest do kupienia w sklepach, bo robimy ekspresowe dostawy. Sklepy, które jeszcze nie miały dostaw misiów, będą je miały w ofercie na początku przyszłego tygodnia. Następnie będzie jeszcze jedna dostawa. Do sklepów trafi ponad 20 tysięcy misiów – zapewnia Agata Nowakowska, rzecznik prasowy sieci Rossmann.

Przeczytaj również: Rossmann w akcji Podaruj misia po raz szesnasty

Akcja „Podaruj misia" odbywa się już po raz szesnasty. W tym roku  cały dochód ze sprzedaży maskotek zostanie przeznaczony na budowę Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży.

Tegoroczne maskotki zostały przygotowane przez znane duety: elegancką „Małgosię” stworzyły Bizuu i Małgorzata Kożuchowska, wyluzowaną „Dorotkę” – Rober Kupisz i Dorota Wellmann, góralkę „Paulinkę” – Petite Maison i Paulina Krupińska-Karpiel, a stylowego „Marcinka” – Tomasz Ossoliński i Marcin Prokop. Każdy miś kosztuje 50 zł. Maskotki są dostępne tylko w drogeriach Rossmann i na www.rossmann.pl.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
27.11.2025 10:01
Rossmann opuszcza niemiecki związek przedsiębiorców po decyzji o rozmowach z AfD
Niemiecka sieć drogeryjna podjęła konkretne kroki.Agata Grysiak

Niemieckie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Rodzinnych – Die Familienunternehmer – znalazło się w centrum kontrowersji po ogłoszeniu, że chce otworzyć się na rozmowy z partią AfD. Organizacja zniosła dotychczasowy zakaz kontaktów z posłami tej partii do Bundestagu, co wywołało silne reakcje wśród firm członkowskich. Decyzja przewodniczącej związku Marie-Christine Ostermann, uzasadniana potrzebą „merytorycznej dyskusji”, spotkała się z krytyką, mimo że sama organizacja podkreśla, że nie popiera rządu współtworzonego przez AfD.

W wyniku tej zmiany polityki ze związku występują dwaj szczególnie rozpoznawalni członkowie – Rossmann i Vorwerk. Drogerie Rossmann, będące jednym z największych detalistów w Niemczech, potwierdziły rezygnację poprzez komunikat przekazany agencji dpa. Jak podała firma, decyzję podjęto ze względu na brak akceptacji dla nowego stanowiska Die Familienunternehmer. Informacje o wystąpieniu Rossmanna jako pierwsza ujawniła branżowa „Lebensmittelzeitung”.

Zmiana linii komunikacyjnej związku, przedstawiana jako otwarcie na dialog, wywołała również krytykę wśród innych przedsiębiorstw zrzeszonych w Die Familienunternehmer. Choć organizacja liczy około 6 500 członków, jej pełna lista nie jest publicznie znana, co utrudnia ocenę możliwej skali dalszych reakcji. Związek przekonuje, że rozmowa z reprezentantami AfD nie oznacza poparcia ich światopoglądu, lecz stanowi próbę konfrontacji odmiennych stanowisk.

Dyskusja wokół relacji niemieckiego biznesu ze skrajnie prawicową partią wpisuje się w szerszy kontekst debaty o roli przedsiębiorców w życiu publicznym. Reakcja Rossmanna – firmy o znaczącej rozpoznawalności i wpływach – pokazują, że decyzja Die Familienunternehmer może mieć poważne konsekwencje wizerunkowe i organizacyjne. Otwarta pozostaje kwestia, czy kolejne przedsiębiorstwa pójdą w ich ślady oraz w jakim kierunku będzie rozwijała się polityka związku wobec AfD.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.11.2025 15:12
Jeden konkurent mniej? Niemiecka sieć drogerii ogłasza niewypłacalność tygodnie przed Gwiazdką
Jak informuje niemiecka agencja prasowa dpa, szefem firmy pozostaje Oliver Pieper, prawnuk założycielki.Karolina Grabowska STAFFAGE

Największa rodzinna sieć perfumerii w Niemczech – Stadt-Parfümerie Pieper – ogłosiła niewypłacalność tuż przed rozpoczęciem kluczowego sezonu świątecznych zakupów. Sąd rejonowy uruchomił wstępne postępowanie upadłościowe w trybie samorządowym, co pozwala dotychczasowemu kierownictwu pozostać u steru i podjąć próbę ratowania przedsiębiorstwa poprzez głęboką restrukturyzację. Decyzja zapadła w momencie wzmożonej konkurencji na rynku premium oraz malejącej skłonności konsumentów do wydatków w tym segmencie.

Mimo ogłoszenia niewypłacalności ponad 140 perfumerii Pieper nadal działa, a sieć zapewnia klientów o ciągłości operacyjnej. Firma deklaruje, że jej głównym celem jest „zrównoważenie działalności i ustawienie przedsiębiorstwa na nowo”, co ma umożliwić funkcjonowanie w dłuższej perspektywie. Pieper to marka o ponad 90-letniej historii: powstała w 1931 roku jako sklep z mydłem w Bochum, a dziś większość sklepów zlokalizowana jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, z dodatkowymi placówkami w Dolnej Saksonii, Bremie i Hamburgu.

Kierownictwo pozostaje stabilne — na czele sieci nadal stoi Oliver Pieper, prawnuk założycielki. Jednocześnie sąd wyznaczył nadzorczynię sądową, adwokat Sarah Wolf, która ma monitorować przebieg postępowania i dbać o zgodność procesu z obowiązującymi przepisami. W ramach upadłościowego zabezpieczenia wypłaty dla około 1000 pracowników pokryje przez trzy miesiące Federalna Agencja Pracy (Bundesagentur für Arbeit), co jest standardową procedurą w niemieckich postępowaniach tego typu.

Problemy finansowe sieci narastają od okresu pandemii. Lockdowny doprowadziły do gwałtownego spadku sprzedaży stacjonarnej, a pomimo późniejszego odbicia firma nie odzyskała wcześniejszej stabilności. W roku finansowym 2021/22 Pieper wykazał jedynie symboliczny zysk na poziomie 0,2 mln euro przy obrotach wynoszących 113,7 mln euro, co sygnalizowało ograniczoną odporność sieci na dalsze wstrząsy rynkowe.

Według danych agencji dpa na kondycję Piepera negatywnie wpływał jednoczesny spadek konsumpcji, rosnące koszty operacyjne — w szczególności energii — oraz ogólna niepewność gospodarcza, która obniża skłonność klientów do zakupów produktów z segmentu beauty premium. To właśnie te czynniki doprowadziły do sytuacji, w której restrukturyzacja stała się koniecznością, a jej rezultat zdecyduje o przyszłości jednej z najbardziej rozpoznawalnych rodzinnych perfumerii w Niemczech.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 10:10