StoryEditor
Drogerie
19.10.2018 00:00

Niemieckie drogerie szturmują Europę [ANALIZA]

Niemiecki rynek drogeryjny jest bliski nasycenia. Największe sieci – dm, Rossmann i Müller – szukają okazji do wzrostu za granicą. Ten proces będzie się nasilał i należy się spodziewać kolejnych ekspansji – analiza LZ Retailytics.

Pod koniec września Rossmann wszedł do Kosowa. To szósty rynek zagraniczny sieci. Market będzie zaopatrywany z Albanii, gdzie Rossmann jest dobrze znany. Także wielu mieszkańców Kosowa odwiedza placówki sieci w Albanii. Póki co, detaliście nie zagrozi tam konkurencja ze strony sieci dm, która najbliższe placówki ma w Serbii, ale nie w regionie Kosovar.

Niemieckie drogerie muszą poszukiwać okazji na rynkach zagranicznych, bo rodzimy jest coraz bardziej nasycony. W Niemczech firmy stawiają na premiumizację, by zwiększyć sprzedaż, ale mimo tych wysiłków liczby pokazują, że coraz większa część przychodów jest generowana za granicą – to skutek wchodzenia na nowe rynki lub ekspansji sieci w krajach, gdzie są już obecne – wyjaśnia Frauke Vor dem Berge, analityk detalu w firmie LZ Retailytics.

Na rynkach zagranicznych niemieckie sieci konkurują głównie ze sobą nawzajem, tylko w nielicznych przypadkach muszą walczyć z silnymi operatorami lokalnymi. W swojej ekspansji dm, Rossmann and Müller kierują się głównie na wschód, natomiast nie zapuściły korzeni na zachód od Niemiec. Może to wynikać z faktu, że niemiecki koncept drogeryjny nie jest tam zbyt popularny, a rynki również są bardzo nasycone. Inne formaty – np. hipermarkety we Francji – także mają dobrą ofertę produktów z kategorii zdrowie i uroda.

Należy się spodziewać kolejnych inauguracji działalności na nowych rynkach, także na tych bardzo trudnych. Sieci drogeryjne wydają się nabierać odwagi, ponieważ osiągnęły skalę biznesu, która stanowi wystarczającą bazę dla eksperymentów. Aby odnosić sukcesy, muszą jednak zbudować i utrzymać lojalność miejscowych klientów. To kwestia kluczowa w świetle kurczących się możliwości wzrostu sprzedaży w Niemczech – kontynuuje Frauke Vor dem Berge.

Źródło: Frauke Vor dem Berge, Retail Analyst, LZ Retailytics, „German Drugstores Conquer Europe”

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.04.2025 11:39
Charytatywne misie z Rossmanna pomagają także wiosną — w centrum krwiodawstwa MSWiA
Podarowanie przez Rossmanna misiów stacji krwiodawstwa jest szczególnie cennym gestem przed długim majowym weekendem, kiedy na skutek wypadków drogowych wiele osób potrzebuje transfuzji.Anonimowa krwiodawczyni

Rossmann przekazał darowiznę Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (CKiK MSWiA) w postaci charytatywnych misiów z wcześniejszych edycji znanej akcji „Podaruj Misia”. Inicjatywa ta, prowadzona przez firmę od 19 lat, co roku wspiera organizacje i osoby potrzebujące. Maskotki powstają przy współpracy z osobami ze świata kultury i mediów, a cały dochód z ich sprzedaży trafia na cele dobroczynne.

Od momentu rozpoczęcia akcji w Polsce, misie zyskały ogromną sympatię klientów drogerii Rossmann. Co roku pojawiają się nowe wzory, które projektują znane postacie ze świata show-biznesu. Klienci chętnie wspierają akcję, a maskotki szybko znikają z półek. „Podaruj Misia” to nie tylko okazja do pomocy innym, ale również ważny element przedświątecznej atmosfery w sklepach sieci.

image
Anonimowa krwiodawczyni
Tym razem Rossmann zdecydował się na nietypowy jak na dotychczasowe edycje akcji gest – część misiów trafiła do CKiK MSWiA, gdzie będą wręczane honorowym krwiodawcom jako forma dodatkowego podziękowania za oddanie krwi. Zazwyczaj po skutecznym oddaniu jednostki krwi, dawcy otrzymują zestaw czekolad, jednak dzięki gestowi sieci drogerii będą mogli również otrzymać pluszowego misia. Według anonimowej osoby pracującej w centrum krwiodawstwa w szpitalu przy ulicy Wołoskiej w Warszawie, misie stanowią prezent dla krwiodawców, a przy okazji umożliwiły Rossmannowi zbycie pluszaków z poprzednich edycji w formie korzystnej z punktu widzenia podatkowego darowizny.

W ten sposób akcja „Podaruj Misia” zyskała nowy wymiar – nie tylko wspiera potrzebujących finansowo, ale także staje się symbolicznym wyrazem wdzięczności wobec osób, które dzielą się tym, co najcenniejsze – swoją krwią. Na krwiodawców czekają dzisiaj  Miś Marta – zaprojektowany przez Martę Kuligowską i MMC Studio, oraz Miś Grzesiek – zaprojektowany przez Grzegorza Kajdanowicza i Balamonte.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
15.04.2025 16:33
"Rossmann Red", czyli drogeria w niestandardowym collabie z NEONAIL
Rossmann

W drogeriach Rossmann pojawiła się nowość, która może zainteresować miłośniczki manicure hybrydowego – lakier w unikalnym odcieniu czerwieni „Rossmann Red”. Produkt powstał we współpracy z polskim producentem lakierów NEONAIL i wpisuje się w trendy kolorystyczne na rok 2025. Nowy kolor został zaprezentowany jako odpowiedź na rosnące zainteresowanie intensywnymi, głębokimi czerwieniami w stylizacjach paznokciowych.

Tego rodzaju współpraca stanowi wyraźny sygnał rosnącego trendu zacieśniania relacji między markami w branży kosmetycznej. Coraz częściej obserwujemy działania oparte na wspólnym tworzeniu produktów, które mają nie tylko odpowiadać na potrzeby konsumentów, ale także wyróżniać się na tle standardowej oferty. Partnerstwa tego typu pozwalają markom łączyć kompetencje – technologiczne, marketingowe i sprzedażowe – aby tworzyć rozwiązania atrakcyjne zarówno dla lojalnych klientek, jak i nowych odbiorców. Przykład „Rossmann Red” pokazuje, że takie działania mogą dotyczyć nie tylko marek premium, ale także szeroko dostępnych produktów dla masowego odbiorcy.

To jednak nietypowe partnerstwo – o ile zwykle tego rodzaju współprace odbywają się pomiędzy dwiema markami produktowymi, takimi jak producent kosmetyków i projektant mody czy influencer, w tym przypadku mamy do czynienia z siecią detaliczną jako współtwórcą produktu. Rossmann, zamiast jedynie pełnić rolę dystrybutora, aktywnie uczestniczy w procesie projektowania i promowania nowego koloru lakieru, przy okazji umacniając swój branding. To strategiczny krok, który nie tylko buduje wizerunek marki jako innowatora, ale też pozwala jej lepiej kontrolować ofertę i reagować na dynamicznie zmieniające się oczekiwania klientów.

Według analiz rynku kosmetycznego, w 2025 roku odcienie czerwieni odpowiadają już za około 31 proc. sprzedaży lakierów hybrydowych w Polsce. Warto również dodać, że to pierwsza tego typu współpraca Rossmanna z marką NEONAIL, co może zapowiadać kolejne edycje specjalne skierowane do klientek drogerii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 13:40