StoryEditor
Drogerie
13.02.2024 14:25

Perfumy wśród najpopularniejszych prezentów walentynkowych. Co jeszcze proponują drogerie na święto zakochanych?

W gazetkach promocyjnych wszystkich sieci drogeryjnych zaroiło się od serduszek i rabatów dochodzących do 60 proc. / wiadomoscikosmetyczne.pl
Ponad 60 proc. Polaków twierdzi, że świętuje Walentynki, a ponad 30 proc. obdarowując bliską osobę wybiera na prezent perfumy – wynika z danych zebranych przez Moją Gazetkę. W propozycjach drogerii i perfumerii, zarówno należących do wielkich sieci, jak i drogerii franczyzowych oraz prywatnych, działających lokalnie, nie brakuje także innych oserduszkowanych propozycji upominków. Sprawdziliśmy, jak drogerie zadbały o promocję tej oferty.

Moja Gazetka – aplikacja monitorująca promocje i nowości w gazetkach reklamowych – zapytała Polaków czy obchodzą Święto Zakochanych przypadające 14 lutego i jak świętują ten dzień.

66 proc. użytkowników aplikacji zadeklarowało, że świętuje Walentynki, 35 proc. stwierdziło, że nie obchodzą w specjalny sposób tego dnia. To nieco gorszy wynik niż w ubiegłym roku, kiedy do walentynkowego świętowania przyznawało się ponad 73 proc. respondentów.

Najwięcej osób spędza Walentynki tylko z partnerem/partnerką (ponad 63 proc.). Żeby uczcić ten dzień kupują sobie prezenty (ponad 55 proc.) i spędzają ten dzień razem w domu (ponad 50 proc.).

Te osoby, które kupują sobie prezenty sięgają najczęściej po symboliczne czekoladki (41 proc.). Ale na drugim miejscu (32,8 proc.) najpopularniejszych prezentów znajdują się perfumy. Z deklaracji wynika, że są wręczane w prezencie nawet częściej niż kwiaty (21,9 proc.).

Upodobania konsumentów dobrze znają właściciele i kierownicy drogerii oraz menedżerowie w sieciach drogeryjnych. Niezależnie od tego czy jest to sklep działający pod szyldem wielkiej sieci  czy lokalna, prywatna drogeria, dzień przed Walentynkami wszystko kręci się wokół tego święta. To znakomita okazja do podniesienia obrotów, a umiejętnie wypromowane upominki mogą przyciągnąć do sklepów także nowych klientów.

W propozycjach opatrzonych czerwonym sercem bardzo często znajdziemy perfumy, czyli z oferty beauty najpopularniejszy upominek. Ale nie tylko. To także zestawy kosmetyków pielęgnacyjnych, mydełka w kształcie serc, a jako dodatek pierniki, czekoladki i lizaki. Oczywiście w kształcie serc. Takie propozycje znajdziemy np. w siedleckiej drogerii Laboo.

Profil całej franczyzowej sieci Drogerie Laboo odsyła do gazetki promocyjnej, w której znalazły się także walentynkowe oferty.

Drogerie Vica również zaproponowały zakochanym pachnące upominki - przede wszystkim wody toaletowe, perfumy, perfumowane dezodoranty. Ale nie tylko. To np. także kosmetyki do makijażu, zapachowe świece i wiele innych upominków. Można do nich dokupić okolicznościowe woreczki, by elegancko zapakować prezenty. W internetowym sklepie drogerii do walentynkowych zakupów zachęcają promocje. 

Drogerie Polskie na walentynkową ofertę przeznaczyły część najnowszej gazetki reklamowej. Numerem jeden są tu również zapachy dla niej i dla niego, ale także hybrydowe lakiery do paznokci (oczywiście w odcieniach czerwieni) i palety do makijażu do których w gratisie dodawany jest rozświetlacz w kształcie serduszka. 

Drogerie Jawa przygotowały nie tylko walentynkowe promocje, wśród których oczywiście obowiązkowo znalazły się perfumy i wody toaletowe, ale także cały poradnik czym zaskoczyć w Walentynki swojego mężczyznę. Tu ciekawe jest to, że drogerie zwróciły się głównie do kobiet, które przede wszystkim są klientkami Jawy. 

Na swoim profilu na Instagramie sieć oprowadza po drogeryjnych półkach i pokazuje konsumentom, co ma do zaoferowania.

Drogerie Jasmin ze swoich mediów społecznościowych również odsyłają klientów do najnowszej gazetki reklamowej, której pierwsza strona od razu przypomina o Walentynkach. Sieć zmieniła swoje zdjęcie profilowe, aby od razu zwrócić uwagę internautów na swoją ofertę. 

Drogerie Marysieńka uroczymi zdjęciami przypominają, że Święto Zakochanych to okazja, żeby wyglądać wyjątkowo i oczywiście zapraszają na zakupy. 

Drogerie Koliber przypominają klientom o Walentynkach w mediach społecznościowych, przez gazetkę reklamową i przez materiały POS w stacjonarnych sklepach. Oferty na Dzień Zakochanych znalazły się na plakacie, który właściciele drogerii mogą rozwiesić w witrynach. 

Walentynkowe propozycje znalazły się również w gazetce reklamowej drogerii Sekret Urody, a na profilu w mediach społecznościowych sieć odsyła do propozycji poszczególnych marek, które przygotowały promocje na swoje produkty z tej okazji.

Drogerie Kosmyk z okazji Walentynek zaproponowały specjalne rabaty na zapachy - wody toaletowe damskie i męskie oraz na zestawy kosmetyków. Mozna je kupić 20 proc. taniej. 

Hebe od 1 lutego zaczęło intensywną promocję walentynkowej oferty. Rabaty są imponujące. Zapachy, które są dla tej sieci jedną z najważniejszych kategorii można kupić nawet 60 proc. taniej, a kosmetyki do makijażu w obniżce do 50 proc. 

Rossmann po zapachy w cenach od serca odsyła do swojego sklepu internetowego. A tu do wyboru - wody perfumowane i toaletowe. Można wydać 600 zł albo 70. Widać jednak, że sieć chciała zwrócić uwagę głównie na zapachy z półki premium.

W Kontigo promocje do -40 proc. na produkty pielęgnacyjne, makijaż i suplementy twały od 31 stycznia do 13 lutego i sieć przypominała o tej akcji banerem reklamowym w mediach społecznościowych oraz w e-sklepie.

Na profilu Super-Pharm zrobiło się czerwono - o walentynkowej ofercie sieć przypomina każdego dnia, zmieniła także swoje zdjęcie w tle, by przypomnieć, że od 8 do 14 lutego mogą kupić szereg produktów o połowę taniej. Sieć wykorzystała tę okazję, by zachęcić nowe osoby do przystąpienia do jej programu lojalnościowego. Tylko te osoby, które są w Klubie Super-Pharm skorzystają z najlepszych rabatów na perfumy, dermokosmetyki, kosmetyki do makijażu

DM Polska na Instagramie zaprasza klientów na wycieczkę po swoich półkach z ofertą walentynkową i w bardzo sympatyczny sposób podpowiada, co można tego dnia wręczyć swojej ukochanej osobie. 

Również Ziko Dermo naprowadza kilentów na konkretne produkty i zestawy dermokosmetyków, w których się specjalizuje. Nie tylko pokazuje je na Instagramie, ale także opisuje i zaprasza na zakupy do drogerii stacjonarnych oraz do swojego e-sklepu. 

Drogerie Natura zadbały o dobre ceny na zapachy, ale także zorganizowały walentynkowy konkurs wspólnie z odzieżową marką Monnari, w którym można wygrać vouchery na zakupy do sklepów obu marek.

W walentynkowym biznesie jest więc ruch. Ci, którzy obdarowują się prezentami mają do wyboru bardziej wyszukane jak perfumy i drobne, symboliczne, jak np. mydełka w kształcie serca. Wiele sklepów przedłuża promocje na kilka dni przed i po Walentykach. I słusznie, bo 15 lutego to Dzień Singla. Jeśli ktoś sam sobie będzie chciał kupić sobie upominek i sprawić sobie przyjemność będzie miał okazję nadal skorzystać z dobrych cen.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. wrzesień 2025 22:01