StoryEditor
Drogerie
01.06.2021 00:00

Pielęgnujmy w sobie dziecko! Dzień Dziecka w drogeriach

Dzień Matki celebrowano w drogeriach i perfumeriach licznymi promocjami, konkursami i ofertami. A jak wygląda przegląd ofert dla dzieci w sieciach drogeryjnych z okazji ich święta? Przyjrzeliśmy się co oferują na Dzień Dziecka największe z nich.

Drogerie Natura

mają z tej okazji ofertę dotyczącą kosmetyków dziecięcych: "Nie tylko słodycze są… słodkie, popatrz na te skarpetki  Mogą być Twoje, to znaczy Twojej pociechy i to już za 1 grosz! Wrzucasz dwa produkty Bambino, a my dorzucimy ten uroczy prezent. Umowa stoi?" - czytamy na stronie FB sieci. 

Drogerie Koliber

Jak wynika z mediów społecznościowych sieci bardzo aktywnie promowały i celebrowały święto Matki natomiast nie przygotowały specjalnej oferty na Dzień Dziecka.

Drogerie Jawa

Ta sieć proponuje ofertę naturalnych kosmetyków dla dzieci w specjalnej cenie. "Herbal Care Kids to seria roślinnych kosmetyków dla dzieci, stworzona zgodnie z naturą! Wszystkie kosmetyki zawierają jedynie składniki niezbędne do właściwej pielęgnacji delikatnej skóry dziecka. Tylko dziś, tylko w Drogeriach Jawa kupisz je w SUPER promocji. Oferta ważna z aplikacją klubu MOJA JAWA" - zachęca sieć.

Drogerie Polskie

Rozpoczynają już świętowanie swoich 11. urodzin i z tej okazji mają wiele promocji i prezentów, które są dostępne w aplikacji Klub DP. O Dniu Dziecka ani słowa.

Drogerie Jasmin

Sieć promuje pianki koloryzujące, które mogą być prezentem dla starszych dzieci.  "Kolorowy świat! Odważ się zaszaleć i wypróbuj pianki koloryzujące od Time Out! Różowy, niebieski, a może ognista czerwień? Zaskocz siebie i znajomych letnią stylizacją!  Wszystkim dzieciom tym mniejszym i tym większym, tym grzecznym i trochę mniej życzymy wszystkiego, co najlepsze z okazji Dnia Dziecka" - takie życzenia składa Jasmin.

Drogeria Pigment

Drogeria ma w ofercie nową serię kosmetyków dla dzieci. "Marka Sylveco - naturalne kosmetyki poszerzyła swój asortyment o totalnie nową linię dla maluchów" - zachęca. "Jakie wymagania stawiamy przed produktami przeznaczonymi dla najmłodszych? Mają być delikatne, pozbawione substancji drażniących, wzmacniające barierę ochronną naskórka, a ponadto przyjemnie pachnieć i zachęcać dzieci do codziennego dbania o higienę" - przypomina  z tej okazji. "Kto z Was skusi się na zakup, aby zapewnić swojemu maluchowi przyjemność z codziennej kąpieli?" - pyta Pigment na swoim profilu FB. 

Rossmann Polska

Sieć drogeryjna ograniczyła się  do życzeń z okazji święta najmłodszych: "Wszystkim dzieciom, bez względu na wiek, życzymy radosnego i pełnego uśmiechu Dnia Dziecka!  Pielęgnujcie w sobie tego małego odkrywcę, pełnego pomysłów i niekończących się marzeń" - napisała w mediach społecznościowych.

Hebe

"Wciąż masz tyle lat, na ile się czujesz. Uwolnij więc swoje wewnętrzne dziecko i spraw sobie błyszczyk Lip Smacker. Apetyczny, zawadiacki - zupełnie jak Ty. Jednorożec czy lama? Które zwierzę w Tobie drzemie?" - taką zakamuflowaną ofertę dla konsumentów ma sieć Hebe promując kosmetyki do ust z zabawnymi motywami.

Perfumerie Douglas Polska

Sieć perfumerii też zachęca do kupna kosmetyków korzystając z Dnia Dziecka: "Nie zapomnij o swoim wewnętrznym dziecku, pielęgnuj je z największą troską. Dzięki niemu nigdy nie przestaniesz marzyć. Rozpieszczaj swoje ciało nieziemskimi zapachami i drogocennymi recepturami. Ciesz się z drobnostek każdego dnia i jak najczęściej pokazuj światu swój przepiękny uśmiech! Najpiękniejsze życzenia z okazji Dnia Dziecka!" - kończy życzeniami swój post.

Super-Pharm

Swoje życzenia z okazji Dnia Dziecka przekazała też sieć drogerii Super-Pharm.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
04.12.2025 12:32
Kiedy misie w Rossmannie? Odpowiadamy: nadciągają wielkimi krokami
Charytatywne misie z Rossmanna mają znowu zawojować półki drogerii.Anna Zawadzka

Coroczna akcja charytatywnych misiów w sieci Rossmann ponownie zbliża się wielkimi krokami, a sklepy przygotowują się do jednego z najbardziej rozpoznawalnych projektów społecznych w polskim handlu detalicznym. Inicjatywa, prowadzona od wielu lat, co sezon angażuje klientów, którzy chętnie sięgają po limitowane pluszowe maskotki, wiedząc, że ich zakup realnie wspiera organizacje działające na rzecz dzieci i rodzin w potrzebie. Popularność akcji rośnie z roku na rok, a misie stały się rozpoznawalnym symbolem przedświątecznej solidarności konsumenckiej.

Idea zbiórki jest prosta: klienci kupują specjalnie przygotowanego misia, a Rossmann przekazuje część dochodu na wybrane cele charytatywne. Mechanizm akcji sprawia, że każda sprzedana maskotka staje się nie tylko prezentem lub pamiątką, ale także konkretnym gestem pomocy. Warto podkreślić, że misie Rossmanna od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem klientów. Zazwyczaj w pierwszych dniach kampanii wiele sklepów notuje wyraźnie zwiększone zapotrzebowanie na maskotki, a poszczególne modele potrafią znikać z półek wyjątkowo szybko. W poprzednich edycjach konsumenci podkreślali, że limitowane serie, nowe wzory oraz ich kolekcjonerski charakter są ważnym impulsem zakupowym. Niezmiennie jednak na pierwszy plan wysuwa się aspekt społeczny – świadomość, że kupno maskotki przekłada się na realne wsparcie organizacji dobroczynnej.

image

Charytatywne misie z Rossmanna pomagają także wiosną — w centrum krwiodawstwa MSWiA

Z perspektywy rynku detalicznego akcja ta pokazuje, jak dużą rolę odgrywa dziś zaangażowanie społeczne sieci handlowych oraz jak skutecznie można łączyć działania CSR z oczekiwaniami współczesnych konsumentów. Projekty charytatywne oparte na sprzedaży produktów limitowanych należą do najbardziej angażujących form działalności społecznej: klient widzi fizyczny efekt swojego udziału, a organizacje — mierzalne wsparcie. W przypadku Rossmanna skala akcji jest dodatkowo wzmacniana przez bardzo szeroką sieć sklepów, obejmującą większość polskich miast, co zwiększa dostępność misiów i ułatwia udział szerokiej grupie odbiorców.

Nadchodząca edycja wzbudza więc spore oczekiwania — zarówno ze strony klientów, którzy co roku wypatrują nowych wzorów misiów, jak i organizacji, które dzięki akcji mogą liczyć na dodatkowe środki na realizację swoich projektów. Choć szczegóły dotyczące tegorocznej odsłony zostaną oficjalnie ogłoszone w najbliższym czasie, już teraz wiadomo, że pluszowe maskotki ponownie staną się jednym z najwidoczniejszych elementów przedświątecznej oferty sieci. To właśnie w tym okresie zainteresowanie charytatywnymi inicjatywami zwykle gwałtownie rośnie, a klienci częściej sięgają po produkty wspierające dobroczynność.

image

Charytatywne misie nie tylko w Rossmannie: Douglas wesprze fundację Cancer Fighters

Coroczna akcja misiów Rossmanna pokazuje, że nawet prosta forma zaangażowania — symboliczny zakup pluszaka — może realnie wpływać na życie potrzebujących. W świecie, w którym natłok informacji często odsuwa na dalszy plan tematy społeczne, takie projekty przypominają, że solidarność konsumencka wciąż ma ogromny potencjał. Tegoroczna edycja, jak każda poprzednia, najpewniej ponownie pokaże, że świadomość społeczna klientów rośnie, a inicjatywy łączące zakupy z pomocą są jednym z najskuteczniejszych sposobów wspierania potrzebujących w okresie świątecznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
03.12.2025 00:49
Rossmann zapowiada: w drogeriach znów będą drogiści
Rossmann został patronem Akademii Drogistów, bo jest to program idealnie skrojony pod naszych pracowników – mówi prezes Rossmann SDP Marcin GrabaraRossmann

Akademia Drogistów to program nauczania on-line, kierowany do osób chcących podnieść swoje kwalifikacje i zostać drogistą. Kilkunastu ekspertów m.in. doktorzy nauk farmaceutycznych, dermatolog, psycholożka, kosmetolożka, dietetyczka czy trener personalny dzielą się wiedzą jak dbać o siebie i innych w holistyczny sposób.

Akademia jest wspólną inicjatywą firmy szkoleniowej questus, Rossmanna oraz Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Drogiści pojawili się w XIX wieku oferując szeroką gamę produktów codziennego użytku. Potrafili doradzić w każdej kwestii związanej z dbaniem o urodę. Na miejscu przygotowywali różne mikstury, mieszanki i kosmetyki. Kompetencje drogistów były związane z poradnictwem kosmetycznym i chemicznym, ale nie medycznym. Cieszyli się dużym zaufaniem społecznym jako eksperci z unikalnymi kompetencjami. Klienci ufali im, tak jak my dzisiaj ufamy – jeśli chodzi o nasze zdrowie – farmaceutom w aptekach – wyjaśnia profesor Robert Kozielski z firmy Questus.

Początkowo drogerie pełniły funkcję podobną do aptek, sprzedając nie tylko kosmetyki, ale także substancje chemiczne i lecznicze. Z biegiem czasu zaczynały powstawać pierwsze manufaktury i fabryki kosmetyków. Lata mijały, handel rozwijał się coraz dynamiczniej, a zawód drogisty zaczynał odchodzić w zapomnienie. W Polsce zniknął z rynku na początku lat dwutysięcznych.

Drogiści XXI wieku

Tymczasem klienci potrzebują ekspertów z dziedziny dbania o urodę i zdrowie. Najlepszym przykładem są Niemcy czy Szwajcaria, gdzie zawód drogisty cały czas funkcjonuje i cieszy się dużym prestiżem.

Reaktywacja tej profesji w Polsce ma duże szanse zakończyć się powodzeniem dzięki Akademii Drogistów – programowi nauczania on-line. Całość składa się z 37 godzin zajęć ze 173 merytorycznymi lekcjami wideo (każda od 7 do 20 minut). Zagadnienia są podzielone na osiem modułów: „Wprowadzenie do zawodu drogisty”, „Uważność na siebie”, „Twarz”, „Skóra głowy i włosy”, „Ciało”, „Technologia kosmetyków”, „Uważność na drugiego człowieka” i „Współczesny drogista”.

Akademię stworzyło 17 ekspertów: pracowników naukowych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (doktorzy nauk farmaceutycznych, medycznych, chemicznych, dermatolog), praktyków tworzących kosmetyki z firmy Oceanic, badaczy z agencji Minds & Roses oraz niezależnych specjalistów. 

Rossmann został patronem Akademii Drogistów, bo jest to program idealnie wręcz skrojony pod naszych pracowników. Nasi klienci oczekują nawiązania z nimi bezpośredniej, bliskiej relacji, indywidualnego podejścia i fachowego doradztwa. Dlatego w przypadku naszych pracowników koszty nauki w akademii ponosi firma Rossmann

 – mówi prezes Rossmann SDP Marcin Grabara.

Holistyczne podejście do pielęgnacji

Drogistą może zostać każdy, w tym np. osoby szukające nowych wyzwań zawodowych, chcące się przekwalifikować. Projekt skierowany jest przede wszystkim do pracowników drogerii, salonów kosmetycznych oraz wszystkich tych, którzy interesują się holistycznym podejściem do pielęgnacji.

Akademia buduje specjalistyczne umiejętności i kompetencje, podnosząc szanse na rozwój zawodowy, ale jest też „instrukcją" jak w czasach zmian nie zatracić w sobie dbałości o osobisty dobrostan, wrażliwość na drugiego człowieka i siebie. Dostęp do platformy i programu nauczania kosztuje 2 490 zł.

image

Forbes: Rossmann ponownie w topie najlepszych pracodawców na świecie

Współpraca z Akademią Drogistów pokazuje, że nowoczesne podejście do zdrowia i pielęgnacji wymagają dyskusji między akademickością a praktyką zawodową. Dzisiejszy drogista to profesjonalista o szerokiej wiedzy, zdolny doradzać klientom w sposób odpowiedzialny, oparty na rzetelnych podstawach naukowych i empatii. Cieszy mnie, że nasi wykładowcy i eksperci mają swój udział w kształtowaniu tych kompetencji, wspierając rozwój zawodowy osób pracujących w branży kosmetyczno-zdrowotnej. Wierzę, że dzięki takim inicjatywom budujemy most między uczelnią a środowiskiem praktyków, wspólnie podnosząc jakość doradztwa i zaufania społecznego – dodaje prof. dr hab. n. med. Janusz Piekarski, Rektor Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

W cenie jest też egzamin, zapewniający certyfikację Instytutu Badań Edukacyjnych. Niebawem drogista będzie wpisany na listę Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji, a certyfikat honorowany w całej Unii Europejskiej. Naukę w akademii można rozpocząć w dowolnym momencie i prowadzić ją w elastycznym trybie on-line – indywidualnym tempie, zgodnie z własnymi możliwościami czasowymi.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. grudzień 2025 12:59