StoryEditor
Drogerie
25.09.2024 16:10

Pierwsza drogeria DM w Warszawie otwarta. Druga już wkrótce. W 2025 r. sieć nie zwolni tempa

Drogerie Markt 26 września 2024 r. otwierają swój pierwszy sklep w Warszawie, w CH Łopuszańska 22
Drogerie Markt 26 września 2024 r. otwierają swój pierwszy sklep w Warszawie, w CH Łopuszańska 22 / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl/K.Bochner
Drogerie Markt 26 września 2024 r. otwierają swój pierwszy sklep w Warszawie, w CH Łopuszańska 22
Hubert Iwanowski, Henri Hampe, Markus Trojansky, Marcin Detko - członkowie zarządu DM Drogerie Markt podczas preotwarcia drogerii DM w CH Łopuszańska 22 w Warszawie / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl/K.Bochner
Drogerie Markt 26 września 2024 r. otwierają swój pierwszy sklep w Warszawie, w CH Łopuszańska 22
Otwarcie drogerii DM w CH Łopuszańska 22 w Warszawie / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl/K.Bochner
Drogerie Markt 26 września 2024 r. otwierają swój pierwszy sklep w Warszawie, w CH Łopuszańska 22
Otwarcie drogerii DM w CH Łopuszańska 22 w Warszawie / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl/K.Bochner
Drogerie Markt 26 września 2024 r. otwierają swój pierwszy sklep w Warszawie, w CH Łopuszańska 22
Drogerie Markt 26 września 2024 r. otwierają swój pierwszy sklep w Warszawie, w CH Łopuszańska 22
Drogerie Markt 26 września 2024 r. otwierają swój pierwszy sklep w Warszawie, w CH Łopuszańska 22
Drogerie Markt 26 września 2024 r. otwierają swój pierwszy sklep w Warszawie, w CH Łopuszańska 22
Gallery

DM Drogerie Markt zamkną 2024 r. liczbą 50 drogerii. Sieć otwiera właśnie swoją pierwszą drogerię w Warszawie, rozpoczynając w ten sposób większe inwestycje w województwie mazowieckim i łódzkim. Jak powiedział dziś Marcin Detko, dyrektor ekspansji DM w Polsce, w przyszłym roku sieć nie zwolni tempa. Zapowiedział też, gdzie powstanie kolejny warszawski sklep DM.

DM Drogerie Markt pokazały dziś dziennikarzom i twórcom internetowym swoją pierwszą drogerię w Warszawie. Ponad 400-metrowa drogeria została otwarta w CH Łopuszańska 22. Będzie w nim miała towarzystwo m.in. Rossmanna – swojego największego konkurenta. To 38 drogeria w Polsce.

O działaniach DM w Polsce, planach i tym co sieć wyróżnia na rynku opowiedzieli przedstawiciele zarządu sieci: Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM w Polsce  odpowiedzialny za rozwój marki DM we wszystkich krajach, Henri Hampe dyrektor obszaru administracji i sprzedaży, Marcin Detko – odpowiedzialny za ekspansję w Polsce oraz Hubert Iwanowski odpowiedzialny za obszar marketingu i zakupów.

Witając się z przedstawicielami mediów Markus Trojansky powiedział, że wejście DM do stolicy Polski to wielki dzień  i podkreślił, że DM jest dyskontującą drogerią ale nie dyskontem:

– Mamy najbardziej dopasowany do oczekiwań klienta wygląd, ale zarazem najbardziej dyskontowe ceny. To jest nasza koncepcja na Polskę oraz na 14 krajów w Europie, gdzie jesteśmy numerem jeden. Do końca tego roku chcemy mieć otwartych 50 drogerii w Polsce – potwierdził.

– Mamy duże plany dotyczące naszego dynamicznego rozwoju w Polsce. Zaczęliśmy od południa i zachodu Polski. Teraz naszym celem jest Warszawa i centralna Polska. Na koniec bieżącego roku w Warszawie otworzymy drogerię w Centrum Handlowym Targówek – zapowiedział Marcin Detko.

– DM w sumie ma obecnie ponad 4 tys. sklepów, Polska włącza drugi bieg do tego, abyśmy otwierali coraz więcej drogerii. Rocznie DM w całej Europie otwiera około 100 sklepów, z czego kilkadziesiąt w Polsce, więc jak widać jesteśmy firmą, która rośnie bardzo szybko, co wiąże się z szybkimi decyzjami i odpowiednim układaniem naszej ekspansji – dodał Marcin Detko.

Otwarcia kolejnych drogerii są uzależnione od dostępności nowych lokalizacji. DM celują w parki i centra handlowe w miastach każdej wielkości. Jak zapewnił nas Marcin Detko, DM nie zwalnia jednak tempa otwarć w Polsce. 

W Polsce działa już tak wiele Rossmannów, Hebe i innych drogerii. Czy potrzebne są kolejne? – pytał Henri Hampe. – My wierzymy w to, że tak. Potrzebujemy w Polsce drogerii, która robi różnicę dla klientów, a w moim przekonaniu szczególnie czynią tę różnicę nasze zespoły wspaniałych ludzi pracujących w sklepach. Wszystko można kupić: wyposażenie, oświetlenie, produkty, ale zaangażowania, oddania pracowników, którzy idą do pracy ze entuzjazmem i sercem, nie da się kupić – powiedział Henri Hampe przedstawiając pracowników w nowej drogerii, także tych, którzy przyjechali tu z Wrocławia, Krakowa, Myślenic, by szkolić zespoły.

DM to dyskontująca drogeria specjalistyczna – tak określił profil sieci Hubert Iwanowski. –  Nasz asortyment charakteryzuje dbanie o dobrostan człowieka, o zdrowie – dlatego mamy także farmaceutyki i suplementy; o zdrowe odżywanie – to nasza ekologiczna żywność;  to podkreślenie urody – stąd bardzo rozbudowana oferta we wszystkich naszych kategoriach produktowych. To także dbanie o dobre samopoczucie poprzez czysty i zadbany dom, a przede wszystkim dbanie o nasze dzieci i zwierzęta – wyliczał.

–  Mamy wyselekcjonowany asortyment w dyskontujących cenach, bardzo atrakcyjnych, które u nas są trwałe. Bardzo rzadko je podwyższamy, ale możemy je obniżyć. Na każdej cenówce znajdziecie datę, kiedy ostatni raz cena została podniesiona. I ostatni aspekt – dm to drogeria specjalistyczna, chcemy zaspokoić podstawowe potrzeby zakupowe, ale też zachwycać tym, czego być może nie znacie – to choćby aż dwumetrowa szafa makijażowa Essence, którą zobaczycie właśnie w tej drogerii, a przede wszystkim bogactwo marek własnych. W DM jedna trzecia asortymentu to nasze marki własne, mamy ich dwukrotnie więcej niż nasz duży niemiecki konkurent – zwróćcie na nie uwagę podczas zakupów – mówił do gości obecnych na preotwarciu drogerii dyrektor odpowiedzialny za zakupy i marketing sieci.

Dm Drogerie Markt to największa sieć drogeryjna w Europie. Prowadzi ponad 4 tys. punktów sprzedaży, w których zatrudnionych jest ponad 79 tys. osób w całej Europie. W roku obrotowym 2022/2023 DM osiągnęły sprzedaż w wysokości 15,9 mld euro wygenerowaną łącznie we wszystkich 14 krajach europejskich. 

W Polsce DM są obecne od 21 kwietnia 2022 r. Wtedy została otwarta pierwsza drogeria sieci we Wrocławiu, w parku handlowym Galaktyka. Drogerie DM były długo wyczekiwane w Polsce. Dostawcy chcieli, by największy konkurent Rossmanna pojawił się na naszym rynku i przełamał monopol drogeryjny. Sieć zaplanowała jednak spokojny i stabilny rozwój, który wynika także z tego, że późno weszła na nasz rynek i ma ograniczone możliwości pozyskiwania nowych lokalizacji. Zarazem wiadomo, że stoi za nią mocny kapitał i że polskiego rynku nie odpuści, a na pewno wprowadzi na niego urozmaicenie i swoją własną filozofię sprzedaży oraz kontaktu z konsumentami. 

Czytaj także: 100 dni DM Drogerie Markt na polskim rynku

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 09:59