StoryEditor
Drogerie
14.03.2020 00:00

Rossmann przekłada wielką akcję promocyjną i apeluje #zostanwdomu

Sieć drogeryjna Rossmann poinformowała swoich klientów przez media społecznościowe, że przekłada promocję na kosmetyki do makijażu zaplanowaną na pierwszy dzień wiosny 21 marca. Chodzi o bezpieczeństwo klientów i personelu sklepów. W związku z pandemią koronawirusa Rossmann również apeluje – jeśli możesz #zostanwdomu.

Sieć drogeryjna Rossmann, korzystając z mediów społecznościowych, poinformowała swoich klientów, że przekłada zaplanowaną na 21 marca wielką promocję kosmetyków do makijażu. Jest to związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa COVID-19, który bardzo łatwo przenosi się w skupiskach ludzkich.

„W związku z aktualną sytuacją bardzo Was prosimy o zachowanie wszelkich środków ostrożności. Zapewniamy, że robimy co w naszej mocy, by zapewnić bezpieczeństwo zarówno Wam, naszym Klientom, jak i naszym Pracownikom. Dlatego też podjęliśmy decyzję, że przekładamy tak bardzo wyczekiwaną promocję na kosmetyki do makijażu! Planowaliśmy ją na pierwszy dzień wiosny - na 21 marca, o czym już zaczęto mówić w sieci. Nie chcemy jednak kusić Was w tym trudnym czasie takimi akcjami. Jak wiecie – jeśli możesz #zostanwdomu. Nie warto ryzykować zdrowiem swoim i swych bliskich! Promocja ta na pewno jeszcze się odbędzie – damy znać kiedy, gdy tylko aktualna sytuacja zostanie opanowana” – zwraca się Rossmann do swoich klientów.

Liczymy również na Wasz rozsądek i o zachowanie szczególnych środków ostrożności podczas wizyt w naszych sklepach, jak choćby o nieużywanie dostępnych u nas testerów. Sugerujemy także płatność bezgotówkową oraz możliwie jak najszybsze zakupy” – czytamy dalej w apelu, który sieć umieściła m.in. na swoich profilach na Facebooku i Linkedinie.

Rossmann informuje ponadto, że w obecnej sytuacji nie może zagwarantować stałej dostępności produktów z kategorii żeli antybakteryjnych, płynów do dezynfekcji, mydeł czy podstawowych środków higienicznych, takich jak papier toaletowy.

„Przy masowych zakupach dokonywanych przez Klientów, towar jest wyprzedawany bardzo szybko i czasami w ogromnych ilościach, w związku z czym wprowadziliśmy limit jednorazowego zakupu maksymalnie 3 sztuk tego typu artykułów, aby zakupy mógł zrobić każdy. Prosimy o empatię i wyrozumiałość.

Informujemy także, że w związku ze zwiększoną liczbą zamówień internetowych czas ich realizacji może ulec wydłużeniu. Przepraszamy za wszelkie niedogodności. Wszyscy zachowujmy szczególną ostrożność, liczymy na Wasze wsparcie i wyrozumiałość. Pozdrawiamy Was i z całego serca życzymy zdrowia!”

Pod apelem Rossmanna pojawiły się setki komentarzy, w większości przychylnych: „Brawo, taką postawą zarobicie dużo więcej”„Bardzo dobra decyzja bo młodzież nie umiałaby się opanować i zostać w domu. Proponuję rozważyć skrócenie godzin otwarcia sklepów. Ludzie się muszą w końcu opamiętać w tych zakupach i zostać w domu. A pracownicy mając ciągle kontakt z klientem powinni krócej pracować, aby się zregenerować. Bo wypoczęty organizm mniej choruje”; „BRAWO szczególnie za limity zakupów!! Serio nikt nie potrzebuje na raz 10 opakowań papieru toaletowego!!!”. Są też apele o dalsze kroki: „Usuńcie wszystkie testery i napiszcie kartkę na drzwiach że brak testerów. Żeby kogoś nie kusiło”.   

Jak informują nas producenci kosmetyków, ta decyzja ma też swoje drugie, biznesowe tło. Chodzi o to, że producenci w obecnej sytuacji nie byliby w stanie wyprodukować nowych partii towarów. Na rynku brakuje opakowań i składników do kosmetyków, z których znaczna część pochodziła z Chin. Od kilku miesięcy łańcuch dostaw pomiędzy Chinami a resztą świata został przerwany, ponieważ Chiny jako pierwsze walczyły z epidemią koronawirusa i w związku z tym stanęło wiele fabryk. 

Przypominamy, że od dziś obowiązuje w Polsce stan zagrożenia epidemiologicznego. Rozporządzenie ministra zdrowia wprowadza m.in ograniczenia w pracy galerii handlowych. Czynne pozostają sklepy spożywcze, drogerie, apteki i pralnie. 

Rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego  http://dziennikustaw.gov.pl/D2020000043301.pdf

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
20.08.2025 12:54
Drogerie kontra system kaucyjny: dm drogerie markt podnosi rękawicę. "Nie ograniczymy asortymentu"
Niemiecka sieć drogerii stawia na dostosowanie się do wymogów systemu kaucyjnego zamiast na ograniczenie oferty produktowej.dm drogerie markt

Od 1 października 2025 r. w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny, który obejmie m.in. butelki plastikowe, szklane oraz puszki. Dla wielu sieci handlowych oznacza to konieczność reorganizacji logistyki i obsługi zwrotów. Rossmann zdecydował się na wycofanie ze swojej oferty kategorii napojów w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym, argumentując to nadmiernym obciążeniem organizacyjnym. Tymczasem konkurenci zapowiadają, że nie zrezygnują z tego segmentu i dostosują się do nowych wymogów.

Decyzja Rossmanna stawia go w wyraźnej opozycji do rywali. dm drogerie markt uznało, że pomimo kosztów i komplikacji, utrzymanie napojów w asortymencie jest ważne z punktu widzenia klientów. Grzegorz Gerus, dyrektor obszaru zakupów i marketingu DM w Polsce, w rozmowie z portalem Wiadomości Handlowe podkreślił, że firma nie tylko jest zobowiązana do przystąpienia do systemu, ale również traktuje to jako świadomą decyzję biznesową. W jego ocenie oferta napojów, licząca obecnie kilkaset produktów, nie jest kluczowa dla obrotów, ale stanowi istotny element wygody zakupowej.

We wszystkich sklepach stacjonarnych drogerii DM w Polsce planujemy wdrożenie systemu kaucyjnego od 1 października, zgodnie z obowiązującymi nas przepisami prawa [...] Jesteśmy zobowiązani do przystąpienia do systemu kaucyjnego. Ale patrzymy na to nie tylko jak na wymóg prawny. To także nasza decyzja, aby nie rezygnować z oferty, do której przyzwyczaili się nasi klienci. [...] Aktualnie w naszej ofercie znajduje się kilkaset produktów w kategorii napojów. Sprzedaż napojów w kanale drogeryjnym DM nie jest kluczowa, jednak to, co jest dla nas szczególnie ważne, to perspektywa klienta i zapewnienie mu komfortu oraz jak najlepszego doświadczenia zakupowego

DM planuje wdrożenie manualnej zbiórki opakowań w swoich sklepach i prowadzi intensywne przygotowania organizacyjne. Firma otwarcie przyznaje, że obsługa systemu będzie wiązała się ze znacznymi kosztami, szczególnie w zakresie logistyki szkła. Jednocześnie przedstawiciele sieci wskazują, że zyski ekologiczne i wizerunkowe przewyższą obciążenia finansowe. Gerus zaznaczył, że udział w systemie nie przełoży się znacząco na wzrost ruchu w drogeriach, ponieważ kluczowe zakupy napojów odbywają się w tradycyjnych kanałach spożywczych.

image

Rossmann rezygnuje z napojów sprzedawanych w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym

Strategie konkurentów wyraźnie kontrastują z podejściem Rossmanna, który wybrał prostsze rozwiązanie – całkowite wycofanie napojów w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym. dm drogerie markt chce jednak budować swoją pozycję w oparciu o odpowiedzialność społeczną i ekologiczne zobowiązania. Dla klientów oznacza to utrzymanie dostępu do napojów w drogeriach, nawet kosztem większych nakładów logistycznych i finansowych po stronie sieci.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
19.08.2025 13:29
Strata dm drogerie markt w Polsce przyspiesza rozwój sieci
Agata Grysiak

Spółka DM-Drogerie Markt w roku obrotowym 2023/2024 (od 1 października 2023 r. do 30 września 2024 r.) poniosła stratę netto w wysokości 126,1 milionów zł, wobec 121 milionów zł rok wcześniej. Strata ta – jak podkreślono w sprawozdaniu – była oczekiwana i zostanie pokryta z przyszłych zysków. Wysokie koszty związane są m.in. z inwestycjami – otwarcie jednego sklepu wymaga nakładów rzędu 3 milionów zł, a średni czas potrzebny na uruchomienie placówki wynosi 3 miesiące. Pierwszy sklep dm w Polsce otwarto w kwietniu 2022 roku.

Finansowe wsparcie zapewnia spółka macierzysta. W 2024 roku dm drogerie markt Beteiligungs GmbH, Karlsruhe, dokapitalizowała polską spółkę kwotą 242,9 milionów zł, a jednocześnie podniosła jej kapitał zakładowy z 1 miliona do 7,7 milionów zł. Spółka jest z kolei finansowana przez dm drogerie markt GmbH + Co. KG, Karlsruhe. Zatrudnienie w Polsce w analizowanym okresie wynosiło średnio 471 osób, co oznacza wzrost o 232 etaty w porównaniu z rokiem poprzednim.

Na koniec września 2024 roku sieć w Polsce liczyła 38 sklepów wobec 18 rok wcześniej. Jednocześnie spółka posiadała 39 umów najmu, a w maju 2025 r. działało już 53 placówki. Celem dm jest osiągnięcie niemal 80 sklepów do końca 2025 roku. W planach są kolejne otwarcia – spółka ma zabezpieczonych kilkadziesiąt lokalizacji na dwa najbliższe lata. Dystrybucję zapewniają dwa centra logistyczne: magazyn w Wypędach pod Warszawą, obsługujący e-commerce, oraz obiekt w Oporowie koło Wrocławia, zaopatrujący sklepy stacjonarne.

Na poziomie europejskim dm pozostaje jednym z największych graczy w branży. Firma prowadzi ponad 4 000 sklepów w 14 krajach, zatrudniając łącznie ponad 89 100 osób. W roku obrotowym 2023/2024 cała sieć wypracowała sprzedaż w wysokości 17,74 miliarda euro, z czego 12,47 miliarda euro przypadało na Niemcy, gdzie zatrudnionych jest ponad 60 300 pracowników. Spółka podkreśla, że faza rozruchu na nowych rynkach wiąże się z wysokimi kosztami stałymi, w tym wynagrodzeniami w centrali i centrach logistycznych, przy jednocześnie powoli rosnących przychodach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. sierpień 2025 11:30