StoryEditor
Drogerie
13.03.2020 00:00

Rossmann reglamentuje sprzedaż produktów!

Sieć drogerii Rossmann wprowadza racjonowanie produktów „w trosce o dobro wszystkich klientów”. Taką informację dostrzegliśmy na drzwiach jednej z placówek sieci – w Piastowie.

„W trosce o dobro wszystkich klientów limit sprzedaży ustalamy na maksymalnie 3 sztuki danego produktu na osobę. Dziękujemy za wyrozumiałość” – informacja o takiej treści zawisła przy wejściu do jednej z drogerii sieci Rossmann.

Ograniczenie dotyczy wybranych produktów, takich, na które jest największy popyt, jak środki higieny i produkty antybakteryjne. Już w pierwszych dniach marca Rossmann Polska odpowiedział na Facebooku jednej z klientek, skarżącej się na brak mydeł antybakteryjnych, że obecnie żele antybakteryjne czy produkty do dezynfekcji dłoni są masowo nabywane przez klientów.

Przy tak dużym zainteresowaniu niestety nie jesteśmy w stanie zapewnić ich stałej dostępności. Oczywiście staramy się jak najszybciej uzupełniać wszelkie braki w asortymencie, jednak nie zawsze jest to możliwie. Dostępność tych produktów można obecnie weryfikować bezpośrednio w naszych stacjonarnych drogeriach – poinformował wówczas Rossmann. 

Rossmann jest największą siecią drogeryjną w Polsce (blisko 1400 placówek). Do niego klienci masowo uderzyli w panice poszukując produktów, które mają pomóc im zabezpieczyć się przed zarażeniem się koronawirusem i potencjalnym roznoszeniem zarazków. 

Dodatkowo, właśnie do Rossmanna odsyła firma Medisept, która zaopatruje tę sieć w produkty antyseptyczne. Komunikat na stronie medisept.pl brzmi:

"W związku z ogromnym zapotrzebowaniem na produkty dezynfekcyjne Medisept informujemy, że produkcja asortymentu konsumenckiego do dezynfekcji dłoni i powierzchni jest systematycznie kierowana do sieci Rossmann. Mogą tam Państwo dokonywać zakupów, w ramach dostarczanych partii towaru.

Również ze względu na duże zapotrzebowanie i wzmożony ruch w naszym sklepie internetowym, prosimy o cierpliwość przy oczekiwaniu na towary zamówione przez medisept.pl oraz dezynfekcja.pl. Wszystkie zlecenia są obsługiwane w kolejności zgłoszeń. Niestety czas tych zamówień jest często trudny do oszacowania, dlatego zachęcamy, by w pierwszej kolejności kierować się do sklepów Rossmann. By sprostać Państwa oczekiwaniom produkcja przeszła na trzyzmianowy tryb pracy. Ma to usprawnić i przyśpieszyć wytwarzanie produktów, by trafiły do sklepów najszybciej, jak to możliwe. Przepraszamy za utrudnienia i prosimy o cierpliwość. Zespół Medisept"

To wszystko spowodowało, że półki w drogeriach Rossmann świeciły pustkami.

 Jesteśmy w kontakcie z producentami antybakteryjnych produktów, staramy się na bieżąco uzupełniać braki by zapewnić pełen asortyment – informowała nas Agata Nowakowska, rzecznik prasowy sieci Rossmann. 

Taki popyt jest jednak praktycznie nie do opanowania i sieć musiała zdecydować się na reglamentację produktów. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
27.11.2025 10:01
Rossmann opuszcza niemiecki związek przedsiębiorców po decyzji o rozmowach z AfD
Niemiecka sieć drogeryjna podjęła konkretne kroki.Agata Grysiak

Niemieckie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Rodzinnych – Die Familienunternehmer – znalazło się w centrum kontrowersji po ogłoszeniu, że chce otworzyć się na rozmowy z partią AfD. Organizacja zniosła dotychczasowy zakaz kontaktów z posłami tej partii do Bundestagu, co wywołało silne reakcje wśród firm członkowskich. Decyzja przewodniczącej związku Marie-Christine Ostermann, uzasadniana potrzebą „merytorycznej dyskusji”, spotkała się z krytyką, mimo że sama organizacja podkreśla, że nie popiera rządu współtworzonego przez AfD.

W wyniku tej zmiany polityki ze związku występują dwaj szczególnie rozpoznawalni członkowie – Rossmann i Vorwerk. Drogerie Rossmann, będące jednym z największych detalistów w Niemczech, potwierdziły rezygnację poprzez komunikat przekazany agencji dpa. Jak podała firma, decyzję podjęto ze względu na brak akceptacji dla nowego stanowiska Die Familienunternehmer. Informacje o wystąpieniu Rossmanna jako pierwsza ujawniła branżowa „Lebensmittelzeitung”.

Zmiana linii komunikacyjnej związku, przedstawiana jako otwarcie na dialog, wywołała również krytykę wśród innych przedsiębiorstw zrzeszonych w Die Familienunternehmer. Choć organizacja liczy około 6 500 członków, jej pełna lista nie jest publicznie znana, co utrudnia ocenę możliwej skali dalszych reakcji. Związek przekonuje, że rozmowa z reprezentantami AfD nie oznacza poparcia ich światopoglądu, lecz stanowi próbę konfrontacji odmiennych stanowisk.

Dyskusja wokół relacji niemieckiego biznesu ze skrajnie prawicową partią wpisuje się w szerszy kontekst debaty o roli przedsiębiorców w życiu publicznym. Reakcja Rossmanna – firmy o znaczącej rozpoznawalności i wpływach – pokazują, że decyzja Die Familienunternehmer może mieć poważne konsekwencje wizerunkowe i organizacyjne. Otwarta pozostaje kwestia, czy kolejne przedsiębiorstwa pójdą w ich ślady oraz w jakim kierunku będzie rozwijała się polityka związku wobec AfD.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.11.2025 15:12
Jeden konkurent mniej? Niemiecka sieć drogerii ogłasza niewypłacalność tygodnie przed Gwiazdką
Jak informuje niemiecka agencja prasowa dpa, szefem firmy pozostaje Oliver Pieper, prawnuk założycielki.Karolina Grabowska STAFFAGE

Największa rodzinna sieć perfumerii w Niemczech – Stadt-Parfümerie Pieper – ogłosiła niewypłacalność tuż przed rozpoczęciem kluczowego sezonu świątecznych zakupów. Sąd rejonowy uruchomił wstępne postępowanie upadłościowe w trybie samorządowym, co pozwala dotychczasowemu kierownictwu pozostać u steru i podjąć próbę ratowania przedsiębiorstwa poprzez głęboką restrukturyzację. Decyzja zapadła w momencie wzmożonej konkurencji na rynku premium oraz malejącej skłonności konsumentów do wydatków w tym segmencie.

Mimo ogłoszenia niewypłacalności ponad 140 perfumerii Pieper nadal działa, a sieć zapewnia klientów o ciągłości operacyjnej. Firma deklaruje, że jej głównym celem jest „zrównoważenie działalności i ustawienie przedsiębiorstwa na nowo”, co ma umożliwić funkcjonowanie w dłuższej perspektywie. Pieper to marka o ponad 90-letniej historii: powstała w 1931 roku jako sklep z mydłem w Bochum, a dziś większość sklepów zlokalizowana jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, z dodatkowymi placówkami w Dolnej Saksonii, Bremie i Hamburgu.

Kierownictwo pozostaje stabilne — na czele sieci nadal stoi Oliver Pieper, prawnuk założycielki. Jednocześnie sąd wyznaczył nadzorczynię sądową, adwokat Sarah Wolf, która ma monitorować przebieg postępowania i dbać o zgodność procesu z obowiązującymi przepisami. W ramach upadłościowego zabezpieczenia wypłaty dla około 1000 pracowników pokryje przez trzy miesiące Federalna Agencja Pracy (Bundesagentur für Arbeit), co jest standardową procedurą w niemieckich postępowaniach tego typu.

Problemy finansowe sieci narastają od okresu pandemii. Lockdowny doprowadziły do gwałtownego spadku sprzedaży stacjonarnej, a pomimo późniejszego odbicia firma nie odzyskała wcześniejszej stabilności. W roku finansowym 2021/22 Pieper wykazał jedynie symboliczny zysk na poziomie 0,2 mln euro przy obrotach wynoszących 113,7 mln euro, co sygnalizowało ograniczoną odporność sieci na dalsze wstrząsy rynkowe.

Według danych agencji dpa na kondycję Piepera negatywnie wpływał jednoczesny spadek konsumpcji, rosnące koszty operacyjne — w szczególności energii — oraz ogólna niepewność gospodarcza, która obniża skłonność klientów do zakupów produktów z segmentu beauty premium. To właśnie te czynniki doprowadziły do sytuacji, w której restrukturyzacja stała się koniecznością, a jej rezultat zdecyduje o przyszłości jednej z najbardziej rozpoznawalnych rodzinnych perfumerii w Niemczech.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 22:55