StoryEditor
Drogerie
29.03.2023 00:00

Rossmann rozbudował i unowocześnił swoje centrum dystrybucyjne w Grudziądzu

Rossmann zatrudnia w swoim centrum dystrybucyjnym w Grudziądzu 560 osób / fot. materiały prasowe
Rossmann rozbudował swoje Centrum Dystrybucyjne w Grudziądzu i wprowadził w nim nowoczesne rozwiązania, by optymalizować wysyłki do drogerii oraz podnieść komfort pracy. Po rozbudowie obiekt ma 35 460 m.kw. W Grudziądzu Rossmann zatrudnia 560 pracowników.  

Centrum dystrybucji  w Grudziądzu jest zapleczem logistycznym dla drogerii Rossmann w Polsce północnej. Zostało otwarte w 2012 r. W ubiegłym roku zapadła decyzja o jego rozbudowie, ponieważ nie było wystarczające na potrzeby sieci, która ma już 1670 drogerii w całej Polsce. Budowa rozpoczęła się w kwietniu 2022 r. i potrwała niespełna 12 miesięcy (przekazanie terenu Generalnemu Wykonawcy 4 kwietnia 2022, zakończenie budowy 20 marca 2023 r.). Centrum dystrybucyjne powiększyło się o 11 230 mkw. i ma obecnie 35 460 mkw.

– Naszym zadaniem jako logistyki jest wspieranie rozwoju firmy. Bywa to dużym wyzwaniem, ponieważ w Rossmannie sprzedaż rośnie bardzo dynamicznie. Co za tym idzie, potrzebujemy coraz większych możliwości w zakresie optymalizacji wysyłki towaru do drogerii, tak aby zapewnić jak najlepszy poziom obsługi naszych klientów. Inwestycja w Grudziądzu na pewno nam to ułatwi. Naszym kolejnym celem była poprawa warunków pracy naszych pracowników. Zależało nam, by pracowało im się łatwiej i zdecydowanie bardziej ergonomicznie – mówi Rafał Makarski, dyrektor działu Logistyki w Rossmannie.

Grudziądzki magazyn jest manualny, bez automatyki. Hala jest chłodzona, ponieważ coraz więcej artykułów wymaga składowania w temperaturze pokojowej również podczas upałów.

Aby zapewnić w nowej, dobudowanej hali lepsze warunki pracy oraz zmniejszyć zużycie energii zastosowano w nim ogrzewanie podłogowe (posadzka ogrzewana jest ciepłą wodą przepływającą systemem rur znajdujących się pod nią). Wprowadzone zostało także oświetlenie led, zużywające w porównaniu z tradycyjnym, znacząco mniej energii. Rozbudowany budynek socjalny z szatniami ma  1775 mkw. (powiększony o 318 mkw.).

– To duża inwestycja, nie tylko ze względu na skalę: dobudowaliśmy i wyposażyliśmy ponad 11 tys. mkw.  powierzchni użytkowej, zastosowaliśmy nowoczesne rozwiązania, które zaspokajają nasze wciąż rosnące potrzeby i spełniają wysokie wymogi ubezpieczycieli. Za nami miesiące wytężonej pracy, tym bardziej, że jednocześnie realizowaliśmy bliźniaczą rozbudowę naszego Centrum Dystrybucyjnego w Pyskowicach na Śląsku – mówi Andrzej Podobas, kierownik Działu Inwestycji i Nowych Otwarć w Rossmannie.

Równolegle z rozbudową zmodernizowana została starsza częścią hali w Grudziądzu. – Powiększyliśmy szatnię, odświeżyliśmy zaplecze socjalne, na nowo wyposażyliśmy miejsca pracy, kupiliśmy więcej roślin. Zainwestowaliśmy także w maszyny, które przekładają się na komfort i bezpieczeństwo pracy. Mamy coraz większą flotę wózków magazynowych, a te starsze wymieniliśmy na nowe – dotyczy to również wózków z unoszoną kabiną operatora, które są naszą dumą, bo niewiele magazynów w Polsce takimi dysponuje. Wymieniliśmy też większość urządzeń typu skanery, komputery, monitory czy bardziej specjalistyczne, jak np. Pick by Voice, czyli taki podręczny sprzęt, który pomaga w kompletacji towaru „słuchający” komend głosowych. Innymi słowy, dołożyliśmy wszelkich starań, by starsza część magazynu standardem, komfortem i nowoczesnością technologiczną nie odbiegała od tej nowej – mówi Maciej Dondelewski, dyrektor Centrum Dystrybucyjnego w Grudziądzu.

Rossmann, Centrum Dystrybucyjne w Grudziądzu w liczbach:

*) początek rozbudowy: 04.04.2022 r.

*) zakończenie: 20.03.2023 (uzyskanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie była już 27.02.2023)

*) magazyn rozbudowany o 11.230 mkw., powierzchnia po rozbudowie 35.460 mkw.

*) dodatkowe 25 doków więcej, w sumie magazyn dysponuje po rozbudowie 62 dokami

*) liczba miejsc paletowych 34 000 (wcześniej 21 000)

*) zatrudnienie ok. 560 osób

Czytaj także: Rossmann Polska: rekordowe wyniki sprzedaży za 2022 r. i dwucyfrowe wzrosty

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.04.2025 14:57
Luís Araújo, Jeronimo Martins: Hebe ma wizję dalszej ekspansji, naturalnym celem wydają się Niemcy
Luis Araujo, dyrektor generalny sieci Biedronka.Jeronimo Martins

Sieć drogerii Hebe, należąca do tej samej grupy co Biedronka, dynamicznie rozwija swoją pozycję na polskim rynku detalicznym. Jak podkreślił Luís Araújo, dyrektor generalny Biedronki, zespół Hebe wykonał „znakomitą pracę” w budowaniu marki, która skutecznie demokratyzuje dostęp do produktów urodowych. Oferta sieci obejmuje szeroki wachlarz kategorii – od makijażu, przez pielęgnację twarzy, aż po kosmetyki do ciała – przy zachowaniu atrakcyjnych cen i dostępności modnych marek.

Według Araújo, który podzielił się swoimi refleksjami na spotkaniu z dziennikarzami w Lizbonie, kobiety stanowią zdecydowaną większość klientów drogerii, i cenią sobie przede wszystkim komfort zakupów oraz różnorodność oferty. Hebe skutecznie łączy sprzedaż stacjonarną z kanałami cyfrowymi, tworząc zintegrowany ekosystem zakupowy. Dzięki temu klienci mogą bez przeszkód przechodzić pomiędzy zakupami online i offline, co znacząco zwiększa wygodę korzystania z usług sieci.

Hebe wyróżnia się także pod względem jakości obsługi klienta oraz efektywności operacyjnej. Jak podkreślono, kluczowe wskaźniki efektywności (KPI) w obszarze usług cyfrowych osiągają bardzo wysokie poziomy, co świadczy o dojrzałości kanałów e-commerce sieci. Zróżnicowany i dobrze dobrany asortyment, spójna strategia omnichannel oraz silna propozycja wartości to filary, na których Hebe buduje swoją przewagę konkurencyjną.

Plany rozwoju sieci wybiegają daleko poza granice Polski. Obecnie Hebe skupia się na regionie Europy Środkowo-Wschodniej, ale – jak zapowiedział Araújo – w kolejnych latach można spodziewać się ekspansji na skalę całego kontynentu.

Koledzy mają wizję dalszej ekspansji, zarówno w krótszej, jak i dłuższej perspektywie. Oczywiście obecnie skupiają się na Europie Środkowo-Wschodniej, ale myślę, że w następnych latach ekspansja obejmie cały kontynent. Naturalnym celem wydają się Niemcy.

- powiedział.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.04.2025 11:39
Charytatywne misie z Rossmanna pomagają także wiosną — w centrum krwiodawstwa MSWiA
Podarowanie przez Rossmanna misiów stacji krwiodawstwa jest szczególnie cennym gestem przed długim majowym weekendem, kiedy na skutek wypadków drogowych wiele osób potrzebuje transfuzji.Anonimowa krwiodawczyni

Rossmann przekazał darowiznę Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (CKiK MSWiA) w postaci charytatywnych misiów z wcześniejszych edycji znanej akcji „Podaruj Misia”. Inicjatywa ta, prowadzona przez firmę od 19 lat, co roku wspiera organizacje i osoby potrzebujące. Maskotki powstają przy współpracy z osobami ze świata kultury i mediów, a cały dochód z ich sprzedaży trafia na cele dobroczynne.

Od momentu rozpoczęcia akcji w Polsce, misie zyskały ogromną sympatię klientów drogerii Rossmann. Co roku pojawiają się nowe wzory, które projektują znane postacie ze świata show-biznesu. Klienci chętnie wspierają akcję, a maskotki szybko znikają z półek. „Podaruj Misia” to nie tylko okazja do pomocy innym, ale również ważny element przedświątecznej atmosfery w sklepach sieci.

image
Anonimowa krwiodawczyni
Tym razem Rossmann zdecydował się na nietypowy jak na dotychczasowe edycje akcji gest – część misiów trafiła do CKiK MSWiA, gdzie będą wręczane honorowym krwiodawcom jako forma dodatkowego podziękowania za oddanie krwi. Zazwyczaj po skutecznym oddaniu jednostki krwi, dawcy otrzymują zestaw czekolad, jednak dzięki gestowi sieci drogerii będą mogli również otrzymać pluszowego misia. Według anonimowej osoby pracującej w centrum krwiodawstwa w szpitalu przy ulicy Wołoskiej w Warszawie, misie stanowią prezent dla krwiodawców, a przy okazji umożliwiły Rossmannowi zbycie pluszaków z poprzednich edycji w formie korzystnej z punktu widzenia podatkowego darowizny.

W ten sposób akcja „Podaruj Misia” zyskała nowy wymiar – nie tylko wspiera potrzebujących finansowo, ale także staje się symbolicznym wyrazem wdzięczności wobec osób, które dzielą się tym, co najcenniejsze – swoją krwią. Na krwiodawców czekają dzisiaj  Miś Marta – zaprojektowany przez Martę Kuligowską i MMC Studio, oraz Miś Grzesiek – zaprojektowany przez Grzegorza Kajdanowicza i Balamonte.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 18:51