StoryEditor
Drogerie
18.08.2022 00:00

Ruszyła trzecia drogeria DM w Polsce

W czwartek 18 sierpnia o godzinie 8.00 rano drogeria DM otwiera swoje drzwi dla mieszkańców Lubania. Nowy sklep jest zlokalizowany przy ul. Papieża Jana Pawła II 1a i jest to trzecia drogeria tej niemieckiej sieci w Polsce. Choć w DM obowiązuje trwała, zawsze korzystna cena, z okazji otwarcia detalista zaplanował dodatkowo 15 proc. rabatu powitalnego na wszystkie zakupy oraz żel pod prysznic marki własnej Balea w prezencie z limitowanej edycji przygotowanej specjalnie dla Polski. 

Po Wrocławiu i Jeleniej Górze, zgodnie z zapowiedziami sieci DM przyszedł czas na kolejną drogerię.

Pierwsze dwie drogerie DM działają już w Polsce od kilku miesięcy, jednak otwierając nasz trzeci sklep, tym razem w Lubaniu, wciąż mamy w sobie ten sam entuzjazm, który towarzyszył naszemu debiutowi na rynku. Bardzo cieszymy się, że będziemy mogli zaprosić mieszkańców kolejnego miasta do świata marek DM. Wierzymy, że również to spotkanie zaowocuje długotrwałą relacją, a nasz kompetentny i uprzejmy zespół oraz szeroka gama usług pozwolą poczuć klientom, że ich potrzeby są dla nas najważniejsze – mówi Markus Trojansky general manager DM w Polsce. 

Powierzchnia sali sprzedaży drogerii DM w Lubaniu  wynosi około 440 mkw. Drogeria zadbała również o dodatkowe udogodnienia dla klientów. Sklep wyposażony jest w stację pakowania prezentów oraz bezpłatny dystrybutor wody. Tuż przy wejściu na klientów czeka komfortowy parking. Drogeria otwarta będzie od poniedziałku do soboty w godzinach od 8:00 do 20:00, a w niedziele handlowe od 10:00 do 18:00. 

Na potrzeby nowo otwartej lokalizacji DM zatrudnił siedmiu pracowników. Dodatkowo już w sobotę, 20 sierpnia w godzinach 11.00-12.00 w ramach wspierania lokalnych inicjatyw drogeria zorganizuje kolejną Akcję Kasjerską, w trakcie której przedstawiciele Ludowego Zespołu Sportowego w Kościelniku zasiądą przy kasie. Dzięki zakupom zrobionym w tym czasie przez klientów odwiedzających DM Zespół Sportowy zbierze pieniądze na swoją bieżącą działalność.

Przeczytaj również: 100 dni DM-Drogerie Markt na polskim rynku

W asortymencie sieci DM znajduje się szeroki wybór produktów do pielęgnacji twarzy i ciała, artykuły zdrowotne i higieniczne oraz produkty w kategoriach kosmetyki i perfumy. Klienci mogą także zakupić żywność, artykuły gospodarstwa domowego, usługi foto i karmę dla zwierząt. Już dziś, po otwarciach dwóch pierwszych drogerii wyraźnie widać, że tak, jak na innych rynkach również w Polsce dużą popularnością cieszą się wysokiej jakości produkty marek własnych. Wśród nich wymienić należy markę Balea, czy najlepiej sprzedającą się markę certyfikowanych kosmetyków naturalnych Alverde. 

Przyjazna aranżacja wnętrz sklepów ma sprawić, że zakupy będą wygodne i przyjemne dla klientów. Z przestronnych alejek i bogatej oferty produktów dla dzieci szczególnie skorzystają rodziny. Rodzice na miejscu znajdą także przewijak z zapasem pieluch marki własnej babylove. Dla najmłodszych dm przygotował bujanego konika w strefie dla dzieci. Warto zwrócić uwagę na wyróżniającą się politykę cenową drogerii. „Zawsze korzystnie” to najważniejsze przesłanie DM, które daje klientom gwarancję trwałej, zawsze korzystnej ceny, bez czekania na promocje. Ten unikatowy koncept, nieznany dotąd na rynku polskim jest jednocześnie znakiem rozpoznawczym detalisty w pozostałych krajach.

Naszym celem jest zapewnienie przyjemnych zakupów – bez poczucia pogoni za ofertami czy ryzyka przeoczenia najlepszych okazji. To nasza obietnica dla klientów. Chcemy, żeby mieli pewność, że kiedykolwiek przyjdą do DM na zakupy, zawsze będzie to dla nich korzystne – tłumaczy Markus Trojansky.

Drogerie DM posiadają ponad 3800 punktów sprzedaży, w których zatrudnionych jest ponad 66 000 osób w całej Europie. W roku obrotowym 2019/2020 sieć odnotowała sprzedaż w wysokości 12,3 mld euro wygenerowaną łącznie we wszystkich 13 krajach europejskich. W tym samym okresie w Niemczech około 42 600 pracowników wygenerowało sprzedaż na poziomie 9,4 mld euro. Sieć nieustannie pracuje nad optymalizacją wszystkich swoich procesów, by wywiązać się z odpowiedzialności za zrównoważony rozwój w całej Europie.

Przeczytaj również: Markus Troyanski, Henri Hampe, DM-Drogerie Markt: Nie mamy zamiaru ścigać się z Rossmannem  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.11.2025 15:12
Jeden konkurent mniej? Niemiecka sieć drogerii ogłasza niewypłacalność tygodnie przed Gwiazdką
Jak informuje niemiecka agencja prasowa dpa, szefem firmy pozostaje Oliver Pieper, prawnuk założycielki.Karolina Grabowska STAFFAGE

Największa rodzinna sieć perfumerii w Niemczech – Stadt-Parfümerie Pieper – ogłosiła niewypłacalność tuż przed rozpoczęciem kluczowego sezonu świątecznych zakupów. Sąd rejonowy uruchomił wstępne postępowanie upadłościowe w trybie samorządowym, co pozwala dotychczasowemu kierownictwu pozostać u steru i podjąć próbę ratowania przedsiębiorstwa poprzez głęboką restrukturyzację. Decyzja zapadła w momencie wzmożonej konkurencji na rynku premium oraz malejącej skłonności konsumentów do wydatków w tym segmencie.

Mimo ogłoszenia niewypłacalności ponad 140 perfumerii Pieper nadal działa, a sieć zapewnia klientów o ciągłości operacyjnej. Firma deklaruje, że jej głównym celem jest „zrównoważenie działalności i ustawienie przedsiębiorstwa na nowo”, co ma umożliwić funkcjonowanie w dłuższej perspektywie. Pieper to marka o ponad 90-letniej historii: powstała w 1931 roku jako sklep z mydłem w Bochum, a dziś większość sklepów zlokalizowana jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, z dodatkowymi placówkami w Dolnej Saksonii, Bremie i Hamburgu.

Kierownictwo pozostaje stabilne — na czele sieci nadal stoi Oliver Pieper, prawnuk założycielki. Jednocześnie sąd wyznaczył nadzorczynię sądową, adwokat Sarah Wolf, która ma monitorować przebieg postępowania i dbać o zgodność procesu z obowiązującymi przepisami. W ramach upadłościowego zabezpieczenia wypłaty dla około 1000 pracowników pokryje przez trzy miesiące Federalna Agencja Pracy (Bundesagentur für Arbeit), co jest standardową procedurą w niemieckich postępowaniach tego typu.

Problemy finansowe sieci narastają od okresu pandemii. Lockdowny doprowadziły do gwałtownego spadku sprzedaży stacjonarnej, a pomimo późniejszego odbicia firma nie odzyskała wcześniejszej stabilności. W roku finansowym 2021/22 Pieper wykazał jedynie symboliczny zysk na poziomie 0,2 mln euro przy obrotach wynoszących 113,7 mln euro, co sygnalizowało ograniczoną odporność sieci na dalsze wstrząsy rynkowe.

Według danych agencji dpa na kondycję Piepera negatywnie wpływał jednoczesny spadek konsumpcji, rosnące koszty operacyjne — w szczególności energii — oraz ogólna niepewność gospodarcza, która obniża skłonność klientów do zakupów produktów z segmentu beauty premium. To właśnie te czynniki doprowadziły do sytuacji, w której restrukturyzacja stała się koniecznością, a jej rezultat zdecyduje o przyszłości jednej z najbardziej rozpoznawalnych rodzinnych perfumerii w Niemczech.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
21.11.2025 12:25
Kosmetyczne q-commerce, czyli rewolucja w drogerii Super-Pharm
Program lojalnościowy Klub Super-Pharm zrzesza obecnie ponad milion klientów.mat.pras.

Większość użytkowników sieci aktualnie nie wyobraża sobie życia bez robienia zakupów online. Zamawiane są już nie tylko ubrania, których zabrakło stacjonarnie w ulubionej sieciówce, ale nawet codzienne zakupy spożywcze. Wzrost w tym obszarze zanotowała także branża beauty. W 2024 roku aż 17,3 proc. wszystkich kosmetyków w kraju sprzedano właśnie za pomocą platform e-commerce. Super-Pharm połączyło siły z Glovo i Bolt Food, dzięki czemu od września można zamawiać tysiące produktów z drogeryjnego asortymentu z dostawą pod drzwi – i to w mniej, niż 30 minut. Z usługi mogą już korzystać mieszkańcy 30 polskich miast.

Coraz większą popularnością cieszą się także ekspresowe dostawy, realizowane już w kilkadziesiąt minut. Jest to rozwiązanie pozwalające kupującym oszczędzić czas oraz nerwy, które nierzadko zostają wystawione na próbę podczas wizyty w galerii handlowej. Super-Pharm, jako lider w branży health & beauty, dostrzega potrzeby klientów, starając się na nie niezwłocznie odpowiadać.

W Super-Pharm naszą misją jest inspirowanie do życia, które jest zdrowsze i piękniejsze – mówi Monika Kolaszyńska, CEO Super-Pharm Poland. – Dzięki partnerstwu z Bolt i Glovo przenosimy tę obietnicę na zupełnie nowy poziom. Chcemy być bliżej naszych klientów, dokładnie wtedy, gdy nas potrzebują. Oddajemy w ich ręce możliwość ekspresowej dostawy – ulubiony dermokosmetyk, viralowe perfumy arabskie czy kosmetyki koreańskie mogą znaleźć się pod ich drzwiami nawet w 30 minut.

Wejście we współpracę z dwiema wiodącymi platformami to odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów, dla których kluczowe stają się wygoda, oszczędność czasu i natychmiastowa dostępność produktów. To strategiczny krok dla Super-Pharm, który znacząco wzmacnia pozycję e-commerce marki. Jest to także rozwiązanie na nagłe sytuacje, które mogą spotkać każdego z konsumentów – np. gdy zabraknie pieluszek dla dziecka lub niespodziewanie zaatakuje przeziębienie, nie ma czasu by czekać na zamówienie kilka dni. Taka dostawa w pół godziny jest wówczas ratunkiem. 

Asortyment obejmuje jednak znacznie więcej, m.in. viralowe koreańskie kosmetyki, dermokosmetyki do pielęgnacji skóry wrażliwej, a także produkty do codziennego makijażu oraz niezbędną w domu chemię gospodarczą

Usługa dostępna jest w 30 polskich miastach, w których znajdują się drogerie Super-Pharm. Także w miejscowościach typowo turystycznych, takich jak Zakopane, dzięki czemu nawet podczas wyjazdów nie zabraknie szamponu ani pasty do zębów. Dodatkowym plusem czekającym na zamawiających jest fakt, iż ceny są takie same jak stacjonarnie w drogerii, a członkowie klubu Super-Pharm będą mogli zbierać dodatkowe punkty również za zakupy w aplikacji. Warto dodać, że program lojalnościowy Klub Super-Pharm zrzesza obecnie ponad milion klientów.

Jak podkreśla Super-Pharm, współpraca powstała po to, aby zapewnić kupującym wygodę i ułatwić codzienne zakupy. – Super-Pharm wraz z partnerami chce budować poczucie bezpieczeństwa i niezawodności wśród swoich klientów. Niezależnie od tego, czy trzeba w ostatniej chwili spakować kosmetyczkę, czy uzupełnić zapas ulubionego kremu – podkreśla sieć.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. listopad 2025 18:27