StoryEditor
Drogerie
20.02.2024 14:29

Sieć DM otworzy drugą drogerię w Tarnowie i zapowiada podwojenie liczby sklepów w tym roku

Do nowej drogerii Dm w Tarnowie będzie można przyjść już od godz. 8.00. Asortyment został tu rozplanowany na 500 mkw. / mat. prasowe
Drogeria DM, która zostanie otwarta 22 lutego przy al. Jana Pawła II 29 w Tarnowie, będzie już drugim sklepem sieci w tym mieście, a równocześnie siódmym w województwie małopolskim i dwudziestym trzecim w Polsce. Zgodnie z zapowiedzią w tym roku sieć planuje podwojenie liczby swoich sklepów i dalszy rozwój w południowo-zachodniej części kraju.

Sieć DM na 22 lutego zapowiedziała otwarcie swojego drugiego sklepu w Tarnowie. Znajduje się on w al. Jana Pawła II 29.

Maciej Stanisławczyk, kierownik regionalny dm w Polsce, mówi:

Tarnów jest ważnym ośrodkiem gospodarczym i turystycznym na mapie Małopolski, dlatego bardzo cieszymy się, że możemy otworzyć tu nasz drugi sklep. Po ubiegłorocznym debiucie wiemy, że mieszkańcy Tarnowa polubili drogerię DM i chętnie robią u nas zakupy.

Do drogerii można będzie przyjść już od godz. 8.00. Asortyment został tu rozplanowany na 500 mkw.  Na miłośników makijażu czekać będzie 13 szaf makijażowych, z czego pięć z markami własnym DM. Oprócz tego, tak jak w innych sklepach sieci, klienci znajdą szeroki wybór produktów do pielęgnacji twarzy i ciała, artykuły zdrowotne i higieniczne oraz perfumy. Co więcej w asortymencie dostępna jest także żywność, artykuły gospodarstwa domowego i karma dla zwierząt, a także szeroka oferta produktów dla dzieci.

Z okazji otwarcia, nowy sklep w Tarnowie oferować będzie 15-proc. rabat powitalny na całe zakupy, zestawy mini prezentów oraz darmowy żel pod prysznic marki własnej Balea (dostępny przy zakupach za okazaniem kuponów dostępnych w gazetkach dm). Oferta jest ważna do 2 marca lub do wyczerpania zapasów.

image
mat. prasowe

Drugi sklep DM w Tarnowie jest równocześnie siódmym w województwie małopolskim i dwudziestym trzecim w Polsce. Zgodnie z zapowiedzią w tym roku sieć planuje podwojenie liczby swoich sklepów i dalszy rozwój w południowo-zachodniej części kraju.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
27.11.2025 10:01
Rossmann opuszcza niemiecki związek przedsiębiorców po decyzji o rozmowach z AfD
Niemiecka sieć drogeryjna podjęła konkretne kroki.Agata Grysiak

Niemieckie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Rodzinnych – Die Familienunternehmer – znalazło się w centrum kontrowersji po ogłoszeniu, że chce otworzyć się na rozmowy z partią AfD. Organizacja zniosła dotychczasowy zakaz kontaktów z posłami tej partii do Bundestagu, co wywołało silne reakcje wśród firm członkowskich. Decyzja przewodniczącej związku Marie-Christine Ostermann, uzasadniana potrzebą „merytorycznej dyskusji”, spotkała się z krytyką, mimo że sama organizacja podkreśla, że nie popiera rządu współtworzonego przez AfD.

W wyniku tej zmiany polityki ze związku występują dwaj szczególnie rozpoznawalni członkowie – Rossmann i Vorwerk. Drogerie Rossmann, będące jednym z największych detalistów w Niemczech, potwierdziły rezygnację poprzez komunikat przekazany agencji dpa. Jak podała firma, decyzję podjęto ze względu na brak akceptacji dla nowego stanowiska Die Familienunternehmer. Informacje o wystąpieniu Rossmanna jako pierwsza ujawniła branżowa „Lebensmittelzeitung”.

Zmiana linii komunikacyjnej związku, przedstawiana jako otwarcie na dialog, wywołała również krytykę wśród innych przedsiębiorstw zrzeszonych w Die Familienunternehmer. Choć organizacja liczy około 6 500 członków, jej pełna lista nie jest publicznie znana, co utrudnia ocenę możliwej skali dalszych reakcji. Związek przekonuje, że rozmowa z reprezentantami AfD nie oznacza poparcia ich światopoglądu, lecz stanowi próbę konfrontacji odmiennych stanowisk.

Dyskusja wokół relacji niemieckiego biznesu ze skrajnie prawicową partią wpisuje się w szerszy kontekst debaty o roli przedsiębiorców w życiu publicznym. Reakcja Rossmanna – firmy o znaczącej rozpoznawalności i wpływach – pokazują, że decyzja Die Familienunternehmer może mieć poważne konsekwencje wizerunkowe i organizacyjne. Otwarta pozostaje kwestia, czy kolejne przedsiębiorstwa pójdą w ich ślady oraz w jakim kierunku będzie rozwijała się polityka związku wobec AfD.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.11.2025 15:12
Jeden konkurent mniej? Niemiecka sieć drogerii ogłasza niewypłacalność tygodnie przed Gwiazdką
Jak informuje niemiecka agencja prasowa dpa, szefem firmy pozostaje Oliver Pieper, prawnuk założycielki.Karolina Grabowska STAFFAGE

Największa rodzinna sieć perfumerii w Niemczech – Stadt-Parfümerie Pieper – ogłosiła niewypłacalność tuż przed rozpoczęciem kluczowego sezonu świątecznych zakupów. Sąd rejonowy uruchomił wstępne postępowanie upadłościowe w trybie samorządowym, co pozwala dotychczasowemu kierownictwu pozostać u steru i podjąć próbę ratowania przedsiębiorstwa poprzez głęboką restrukturyzację. Decyzja zapadła w momencie wzmożonej konkurencji na rynku premium oraz malejącej skłonności konsumentów do wydatków w tym segmencie.

Mimo ogłoszenia niewypłacalności ponad 140 perfumerii Pieper nadal działa, a sieć zapewnia klientów o ciągłości operacyjnej. Firma deklaruje, że jej głównym celem jest „zrównoważenie działalności i ustawienie przedsiębiorstwa na nowo”, co ma umożliwić funkcjonowanie w dłuższej perspektywie. Pieper to marka o ponad 90-letniej historii: powstała w 1931 roku jako sklep z mydłem w Bochum, a dziś większość sklepów zlokalizowana jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, z dodatkowymi placówkami w Dolnej Saksonii, Bremie i Hamburgu.

Kierownictwo pozostaje stabilne — na czele sieci nadal stoi Oliver Pieper, prawnuk założycielki. Jednocześnie sąd wyznaczył nadzorczynię sądową, adwokat Sarah Wolf, która ma monitorować przebieg postępowania i dbać o zgodność procesu z obowiązującymi przepisami. W ramach upadłościowego zabezpieczenia wypłaty dla około 1000 pracowników pokryje przez trzy miesiące Federalna Agencja Pracy (Bundesagentur für Arbeit), co jest standardową procedurą w niemieckich postępowaniach tego typu.

Problemy finansowe sieci narastają od okresu pandemii. Lockdowny doprowadziły do gwałtownego spadku sprzedaży stacjonarnej, a pomimo późniejszego odbicia firma nie odzyskała wcześniejszej stabilności. W roku finansowym 2021/22 Pieper wykazał jedynie symboliczny zysk na poziomie 0,2 mln euro przy obrotach wynoszących 113,7 mln euro, co sygnalizowało ograniczoną odporność sieci na dalsze wstrząsy rynkowe.

Według danych agencji dpa na kondycję Piepera negatywnie wpływał jednoczesny spadek konsumpcji, rosnące koszty operacyjne — w szczególności energii — oraz ogólna niepewność gospodarcza, która obniża skłonność klientów do zakupów produktów z segmentu beauty premium. To właśnie te czynniki doprowadziły do sytuacji, w której restrukturyzacja stała się koniecznością, a jej rezultat zdecyduje o przyszłości jednej z najbardziej rozpoznawalnych rodzinnych perfumerii w Niemczech.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 13:13