StoryEditor
Drogerie
15.02.2021 00:00

Ubiegły rok był dla Rossmanna trudny. Jednak ekspansja nie ustanie

Rossmann w ubiegłym roku odnotował znaczny spadek obrotów. W najważniejszych sklepach sprzedaż obniżyła się o 50-90 proc. Mimo to sieć postanowiła nie dopuścić do zwolnień i obniżek wynagrodzeń, a nawet przyznała specjalne premie za pracę w trudnych warunkach. W rezultacie wynik finansowy drogerii w Polsce jest o blisko 200 mln zł mniejszy od założonego w budżecie – zdradził Marek Maruszak, prezes Rossmann SDP w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

– Zamknięte galerie handlowe, wyludnione centra miast, obostrzenia sanitarne spowodowały znaczny spadek obrotów Rossmanna. W najważniejszych sklepach sieć odnotowała 50-90 proc. spadki sprzedaży. Równocześnie wynajmujący powierzchnię żądali zapłaty całości czynszów – skarży się Marek Maruszak, prezes Rossmann SDP w wywiadzie dla dziennika „Rzeczpospolita”.

Jednak sieć postanowiła nie dopuścić do zwolnień i obniżek wynagrodzeń, a nawet przyznała specjalne premie za pracę w trudnych warunkach. W rezultacie wynik finansowy jest o blisko 200 mln zł mniejszy od założonego w budżecie.

– Mimo to firma jest w dobrej kondycji – zapewnił Marek Maruszak na łamach „Rzeczpospolitej". W związku z tym Rossmann utrzymał swoje zaangażowanie na rzecz społeczeństwa, m.in. wciąż prowadzona jest akcja „Pomagamy jak umiemy”.

W wywiadzie czytamy, że sprzedaż Rossmanna w styczniu i na początku lutego jest na dobrym poziomie. Klienci odwiedzają drogerię coraz liczniej.

Pomogła nam też likwidacja „godzin dla seniorów”, gdyż straty wynikające z mniejszej w tych godzinach liczby klientów szły w miliony – zdradził prezes Rossmanna.

W ubiegłym roku Rossmann otworzył w Polsce prawie 100 drogerii. W tym – zgodnie z zapewnieniami Marka Maruszaka – ma być podobnie.

Czytaj także: Rossmann: 1500 drogerii w Polsce i nie ma sobie równych 

W pandemii Rossmann poradził sobie, obniżając ceny na podstawowe produkty. Tym sposobem zachęcał konsumentów do kupowania. Sieć zainstalowała też kasy samoobsługowe we wszystkich swoich drogeriach. W sumie jest ich już 2 tys. Klienci uzyskali też możliwość bezdotykowych płatności poprzez funkcję RossmannGO w aplikacji.  

Cały czas wprowadzamy zmiany technologiczne, które mają ułatwić zakupy naszym klientom i usprawnić pracę naszych pracowników. Nie po to by ich zastąpić, tylko po to, by mogli się skupić na kontaktach z klientami – wyjaśnił prezes sieci Rossmann.   

Przyznał równocześnie, że spadło zainteresowanie kosmetykami do makijażu, stylizacji włosów i perfumami, ale uważa, że nie jest to trwały trend, a jedynie chwilowy efekt pandemii   

Odniósł się także do podatku od sprzedaży detalicznej.

– To dla nas kolejny, potężny cios. Z tytułu podatku CIT wpłaciliśmy do budżetu państwa za 2020 rok 176 mln zł. Podatek od sprzedaży obciąży nas dodatkowo kwotą około 120 mln zł  – czytamy w wywiadzie opublikowanym na łamach dziennika „Rzeczpospolita”.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
10.06.2025 15:38
Marcin Detko, Drogerie DM: Do końca roku chcemy mieć około 80 sklepów
Marcin Detko, Dyrektor Obszaru Ekspansji w Polsce Drogerii DMDM mat.pras.

Jak wygląda rozwój sieci Drogerii DM w Polsce oraz plany ekspansji? W których regionach kraju znajdziemy najwięcej sklepów tej sieci i jak wyglądają plany DM odnośnie stolicy? Na pytania redakcji Wiadomości Kosmetycznych odpowiada Marcin Detko, Dyrektor Obszaru Ekspansji w Polsce Drogerii DM.

Piąty sklep DM, otwarty niedawno w Warszawie, traktuję jako mini-jubileusz w stolicy. Jest to jednocześnie 58 placówka sieci w Polsce. Proszę powiedzieć, jak wygląda ta "geografia" kolejnych otwarć? Czy nadal najwięcej drogerii będzie otwieranych w Polsce Zachodniej?

W 2022 roku, gdy wchodziliśmy do Polski, rzeczywiście koncentrowaliśmy się przede wszystkim na południu. To była naturalna konsekwencja tego, że nasze biura, tzw. homebase, mieści się we Wrocławiu, a my pracujemy w zespole międzynarodowym i wiele koleżanek i kolegów na co dzień mieszka w Niemczech. Był to także niezbędny etap do tego, by codziennie osobiście “dopieszczać” nasze sklepy, zadbać o ich wysoki poziom i postawić wysoko poprzeczkę. 

Teraz swobodnie i z mocnym przekonaniem dobrze wykonanej pracy rozwijamy się w kolejnych regionach. Konsekwentnie umacniamy się także w Polsce Centralnej i Zachodniej. Jak już wcześniej mówiliśmy, szczególnym rynkiem w naszej strategii, poza stolicą, pozostaje Łódź, gdzie wkrótce pojawią się nowe placówki. 

Oczywiście nadal też będziemy się umacniać we Wrocławiu, gdzie do końca roku ma działać aż dziewięć sklepów.

Czy planujecie pojawienie się w jakimś nowym regionie Polski, gdzie was jeszcze nie ma?

Przede wszystkim Poznań będzie takim miastem, w którym jeszcze w tym roku zaznaczymy naszą obecność.

Jakie są dalsze plany co do rozwoju w Warszawie? Ile drogerii będziecie chcieli mieć tu docelowo, przynajmniej patrząc z perspektywy 2025 roku?

Bardzo intensywnie pracujemy nad kolejnymi lokalizacjami w stolicy i zapewniamy, że to nie jest nasze ostatnie słowo, dopiero nabieramy tempa. Na tym etapie jest jednak za wcześnie, żeby mówić o konkretach. Będziemy o nich informować, jak tylko zamkniemy stosowne formalności.

Zobacz też: W Warszawie działa już piąta drogeria DM. Byliśmy na jej otwarciu! [FOTORELACJA]

Ile zakładacie otwarć do końca tego roku?

Do końca roku chcemy mieć około 80 sklepów, ta liczba oczywiście jest uzależniona od wielu czynników zewnętrznych, na które nie mamy wpływu, ale ze swojej strony jesteśmy gotowi, by dowieźć ten wynik. Już dziś podpisanych mamy kilkadziesiąt umów na kolejne dwa lata i codziennie zespół ekspansji pracuje nad nowymi.

Jakiej wielkości miejscowości preferujecie, jeśli chodzi o nowe lokalizacje? I czy ilość Rossmannów, operujących w okolicy, ma znaczenie?

Kierujemy się przede wszystkim potencjałem handlowym danej lokalizacji, a wielkość miejscowości ma tu drugo-, a nawet i trzeciorzędne znaczenie. Najchętniej szukamy miejsc w pobliżu operatorów spożywczych i z wygodnymi parkingami. Interesują nas parki handlowe, centra handlowe, gdzie nasze sklepy zostały dobrze przyjęte, jak np. w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu. Ważną rolę odgrywa także powierzchnia – utrzymanie jej na poziomie ok. 600 mwk. pozwala nam zachować odpowiednio wysoki standard wyposażenia sklepu, który wynika z naszej klientocentrycznej filozofii w podejściu do budowania całego doświadczenia zakupowego.

Nie boimy się konkurencji w bliskim sąsiedztwie, wierzymy, że wciąż jest miejsce dla kolejnego gracza na polskim rynku. Oczywiście to jest jakiś rodzaj wyzwania, ale zastanówmy się, o ile prościej będzie dla klienta zdecydować, w którym sklepie woli robić zakupy, jeśli kryterium wyboru będzie realna przewaga konkurencyjna, a nie nasycenie sklepów jednej marki w okolicy?

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
30.05.2025 13:36
"Remontujemy drogerie w całej Polsce"; nawet 400 remontów i 160 nowych drogerii Rossmann w 2025 roku
Wiosenne porządki w drogeriach Rossmann?Agata Grysiak

Remonty i nowe otwarcia wpisują się w szerszy trend transformacji handlu stacjonarnego, w którym rosnąca rola estetyki, komfortu zakupów oraz efektywnego układu przestrzennego staje się równie ważna jak oferta produktowa. Modernizacje mają na celu poprawę doświadczenia konsumenckiego i zwiększenie efektywności sprzedaży, co w przypadku sieci o tak dużej skali działania jak Rossmann, może przynieść wymierne efekty finansowe.

Sieć drogerii Rossmann zapowiedziała szeroko zakrojony program modernizacji swoich sklepów w całej Polsce. Jak przekazała w rozmowie z Business Insider Polska rzeczniczka prasowa firmy, Agata Nowakowska, w 2025 roku planowane są remonty oraz drobniejsze inwestycje w aż 300–400 placówkach. Klienci muszą liczyć się z tym, że niektóre drogerie będą chwilowo zamknięte, ponieważ prace obejmują m.in. wymianę regałów, oświetlenia, płytek oraz odnowienie wystroju wnętrz.

Równolegle z modernizacją istniejących punktów, Rossmann planuje dynamiczną ekspansję. Tylko w 2025 roku sieć chce otworzyć 160 nowych drogerii na terenie Polski. Taki wzrost oznacza nie tylko umocnienie pozycji rynkowej marki, ale też zwiększenie jej obecności w mniejszych miastach i dzielnicach większych aglomeracji.

Obecnie Rossmann dysponuje w Polsce niemal 2 tysiącami placówek, co czyni go zdecydowanym liderem w segmencie drogeryjnym. Dla porównania, konkurencyjna sieć Hebe posiada ok. 360 sklepów, a dm – zaledwie 55. Skala inwestycji Rossmanna pokazuje, że firma nie tylko chce utrzymać dominującą pozycję, ale także dostosować swoje placówki do zmieniających się oczekiwań klientów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. czerwiec 2025 20:44