StoryEditor
Drogerie
29.03.2024 10:44

Walgreens Boots Alliance publikuje swoje wyniki za Q2 2024

Walgreens Boots Alliance to amerykański międzynarodowy holding będący właścicielem sieci aptek detalicznych Walgreens w USA i Boots w Wielkiej Brytanii, a także kilku firm zajmujących się produkcją i dystrybucją produktów farmaceutycznych. / Walgreens Boots Alliance
Walgreens Boots Alliance opublikowało swoje wyniki za drugi kwartał roku fiskalnego 2024. Właściciel kilku sieci drogerii odnotował wzrost sprzedaży o 6,3 proc. rok do roku do 37,1 miliarda dolarów (wzrost o 5,7 proc. przy stałej podstawie walutowej).

Walgreens Boots Alliance niedawno złożyło 28 marca 2024 r. swoje 10-Q, ujawniając złożony profil finansowy. Zgłoszenie podkreśla wysiłki firmy zmierzające do poruszania się w trudnym otoczeniu rynkowym, charakteryzującym się opłatami za zarządzanie kosztami transformacji, rozliczeniami prawnymi i korektami zysków kapitałowych. Pomimo tych przeszkód strategiczne inicjatywy WBA w zakresie usług opieki zdrowotnej i innowacji w handlu detalicznym sugerują przyszłościowe podejście, którego celem jest długoterminowy wzrost. Spółka musi jednak stawić czoła zmienności instrumentów pochodnych i wpływowi postępowań sądowych na jej kondycję finansową.

Firma odnotowała wzrost sprzedaży w drugim kwartale o 6,3 proc. do 37,1 miliarda dolarów, co przekroczyło szacunkowe przychody analityków na poziomie 35,9 miliarda dolarów i oznacza wzrost o 5,7 procent przy stałej podstawie walutowej.. Jednakże kwartał ten charakteryzował się znaczną stratą netto w wysokości 5,9 miliarda dolarów, głównie z powodu niegotówkowego odpisu z tytułu utraty wartości w wysokości 12,4 miliarda dolarów związanego z wartością firmy VillageMD. Kontrastuje to wyraźnie z zyskiem netto w wysokości 703 milionów dolarów w tym samym kwartale poprzedniego roku.

Strata na akcję w drugim kwartale wyniosła 6,85 dolarów w porównaniu do zysku na akcję wynoszącego 0,81 dolarów w kwartale ubiegłego roku. Skorygowany zysk na akcję (EPS) wzrósł o 3,4 procent do 1,20 dolara, co oznacza wzrost o 2,8 procent przy stałej podstawie walutowej, co odzwierciedla niższą skorygowaną efektywną stawkę podatkową i lepszą rentowność amerykańskiego sektora opieki zdrowotnej.

Dyrektor generalny Tim Wentworth powiedział w komunikacie prasowym:

Jesteśmy zachęcani przez nasz pierwszy kwartał dodatniej skorygowanej EBITDA w sektorze opieki zdrowotnej w USA i ciągły wzrost przychodów wraz z kolejnym kwartałem dobrych wyników w farmacji, ponieważ staramy się ponownie dodać energii i rozwijać jej wpływ zarówno na Walgreens, jak i ogólnie. [...] Jesteśmy pewni naszego celu, jakim jest osiągnięcie w tym roku oszczędności w wysokości 1 miliarda dolarów. W ciągu najbliższych trzech miesięcy będziemy nadal strategicznie przeglądać nasze portfolio, starając się zapewnić, że będzie ono napędzało wzrost i zapewniało wartość. Członkowie naszego zespołu, kierowani przez nowy komitet wykonawczy Walgreens Boots Alliance, posiadający doświadczenie w zakresie doskonałości operacyjnej, [...] mają na celu tworzenie długoterminowej wartości w naszych przedsiębiorstwach i wykonują ciężką pracę na rzecz uproszczenia i wzmocnienia Walgreens Boots Alliance.

Walgreens Boots Alliance stoi w obliczu złożonego krajobrazu finansowego, w którym występują znaczne koszty restrukturyzacji i ugody prawne mające wpływ na jej sprawozdania finansowe. Strategiczne skupienie się firmy na usługach opieki zdrowotnej i sprzedaży detalicznej w wielu kanałach zapewnia jej potencjalny wzrost w obliczu zmian w branży. Wyzwania prawne i zmienność rynku stanowią ciągłe zagrożenie dla stabilności operacyjnej i rentowności.

Czytaj także: Walgreens Boots Alliance szuka nowego dyrektora generalnego

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.07.2024 10:11
Hebe z dwucyfrowym wzrostem po pierwszym półroczu 2024
Hebe w Westfield Mokotów, WarszawaHebe

Sieć Hebe zwiększyła sprzedaż w pierwszej połowie 2024 r. osiągając dwucyfrowe wzrosty wartościowe i w porównaniu rok do rok do roku – wynika z najnowszego raportu finansowego opublikowanego przez Grupę Jeronimo Martins. Drogeryjna sieć wypada bardzo dobrze na tle innych sieci detalicznych należących do JM.

Grupa Jeronimo Martins opublikowała raport finansowy pokazujący wyniki jej detalicznych biznesów za pierwsze półrocze 2024 r.

Należąca do Grupy sieć drogeryjna Hebe oraz współpracujący z nią dostawcy mają powody do zadowolenia. Sieć osiągnęła sprzedaż na poziomie 271 mln euro – o 30,6 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2023 r. (o 22 proc. więcej w walucie lokalnej przy LFL na poziomie 12,4 proc.).

image
Hebe sprzedaż
Jeronimo Martins
image
Hebe wzrosty sprzedaży
Jeronimo Martins

W drugim kwartale br. sprzedaż Hebe wyniosła 142 mln euro, o 23,5 proc. więcej niż w drugim kwartale 2023 r. (o 16,8 proc. więcej w walucie lokalnej przy LFL na poziomie 7,5 proc.).

EBITDA wzrosła w pierwszym półroczu o 40,1 proc. (+30,9 proc. w walucie lokalnej), przy wzroście marży do 7,3 proc.

image
Hebe EBITDA
Jeronimo Martins

Hebe otworzyło  w pierwszym półroczu 17 sklepów (w tym dwie drogerie w Czechach), zamknięty został jeden sklep. Łącznie sieć na koniec I półrocza miała 361 drogerii.

image
Hebe otwarcia sklepów
Jeronimo Martins

W raporcie właściciel Hebe zapowiada jej dalszy rozwój oraz inwestycje w sklepy i w e-commerce.

Hebe będzie nadal koncentrować swoją strategię rozwoju na kanale e-commerce, który również jest podstawą jej internacjonalizacji. W Polsce wzmocnienie sieci sklepów przewiduje otwarcie ok. 30 nowych lokalizacji w ciągu całego roku – czytamy w dokumencie.

Obecnie kanał e-commerce ma 19 proc. udział w całości sprzedaży Hebe, co oznacza systematyczny wzrost.

Hebe bardzo dobrze poradziło sobie na tle całej Grupy Jeronimo Martins. Najważniejsza w biznesie firmy sieć Bierdonka zaskoczyła ujemnymi wynikami sprzedaży rok do roku. 

Przeczytaj analizę dziennikarzy Wiadomości Handlowych: 

Wyniki Biedronki wstrząsną rynkiem. Tak źle nie było już dawno. Sieci dyskontów mocno dała się we znaki wojna cenowo-promocyjna z Lidlem

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
24.07.2024 13:14
Dino otwiera rocznie dwa razy więcej sklepów niż Rossmann
Rossmann i Dino należą do liderów rynkowych w swoich kategoriachfot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Sieć Dino otworzyła w pierwszej połowie br. 98 sklepów. Jeśli detalista utrzyma to tempo to będzie oznaczało, że rocznie otwiera dwa razy więcej sklepów niż Rossmann.

Dino Polska jest jedną z największych i najszybciej rozwijających się sieci spożywczo-przemysłowych na polskim rynku. Rossmann SDP jest największą pod względem liczby sklepów siecią drogeryjną mającą także największy udział w rynku kosmetycznym. Na swoich rynkach sieci uznawane są za zdecydowanych liderów.

Dino kilka miesięcy temu zainwestowało w internetową drogerię eZebra – jedną z najbardziej znanych na polskim rynku. Od tego czasu dostawcy i analitycy zastanawiają się, czy Dino uzyskując profesjonalną ekspertyzę od menedżerów eZebry byłoby skłonne wprowadzić do swojej oferty szeroki asortyment kosmetyczny i stać się mocnym partnerem handlowym dla firm kosmetycznych i chemicznych (obecnie tę ofertę w Dino można nazwać dyskontową). Dlatego postanowiliśmy przyjrzeć się kluczowym liczbom określającym pozycję obu sieci na polskim rynku.

Czytaj także: Na stronie internetowej Dino pojawił się odnośnik do eZebry. Sieć marketów promuje e-drogerię także w swoich gazetkach

Rossmann ma obecnie w Polsce ok. 1800 drogerii. Z raportów z ostatnich lat wynika, że sieć otwiera ok. 100 nowych placówek rocznie. Według zapowiedzi prezesa sieci Marcina Grabary tempo inwestycji będzie rosło i rocznie będzie przybywać więcej niż 100 nowych drogerii Rossmann, a sieć zainwestuje w Polsce w najbliższych latach ok.1,5 mld zł. W 2028 r. Rossmann chce mieć w Polsce ok. 2300 drogerii.

Czytaj więcej: Marcin Grabara, Rossmann Polska: Będziemy otwierać jeszcze więcej drogerii, e-commerce trzeba odczarować

Sieć będzie także modernizować i powiększać istniejące drogerie. Chce również być liderem rynku e-commerce w kategorii Uroda.

Czytaj więcej:

Rossmann 30 lat w Polsce i zapowiedź 800 nowych drogerii  

Najnowocześniejszy Rossmann w galerii Westfield Mokotów w Warszawie. Drogeryjny gigant modernizuje swoje sklepy i otwiera nowe

Według Nielsena, Rossmann ma 30 proc. udziału w rynku chemiczno-kosmetycznym w Polsce, a sam detalista podaje, że gdyby brać pod uwagę tylko ofertę beauty jest to nawet 50 proc. Obroty Rossmanna w Polsce w 2023 roku wyniosły 15,9 mld zł. Na polskim rynku nie ma podmiotu, który mógłby konkurować z Rossmannem na równym poziomie.

Rossmann jest niemiecką siecią założoną przez Dirka Rossmanna, obecnie zarządza nią syn założyciela Raul Rossmann. 50 proc. udziałów Rossmann Supermarkety Drogeryjne Polska należy do Rossmann GmbH (ponad 4 tys. drogerii w 9 krajach), drugie 50 proc. ma A.S. Watson Group - międzynarodowa grupa kapitałowa posiadająca 16 tys. sklepów, m.in. Watson (kraje azjatyckie), Superdrug (Wielka Brytania), Kruidvat (Belgia, Holandia), ICI Paris XL (Luxemburg, Belgia, Holandia).

Sieć Dino na koniec 2023 r. miała 2406 sklepów i w ciągu tego jednego roku otworzyła 250 nowych placówek. Nakłady inwestycyjne na rozwój firmy wyniosły w 2023 r. 1,2 mld zł, a skumulowana wartość nakładów Grupy Dino w ciągu ostatnich 5 lat sięgnęła 5,8 mld zł. Przychody ze sprzedaży Dino w 2023 r. wyniosły 25,7 mld zł.

Z najnowszych danych opublikowanych przez Dino Polska wynika, że w pierwszej połowie 2024 r. sieć otworzyła 98 nowych sklepów.

Dino jest polską siecią. Większościowym udziałowcem spółki Dino Polska (51,16 proc.) jest jej założyciel i przewodniczący rady nadzorczej Tomasz Biernacki. Pozostali akcjonariusze (48,84 proc.) to głównie inwestorzy giełdowi, pakiety akcji posiadają także członkowie zarządu i rady nadzorczej spółki.

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. lipiec 2024 21:14