StoryEditor
Sieci i centra handlowe
25.05.2020 00:00

Koronawirus wpłynął na wzrost liczby płatności kartami. Sklepy chcą obniżenia prowizji od tych transakcji

Działający w Polsce detaliści przystąpili po raz kolejny do walki o obniżkę prowizji od transakcji kartami płatniczymi - donosi "Puls Biznesu". Sieci handlowe lobbują w tej sprawie m.in. w Ministerstwie Finansów oraz u rzecznika małych i średnich przedsiębiorców.

Sieci handlowe chcą, by obniżka prowizji od transakcji kartami odbyła się kosztem organizacji płatniczych, takich jak Mastercard i Visa. "PB" nie podaje, jak dużej obniżki oczekują detaliści, ani z jaką reakcją władz spotkali się w odpowiedzi na swoje postulaty.

Przypomnijmy, że ostatnia obniżka tzw. opłat interchange dokonała się w styczniu 2015 r., przy okazji nowelizacji ustawy o usługach płatniczych. Od tamtej pory maksymalne stawki opłat interchange wynoszą 0,2 proc. wartości transakcji płatniczej wykonanej przy użyciu karty debetowej oraz 0,3 proc. wartości transakcji płatniczej wykonanej przy pomocy karty kredytowej (kilka lat wcześniej było to nawet 1,3 - 1,6 proc.). Ustawa istotnie obniżyła tę część prowizji, która stanowi przychód banków (wydawców kart). Teraz z kolei handlowcy walczą o to, by uszczuplić prowizję dla organizacji płatniczych.

Obniżki opłat interchange dokonane w latach 2014-2015 nakłoniły do wstawienia terminali płatniczych do sklepów m.in. największą sieć handlową w Polsce, czyli Biedronkę. Dyskonter należący do portugalskiego Jeronimo Martins wcześniej przez lata nie dawał swoim klientom możliwości płatności za zakupy kartą, otwarcie wskazując, że przyczyną tego były zbyt wysokie prowizje pobierane przez banki i operatorów płatności od transakcji kartami.

Po kilku latach spokoju, walka o dalsze obniżki opłat interchange rozpoczyna się na nowo. Jak czytamy w "Pulsie Biznesu", jedną z przyczyn jest szybkie wypieranie płatności gotówkowych przez płatności kartą obserwowane w Polsce w trakcie pandemii COVID-19. Proces ten od lat przebiegał naturalnie, jednak teraz - ze względów bezpieczeństwa - mocno przybrał na sile. Sieci handlowe zachęcają klientów w sklepach do płatności kartą, a tym samym obniżają swoje zyski, zwiększając zarazem zyski organizacji płatniczych. Detaliści uznali, że najwyższa pora coś z tym zrobić.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
23.04.2025 15:26
Rituals notuje rekordowy rok 2024 z 21 proc. wzrostem sprzedaży
Z myślą o przyszłości, Rituals kontynuuje strategię rozszerzania swojej obecności, ze szczególnym uwzględnieniem rynków europejskich. Główne kierunki rozwoju to Francja, Niemcy i Włochy.Rituals

Marka kosmetyków i produktów wellness Rituals, mająca siedzibę w Amsterdamie, ogłosiła zakończenie roku 2024 z rekordowym wynikiem finansowym. Sprzedaż wzrosła o 21 proc. i osiągnęła poziom 1,79 miliarda funtów (2,1 miliarda euro), co stanowi znaczący skok względem 1,46 miliarda funtów (1,7 miliarda euro) w roku poprzednim. Według przedstawicieli firmy, na ten wzrost złożyły się przede wszystkim silny rozwój organiczny, ciągłe innowacje produktowe oraz globalna ekspansja — Rituals konsekwentnie utrzymuje tempo otwierania jednego nowego sklepu w każdy dzień roboczy.

Firma odnotowała wzrost zarówno w sprzedaży detalicznej stacjonarnej, jak i internetowej. Obroty ze sklepów fizycznych zwiększyły się o 24 proc., natomiast sprzedaż online wzrosła o 17 proc., obecnie odpowiadając za 15 proc. całkowitych przychodów marki. Te dane podkreślają skuteczność strategii wielokanałowej oraz umiejętność dostosowania się do zmieniających się preferencji konsumentów.

Na koniec 2024 roku Rituals posiadała ponad 1300 sklepów w 42 krajach. Szczególnie dynamiczny wzrost nastąpił w regionie Azji oraz na rynkach europejskich. Do sukcesu firmy przyczyniła się także popularność linii luksusowych oraz edycji limitowanych, które nie tylko zwiększają wartość koszyka zakupowego, ale także przyciągają nowych klientów.

Patrząc w przyszłość, Rituals planuje dalszą ekspansję, szczególnie w Europie. Firma skupia się na rynkach takich jak Francja, Niemcy i Włochy, a w Wielkiej Brytanii odnotowała wzrost sprzedaży aż o 39 proc. w 2024 roku. W ramach strategii rozwoju globalnego na 2025 rok marka zakłada osiągnięcie obrotów przekraczających 2 miliardy funtów (2,4 miliarda euro) oraz otwarcie ponad 240 nowych sklepów, w tym 37 w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Szczególny nacisk położony zostanie również na ekspansję w Polsce.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
18.04.2025 12:04
NIQ: W sklepach małoformatowych w 2024 kategoria chemiczno-kosmetyczna odnotowała wyraźne spadki
Shutterstock

W pierwszym kwartale 2025 roku sprzedaż produktów FMCG w sklepach małoformatowych – obejmujących duże, średnie i małe sklepy spożywcze, stacje benzynowe oraz sklepy alkoholowe – osiągnęła wartość blisko 24 miliardów złotych. Choć oznacza to wzrost wartości sprzedaży w porównaniu z rokiem ubiegłym, był on niewielki i wyniósł niespełna 1 proc. Jednocześnie wolumen sprzedaży spadł aż o 7 proc.

Znaczące zmiany odnotowano w poszczególnych koszykach produktowych; kategoria chemiczno-kosmetyczna odnotowała wyraźne spadki – wartość sprzedaży zmniejszyła się o 12 proc., a wolumen aż o 13 proc. Wśród produktów spożywczych największy wpływ na spadek obrotów miały piwo i wódka – sprzedaż piwa spadła o 4 proc. (wolumenowo o 7 proc.), natomiast wódki o 2 proc. (wolumenowo o 8 proc.).

Udział sklepów małoformatowych w całkowitym rynku FMCG w Polsce w pierwszym kwartale 2025 wyniósł 32 proc.. Największe różnice w dynamice sprzedaży między małym formatem a całym rynkiem FMCG zaobserwowano w kategorii chemiczno-kosmetycznej. Podczas gdy w skali ogólnopolskiej odnotowano niewielki wzrost, w sprzedaży małoformatowej wystąpiły dwucyfrowe spadki.

Napoje energetyczne i sportowe ponownie okazały się jedną z najsilniejszych kategorii produktowych w sklepach spożywczych, odgrywając również istotną rolę w asortymencie drogerii. Choć minął już rok od wprowadzenia zakazu sprzedaży napojów z dużą zawartością kofeiny osobom niepełnoletnim, sektor ten zdaje się skutecznie dostosował do nowych przepisów. W analizowanym kanale sprzedaży napoje te zajmują czwarte miejsce wśród kategorii spożywczych generujących najwyższe obroty, a ich dynamika wzrostu rok do roku znacząco przewyższa inne kluczowe segmenty. W pierwszym kwartale 2025 roku wartość ich sprzedaży przekroczyła 500 milionów złotych, co oznacza wzrost o 18 proc., przy jednoczesnym wzroście wolumenu o niemal 13 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 12:05