StoryEditor
Sieci i centra handlowe
18.05.2021 00:00

Lidl Polska zachęca młodzież do walki z plastikiem. Oto efekty olimpiady „Zwolnieni z Teorii”

Lidl Polska chce zmniejszyć zużycie tworzyw sztucznych. Dlatego powstał program „Mniej plastiku”, który w ramach olimpiady projektów społecznych „Zwolnieni z Teorii” angażuje młodych ludzi do poszukiwania praktycznych rozwiązań proekologicznych. Teraz sieć handlowa przedstawia efekty tych działań.

Każdego roku do oceanów trafia około 8 milionów ton plastiku. Jest to tylko element bardziej złożonego problemu, który z czasem staje się coraz mocniej odczuwalny przez ludzi, zwierzęta i środowisko naturalne. Troska o planetę powinna być wpisana w codzienne wybory każdej organizacji i każdego z nas.

Dlatego Lidl Polska współtworzy program „Mniej plastiku”, który w ramach olimpiady projektów społecznych „Zwolnieni z Teorii” inspiruje młode osoby do tworzenia proekologicznych przedsięwzięć. Młodzież na każdym etapie realizacji swojego projektu może liczyć na wsparcie merytoryczne ekspertów Lidl Polska, którzy na co dzień pracują nad ograniczaniem zużycia surowców sztucznych i dzielą się swoim doświadczeniem z uczniami.

Sieć regularnie eliminuje plastik wszędzie, gdzie jest to możliwe i realizuje wizję „Mniej plastiku” poprzez strategię REset Plastic oraz przyjęte zobowiązania. Po pierwsze będzie dążyć do zmniejszenia zużycia tworzyw sztucznych w opakowaniach jednostkowych oraz zbiorczych produktów marek Lidla do 20% do 2025 roku. Po drugie celem firmy jest to, aby 100% opakowań marek własnych było maksymalnie możliwe do poddania recyklingowi do tego czasu.

Dziś sieć dyskontów pokazuje pierwsze projekty, które zostały opracowane przez uczestników olimpiady projektów społecznych. Pomysły zaskakują swoją różnorodnością i kompleksowym podejściem. 

Uczniowie, którzy są autorami projektu EcoTech, postanowili rozwiązać problem segregacji odpadów. Wykorzystali swoje technologiczne kompetencje i stworzyli innowacyjną aplikację, dzięki której w łatwy i szybki sposób możemy dowiedzieć się, do którego pojemnika wyrzucić dany odpad – wystarczy zeskanować kod QR, bądź wpisać nazwę produktu. Uczniowie pracują również nad poradami dotyczącymi zmniejszenia skali marnowania żywności.

Inny ciekawy pomysł to projekt Let it Slow, dzięki któremu uczniowie próbują przekonać do zrównoważonego podejścia do mody, walcząc z problemem masowej produkcji odzieży. Młodzież wykorzystuje social media, organizuje eksperckie webinary, tworzy plakaty i ulotki, które pomagają nagłośnić akcję oraz wypromować ideę slow fashion. Kolejną rzeczą, którą planują, jest zorganizowanie zbiórki używanej odzieży.

Autorzy projektu Plant Story przedstawiają ciekawe proekologiczne rozwiązanie, które promuje tworzenie własnych ogródków. W ramach projektu, młodzi uświadamiają odbiorców o korzyściach płynących z ogrodnictwa oraz prezentują praktyczne działania, np. wyjaśniają, jak stworzyć swój własny ekologiczny ogródek od podstaw. 

Z kolei uczniowie z III LO w Gdyni, szkoły oddalonej o kilka minut spacerem od brzegu Bałtyku, zgodnie z zasadą „Myśl globalnie, działaj lokalnie”, postanowili zająć się ochroną Morza Bałtyckiego. Przygotowują wiele materiałów informacyjnych, a także pracują nad spotem, który pomoże podkreślić wagę problemu. Stworzyli także bluzy, koszulki i torby z logiem projektu, by w ten sposób połączyć entuzjastów ekologii. Cały dochód ze sprzedaży tych artykułów przekażą fundacji „Mare”, która działa na rzecz ochrony Bałtyku.

- Niezmiernie cieszy nas, że tak dużo młodych osób angażuje się w proekologiczne projekty i z wielką ciekawością chłoną wiedzę przekazywaną przez naszych ekspertów. Lidl Polska nieustannie realizuje cele strategii REset Plastic, dzięki którym podejmuje działania mające na celu zmniejszenie zużycia tworzyw sztucznych oraz wsparcie gospodarki obiegu zamkniętego. Wierzymy, że dzięki takim przedsięwzięciom uda nam się eliminować jeszcze większą ilość plastiku z naszego otoczenia – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications and CSR.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
10.11.2025 11:18
Pepco Group zabezpiecza 770 mln euro finansowania i finalizuje emisję obligacji o wartości 2 mld zł
Logo sieci sklepów Pepco.Shutterstock

Pepco Group, ogólnoeuropejska sieć dyskontowych sklepów wielobranżowych, zawarła umowę z konsorcjum 10 banków na uruchomienie nowych linii kredytowych o łącznej wartości 770 mln euro. To więcej niż zakładane pierwotnie 750 mln euro, ponieważ zainteresowanie finansowaniem ze strony banków znacząco przewyższyło oczekiwania. Jak wskazał Willem Eelman, dyrektor ds. finansowych Grupy, uzyskane środki mają wzmocnić strukturę kapitałową i zwiększyć elastyczność finansową spółki, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów obsługi długu. Czy to oznacza, że Pepco grozi upadłość, jak sądzi część branży?

Nowe finansowanie obejmuje dwie linie kredytowe oraz 5-letni, wielowalutowy kredyt odnawialny. Pierwsza linia, o wartości 235 mln euro, ma 3-letni okres zapadalności, do 5 listopada 2028 r., i marżę 1,55 proc. powyżej stawki EURIBOR. Druga linia, również o wartości 235 mln euro, posiada okres zapadalności wydłużony do 5 listopada 2030 r., a marża na niej wynosi 1,70 proc. powyżej EURIBOR. Największym elementem struktury finansowania jest 300 mln euro kredytu odnawialnego, którego marża ustalona została na poziomie 1,35 proc. powyżej EURIBOR, z dwiema opcjami przedłużenia o kolejne lata.

Środki z nowych linii kredytowych posłużą do refinansowania istniejącego zadłużenia Grupy. Zostanie nimi spłacony kredyt terminowy o wartości 250 mln euro zapadający w kwietniu 2026 r., kredyt odnawialny o wartości 390 mln euro z zapadalnością w kwietniu 2027 r. oraz 200 mln euro niespłaconej części obligacji zabezpieczonych oprocentowanych na poziomie 7,25 proc. i zapadających w lipcu 2028 r. Nowy kredyt odnawialny pełnić będzie także funkcję rezerwy płynnościowej, zapewniając Grupie stabilność operacyjną w nadchodzących latach.

Organizatorami całego procesu refinansowania były Citibank N.A. (oddział w Londynie), ING Bank N.V. oraz J.P. Morgan Securities Plc, które pełniły funkcje koordynatorów. W konsorcjum znalazło się łącznie 10 instytucji finansowych, z czego siedem – w tym Citi Handlowy, ING Bank Śląski, PKO BP, Santander Bank Polska i Bank Pekao – zostało wskazanych jako główni aranżujący. Pozostałe trzy banki, w tym Barclays Bank PLC i KBC Bank NV, również uczestniczyły jako wyznaczeni główni aranżujący.

Równolegle Grupa Pepco sfinalizowała proces emisji obligacji w Polsce o wartości 2 mld zł, prowadzony przez jej zależną spółkę PEU (FIN) plc. Emisja Serii 1. została zakończona 6 listopada 2025 r., natomiast rejestracja w KDPW ma nastąpić 7 listopada. Środki z emisji wynoszące 600 mln zł, czyli ok. 141 mln euro, zostały przekształcone poprzez instrumenty CCIRS w zobowiązania denominowane w euro, oprocentowane stałą stopą 4,50 proc. w całym okresie trwania obligacji. Dzięki temu Grupa uzyskała spójność walutową i stabilność harmonogramu spłat zobowiązań.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
06.11.2025 16:37
Zmiany w zarządzie Victoria’s Secret? Przewodnicząca rady nadzorczej "pozbawiona obiektywizmu".
Gigant bieliźniany gorączkowo poszukuje sposobów na przetrwanie rewolucji kulturowej wewnątrz i na zewnątrz firmy.Lagardère Travel Retail

Australijska grupa inwestycyjna BBRC International, posiadająca blisko 12,9 proc. akcji Victoria’s Secret, wezwała do usunięcia z funkcji przewodniczącej rady nadzorczej Donny James oraz domaga się miejsca w zarządzie dla swojego założyciela, Bretta Blundy’ego. W liście skierowanym do spółki BBRC wyraziła zaniepokojenie ładem korporacyjnym i strategią firmy, określając James jako „zbyt długo zasiadającą” i pozbawioną obiektywizmu.

Victoria’s Secret poinformowała, że analizuje kandydaturę Blundy’ego, podkreślając jednocześnie, iż jego udział w radzie może wiązać się z potencjalnym konfliktem interesów. W reakcji na ujawnienie listu akcje spółki spadły o ok. 3 proc. w notowaniach przed sesją giełdową, a w godzinach popołudniowych zniżkowały o kolejne 1,5 proc.. Według danych LSEG BBRC jest drugim największym udziałowcem amerykańskiego producenta bielizny, który od 2021 r. funkcjonuje jako niezależna spółka po wydzieleniu z L Brands.

Blundy, australijski miliarder i założyciel BBRC, argumentuje, że jego obecność w radzie „wypełniłaby kluczowe luki i zwiększyła zaufanie rynku”. Ostrzegł jednocześnie, że jeśli zarząd nie zmieni swojego stanowiska, BBRC zamierza podjąć działania w celu wymiany części dyrektorów podczas przyszłorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy – „jeśli nie wcześniej”.

Victoria’s Secret przyznała, że jest „rozczarowana” brakiem odpowiedzi Blundy’ego na pytania dotyczące jego kandydatury, ale zapewniła o kontynuowaniu rozmów z BBRC w sprawie jego postulatów. W maju 2025 r., po zwiększeniu udziałów przez BBRC, spółka wprowadziła tzw. „shareholder rights plan”, mający chronić przed wrogim przejęciem. W czerwcu z kolei fundusz Barington Capital Group z Nowego Jorku również wezwał firmę do zmian w składzie rady i zniesienia planu ochrony akcjonariuszy.

Spór z BBRC to kolejny sygnał presji, jakiej Victoria’s Secret poddawana jest ze strony inwestorów po spadku wartości akcji od momentu debiutu giełdowego w 2021 r. Firma, której kapitalizacja wynosi obecnie ok. 1,8 mld USD, od dwóch lat zmaga się z osłabioną sprzedażą i próbami redefinicji wizerunku marki. Konflikt z największymi udziałowcami może zadecydować o dalszym kierunku zmian w strategii i strukturze zarządu spółki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. listopad 2025 12:43